Magnetowid Sanyo z lat 90. szumi i przerywa nagrania - co zrobić?
Awaria magnetowidu....
From: wert_at_nospam_pg.gda.pl (Wert)
Subject: Awaria magnetowidu....
Date: 6 May 1998 07:22:01 GMT
Witam...
Mam drobny problem z magnetowidem firmy Sanyo, jakis tam tym sprzed 10 lat,
mianowicie problem jest taki, ze nagywa bardzo roznie, to znaczy jezeli po
kilku dniach bez pracy calego napedu chce sobie nagrac cosik, to mam 90%
szans na to ze nie da sie potem obejrzec... :-( (straszne szumy... zarowno w
dzwieku jak i obrazie...) jednak przy drugiej, trzeciej probie wszystko
wraca do porzadku... (to tak jak gdyby dopiero po "rozgrzaniu" wszystko bylo
okej)...
Moze ktos zna sposob, zeby to naprawic w domku... probowalem juz czyscic
glowice i naped...
Pierwsze szkoda mi go zostawiac w serwisie, bo jest to moj jedyny tuner do
tv kablowej na tyle kanalow, a po drugie lubie sobie pogrzebac w takich
rzeczach... moze sie czegos naucze... :-)
z gory dzieki za wszelkie info...
Wert
--
_ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _
| Robert Nosarzewski Technical University of Gdansk |
| e-mail: wert_at_nospam_pg.gda.pl Computer Center |
| http://www.pg.gda.pl/~wert tel.(0-58) 3472788,3472725 |
~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~
From: "Jakubek BAT" <jakbat_at_nospam_friko2.onet.pl>
Subject: Re: Awaria magnetowidu....
Date: Sat, 9 May 1998 22:45:54 +0200
Wert napisał(a) w wiadomości: <6ip32p$lef$2_at_nospam_sunrise.pg.gda.pl>...
Witam...
Mam drobny problem z magnetowidem firmy Sanyo, jakis tam tym sprzed
10 lat,
mianowicie problem jest taki, ze nagywa bardzo roznie, to znaczy
jezeli po
kilku dniach bez pracy calego napedu chce sobie nagrac cosik, to mam
90%
szans na to ze nie da sie potem obejrzec... :-( (straszne szumy...
zarowno w
dzwieku jak i obrazie...) jednak przy drugiej, trzeciej probie
wszystko
wraca do porzadku... (to tak jak gdyby dopiero po "rozgrzaniu"
wszystko bylo
okej)...
Moze ktos zna sposob, zeby to naprawic w domku... probowalem juz
czyscic
glowice i naped...
Pierwsze szkoda mi go zostawiac w serwisie, bo jest to moj jedyny
tuner do
tv kablowej na tyle kanalow, a po drugie lubie sobie pogrzebac w
takich
rzeczach... moze sie czegos naucze... :-)
z gory dzieki za wszelkie info...
Wert
Ja Ci nie pomoge, ale tez mam ciekawy problem z miniwieza Aiwa
NSX-V70. Otoz jak wlacze magnetofon, to gra sobie normalnie. Po
jakichs 30 min. zaczynaja byc slyszalne trzaski w lewej kolumnie. Po
wlaczeniu DSP przenosi sie toto czesciowo na prawa kolumne - ale
troszke ciszej (wiadomo, o co chodzi). Najlepsze jest to, ze te
trzaski nie sa wzmacniane po podkreceniu glosnosci, a nawet po
calkowitym wyciszeniu sa slyszalne. Ich zrodlo powinno wiec wystepowac
poza regulatorem glosnosci. Tyle, ze DSP jest przed regulatorem
glosnosci, a mimo to wplywa na te zaklocenia. Dodam, ze magiefon nie
musi odtwarzac - wystarczy, ze pracuje (przewija, etc.) i trzaski bez
wlaczonego DSP wystepuja tylko w lewym torze, bez wzgledu na
dzialajaca kieszen magiefonu. Bardzo ciekawe...
--
Jakubek BAT
jakbat_at_nospam_friko2.onet.pl
From: konrad1 <konrad1_at_nospam_kki.net.pl>
Subject: Re: Awaria magnetowidu....
Date: Mon, 18 May 1998 13:28:24 +0200
Jakubek BAT wrote:
=
Wert napisa=B3(a) w wiadomo=B6ci: <6ip32p$lef$2_at_nospam_sunrise.pg.gda.pl>...
Witam...
Mam drobny problem z magnetowidem firmy Sanyo, jakis tam tym sprzed
10 lat,
mianowicie problem jest taki, ze nagywa bardzo roznie, to znaczy
jezeli po
kilku dniach bez pracy calego napedu chce sobie nagrac cosik, to mam
90%
szans na to ze nie da sie potem obejrzec... :-( (straszne szumy...
zarowno w
dzwieku jak i obrazie...) jednak przy drugiej, trzeciej probie
wszystko
wraca do porzadku... (to tak jak gdyby dopiero po "rozgrzaniu"
wszystko bylo
okej)...
Moze ktos zna sposob, zeby to naprawic w domku... probowalem juz
czyscic
glowice i naped...
Pierwsze szkoda mi go zostawiac w serwisie, bo jest to moj jedyny
tuner do
tv kablowej na tyle kanalow, a po drugie lubie sobie pogrzebac w
takich
rzeczach... moze sie czegos naucze... :-)
z gory dzieki za wszelkie info...
Wert
=
Ja Ci nie pomoge, ale tez mam ciekawy problem z miniwieza Aiwa
NSX-V70. Otoz jak wlacze magnetofon, to gra sobie normalnie. Po
jakichs 30 min. zaczynaja byc slyszalne trzaski w lewej kolumnie. Po
wlaczeniu DSP przenosi sie toto czesciowo na prawa kolumne - ale
troszke ciszej (wiadomo, o co chodzi). Najlepsze jest to, ze te
trzaski nie sa wzmacniane po podkreceniu glosnosci, a nawet po
calkowitym wyciszeniu sa slyszalne. Ich zrodlo powinno wiec wystepowac
poza regulatorem glosnosci. Tyle, ze DSP jest przed regulatorem
glosnosci, a mimo to wplywa na te zaklocenia. Dodam, ze magiefon nie
musi odtwarzac - wystarczy, ze pracuje (przewija, etc.) i trzaski bez
wlaczonego DSP wystepuja tylko w lewym torze, bez wzgledu na
dzialajaca kieszen magiefonu. Bardzo ciekawe...
=
--
> =
> Jakubek BAT
> jakbat_at_nospam_friko2.onet.pl
Co do magnetofonu to podejrzewam ,ze jest zabrudzona szyna
zapis-odczyt(o ile taka posiada).