Silnik krokowy
Masz problem? Zapytaj na forum elektroda.pl z bramką pl.misc.elektronika!
From: Piotr Laskowski <Piotr.Laskowski_at_nospam_f117.n480.z2.fidonet.org>
Date: Sun, 16 Aug 98 10:51:38 +0200
Subject: Silnik krokowy
Cześć Jaroslaw !
JL> Mozesz sprobowac w Tonsilu Wrzesnia. Kiedys robili silniki krokowe,
Juz wlasnie ktos podal konkretny typ, jaki mnie w zupelnosci zadowala -da sie
wyciagnac 40 ziarenek na sekunde - 2 razy wiecej niz potrzeba :)
JL> nawet pamietam byly takie znacznie szybsze niz 300Hz, ale
JL> prawdopodobnie nie od zera - dopiero po rozpedzeniu.
W moim przypadku liczy sie czas ustawienia w zadanej pozycji. Jezeli trzeba
bedzie obrocic sie o kika krokow, spokojnie zdaze z czestotliwoscia rozruchowa,
jezeli trzeba obrocic sie o wiecej, moge przyspieszac od czestotliwosci
rozruchowej do maksymalnej i potem hamowac.
>> Tyle moglo by byc, tyle ze ten Elfowski silnik ma bardzo maly moment
>> (10mNm) za bardzo duza cene (58zl)
JL> Tansze to to raczej nie bedzie, chyba ze gdzies ze zlomu.
Po chwili namyslu stwierdzilem ze jednak ~50-100zl to nie jest tak duzo. Bo
silnik bez wzgledu na ilosc rozdzielanych frakcji bedzie tylko jeden.
JL> No i jest chyba cos w sam raz dla Ciebie: silniki tzw "ironless",
JL> czyli wirnik bez zelastwa, szybkie, parametry do wyboru. W sumie to
JL> jest wlasnie taka "voice coil", tyle ze niestety na szczotki.
JL> Do tego tarcza kodowa czy inny pozycjoner.
Co do innych pomyslow mam pewne zastrzezenia. Generalnie jezeli projekt
sortownika wypali, jest szansa na uruchomienie produkcji. Z tego wzgledu
interesuja mnie rozwiazania dajace sie kupic na rynku, lub wzglednie prosto i
tanio wykonac.
Alternator rzeczywiscie jest za duzy i wcale nie bedzie latwiej tym sterowac
niz silnikiem krokowym. Voice coil, jak sam mowisz nie da sie kupic, do tego
dochodzi problem sterowania.
Silniki ironless - to moglo by byc ciekawe, ale szczotki i tarcza kodowa troche
mnie przerazaja. Pierwsze zuzywa sie, pod tym wzgledem silnik krokowy jest
niemalze wieczny, tarcza kodowa to dosyc precyzyjna mechanika, szansa na
bezawaryna prace tez jest mniejsza, poza tym do jej odczytu potrzenych bedzie
pare bitow, w silniku krokowym wystarczy mi 1 bit do rekalibracji silnika po
wlaczeniu zasilania.
Silnik krokowy ma tylko jedna wade w porownaniu z rozdzielaczem opartym na
elektromagnesach i klapkach - do jego sterowania potrzebny jest osobny kontroler
i trzeba rozwiazac problem komunikacji pomiedzy trzema skanerami ogladajacymi
ziarenko (1 skaner co 120 stopni) a kontrolerem silnika.
W przypadku elektromagnesow mozna bylo zrobic kilkubitowa magistrale (1 bit na
elektromagnes) do ktorej wszystkie kontrolery bylyby podlaczone przez bufor z
otwartym kolektorem. Jezeli trzeba byloby uruchomic elektromagnes, kontroler
skanera ustawial by logiczne zero na bicie magistrali, bez obawy o konflikt z
innym kontrolerem dajacym jedynke. Odpadla by potrzeba komunikacji miedzy
kontrolerami.
Ale silnik krokowy i tak bedzie lepszy :-)
Piotrek.
÷:)