Niezawodny ??? system nadzoru, powiadamiania, auto alarm
Masz problem? Zapytaj na forum elektroda.pl z bramk± pl.misc.elektronika!
From: "Grzegorz Ciaglo" <sinc_at_nospam_kki.net.pl>
Subject: Niezawodny ??? system nadzoru, powiadamiania, auto alarm
Date: Thu, 17 Sep 1998 20:27:18 +0200
Witam
jakis czas temu wymysliłem takie cos:
1. samochód lub inne dobro do nadzoru
2. miejce pobytu wła¶ciciela do 1000m od obiektu (np.parking i
mieszkanie w bloku [parter raczej odpada])
3. małe lusterko lekko sferyczne zamontowane np na lusterku bocznym
samochodu
4. wskaĽnik laserowy (np breloczek)
5. czujnik fotooptyczny + kawałek elektroniki + syrenka alarmowa (itp)
Zasada działania:
wł±czyć laser, wycelować w lusterko, odbity promień nakierować na
czujnik i idziemy spać.
Złodziej nie ma szans! :-)
a może ma? :-O
--
//'''' Grzegorz Ci±gło
|| //'''' Clean Up The IT World !
\\,,,||
\\,,// mailto:sinc_at_nospam_kki.net.pl http://www.polbox.com/s/sinc/
From: Stanislaw Sidor <sts_at_nospam_qq.elcompzu.com.pl>
Subject: Re: Niezawodny ??? system nadzoru, powiadamiania, auto alarm
Date: Thu, 17 Sep 1998 20:55:28 +0200
Grzegorz Ciaglo wrote:
Witam
jakis czas temu wymysliłem takie cos: [...]
Zasada działania:
włączyć laser, wycelować w lusterko, odbity promień nakierować na
czujnik i idziemy spać.
Złodziej nie ma szans! :-)
a może ma? :-O
Cienkie toto i nierealizowalne w praktyce bo:
1. Lusterko drga wraz z samochodem i otaczajacym parkingiem
2. Kilkaset metrow biegu wiazki tam i z powrotem wymaga ogromnej precyzji
polozenia
lasera, lusterka i detektora (policz, to geometria z podstawowki).
3. Po parkingu chodza ludzie, moze ktos wlesc w wiazke przypadkowo.
4. Wiazka(czrwona) jest doskonale widoczna w nocy i dla kawalu beda cie
draznic :-)))
5. Opady atmosferyczne zakloca detekcje.
6. Trzeba widziec z okna samochod i za kazdym razem nastawiac
superprecyzyjnie lusterko.
-------
Powidzmy, ze uporasz sie z punktami 1-6, a zlodziej przyjdzie z wlasnym
lusterkiem (jeszcze bardziej zaawansowanym niz twoje w samochodzie) i
wsunie je w wiazke.
Detektor nic nie zauwazy, a samochod tymczasem zmieni wlasciciela.
Nie kupuje :-((((
Dopracuj pomysl.
(STS)
From: lis_at_nospam_papuga.ict.pwr.wroc.pl (Jaroslaw Lis)
Subject: Re: Niezawodny ??? system nadzoru, powiadamiania, auto alarm
Date: Fri, 18 Sep 1998 00:10:46 GMT
On Thu, 17 Sep 1998 20:55:28 +0200, Stanislaw Sidor wrote:
Grzegorz Ciaglo wrote:
Zasada działania:
wł±czyć laser, wycelować w lusterko, odbity promień nakierować na
czujnik i idziemy spać.
Złodziej nie ma szans! :-) a może ma? :-O
Cienkie toto i nierealizowalne w praktyce bo:
1. Lusterko drga wraz z samochodem i otaczajacym parkingiem
sa specjalne odblysniki, zlozone z trzech lusterek, ktore odbijaja
promien w ta strone w ktora padl. Ba - samochod juz ma takie
odblysniki - swiatelka odblaskowe. Na dobra sprawe wystarczyloby
tylko odpowiednia strona parkowac, ale mozna sobie nakleic na dachu,
albo na polce..
2. Kilkaset metrow biegu wiazki tam i z powrotem wymaga ogromnej precyzji
polozenia lasera, lusterka i detektora (policz, to geometria z podstawowki).
Po powyzszym przypadku tylko lasera. Trzeba precyzyjnie trafic w
odblask, dalej tolerancje sa wieksze.
4. Wiazka(czrwona) jest doskonale widoczna w nocy i dla kawalu beda cie
draznic :-)))
Spokojnie - wiazka jest widoczna tylko we mgle.
Ludzi moze zainteresowac dosc dziwnie swiecacy samochod natomiast.
No i laser moze byc podczerwony, choc wtedy trzeba sprzac z jakas
luneta do celowania.
6. Trzeba widziec z okna samochod i za kazdym razem nastawiac
superprecyzyjnie lusterko.
A auto moze zniknac zanim do okna podejdziemy :-)
Powidzmy, ze uporasz sie z punktami 1-6, a zlodziej przyjdzie z wlasnym
lusterkiem (jeszcze bardziej zaawansowanym niz twoje w samochodzie) i
wsunie je w wiazke.
Niestety.
Nie kupuje :-(((( Dopracuj pomysl.
montujemy w samochodzie nadajnik radiowy lub podczerwieni, nadajacy
jednorazowe kody, w oknie odbiornik ....
J.
From: "I. Kuczek" <ixkuczek_at_nospam_friko6.onet.pl>
Subject: Re: Niezawodny ??? system nadzoru, powiadamiania, auto alarm
Date: Fri, 18 Sep 1998 08:13:40 +0100
Nie ma niezawodnego systemu !
Wystarczy "zmusic" wlasciciela by go wyłączył.
Robimy to tak jak na filmach sensacyjnych:
- uruchamiamy alarm kilkakrotnie w nocy
tak by obudzic jak najwieksza liczbe mieszkancow osiedla
- chowamy sie w poblizu by nas nikt nie zauwazyl
- zdenerwowany wlasciciel ( z okien krzycza mieszkancy osiedla)
wylaczy w koncu system i idzie spac
- sprawdzamy ponownie czy alarm zadziala (na wszelki wypadek)
i spokojnie odjezdzamy samochodem
A teraz na temat:
Ja obmyslilem kiedys inna metode zabezpieczenia samochodu
(zakladajac ze jednak go ktos ukradnie).
Montujemy w samochodzie ukryty nadajnik radiowy z własnym zasilaniem
(doładowywanym dyskretnie z instalacji) i ukryta antena (np.
instalacja grzewcza tylnej szyby doskonale nadaje sie na antene).
Nadajnik o okreslonych godzinach wysyla sygnal a my z pomoca
radiopelengatora (taki jak w "łowach na lisa") namierzamy samochodzik
i sprowadzamy policje.
IREK
From: "I. Kuczek" <ixkuczek_at_nospam_friko6.onet.pl>
Subject: Re: Niezawodny ??? system nadzoru, powiadamiania, auto alarm
Date: Fri, 18 Sep 1998 08:19:53 +0100
I. Kuczek wrote:
A teraz na temat:
Ja obmyslilem kiedys inna metode zabezpieczenia samochodu
(zakladajac ze jednak go ktos ukradnie).
Montujemy w samochodzie ukryty nadajnik radiowy z własnym zasilaniem
(doładowywanym dyskretnie z instalacji) i ukryta antena (np.
instalacja grzewcza tylnej szyby doskonale nadaje sie na antene).
Nadajnik o okreslonych godzinach wysyla sygnal a my z pomoca
radiopelengatora (taki jak w "łowach na lisa") namierzamy samochodzik
i sprowadzamy policje.
IREK
Rozwiniecie tego pomyslu:
Instalujemy ukryty odbiornik GPS i co jakis czas wysyłamy w eter pozycje
samochodu. Nie potrzebujemy wtedy pelengowac wystarczy odczytac
pozycje i pojechac na miejsce z policja.
IREK
From: ladzk_at_nospam_ite.waw.pl (Dariusz K. Ladziak)
Subject: Re: Niezawodny ??? system nadzoru, powiadamiania, auto alarm
Date: Fri, 18 Sep 1998 07:59:08 GMT
On Fri, 18 Sep 1998 08:19:53 +0100, "I. Kuczek"
<ixkuczek_at_nospam_friko6.onet.pl> wrote:
I. Kuczek wrote:
Rozwiniecie tego pomyslu:
Instalujemy ukryty odbiornik GPS i co jakis czas wysyłamy w eter pozycje
samochodu. Nie potrzebujemy wtedy pelengowac wystarczy odczytac
pozycje i pojechac na miejsce z policja.
A jak GPS odbiera a twoj nadajnik nadaje z blaszanego kontenera?
Temat kilkakrotnie walkowany i tu i na pl.misc.samochody...
Darek
From: "I. Kuczek" <ixkuczek_at_nospam_friko6.onet.pl>
Subject: Re: Niezawodny ??? system nadzoru, powiadamiania, auto alarm
Date: Fri, 18 Sep 1998 10:28:21 +0100
Dariusz K. Ladziak wrote:
A jak GPS odbiera a twoj nadajnik nadaje z blaszanego kontenera?
Temat kilkakrotnie walkowany i tu i na pl.misc.samochody...
Darek
I co ? Bedzie stal w blaszanym kontenerze az zardzewieje.
IREK
From: ladzk_at_nospam_ite.waw.pl (Dariusz K. Ladziak)
Subject: Re: Niezawodny ??? system nadzoru, powiadamiania, auto alarm
Date: Fri, 18 Sep 1998 10:43:52 GMT
On Fri, 18 Sep 1998 10:28:21 +0100, "I. Kuczek"
<ixkuczek_at_nospam_friko6.onet.pl> wrote:
I co ? Bedzie stal w blaszanym kontenerze az zardzewieje.
Nie. Az chlopcy spokojnie rozbroja wszelkie zabezpieczenia. To max.
dwie godziny - tyle sie mniej wiecej (no, ciut dluzej) jedzie z
Warszawy do Brzescia.Starczy to tez drugiej ekipie na wyprodukowanie
nowych papierow - numerow nawet przebijac nie trzeba, woz poki co
czysty i niekradziony... I mniej wiecej po takim czasie gosc wyjdzie z
kina i zauwazy ze gabloty nie ma - a jeszcze znalezc telefon,
wytlumaczyc misiom (bywaja malo pojetni), potem misie musza cala
machine uruchomic - a jak gablota przejedzie most na Bugu to tak jakby
czarna dziura ja wessala!
Darek
From: Michal Jankowski <michalj_at_nospam_fuw.edu.pl>
Subject: Re: Niezawodny ??? system nadzoru, powiadamiania, auto alarm
Date: 18 Sep 1998 14:28:17 +0200
A moze wlasnie odwrotnie? Nadajnik wysyla sygnal co minute,
rejestrator w domu, i mamy jak na patelni trase do "dziupli". Szybko
tam poslac misiow i nawet rozmontowac nie zdaza...
MJ
From: "Jaroslaw Lis" <lis_at_nospam_papuga.ict.pwr.wroc.pl>
Subject: Re: Niezawodny ??? system nadzoru, powiadamiania, auto alarm
Date: 18 Sep 1998 15:53:45 GMT
Michal Jankowski <michalj_at_nospam_fuw.edu.pl> wrote:
A moze wlasnie odwrotnie? Nadajnik wysyla sygnal co minute,
rejestrator w domu, i mamy jak na patelni trase do "dziupli". Szybko
tam poslac misiow i nawet rozmontowac nie zdaza...
Samochod sam moze do misiow zadzwonic, syntezowanym glosem mowic
ze go kradna i podawac namiar z GPS :-)
J.
From: Stanislaw Sidor <sts_at_nospam_qq.elcompzu.com.pl>
Subject: Re: Niezawodny ??? system nadzoru, powiadamiania, auto alarm
Date: Fri, 18 Sep 1998 18:23:20 +0200
Jaroslaw Lis wrote:
Samochod sam moze do misiow zadzwonic, syntezowanym glosem mowic
ze go kradna i podawac namiar z GPS :-)
A misie w to uwierza :-)))))))
Najpierw musialby byc to homologowany system, zarejestrowany w Policji,
...
ktorego konstrukcje i schematy znaja zlodzieje. Kolo bez sensu.
Ja wpuszczam na noc weza(niejadowitego, nie zdradzcie mnie) do samochodu,
nikt go nie ruszy :-)
(STS)
From: "Michal" <mborowski_at_nospam_eragsm.com.pl>
Subject: Re: Niezawodny ??? system nadzoru, powiadamiania, auto alarm
Date: 18 Sep 1998 08:08:21 GMT
Witam,
I. Kuczek <ixkuczek_at_nospam_friko6.onet.pl> wrote in article
<36020999.3FF6_at_nospam_friko6.onet.pl>...
I. Kuczek wrote:
A teraz na temat:
Ja obmyslilem kiedys inna metode zabezpieczenia samochodu
(zakladajac ze jednak go ktos ukradnie).
Rozwiniecie tego pomyslu:
Instalujemy ukryty odbiornik GPS i co jakis czas wysyłamy w eter pozycje
samochodu. Nie potrzebujemy wtedy pelengowac wystarczy odczytac
pozycje i pojechac na miejsce z policja.
IREK
jest jednak pewien problem z GPS - ten system do pracy potrzebuje "widziec
niebo" umieszczenie samochodu w garazu, w lesie lub chodzby pod drzewem,
moze doprowadzic do unieruchomienia calego zabezpieczenia.
Jezeli chodzi o zabezpieczenie samochodu oparte na transmisii polozenia
zagoniono do tej pracy system GSM - telefon wysyla co pewien czas tzw. SMS
(krotkie wiadomosci tekstowe) z polozeniem odczytanym przez GPS. Co wiecej
przy uzyciu tego systemu mozna zdalnie kontrolowac samochod - dzwoni sie
poprostu do telefonu zamontowanego w pojezdzie i wysyla np. DTMF rozkazy
np. zablokuj drzwi, wylacz zaplon itp.
--
pozdrowienia
Michal
mborowski_at_nospam_eragsm.com.pl
From: "I. Kuczek" <ixkuczek_at_nospam_friko6.onet.pl>
Subject: Re: Niezawodny ??? system nadzoru, powiadamiania, auto alarm
Date: Fri, 18 Sep 1998 10:25:39 +0100
Michal wrote:
jest jednak pewien problem z GPS - ten system do pracy potrzebuje "widziec
niebo" umieszczenie samochodu w garazu, w lesie lub chodzby pod drzewem,
moze doprowadzic do unieruchomienia calego zabezpieczenia.
Samochód kradnie sie by nim jezdzic a nie by stal w garazu.
Sygnal byłby wysylany okresowo i predzej czy póżniej zostałby
namierzony.
Czy zalezy nam na odzyskaniu samochodu w ogóle, czy w ciągu
kilku godzin ?
Problem polega na ukrysciu urzadzenia (GSM jest chyba łatwe do wykrycia)
tak by zlodzej do niego nie dotarł i nie zdemontował.
Warunek taki spełnia tylko urzadzenia nietypowe robione indywidualnie
i wysylajace syganały stosunkowo rzadko (wystarczy zblizyc aperiodyczny
miernik pola w.cz. i po chwili wykrywamy obecnosc nadajnika) np. raz
na kilka dni.
Pozdrawiam Irek
From: ladzk_at_nospam_ite.waw.pl (Dariusz K. Ladziak)
Subject: Re: Niezawodny ??? system nadzoru, powiadamiania, auto alarm
Date: Fri, 18 Sep 1998 10:51:19 GMT
On Fri, 18 Sep 1998 10:25:39 +0100, "I. Kuczek"
<ixkuczek_at_nospam_friko6.onet.pl> wrote:
Samochód kradnie sie by nim jezdzic a nie by stal w garazu.
NIe. Kradnie sie zeby miec z tego forse. Czyli albo piorunem nowe
papiery i w niedziele ozenic burakowi, albo wlasciciel po dwoch dniach
dostaje od misiow radosna nowine o odnalezieniu samochodu - niestety
skladajacego sie z nadwozia i bloku silnika...
Sygnal byłby wysylany okresowo i predzej czy póżniej zostałby
namierzony.
No wlasnie... w tym problem!
Czy zalezy nam na odzyskaniu samochodu w ogóle, czy w ciągu
kilku godzin ?
Kilku godzin, pozniej moze juz byc za Bugiem...
Problem polega na ukrysciu urzadzenia (GSM jest chyba łatwe do wykrycia)
tak by zlodzej do niego nie dotarł i nie zdemontował.
Kazdy nadajnik jest latwy do wykrycia - czy myslisz ze wspolczesne,
skomputeryzowane samochody kradna przyglupy wyrywajace stacyjke?
Obsluchanie samochodu skanerem to dla nich rutyna, kompletny kipisz w
wozie rowniez (zdziwilbys sie, ale przecietny zawodowy zlodziej zna
kradziony samochod czesto lepiej od zawodowego mechanika...)
Warunek taki spełnia tylko urzadzenia nietypowe robione indywidualnie
i wysylajace syganały stosunkowo rzadko (wystarczy zblizyc aperiodyczny
miernik pola w.cz. i po chwili wykrywamy obecnosc nadajnika) np. raz
na kilka dni.
Za kilka dni to samochod moze byc juz rozlozony, zlozony spowrotem i
wlasnie jechac w kierunku Wladywostoku. A twoje "nietypowe"
zabezpieczenie zlodziej duzym gwozdziem nad sedesem przybije!
Darek
From: "I. Kuczek" <ixkuczek_at_nospam_friko6.onet.pl>
Subject: Re: Niezawodny ??? system nadzoru, powiadamiania, auto alarm
Date: Fri, 18 Sep 1998 13:34:13 +0100
Dariusz K. Ladziak wrote:
On Fri, 18 Sep 1998 10:25:39 +0100, "I. Kuczek"
<ixkuczek_at_nospam_friko6.onet.pl> wrote:
Samochód kradnie sie by nim jezdzic a nie by stal w garazu.
NIe. Kradnie sie zeby miec z tego forse. Czyli albo piorunem nowe
papiery i w niedziele ozenic burakowi, albo wlasciciel po dwoch dniach
dostaje od misiow radosna nowine o odnalezieniu samochodu - niestety
skladajacego sie z nadwozia i bloku silnika...
Sygnal byłby wysylany okresowo i predzej czy póżniej zostałby
namierzony.
Kazdy nadajnik jest latwy do wykrycia - czy myslisz ze wspolczesne,
skomputeryzowane samochody kradna przyglupy wyrywajace stacyjke?
Obsluchanie samochodu skanerem to dla nich rutyna, kompletny kipisz w
wozie rowniez (zdziwilbys sie, ale przecietny zawodowy zlodziej zna
kradziony samochod czesto lepiej od zawodowego mechanika...)
Za kilka dni to samochod moze byc juz rozlozony, zlozony spowrotem i
wlasnie jechac w kierunku Wladywostoku. A twoje "nietypowe"
zabezpieczenie zlodziej duzym gwozdziem nad sedesem przybije!
Darek
Z wszystkim sie zgadzam.
Ale z drugiej strony taki przyklad ....
Pare lat temu mojemu znajomemu skradziono 126P.
Czy ktos go rozbebeszał by wykryc wszystkie alarmy - wątpie.
Prawdopodobnie przebito numery i sprzedano na giełdzie,
albo co bardziej prawdopodobne to na ogłoszenie.
Czy wtedy taki system by nie pomógł namierzyc nowego
własciciela.
Moze nie mam racji (w koncu nie jestem fachowcem /czyt. złodziejem/).
Pozdrawiam IREK
From: "I. Kuczek" <ixkuczek_at_nospam_friko6.onet.pl>
Subject: Re: Niezawodny ??? system nadzoru, powiadamiania, auto alarm
Date: Fri, 18 Sep 1998 11:10:26 +0100
I. Kuczek wrote:
Rozwiniecie tego pomyslu:
Instalujemy ukryty odbiornik GPS i co jakis czas wysyłamy w eter pozycje
samochodu. Nie potrzebujemy wtedy pelengowac wystarczy odczytac
pozycje i pojechac na miejsce z policja.
IREK
A teraz wersja dla mniej zaawansowanych.
Ukryty nadajnik na pasmo CB (jakis popularny kanal) o zasiegu 1km.
Gdzies w samochodzie ukryty przycisk dezaktywujacy.
Nienacisniecie przycisku w ciagu np. 48 godz. powoduje wlaczenie
nadajnika i wyslanie komunikatu
"System alarmowy samochodu LLB2343 marki ...... wykryl kradziez.
Prosze poinformowac wlasiciela pana Jana Nowaka z W-wy tel.
(0-xx)-xxx-xx-xx" lub cos w tym rodzaju.
Komunikat wysylalby co jakis czas np, co 1 godz.
Po otrzymaniu serii telefonów mamy samochód zlokalizowany
z dokł. do 1km (to chyba policji wystarczy).
Oczywiscie propozycje traktuje jako uzupełnienie typowego
alarmu w razie gdyby zlodziej sobie z nim poradzil.
Ten "podstawowy alarm" byc moze zmyli zlodzieja i nie bedzie on moze
szukal innych zabezpieczen.
IREK
From: "Juliusz" <juliusz_at_nospam_wyscigi.multi-ip.com.pl>
Subject: Re: Niezawodny ??? system nadzoru, powiadamiania, auto alarm
Date: Fri, 18 Sep 1998 09:43:36 GMT
A teraz na temat:
Ja obmyslilem kiedys inna metode zabezpieczenia samochodu
(zakladajac ze jednak go ktos ukradnie).
Montujemy w samochodzie ukryty nadajnik radiowy z własnym zasilaniem
(doładowywanym dyskretnie z instalacji) i ukryta antena (np.
instalacja grzewcza tylnej szyby doskonale nadaje sie na antene).
Nadajnik o okreslonych godzinach wysyla sygnal a my z pomoca
radiopelengatora (taki jak w "łowach na lisa") namierzamy samochodzik
i sprowadzamy policje.
Ja kiedys eksperymentowalem z GPS Motoroli, Atmelkiem i nadajnikiem.
Chcialem telefon komorkowy dodac, ale zabraklo mi checi aby to dokonczyc
(((
Byloby to genialne. Do czasu kiedy zlodzieje sie nie kapna, ze cos takiego
siedzi w samochodzie to moznaby ich sledzic calymi dniami...
Juliusz
From: "Jaroslaw Lis" <lis_at_nospam_papuga.ict.pwr.wroc.pl>
Subject: Re: Niezawodny ??? system nadzoru, powiadamiania, auto alarm
Date: 18 Sep 1998 16:05:30 GMT
I. Kuczek <ixkuczek_at_nospam_friko6.onet.pl> wrote:
Nie ma niezawodnego systemu !
Wystarczy "zmusic" wlasciciela by go wyłączył.
Robimy to tak jak na filmach sensacyjnych:
- uruchamiamy alarm kilkakrotnie w nocy
tak by obudzic jak najwieksza liczbe mieszkancow osiedla
- chowamy sie w poblizu by nas nikt nie zauwazyl
- zdenerwowany wlasciciel ( z okien krzycza mieszkancy osiedla)
wylaczy w koncu system i idzie spac
- sprawdzamy ponownie czy alarm zadziala (na wszelki wypadek)
i spokojnie odjezdzamy samochodem
To sie niestety robi troche inaczej. Chowamy sie w bramie i czekamy az
zejdzie wylaczyc alarm. Bedzie mial kluczyki ze soba, a moze nawet
dowod rejestracyjny. Mozna tez sie nie chowac, a wspolnik czeka az
wlasciciel zejdzie pogonic zlodzieja czy "pijaka" ..
J.
From: Stanislaw Sidor <sts_at_nospam_qq.elcompzu.com.pl>
Subject: Re: Niezawodny ??? system nadzoru, powiadamiania, auto alarm
Date: Fri, 18 Sep 1998 10:08:02 +0200
Jaroslaw Lis wrote:
2. Kilkaset metrow biegu wiazki tam i z powrotem wymaga ogromnej precyzji
polozenia lasera, lusterka i detektora (policz, to geometria z podstawowki).
Po powyzszym przypadku tylko lasera. Trzeba precyzyjnie trafic w
odblask, dalej tolerancje sa wieksze.
Szla juz tu dyskusja o podobnym pomysle, bodajze Olgierd Cybulski wymyslal coraz
to
bardziej zawile systemy, ale co do jednego byla zgoda, 1000 m w obie strony i
laser
w pasmie widzialnym, to same klopoty :-(
4. Wiazka(czrwona) jest doskonale widoczna w nocy i dla kawalu beda cie
draznic :-)))
Spokojnie - wiazka jest widoczna tylko we mgle.
Nieprawda, wystarczy normalne zapylenie atmosfery lub podwyzszona wilgotnosc.
montujemy w samochodzie nadajnik radiowy lub podczerwieni, nadajacy
jednorazowe kody, w oknie odbiornik ....
Oczywiscie nadajnik na 27 MHz lub inny rownie prymitywny w pasmie "zbojeckim", co
spowoduje olbrzymia nieodpornosc na zaklocenia. Alarmy srednio co godzine :-(((
Podczerwien ma same wady.
(STS)