Poszukuję specjalistów do budowy precyzyjnego plotera pisakowego od zera
Praca przy ploterze !!!
From: "wc" <wc_at_nospam_kki.net.pl>
Subject: Praca przy ploterze !!!
Date: Wed, 25 Nov 1998 23:04:29 +0100
Poszukujemy osób mog±cych zbudować ploter pisakowy !!!!
kontakt:
allcomp_at_nospam_pro.onet.pl
From: jfox_at_nospam_friko6.onet.pl (J.F.)
Subject: Re: Praca przy ploterze !!!
Date: 26 Nov 1998 15:32:45 GMT
On Wed, 25 Nov 1998 23:04:29 +0100, wc <wc_at_nospam_kki.net.pl> wrote:
Poszukujemy osób mog±cych zbudować ploter pisakowy !!!!
Wow, a czy macie na to pieniadze ?
Precyzyjna konstrucja, mnostwo czesci do dorobienia, itp.
To nie jest rzecz na jedno popoludnie.
Chyba ze interesuje was prowizorka - widzialem cos takiego z
klockow Lego :-)
J.
From: ladzk_at_nospam_ite.waw.pl (Dariusz K. Ladziak)
Subject: Re: Praca przy ploterze !!!
Date: Thu, 26 Nov 1998 16:08:37 GMT
On 26 Nov 1998 15:32:45 GMT, jfox_at_nospam_friko6.onet.pl (J.F.) wrote:
On Wed, 25 Nov 1998 23:04:29 +0100, wc <wc_at_nospam_kki.net.pl> wrote:
Poszukujemy osób mog±cych zbudować ploter pisakowy !!!!
Wow, a czy macie na to pieniadze ?
Precyzyjna konstrucja, mnostwo czesci do dorobienia, itp.
To nie jest rzecz na jedno popoludnie.
Chyba ze interesuje was prowizorka - widzialem cos takiego z
klockow Lego :-)
Powiedzialbym wrecz ze nie jest to zadanie dla elektronika - sama
elektronike to lewa reka na papierze toaletowym sie zaprojektuje.
Klasyka i dziecinada - dwa silniki krokowe, elektromagnes.
Robota jest dla mechanika precyzyjnego - faktycznie kupe mechaniki
trzeba odwalic oraz dla zdolnego automatyka coby sterowanie dogral -
nie sztuka wyslac impulsy na silnik krokowy zeby kazac mu sto krokow
zrobic, sztuka tak zaczac i tak skonczyc wysylanie tych impulsow zeby
nie mial poslizgow - nie gubil impulsow na starcie i nie przelatywal
przy zatrzymaniu. Oczywiscie mozna robic to na tyle wolno ze problemow
z poslizgiem nie bedzie - tylko po co komu ploter przy ktorym wnukow
predzej sie doczeka jak rysunku?
I po co robic ploter pisakowy - jest sporo demobilowego sprzetu na
swiecie, ludzie sie pozbywaja - mozna sprobowac po prostu kupic. Chyba
ze jakies specjalne wymagania?
Darek
From: Olgierd Cybulski <cybulski_at_nospam_pkpf.if.uj.edu.pl>
Subject: Re: Praca przy ploterze !!!
Date: Thu, 26 Nov 1998 19:37:56 +0100
Dariusz K. Ladziak wrote:
Powiedzialbym wrecz ze nie jest to zadanie dla elektronika - sama
elektronike to lewa reka na papierze toaletowym sie zaprojektuje.
Klasyka i dziecinada - dwa silniki krokowe, elektromagnes.
Robota jest dla mechanika precyzyjnego - faktycznie kupe mechaniki
trzeba odwalic oraz dla zdolnego automatyka coby sterowanie dogral -
nie sztuka wyslac impulsy na silnik krokowy zeby kazac mu sto krokow
zrobic, sztuka tak zaczac i tak skonczyc wysylanie tych impulsow zeby
nie mial poslizgow - nie gubil impulsow na starcie i nie przelatywal
przy zatrzymaniu.
To chyba nie jest problem, a poza tym zadanie dla elektronika wła¶nie.
Trzeba dac jaki¶ mikrokontroler, który steruje silnikami tak, by
poruszały się ruchem jednostajnie przy¶pieszonym, lub - lepiej -
niejednostajnie przy¶pieszonym (by minimalizować szarpnięcia, czyli
unikać skokowych zmian przy¶pieszenia, które powoduj± oscylacje).
Można też kupić eurokarty steruj±ce w taki sposób kilkoma
silnikami krokowymi (robi je np. firma RS).
O wiele trudniejszym, i chyba ciekawszym zadaniem
jest optymalizacja rysunków, tzn. wybór kolejno¶ci
rysowania poszczególnych linii, by trwało to najkrócej.
Dla przeciętnego rysunku złożonego z samych kresek wybór
kolejno¶ci rysowania może wydłużyć / skrócić czas rysowania
nawet kilkadziesi±t razy.
O.C.
-------------------------------------------------
w¶ród blasku laserów i szumu wentylatorów
-------------------------------------------------
From: ladzk_at_nospam_ite.waw.pl (Dariusz K. Ladziak)
Subject: Re: Praca przy ploterze !!!
Date: Fri, 27 Nov 1998 15:43:09 GMT
On Thu, 26 Nov 1998 19:37:56 +0100, Olgierd Cybulski
<cybulski_at_nospam_pkpf.if.uj.edu.pl> wrote:
To chyba nie jest problem, a poza tym zadanie dla elektronika wła¶nie.
Ano wlasnie jest - i na tym ludzie zeby sobie lamia. Mechanike idzie
przeskoczyc, to "tylko" koszty - porzadne linki, odporne rolki i
lozyskowania, sztywne prowadnice - dobry mechanik nie bedzie mial
trudnosci ze skonstruowaniem. Pozostaja koszty warsztatowe.
Trzeba dac jaki¶ mikrokontroler, który steruje silnikami tak, by
poruszały się ruchem jednostajnie przy¶pieszonym, lub - lepiej -
niejednostajnie przy¶pieszonym (by minimalizować szarpnięcia, czyli
unikać skokowych zmian przy¶pieszenia, które powoduj± oscylacje).
Można też kupić eurokarty steruj±ce w taki sposób kilkoma
silnikami krokowymi (robi je np. firma RS).
Taaak... Tylko dostajesz taka karte, dopinasz drivery mocy i silnik -
i radz sobie sam, dostawca karty i oprogramowania do niej gwarantuje
ci tylko ze impulsy na silnik pojda w takim tempie w jakim kazesz -
nie gwarantuje natomiast ze bedzie to wlasciwe tempo... To juz zalezy
od ciebie.
Co do konstrukcji - naprawde driver do krokowca jestem w stanie
zaprojektowac w czasie trzech dni zakladajac ze o silniku nie wiem NIC
- mam go tylko w reku. Majac dokladna specyfikacje producenta zrobie
ten driver nie ogladajac sprzetu na oczy - zmontuje i zadziala.
Sterowanie cyfrowe to juz pryszcz - kosc procesora, moze jakas kosc
interfejsu, wpisac program w pamiec i pojechalo - sprawny spec od
mikroprocesorow w jeden dzien napisze ci program przesuwajacy pisak o
wektor wzgledny z predkosciami i przyspieszeniami opisanymi przez
odpowiednie parametry. Takoz program wyliczajacy owe parametry na
podstawie zadanego przesuniecia i podanych stalych
charakterystycznych. A potem bedziesz siedzial miesiac i dobieral te
stale aby wycisnac z ukladu maksymalna predkosc nie ryzykujac przy tym
poslizgow.
O wiele trudniejszym, i chyba ciekawszym zadaniem
jest optymalizacja rysunków, tzn. wybór kolejno¶ci
rysowania poszczególnych linii, by trwało to najkrócej.
W ploterach pisakowycch nic takiego nie ma miejsca - wchodzi strumien
HPGL i w kolejnosci polecen jest realizowany. Optymaalizacja spoczywa
na programie generujacym strumien HPGL - czyli powonna sie odbywac
poza ploterem. I zdradze ci tajemnice - otoz NIE ODBYWA SIE! Takie
lamance jakie niekiedy ploter musi wyczyniac swiadcza dobitnie ze
rysunek robiony jest w takiej kolejnoscci jaka sie zdazy...
Dla przeciętnego rysunku złożonego z samych kresek wybór
kolejno¶ci rysowania może wydłużyć / skrócić czas rysowania
nawet kilkadziesi±t razy.
Mnie to mowisz? Rysowales kiedys uklad scalony na ploterze pisakowym?
Tak cos z kilkadziesiat tysiecy obiektow (ze wszystkimi kwadracikami
kontaktow)? Bo ja tak - czasem na noc sie to zostawialo.
Zreszta jest to chyba powod zejscia z tego swiata ploterow pisakowych
- pamiec tanieje, A0 300dpi idzie obrobic w ploterze (wchodzi opis
arkusza w HPGL lub PostScripcie i ploter sam sie martwi jak to
rysowac), mechanizm przesuwu papieru w plujce jest wielokrotnie tanszy
jak w ploterze rolkowym - znacznie mniejsze wymagania musi spelniac,
przesuwa ten papier raz w jedna strone krokami o znanej dlugosci i
dosyc dlugim czasie - na nawrot glowicy trzeba kilkuset milisekund to
i papier sie spokojnie zdazy przesunac. Ewentualne mikroposlizgi na
rolkach maja male znaczenie - nie tak jak w rolkowym gdzie arkusz
jest tysiace razy tam i spowrotem przewijany na tempo i nie ma prawa
sie przemiescic - wszystko musi trafiac na miejsce z dokladnoscia
polowy gruboscci linii. I stad te dociski potrafiace palec zlamac, te
ceramiczne rolki, osie jak od ciezarowki...
Tak wiec na poczatek niespecjalnie rozumiem po diabla komu ploter
pisakowy? Zeby to jeszcze tnacy ale pisakowy?
Darek
From: jfox_at_nospam_friko6.onet.pl (J.F.)
Subject: Re: Praca przy ploterze !!!
Date: 26 Nov 1998 23:14:28 GMT
On Thu, 26 Nov 1998 16:08:37 GMT, Dariusz K. Ladziak <ladzk_at_nospam_ite.waw.pl> wrote:
Powiedzialbym wrecz ze nie jest to zadanie dla elektronika - sama
elektronike to lewa reka na papierze toaletowym sie zaprojektuje.
Klasyka i dziecinada - dwa silniki krokowe, elektromagnes.
To faktycznie bedzie ploter lewa reka i na tasmie szczescia ... :-)
Osiagniesz 20g i 10m/s piora korzystajac z krokowcow ?
J.
P.S. Ciekawa sugestie widzialem ostatnio dla hoobystow - uzyc alternatory
samochodowe [ze schrotu] jako silniki krokowe. 3-fazowy uklad sterowania
z mikrosteppingiem nie powinien stwarzac problemu :-)
From: "Maciej Adamski" <iksmada_at_nospam_friko4.onet.pl>
Subject: Re: Praca przy ploterze !!!
Date: Fri, 27 Nov 1998 16:00:31 +0100
Jakieś 7 lat temu, gdy chodziłem w podartych spodniach, bo projektowałem
tylko dla przyjemności chodził mi po głowie taki pomysł. Pierwszym problemem
było zdobycie silników krokowych z odpowiednim momentem obrotowym. Niestety
dostałem tylko dwa twarde dyski Seagate 70Mb (20x20x20) cm. Jak juz silniki
się kręciły to zacząłem szukac pasków zembatych z osnową, żeby się nie
rozciągały. Nigdzie nie było. Ostatecznie zdecydowałem sie na śrubę
pociągową. W końcu wszystko utknęło z braku pieniędzy na precyzyjnego
tokarza, frezera i materiały. Dzisiaj dałoby się to zrobić, ale za duże
pieniądze.
Pisak powinien poruszać sie najlepiej jednostajnie (równa grubość
linii), a mechanizm dociskowy powinien być jednocześnie szybki i nie walić w
podstawę, bo będą kropki albo kleksy.
Nie przypuszczam, żeby ktoś chciał w dobie szybkich i dużych drukarek
atramentowych rysować rysunki przy pomocy plotera własnego projektu, którego
zaprojektowanie kosztuje kilka razy tyle co najlepsze modele dostępne bez
problemu na rynku. Chodzi chyba o coś bardziej skomplikowanego. Może
wycinarka (obrotowa głowica w osi x, folia na wałku), frezarka numeryczna
(duża precyzja, duże momenty siły), ploter do malowania na laminacie (po
miedzi to i ręcznie się ciężko czymkolwiek maluje, tutaj lepiej zastosować
fotomaskę i naświetlarkę laserową).
Najlepiej będzie, jak pytający wypowie się bardziej szczegółowo.
Pozdrawiam
Maciej
--
Serwis RUBIKON - http://rubikon.pl - 020 92 47