Re: Rewelacyjna strona elektroniki !!!



Masz problem? Zapytaj na forum elektroda.pl z bramką pl.misc.elektronika!

Poprzedni Następny
Wiadomoœć
spis treści
From: "Jerzy Turyński" <jeter_at_nospam_polbox.com>
Subject: Re: Rewelacyjna strona elektroniki !!!
Date: 8 Feb 1998 19:55:53 GMT


Witam powtórnie!
Cieszę się, że natchnąłem choć jedną osobę.

Na wzmiankowanej stronie Tomiego http://www.hut.fi/Misc/Electronics/
lub mirrorze http://godot.tuniv.szczecin.pl~mjaskula/tomi/index.html
znalazłem link do serwera w Australii
http://alphalink.com.au/~derekw/upntcvr.htm
Jest tam kompletny i szczegółowy opis łącza na diodzie laserowej
o zgrubnych parametrach:
450 m zasięgu (bez dodatkowych soczewek) i 115kb/s.
Parametry może niezbyt rewelacyjne, ale rzecz prosta i do wykonania
w warunkach amatorskich już z zamieszczonego na serwerze opisu.
Jeszcze sam nie wczytałem się dokładnie, ale strona opisuje także
działania na rzecz rozwoju internetu na terenie Australii nazwane UPN.
Zachęcam do zapoznania się z ich działaniami.
Może ktoś z Was będzie chętny by "pobawić się" takim łączem?
Zainteresowanych proszę o kontakt.

Internet w oparciu o sieci kablowe ja widzę z grubsza tak:
Z tego co obejrzałem, rozwiązań kablowych jest parę rodzajów, m.in.:
a. Modem kablowy dla każdego użytkownika. U nas nie zadziała, bo drogi
(300$) a i tak wymaga linii zwrotnej.
b. Sieć ethernetowa + jeden proxy i 1 modem kablowy. Tak robi Aster City.
Ale - cała sieć z kablami pozostaje ich własnością i za to będą pobierać
wysoki abonament (+ koszt wstępny). Pojawiają się natychmiast problemy
serwisowe, bo nikt z użytkowników nie będzie się mógł dotknąć do
sieci. A z serwisem jest i będzie nienajlepiej. Zgadzając się na kablówkę
skazujemy się na jednego (kablowego) providera, bez możliwości ich
elastycznej wymiany.
A jeżeli "kablowa" sieć już będzie - niezwykle trudno będzie obejść
monopolistyczne zapędy operatora. Nikomu nie będzie się chciało
inwestować w coś lepszego (i na przykład 50% lub więcej tańszego).
Więc ja bym raczaj preferował sieć będącą wyłączną własnością
mieszkańców i dzierżawę linii.
Podsumowując: według mnie najlepsze podejście jest takie: rozwój prywatnej
sieci nie obciążonej abonamentem i podatkami od niego (czyli domowego
intranetu dla kilkudziesięciu mieszkańców). Potem postawienie proxy i
wydzierżawienie linii od dowolnego providera. Jednocześnie propagowanie
kierunku wśród znajomych i o ile powstaną blisko inne domowe sieci
hubów i kabli ponosiliby użytkujący je mieszkańcy (jednorazowo!),
każdy pilnowałby i "serwisował" swój kabelek do huba.
Koszty praktycznie jednorazowe, cała sieć pozostawałaby wyłączną własnością

mieszkańców i nikt nie mógłby się do tego (w ramach budynku) w żaden
sposób "przypiąć".
Na marginesie: mój TVabonament Aster City w ciągu roku wzrósł u mnie 3 razy
A'propos staruszków i rencistów - w raporcie amerykańskich psychologów
nt. zagrożeń internetowych znalazłem ciekawą informację: na tę "chorobę"
łatwo "zapadają" panie w średnim wieku! Czyli one mogą (jak chcą) posiąść
tę "wielką tajemnicę" i nawet w nią wsiąknąć.
Nawet moja szanowna rodzicielka (osoba po sześćdziesiątce) zadziwiła mnie
niepomiernie (bo zawsze ustawiałem jej nawet zwykły zegarek) - jak
przekonała
się, że komputer jest potrzebny - nauczyła się bez większych problemów
jego najprostszej obsługi. Musiałem jej tylko spokojnie poświęcić
kilkanaście
godzin. Modem to pewnie za dużo i nie miałaby specjalnie z kim "gadać"
przez TPSA, ale gdyby mogła zamówić wizytę u dentysty, lub
proste zakupy przez ekran po wewnętrzenej sieci - z pewnością byłoby
to w jej zasięgu. Z emerytami (jak sądzę) jest tak - jak jeden zobaczy,
że można - to i reszta załapie ... Problem, przyznaję, jest jak zawsze
z postawieniem pierwszego kroku.
Zupełnie nie widzę powodu, by supermarkety i małe osiedlowe sklepiki
nie mogły dostarczać do drzwi swojego towaru, jeżeli piccernie mogą.
Handel elektroniczny na świecie rozwija się błyskawicznie. Sądzę,
że jeżeli piccernia dowie się o wewnętrznej sieci kilkuset osób - sama
pociągnie swój kabel i może jeszcze dofinansuje. Wszak papierowe
"spamy" do drzwi i zwykłych skrzynek pocztowych trochę kosztują?

Na dzisiaj tyle...
Pozdrowienia!
Jurek
jeter_at_nospam_polbox.com

P.S. dla Spajka: serwer WWW i FTP może założyć sobie każdy, kto ma
Win 95 - sprawdź Personal Web Serwer dołączany do każdego krążka
z Win95. Dla małych sieci to zupełnie wystarczające rozwiązanie, pracuje
w tle i nie potrzeba dodatkowego komputerka.

Poprzedni Następny
Wiadomoœć
spis treści
From: robin_at_nospam_brimgm.edu.pl (Robin)
Subject: Re: Rewelacyjna strona elektroniki !!!
Date: Mon, 09 Feb 1998 21:22:21 GMT


8 Feb 1998 19:55:53 GMT, "Jerzy Turyński" <jeter_at_nospam_polbox.com>
napisał(a):

Podsumowując: według mnie najlepsze podejście jest takie: rozwój prywatnej
sieci nie obciążonej abonamentem i podatkami od niego (czyli domowego
intranetu dla kilkudziesięciu mieszkańców). Potem postawienie proxy i
...

To w miarę oczywisty kierunek. Nadal jednak pozostaje problem połączeń
między blokami. Od tego należy zacząć. Strony, którą podawałeś nie
oglądałem. Za to trochę innych o łączności bezprzewodowej. Trzeba
wziąć pod uwagę, że większość ludzi używa Win95, które dobrze pracują
z kartami sieciowymi, ale po RSie to chyba sieci nie da się
zorganizować. Jeśli ktoś uważa inaczej niech poprawia! Stawianie w
każdym bloku komputera z Linuksem tylko po to by to organizował dostęp
dla innych (w szczególności dla mnie samego) jest głupie a zrobienie
karty nie jest proste. Toteż zorganizowanie samego łącza
transmisyjnego może nie starczyć. Nie wiem czy zdajesz sobie z tego
sprawę...

A'propos staruszków i rencistów - w raporcie amerykańskich psychologów
nt. zagrożeń internetowych znalazłem ciekawą informację: na tę "chorobę"
łatwo "zapadają" panie w średnim wieku! Czyli one mogą (jak chcą) posiąść
tę "wielką tajemnicę" i nawet w nią wsiąknąć.

Całkiem możliwe, ale najpierw musi ich być stać na komputer za 2000zł.


P.S. dla Spajka: serwer WWW i FTP może założyć sobie każdy, kto ma
Win 95 - sprawdź Personal Web Serwer dołączany do każdego krążka
z Win95.

w osr2



Poprzedni Następny
Wiadomoœć
spis treści
From: "Jerzy Turynski" <jeter_at_nospam_polbox.com>
Subject: Re: Rewelacyjna strona elektroniki !!!
Date: 10 Feb 1998 08:03:37 GMT




To w miarę oczywisty kierunek.
Cały kierunek wydaje mi się tak oczywisty, że aż dziwne, dlaczego
wszyscy sobie czekamy na jakiegos zbawcę
Za to trochę innych o łączności bezprzewodowej.
Przyslij (wstaw na liste linki - inni sprawdza, moze omowia).
Przysylajcie mi wszelkie info zwiazane z tematem.
Masz dostęp do skanera?
ale po RSie to chyba sieci nie da się zorganizować.
Jeżeli modemy chodzą po rs-sie, to i siec pojdzie. Ale jak zawsze przy
sprzecie, dopoki sam rzeczy nie uruchomie i nie sprawdze - nie mowie
"na pewno".
Stawianie w każdym bloku komputera z Linuksem tylko po to by
to organizował dostęp dla innych (w szczególności dla mnie
samego) jest głupie
Czemu nie? Linuks chodzi na 386 ze zlomu - ja mam w domu chyba z 5
pc-tow na kabelku (ich liczba ciagle sie zmienia), tylko po to, by jakos
wykorzystac kilka malych dyskow. Dlaczego na ktoryms nie mialbym
wpuscic linuksa? Problemem jest czas, nie we wszystko mozna
wchodzic, ale jak ktos z nas rzecz sprawdzi i opisze - to czemu nie?
a zrobienie karty nie jest proste.
Coz, nic co dziala (nawet cep) nie jest proste do zrobienia. Ale robia to
przeciez ludzie, nie krasnoludki. Jezeli okazaloby sie ze na jakas karte
jest kilkuset chetnych - wtedy problem zaczyna byc do przeskoczenia.

Toteż zorganizowanie samego łącza transmisyjnego może nie starczyć.
Nie wiem czy zdajesz sobie z tego sprawę...
Glownie zdaje sobie sprawe z tego, ze jak sie nic nie robi, to rzadko
samo wchodzi w rece. Czytales artykul z Gazety Wybborczej
o Kozanowie? (znajde chwile czasu, to go przeskanuje) - wyszlo z niego,
że najfajniejszym czasem byl moment przed podlaczeniem duzego
internetu, gdy ludzie rozmawiali ze soba na osiedlu i poznawali sie. Potem
ucichlo, bo "wylezli w swiat".
Całkiem możliwe, ale najpierw musi ich być stać na komputer za 2000zł.
Nie tak drogo! Znow nie sprawdzalem z braku czasu, jak chodza
przegladarki pod dosem - moze ktos by sprawdzil. U kazdego, kto zajmuje
sie "skrzynkami" kilka lat najczesciej po szafach "petaja sie" jakies
386-ki.
Poza tym, za jakis czas pojawia sie telewizory (przystawki telewizyjne do
Webu) - jak zwykle po pokazaniu sie odpowiednich chipow rzecz moze (nie
musi) staniec kilkakrotnie. Na mojego nosa, przy masowej produkcji
taka przystawka moze osiagnac cene np. napedu CD.
Z dziadkami jest rowniez problem tego typu, ze nie wszyscy dobrze widza.
Naprawdę chodzilo mi o to, by zawczasu nikogo "nie wyrzucac za burte".

P.S. dla Spajka: serwer WWW i FTP może założyć sobie każdy, kto ma
Win 95 - sprawdź Personal Web Serwer dołączany do każdego krążka
z Win95.
w osr2
Jasne, o "starych" juz zapomnialem.

P.S. Na Sadybie w W-wie dziala juz podobno jakas domowa siec, przyłaczona
do internetu. Patrz:
Newsgroups: pl.comp.networking,pl.listserv.polip,pl.misc.telefonia
Subject: Re: Sadyba (Warszawa) Szukam zainteresowanych ł?czem stałym
do Internetu Date: Mon, 9 Feb 1998 08:48:34 +0100
Wyslalem maila, czekam na odpowiedz. Z pewnoscia jest takich duzo
w Polsce (i na swiecie - popatrzcie jednak na podana wczesniej strone z
Australii) - jak rzeczywiscie mozna, to z pewnoscia ludzie gdzies to
zrobili.
Trzeba szukac i wykorzystywac ich doswiadczenia.
Jezeli ktos zna angielski na lepszym niz "murzynskim" poziomie, moze by
nawiazal kontakt z tą Australia?
Na razie (przepraszam za rwane pomysly, ale zaraz ide do roboty) :-)
Jurek
jeter_at_nospam_polbox.com


Poprzedni Następny
Wiadomoœć
spis treści
From: robin_at_nospam_birmgm.edu.pl (Robin)
Subject: Re: Rewelacyjna strona elektroniki !!!
Date: Tue, 10 Feb 1998 21:06:08 GMT


10 Feb 1998 08:03:37 GMT, "Jerzy Turynski" <jeter_at_nospam_polbox.com>
napisał(a):


Za to trochę innych o łączności bezprzewodowej.
Przyslij (wstaw na liste linki - inni sprawdza, moze omowia).

Nie pamiętam. Prawdopodobnie wszystko to jest na stronie, którą
podałeś. Głównie czytałem o łączności z użyciem mikrofal. Wbrew
pozorom nie są to łącza drogie a umożliwiają zrealizowanie szybkich
połączeń p2p na większe odległości. Jednak do połączeń między blokami
potrzeba czegoś mniejszego, niekoniecznie tak szybkiego, ale taniego.
Trudno by za każde łącze płacić po 1000 zł. I w/g mnie to rzecz
ELEMENTARNA. Internet może być tylko wynikiem stworzenia sieci
osiedlowej. Myślę, ża na tym póki co trzeba się skupić. Trzebaby
poczytać ten adres, który podałeś i policzyć ile kosztuje łącze
laserowe. Ew. wymyślcie coś innego realnego.

Linuks chodzi na 386 ze zlomu - ja mam w domu chyba z 5
pc-tow na kabelku (ich liczba ciagle sie zmienia), tylko po to, by jakos
wykorzystac kilka malych dyskow. Dlaczego na ktoryms nie mialbym
wpuscic linuksa?

Możesz, ale jako eksperyment. Normalnie trzeba rozważać sieć
realizowaną sprzętowo. Trudno aby w każdym bloku instalować linuxiany
serwer kiedy zainteresowanych jest mało osób np. jedna! Sam komputer
coś kosztuje i nie każdy zdecyduje się na trzymanie go załączonego
nonstop.

a zrobienie karty nie jest proste.
Coz, nic co dziala (nawet cep) nie jest proste do zrobienia. Ale robia to
przeciez ludzie, nie krasnoludki. Jezeli okazaloby sie ze na jakas karte
jest kilkuset chetnych - wtedy problem zaczyna byc do przeskoczenia.

W jakiej perspektywie czasowej ? Musisz brać pod uwagę, że kilku ludzi
będzie czekało, ale reszta nie.

...
Naprawdę chodzilo mi o to, by zawczasu nikogo "nie wyrzucac za burte".

No jasne. Bezpieczniej jednak nastawić się na dzieciaków chcących
zagrać w sieci i niekoniecznie internet jako taki. Jak będzie
odpowiednio dużo zainteresowanych można zrobić wszystko.


Newsgroups: pl.comp.networking,pl.listserv.polip,pl.misc.telefonia
Subject: Re: Sadyba (Warszawa) Szukam zainteresowanych ł?czem stałym
do Internetu Date: Mon, 9 Feb 1998 08:48:34 +0100

spojrzę przy najbliższej okazji


Jezeli ktos zna angielski na lepszym niz "murzynskim" poziomie, moze by
nawiazal kontakt z tą Australia?

A o co u nich chodzi ? Obawiam się, że o dotarcie do odległych miejsc
a u nas o łączność w mieście. Różnica jest zasadnicza. Jak będę mógł
połączyć się z sąsiednim blokiem rozważę możliwość podpięcia do
Internetu. No, ale może oni w Sydney też mają swoje tpsa ? :-)


Poprzedni Następny
Wiadomoœć
spis treści
From: "Jaroslaw Lis" <lis_at_nospam_papuga.ict.pwr.wroc.pl>
Subject: Re: Rewelacyjna strona elektroniki !!!
Date: 10 Feb 1998 22:14:40 GMT


Robin <robin_at_nospam_birmgm.edu.pl> wrote:
10 Feb 1998 08:03:37 GMT, "Jerzy Turynski" <jeter_at_nospam_polbox.com>
Trudno by za każde łącze płacić po 1000 zł. I w/g mnie to rzecz
ELEMENTARNA. [..]

Linuks chodzi na 386 ze zlomu - ja mam w domu chyba z 5
pc-tow na kabelku [..]

Możesz, ale jako eksperyment. Normalnie trzeba rozważać sieć
realizowaną sprzętowo. Trudno aby w każdym bloku instalować linuxiany
serwer kiedy zainteresowanych jest mało osób np. jedna!

A przepraszam - to jak chcesz zrobic lacznosc miedzy budynkami
bez linuxa ?

J.

Poprzedni Następny
Wiadomoœć
spis treści
From: robin_at_nospam_birmgm.edu.pl (Robin)
Subject: Re: Rewelacyjna strona elektroniki !!!
Date: Wed, 11 Feb 1998 23:42:33 GMT


10 Feb 1998 22:14:40 GMT, "Jaroslaw Lis" <lis_at_nospam_papuga.ict.pwr.wroc.pl>
napisał(a):

Możesz, ale jako eksperyment. Normalnie trzeba rozważać sieć
realizowaną sprzętowo. Trudno aby w każdym bloku instalować linuxiany
serwer kiedy zainteresowanych jest mało osób np. jedna!

A przepraszam - to jak chcesz zrobic lacznosc miedzy budynkami
bez linuxa ?

No ... są różne cuda :-)

Można np. skonstruować własne karty i router. Problem jest poważny,
ale to jest ogarnialne.



Poprzedni Następny
Wiadomoœć
spis treści
From: "Jaroslaw Lis" <lis_at_nospam_papuga.ict.pwr.wroc.pl>
Subject: Re: Rewelacyjna strona elektroniki !!!
Date: 12 Feb 1998 00:41:53 GMT


Robin <robin_at_nospam_birmgm.edu.pl> wrote:
10 Feb 1998 22:14:40 GMT, "Jaroslaw Lis" <lis_at_nospam_papuga.ict.pwr.wroc.pl>
A przepraszam - to jak chcesz zrobic lacznosc miedzy budynkami
bez linuxa ?

Można np. skonstruować własne karty i router. Problem jest poważny,
ale to jest ogarnialne.

Moge. Ale bedzie drozsze. Albo bedzie sie skladalo z kart do peceta,
starego peceta .... i linuxa do routowania :-)
No - mozna uzyc ka9q :-)

J.