Re: Mierniki...
Masz problem? Zapytaj na forum elektroda.pl z bramką pl.misc.elektronika!
From: "Gabriel Drabik" <gabrys_at_nospam_zeus.polsl.gliwice.pl>
Subject: Re: Mierniki...
Date: Sun, 1 Mar 1998 15:03:20 +0100
Grzegorz Święcański wrote in message <6d7k21$1bm$2_at_nospam_helios.man.lublin.pl>...
Jaki najlepiej kupić miernik w granicy 300zł ?
Nie wiem ale nie polecam METEX-a (bo mam)
gabrys.
From: "Jaroslaw Lis" <lis_at_nospam_papuga.ict.pwr.wroc.pl>
Subject: Re: Mierniki...
Date: 1 Mar 1998 15:03:52 GMT
Gabriel Drabik <gabrys_at_nospam_zeus.polsl.gliwice.pl> wrote:
Grzegorz Święcański wrote in message <6d7k21$1bm$2_at_nospam_helios.man.lublin.pl>...
Jaki najlepiej kupić miernik w granicy 300zł ?
Nie wiem ale nie polecam METEX-a (bo mam)
Tak, i ja metexa nie polecam :-)
J.
From: Olgierd Cybulski <cybulski_at_nospam_pkpf.if.uj.edu.pl>
Subject: Re: Mierniki...
Date: Sun, 01 Mar 1998 16:17:28 +0100
Jaroslaw Lis wrote:
Tak, i ja metexa nie polecam :-)
J.
Dlaczego ?
Bo chyba to, że go masz, nie jest jedynym powodem ?
Oświeć mnie zatem, co bardziej opłaca się kupić,
gdy chodzi o cenę, trwałość i użyteczność ?
Pozdrawiam -
Olgierd
----------------------------------------
Prawda jest wzgledna...
Czy wzglednosc jest prawdziwa ?
----------------------------------------
From: "Jaroslaw Lis" <lis_at_nospam_papuga.ict.pwr.wroc.pl>
Subject: Re: Mierniki...
Date: 1 Mar 1998 17:41:40 GMT
Olgierd Cybulski <cybulski_at_nospam_pkpf.if.uj.edu.pl> wrote:
Jaroslaw Lis wrote:
Tak, i ja metexa nie polecam :-)
Dlaczego ?
Bo chyba to, że go masz, nie jest jedynym powodem ?
Oświeć mnie zatem, co bardziej opłaca się kupić,
gdy chodzi o cenę, trwałość i użyteczność ?
Akurat mam metexa z gatunku drozszych [3850D].
I to troche denerwuje ze sprzedano mi firmowo felerny egzemplarz,
ze miernik z linijka "analogowa" doprowadzila mnie kiedys do obledu
sugerujac ze napiecie 5V w pececie ma w chwili wlaczenia pik ~10V,
a to tylko efekt automatycznej zmiany zakresow, ze czestosciomierz
dziwne rzeczy mierzy, ze gniazdo tranzystorow kiepsko kontaktuje,
ze przyciskologia jest bez sensu - za daleko do ustawienia zakresu,
przy pomiarze "odchylka od zadanej wartosci" zadawanie jest trudne, ze
zadana wartosc znika po wylaczeniu, ze trzeba za czesto przewody
przekladac - innymi slowy: kup sobie cos innego. Ja na pewno
szukanie nastepnego miernika zaczne od innej firmy..
J.
P.S. I nie kupuj opon Kormoran. Mam wrazenie ze sa za sliskie.
From: Olgierd Cybulski <cybulski_at_nospam_pkpf.if.uj.edu.pl>
Subject: Re: Mierniki...
Date: Sun, 01 Mar 1998 19:37:24 +0100
Jaroslaw Lis wrote:
Olgierd Cybulski <cybulski_at_nospam_pkpf.if.uj.edu.pl> wrote:
Jaroslaw Lis wrote:
Tak, i ja metexa nie polecam :-)
Dlaczego ?
Bo chyba to, że go masz, nie jest jedynym powodem ?
Oświeć mnie zatem, co bardziej opłaca się kupić,
gdy chodzi o cenę, trwałość i użyteczność ?
Akurat mam metexa z gatunku drozszych [3850D].
I to troche denerwuje ze sprzedano mi firmowo felerny egzemplarz,
ze miernik z linijka "analogowa" doprowadzila mnie kiedys do obledu
sugerujac ze napiecie 5V w pececie ma w chwili wlaczenia pik ~10V,
a to tylko efekt automatycznej zmiany zakresow, ze czestosciomierz
dziwne rzeczy mierzy, ze gniazdo tranzystorow kiepsko kontaktuje,
ze przyciskologia jest bez sensu - za daleko do ustawienia zakresu,
przy pomiarze "odchylka od zadanej wartosci" zadawanie jest trudne, ze
zadana wartosc znika po wylaczeniu, ze trzeba za czesto przewody
przekladac - innymi slowy: kup sobie cos innego. Ja na pewno
szukanie nastepnego miernika zaczne od innej firmy..
Jak znajdziesz jakiś fajny, to napisz.
Bo przecież nie tylko o to chodzi, czy metexy są dobre, czy nie,
ale także o to, jaką mamy alternatywę...
Chińskie no_name ?
Koreańskie no_name ?
Czy może Tectronix za cenę kilku metexów ?
Co do mierników z automatyczną zmianą zakresu -
nie przekonam się do nich, wolę sam wiedzieć co,
dlaczego i na jakim zakresie mierzę.
Chyba, że mostki RLC - tu automatyka się przydaje.
Metexy o których pisałem mają interfejs RS232,
dzięki czemu można je świetnie wykorzystać do
skomputeryzowanego badania różnych zależności
(np. pojemności od temperatury, rezystancji od ciśnienia
itp itd, a jaki niski koszt!)
Nie warto kupować dzisiaj multimetru bez RS, GPIB lub IrDy.
P.S. I nie kupuj opon Kormoran. Mam wrazenie ze sa za sliskie.
Lubię śliskie opony :-) zwłaszcza moje mózgowe.
Na zakrętach historii myśli wpadają w poślizg,
i rzeczywistość tak fajnie się kręci, kręci, łup...
----------------------------------------
Prawda jest wzgledna...
Czy wzglednosc jest prawdziwa ?
----------------------------------------
From: "Jaroslaw Lis" <lis_at_nospam_papuga.ict.pwr.wroc.pl>
Subject: Re: Mierniki...
Date: 2 Mar 1998 12:21:40 GMT
Olgierd Cybulski <cybulski_at_nospam_pkpf.if.uj.edu.pl> wrote:
Jak znajdziesz jakiś fajny, to napisz.
Bo przecież nie tylko o to chodzi, czy metexy są dobre, czy nie,
ale także o to, jaką mamy alternatywę...
Chińskie no_name ?
Od chinskich, nawet "no_name" radze sie trzymac z daleka. Moze za 10 lat...
Koreańskie no_name ?
Koreanskie [poludniowe], tajwanskie, singapurskie - moga byc.
Sprzet robia dosc solidnie, choc akurat 4.5 cyfrowy miernik nie
musi im wyjsc najdokladniej.
Czy może Tectronix za cenę kilku metexów ?
Fluke, i pare innych by sie znalazlo.
Przejrzalbym troche www, moze by z US przyslali, albo pojechal do Niemiec
na zakupy. W kazdym badz razie - metexa bardzo niechetnie bym kupil.
Co do mierników z automatyczną zmianą zakresu -
nie przekonam się do nich, wolę sam wiedzieć co,
dlaczego i na jakim zakresie mierzę.
Autoranging jest fajny ... o ile nie wprowadza w blad tak jak ten
z 3850D. I oczywiscie trzeba wygodnego "range change" i "range hold",
a nie tak jak w Metexa.
Do Metexow tanszych jedna uwaga - one wybitnie cierpia na wielkosc
przelacznika. Po prostu chcac miec wszyskie zakresy V,A, Ohm, DC/AC -
to sie w metexach nie miesci. A powiekszyc wylacznika nie chca.
Wiec tylko automatyka ich ratuje.
Metexy o których pisałem mają interfejs RS232,
dzięki czemu można je świetnie wykorzystać do
skomputeryzowanego badania różnych zależności
(np. pojemności od temperatury, rezystancji od ciśnienia
itp itd, a jaki niski koszt!)
Koszt wcale nie jest niski, a dodatkowo zrujnujesz sie na bateryjki.
Bo oczywiscie zasilacza nie przewidzieli. W sumie fajny bajerek,
ale srednio uzyteczny.
Nie warto kupować dzisiaj multimetru bez RS, GPIB lub IrDy.
No, warto, nie warto ... Owszem, interfejs fajny jest, ale i cena
wysoka, wiec nalezy sie zastanowic czy naprawde potrzeba :-)
J.
From: jareka_at_nospam_dawid.com.pl (Jarek Andrzejewski)
Subject: Re: Mierniki...
Date: Sun, 01 Mar 1998 23:19:16 GMT
P.S. I nie kupuj opon Kormoran. Mam wrazenie ze sa za sliskie.
W Motorze 6/98 w artykule "Sezon z Pony"kierowca rajdowy wyraża
zupełnie odmienną opinię.
Jarek Andrzejewski
From: "hani" <hani_at_nospam_friko2.onet.pl>
Subject: Re: Mierniki...
Date: Mon, 2 Mar 1998 08:19:10 +0100
Jeżeli chodzi ci o Kormoran WINTER to się całkowicie zgadzam. Śniegu się
jeszcze trzymają się jako tako (do 130 km/h), ale na asfalcie (czszegulnie
mokrym) zachowują się jak na piasku (już przy 100 km/h).
Test przeprowadził Hani <hani_at_nospam_kki.net.pl>
P.S. I nie kupuj opon Kormoran. Mam wrazenie ze sa za sliskie.
W Motorze 6/98 w artykule "Sezon z Pony"kierowca rajdowy wyraża
zupełnie odmienną opinię.
Jarek Andrzejewski
From: Bogdan Drozd <karol_at_nospam_bbs.chip.pl>
Subject: Re: Mierniki...
Date: Mon, 02 Mar 1998 11:51:55 -0800
Jaroslaw Lis wrote:
Olgierd Cybulski <cybulski_at_nospam_pkpf.if.uj.edu.pl> wrote:
Jaroslaw Lis wrote:
Tak, i ja metexa nie polecam :-)
Dlaczego ?
Bo chyba to, że go masz, nie jest jedynym powodem ?
Oświeć mnie zatem, co bardziej opłaca się kupić,
gdy chodzi o cenę, trwałość i użyteczność ?
Akurat mam metexa z gatunku drozszych [3850D].
I to troche denerwuje ze sprzedano mi firmowo felerny egzemplarz,
dziwne rzeczy mierzy, ze gniazdo tranzystorow kiepsko kontaktuje,
Uzywam od kilku lat Metex'a 3650. Dziala bez zarzutu.
Natomiast masz racje co do gniazda pomiaru tranzystorow: rozwiazanie
beznadziejne. Kontakty umieszczone sa zbyt gleboko co powoduje,
ze pomiary wylutowanych tranzystorow, majacych czesto krotko
i nierowno przyciete nogi moga doprowadzic do wscieklosci. Podobnie
jest z gniazdem pomiaru pojemnosci: lubi tylko kondensatory z dlugimi
koncowkami. Kiepsko rozwiazany jest sposob wymiany baterii: trzeba
odkrecic cala dolna czesc obudowy(4 sruby).
--
Bogdan Drozd, Czluchow
mailto:karol_at_nospam_bbs.chip.pl
From: "Gabriel Drabik" <gabrys_at_nospam_zeus.polsl.gliwice.pl>
Subject: Re: Mierniki...
Date: Sun, 1 Mar 1998 23:43:36 +0100
Olgierd Cybulski wrote in message <34F97C08.139E_at_nospam_pkpf.if.uj.edu.pl>...
Jaroslaw Lis wrote:
Tak, i ja metexa nie polecam :-)
J.
Dlaczego ?
Bo chyba to, że go masz, nie jest jedynym powodem ?
Oświeć mnie zatem, co bardziej opłaca się kupić,
gdy chodzi o cenę, trwałość i użyteczność ?
Prosze bardzo..oto szczegoly:
Miernik kupilem za 299 zl dosc dawno ale zauwazylem
ze wlasciwie ich cena jest dos stabilna.
Zatem domyslam sie ze jest to model o ktory Ci chodzi.
Moj to jest 3640D (chyba cos takiego).
Pierwsza sprawa: w skelpie zostalem wprowadzony w
blad (byc moze oszukany to za mocne slowo)
Poinformowano mnie ze jest to dokladnie to samo
co 3840 (czy jakosc tak) tylko bez automatycznej
zmiany zakresow.
Potem okazalo sie ze jest on jakies 10 razy wolniejszy
1 -2 pomiary na sekunde dobijaja mnie,
Z pomiarem (????) przejscia jest to samo.
Zatem nie ma mowy o szukaniu przebicia na trafo.
Funkcja Auto hold moim zdaniem bierze wyniki
z powietrza na oglo pojawia sie na niej wartosc
ktorej nigdy nie bylo na wyswietlaczu (ale trzeba przyznac
ze nieco zblizona).
Funkacja pomiaru poziomow logicznych prawie dobrze
zrealizowana. Przeiwdziano CMOSy.
Przy nich zaczynamy od dotkniecia masy , Ucc
i nacisnieciu przycisku. (trzeba pobrac napiecie odniesienia)
Poniewaz nie przewidziano krokodylka do masy
potrzeba trzech rak.
Jakos nikt nie zauwazyl ze dla np. Ucc = 5 V
napiecie 2,5 V to stan nieustalony dla CMOSa a 1 dla TTL.
Gorsza sprawa ze stan ten jest pamietany tylko do
pierwszego pokrecenia przelacznikiem a czesto przeciez
badamy uklad cyfrowy na przemian z mierzeniam napiec.
A tak za kazdym razem 3 rece potrzebne.
Na plus trzeba zaliczyc ze mozemy jednoczesnie odczytywac
stan, czestotliwosc, i napiecie (na bargrafie)
O wykrywaniu zbocza nie mowie, cyferki migaja nie wiadomo
co sie dzieje.
Miernik jest wyposarzony w szereg bajeranckich nikomu nie
potrzebnych funkcji np. pamiec 10 pomiarow.
Wszystko by bylo ok. tylko ze obsluga tej pamieci jest tak
skomplikowana ze chyba wole z kartki korzystac.
Pamietac nalezy ze miernik na ogol lezy w glebi stolu
i to jeszcze na podstawce zmniejszajacej jego stabilnosc.
Pomiar relatywny fajna sprawa np. do selekcji elementow
w produkcji. Tylko co z tego jak na wynik trzeba czekac nawet
kilka sekund ?
RS piekna sprawa, oczywiscie czestotliwosc wypluwania
danych jest 1 -2 sekunde zatem nadaje sie to wylacznie do badania
przebiegow bardzo wolno zmiennych.
Tylko ze wtedy bateria nam wyzionie ducha w ekspresowym tempie.
Nie pamietam tego co podawal producent ale twierdzie ze bateria mnie
wytrzymywala wielokrotnie krocej.
Raz bezpiecznik przepalil sie bez uzasadnienia (pomiar niskich
napiec w ukaldzie o stanie ustalonym.
Teraz miernik nie wlacza sie za pierwszym razem, na oglol musze
go kilka razy wlaczyc i wylaczyc zeby zaskoczyl.
Pomiar tranzystorow mozliwy tylko dla elementow nowych, w przypadku
wylutowanych koncowki okazuja sie zawsze za krotkie aby siegnac stykow,
trzeba dolutowac trzy druciki.
Instrukcja nie wspomina co oznacza pojawnienie sie ujemnej wartosci R.
Niby wiadomo ale chyba nalezaloby o tym wspomniec.
Napiecie w sieci (true rms) wynosi uparcie 227 V.
Poza tym cechy nieelektryczne a jednak utrudniajace zycie:
miernik ktory kupilem mial zle zalazona klapke na bateri.
Oczywiscie nie mialem z tym problemu jednak nie swiadczy to
dobrze o firmie.
Do miernika jest bardzo fajny pokrowiec (pudelko) niestety wyjecie
z niego miernika wymaga jego odwrocenia. (To tak jakbysmy
chcieli z kapsla wyjac monete 50 groszowa)
Miernik ma folie na szybce. Nie nalezy jej usowac !!!
Usuniecie spowoduje ze swiatlo bedzie sie tak mocno odbijalo
ze ciezko bedzie sie cos rozczytac. Ew. po usunieciu foli
nalezy szybke popalcowac lub porysowac.
To sa moje uwagi odnosnie tego miernika, poczawszy
od tych zatruwajacych mi zycie do szczegolikow, w sumie
sklada sie to na niezbyt pochlebna opinie.
Sadze ze po zrezygnowaniu z malo przydatnych bajerow
ozna kupic miernik znacznie uzyteczniejszy.
A moze to tylko moje egzemplarz ???
gabrys.
From: Olgierd Cybulski <cybulski_at_nospam_pkpf.if.uj.edu.pl>
Subject: Re: Mierniki...
Date: Sun, 01 Mar 1998 16:13:33 +0100
Gabriel Drabik wrote:
Grzegorz Święcański wrote in message
Jaki najlepiej kupić miernik w granicy 300zł ?
Nie wiem ale nie polecam METEX-a (bo mam)
gabrys.
A ja - przeciwnie, polecam METEX-a (mam ich jedenaście).
METEX-y są chyba dość niezawodne, solidne i
wystarczająco dokładne.
Jak dotychczas tylko w jednym przepalił się układ
wejściowy (niestety, nie do kupienia w sklepach,
specjalistyczna hybryda METEXa), od przypadkowego
dotknięcia jedną z elektrod do potencjału 40 tys. volt.
METEX-y dość mocno różnią się szybkością pracy,
a to może być ważne. Starsze modele
(np. M-3630) są szybkie, lecz mniej dokładne.
Nowsze - odwrotnie (nie wiem, czy wszystkie).
Modele M4650CR i podobne mają 4 i pół cyfry
(czyli są bardzo dokładne, jak na popularny
multimetr) i mają interfejs RS do współpracy
z komputerem - prosto się go programuje, i działa
bardzo dobrze.
Tylko, że akustyczny test zwarcia (dioda i nutki :-),
jest tam do d... , gdyż po zwarciu przewodów piszczyk
zaczyna działać dopiero po kilku sekundach (w zółtych
METEX-ach działał natychmiast), co sprawia, że nie
nadają się zupełnie do np. sprawdzania poprawności
połączeń kabli lub płytek drukowanych (bo tam jest
potrzebna szybkość).
Chwalę sobie to, że wszystkie moje (jedenaście sztuk)
Metexy połączone równolegle (dla napięć) lub
szeregowo (dla prądów) wskazują niemal te same
wyniki (+/- dwie ostatnie cyfry), co dobrze świadczy
o stałości ich parametrów w czasie.
P.S. A na jak długo starczają baterie ! - nie to co
w chińskich miniaturkach.
Olgierd Cybulski
----------------------------------------
Prawda jest wzgledna...
Czy wzglednosc jest prawdziwa ?
----------------------------------------
From: "hani" <hani_at_nospam_friko2.onet.pl>
Subject: Re: Mierniki...
Date: Sun, 1 Mar 1998 17:01:52 +0100
A ja - przeciwnie, polecam METEX-a (mam ich jedenaście).
METEX-y są chyba dość niezawodne, solidne i
wystarczająco dokładne.
Co prawda nie mam ich mniej (tylko sześć), ale żadan z nich nie działa.
Żeby było śmieszniej żaden z nich nie mierzy tak jak inny (z pięciu
pozostałych)
A więc: "Matko Boska Elektryczna, uchowaj od METEX-a"
Pozdrawiam: Hani
hani_at_nospam_kki.net.pl
From: Arkadiusz Chrzescian 3DT <mess_at_nospam_topaz.zsel.lublin.pl>
Subject: Re: Mierniki...
Date: Mon, 2 Mar 1998 16:00:25 +0100
On Sun, 1 Mar 1998, Gabriel Drabik wrote:
=20
Grzegorz =A6wi=EAca=F1ski wrote in message <6d7k21$1bm$2_at_nospam_helios.man.lubli=
n.pl>...
Jaki najlepiej kupi=E6 miernik w granicy 300z=B3 ?
=20
=20
Nie wiem ale nie polecam METEX-a (bo mam)
=20
gabrys.
Dlaczego nie polecasz , jaki masz model? Mam zamiar wlasnie sobie kupic
miernik METEX-u (model M-3270 automat) w cenie do 250 zl (kosztuje chyba
jakies 200)
A.C.