Re: Kondensatory na napiecie 220V~



Masz problem? Zapytaj na forum elektroda.pl z bramk± pl.misc.elektronika!

Poprzedni Następny
Wiadomość
spis tre¶ci
From: "Gabriel Drabik" <gabrys_at_nospam_zeus.polsl.gliwice.pl>
Subject: Re: Kondensatory na napiecie 220V~
Date: Sun, 1 Mar 1998 15:09:43 +0100



Jacek Domanski wrote in message <34F82AE7.F982707D_at_nospam_kki.net.pl>...
Czesc!...Mam pytanko....
Czy ktos z Was moze mi cos wiecej powiedziec na temat kondensatorow na
250V~ (zmiennego).
Czym one roznia sie od normalnych kondensatorow, czy zamiast nich mozna
zastosowac "normalny" kondensator, ale powiedzmy na 400 czy 630V?
(chodzi mi o zwykle jak i elektrolityczne)


Te 250V okreslaja odpornosc dielektryka pomiedzy okladkami
na przebicie. Oczywiscie nic nie stoi na przeszkodzie
aby zatrosowac kondensator na wieksze napiecie.
WIelkosci (gabaryty) kondesator w wiekszym stopniu
zalezy wlasnie od napiecia niz pojemnosci
(tak to czuje, prosze bez zarzutow jak mozna porownywac F i V)
Jesli chodzi o elektrolity to maja one budowe polarna i nie
moga byc stosowane w obwodach pradu zmiennego.
(to uproszczenie, wlasciwie nie moga byc polaryzowane odwrotnie)
Jaki jest efekt przepolaryzowania elektrolita to trzeba zobaczyc
Efekt niesamowity (obserwowac z kilku metrow mozna obudowa oberwac)

gabrys.