Re: Plytki drukowane z plotera ? Jasne ze tak !



Masz problem? Zapytaj na forum elektroda.pl z bramk± pl.misc.elektronika!

Poprzedni Następny
Wiadomość
spis tre¶ci
From: Eligiusz Pawlowski <elekp_at_nospam_elektron.pol.lublin.pl>
Subject: Re: Plytki drukowane z plotera ? Jasne ze tak !
Date: Tue, 28 Apr 1998 14:41:06 -0700


osa wrote:

Mam pytanko . Posiadam ploter i prawdopodobnie bujna wyobraznie . Czy ktos
probowal przeniesc np. z ORCAD projekt plytki bezposrednio na płytke
miedziana . Czy istnieja jakies pisaki specjalnie do tego celu ?
OSA

Oczywiscie, robilem to wiele razy.
Mamy u siebie ploter A3 Roland.
Bardzo dobrze sprawuja sie pisaki Staedler Lumocolor 318
grubosc F (fine), permament, jakis ciemny kolor - czarny, niebieski.
Czerwony po prostu slabo widac, a czasem recznie trzeba cos poprawic.
Cala sztuka to zrobienie "patentu" do mocowania pisaka, trzeba chwile
poglowkowac i cos wymyslec. Najlatwiej wykorzystac stary oryginalny
piska
do plotera, wydlubac z niego srodek i wcisnac w niego pisak.
Trzeba pamietac o szybkim zamykaniu pisakow po zakonczonym plotowaniu,
bardzo skutecznie zasychaja. Pisaki Staedler mozna napelniac
wielokrotnie, sa bardzo popularne, stosowane sa do pisania na folii do
rzutnikow pisma. Problemem jest ich trwalosc, ploter dosc mocno stuka
nimi w plytke i robi sie pedzelek, mozna probowac troche ostrzyc
koncowke pisaka. W chlorku trawi sie taka plytka bardzo dobrze. Trzeba
oczywiscie ja dobrze przygotowac (umyc itd.)
Moim zdaniem, jesli mamy projekt plytki w komputerze jest to najlepszy
sposob na pojedyncze sztuki. Mozna nawet pocwiczyc druk dwustronny, ale
troche trudno zgrac obie strony.
W porownaniu z emulsjami w aerozolu i innymi wynalazkami jest dosc
proste i czyste, trzeba tylko miec troche czasu. Plotowanie trwa
stosunkowo dlugo.
W programie plotujacym trzeba konieczne ustawic mala predkosc, nie
jestem teraz pewien ile, ale raczej malo (pare cm/s), przy zbyt szybkim
kresleniu beda przerwy, to trzeba przecwiczyc.
O ile pamietam, to z orcadem jest taki problem, ze nie rysuje on dziurek
w punktach lutowniczych i jest potem problem z wierceniem otworow. Orcad
jest obmyslony bardziej pod wiertarke numeryczna. Ale moze jakas jego
wersja robi ladne dziurki.
Zachecam do prob i zycze sukcesow.
Elek


-------------------------------------------------------------------
Eligiusz Pawlowski elekp_at_nospam_elektron.pol.lublin.pl
POLITECHNIKA LUBELSKA
http://elektron.pol.lublin.pl/users/elekp
Wydzial Elektryczny
Katedra Metrologii Elektrycznej i Elektronicznej
ul.Nadbystrzycka 38 A
20-618 LUBLIN tel.(48) (81) 525-10-51
wew.359,365
-------------------------------------------------------------------