Re: Elektroniczny starter do swietlowek



Masz problem? Zapytaj na forum elektroda.pl z bramk± pl.misc.elektronika!

Poprzedni Następny
Wiadomość
spis tre¶ci
From: "ZiP" <tomeczko_at_nospam_polbox.com>
Subject: Re: Elektroniczny starter do swietlowek
Date: Tue, 01 Sep 1998 07:31:58 GMT


te swietlowki sa spalone !
Robert Magdziak napisał(a) w wiadomości: <35EAA4B5.81197F5_at_nospam_it.com.pl>...
ZiP wrote:

Witam !
Ostatnio bawilem sie swietlowkami i ... przypadkiem do 8W swietlowki
wsadzilem 40W dlawik. Teraz mam jeden zarnik spalony :(
Slyszalem gdzies, ze mozna zapalic taka swietlowke uzywajac
elektronicznego
startera. Nawet widzialem takie cos. (5xDioda, 2xRezystor,
3xKondensator).
Podobno takie cos jonizuje gaz za pomoca wysokiego napiecia, a nie przy
pomocy zarnikow. Dzieki temu mozna odpalic swietlowke ze spalonym
zarnikiem.
Jezeli moze masz jakis schemat ideowy takiego urzadzenia, to bardzo bym
prosil o przeslanie na priv.

Owszem czasem mozna zapalic uszkodzona swietlowke na zimno
poprzez podanie na nia kilka KV impulsu ale:
- to czy sie zapali zalezy od tego jak uszkodzila sie
elektroda, czesto jest ona zbyt mala aby jakakolwiek emisja
byla mozliwa
- swietlowka taka nigdy nie zaswieci pelna jasnoscia, smiem
twierdzic iz nawet 50% bedzie niezlym wyczynem
- taka swietlowka poswieci krotko, luminofor zabrudzi sie
odparowanym metalem z doprowadzen.

Krotko mowiac nie ma sensu!