Re: Karty telefoniczne - WAZNE



Masz problem? Zapytaj na forum elektroda.pl z bramk± pl.misc.elektronika!

Poprzedni Następny
Wiadomość
spis tre¶ci
From: Miroslaw Moskwa <miroslaw.moskwa_at_nospam_radio.wawa.com.pl>
Subject: Re: Karty telefoniczne - WAZNE
Date: Tue, 12 Jan 1999 17:34:47 +0100




Marek Blaszkowski wrote:

Takie pytanie czysto teoretyczne:
Jakby sie zachowal automat, gdyby wlozylo mu sie karte powiedzmy 50 z
"niekasowalnym" (zalozmy teoretycznie) nosnikiem. Czy od razu by taka karte
wyrzucil, czy dopiero przy probie "zdjecia" ilosci impulsow (nieudanej) ?

Jesli nosnik rzeczywiscie bylby niekasowalny (ale z powyzszych postow wynika, ze
Urmeciak jest chyba w stanie skasowac magnes podkowiasty :) ) to automat
by jedynie sprobowalby skasowac karte, ale nie dokonuje (chyba) jej ponownej
weryfikacji.
Prawdopodobnie dopiero po ponownym wlozeniu tej karty mialby zastrzezenia.
Jezeli prawda jest, ze glowice w czytniku niebieskiego sa dwie, a karta na pewno
porusza sie tylko w jedna strone to przy kasowaniu karty nie jest on w stanie
sprawdzic jak skasowal. Wyzej ktos opisal co i jak: pierwsza glowica tylko czyta,
druga do pewnego momentu czyta - potem kasuje. Brakuje trzeciej do weryfikacji.

Moje teoretyczne rozwazania dotycza niebieskiego Urmeta, bo w srebrnym to chyba
jedna glowica wszystko zalatwia (slychac posuwisto-zwrotny ruch karty)

Z informacji, ktore mam od pewnego montera (pozdrawiam Pana Montera) wynika,
ze Urmet pamieta S/N karty oraz jej minimalny stan, a informacje te 'sprzedaje'
centrum nadzoru (C90) i wszystkie automaty podpiete do tego centrum otrzymuja
(predzej czy pozniej) to samo w zamian.
Ja osobiscie nie byl bym tak do konca przekonany co do slusznosci tego zalozenia.
Kart sa tysiace w obrocie i troche (najlepiej nieulotnej) pamieci by wymagalo,
aby to zpamietac.

Moze ktos sie wypowie ile tej pamieci w Urmeciaku jest?


Jeszcze jedno:
Inny monter kiedys przekonywal mnie, ze zapis na naszych kartach jest wielowarstwowy.
Tu takze nie wiem jak sie do tego odniesc. Moze ktos cos slyszal na ten temat?

Pozdro
Mirek

Poprzedni Następny
Wiadomość
spis tre¶ci
Date: Wed, 13 Jan 1999 22:20:13 +0100
From: Wojciech Nawara <wojciech_at_nospam_nawara.w.pl>
Subject: Re: Karty telefoniczne - WAZNE


Marek Blaszkowski wrote:

In pl.misc.telefonia Miroslaw Moskwa <miroslaw.moskwa_at_nospam_radio.wawa.com.pl> wrote:


Ale tak naprawde to o jednym zapomialem - przeciez karta jest "drapana"-
nawet jesli zakladajac teoretycznie nosnik bylby niekasowalny to i tak
po "uzyciu" karta nie nadalaby sie do "odczytu" - no chyba ze ktos wymysli
gumowa karte :)

Drapanie kart jest tylko i wylacznie dla Ciebie, zebys widzial, gdzie
jest koniec. Tak przynajmniej mi sie caly czas zdawalo...
Jest to przy okazji system... do pupy. Niektore automaty nie wyhbijaja
wogole, inne potrafia ja prawie ze przedziurawic, tak ze nie nadaje sie
juz ona do zadnej kolekcji. I oznaczenie to jest niemiarodajne.

Pozdrawiam

__________________
wojciech_at_nospam_nawara.w.pl
w_nawara_at_nospam_friko.onet.pl
0501 950782

"Linux is like a wigwam - no windows, no gates, Apache inside"



Poprzedni Następny
Wiadomość
spis tre¶ci
From: "Nol" <nol1_at_nospam_friko6.onet.pl>
Subject: Re: Karty telefoniczne - WAZNE
Date: Thu, 14 Jan 1999 22:11:21 +0100


Wojciech Nawara napisał(a) w wiadomo¶ci: <369D0E0D.B6E30025_at_nospam_nawara.w.pl>...
Drapanie kart jest tylko i wylacznie dla Ciebie, zebys widzial, gdzie
jest koniec. Tak przynajmniej mi sie caly czas zdawalo...
Jest to przy okazji system... do pupy. Niektore automaty nie wyhbijaja
wogole, inne potrafia ja prawie ze przedziurawic, tak ze nie nadaje sie
juz ona do zadnej kolekcji. I oznaczenie to jest niemiarodajne.

"Drapanie" kart nie jest tylko informacj± o pozostałych impulsach. Jest to
też zabezpieczenie przed napełnianiem kart. Bardzo silny elektromagnes
uderza zębatk± w kartę, a jak się grzebie w czytniku to potrafi uderzyć w
identyfikację karty :(((

Nol



Poprzedni Następny
Wiadomość
spis tre¶ci
From: Miroslaw Moskwa <miroslaw.moskwa_at_nospam_radio.wawa.com.pl>
Subject: Re: Karty telefoniczne - WAZNE
Date: Fri, 15 Jan 1999 09:19:31 +0100




Wojciech Nawara wrote:

Ale tak naprawde to o jednym zapomialem - przeciez karta jest "drapana"-
nawet jesli zakladajac teoretycznie nosnik bylby niekasowalny to i tak
po "uzyciu" karta nie nadalaby sie do "odczytu" - no chyba ze ktos wymysli
gumowa karte :)

Drapanie kart jest tylko i wylacznie dla Ciebie, zebys widzial, gdzie
jest koniec.

Nie "tylko i wylacznie" a "tez" i barzdiej podstawowa funkcja drapania
jest jednak zabezpieczenie. Tak sie zlozylo, ze zapis stanu karty jest
liniowy (nie jest to stala ilosc bitow zawierajaca zakowana jakas wartosc
tylko bity sa zliczane i chyba mnozone przez odpowiednia wartosc) i nie ma
problemu tez ja drapac co kawlek od konca. Oczywiscie faktyczny zapis
konczy sie nieco wczesniej aby nie bylo mozliwosci, ze automat drapnie
na jednostce.

Tak przynajmniej mi sie caly czas zdawalo...

Zgadzam sie, ze Ci sie to tylko zdawalo :>

Jest to przy okazji system... do pupy. Niektore automaty nie wyhbijaja
wogole,

Do pupy nie jest. Powiedz jaki jest procent kart dziewiczych mechanicznie,
ale pustuch magnetycznie? Swoje zadanie jakos tam spelnia.

inne potrafia ja prawie ze przedziurawic,

Tu system jest moze nieco nadgorliwy, ale zadanie tez spelnia :>

tak ze nie nadaje sie juz ona do zadnej kolekcji.

Karty z zalozenia nie sa do kolekcji, a do dzwonienia.

I oznaczenie to jest niemiarodajne.

Jak to niemiarodajne? Z zalozenia drapanie nastepuje co 20% (nie z
dokladnoscia co do jednostki jak niektorzy probuja liczyc).
Stempel moze byc postawiony w 6ciu miejscach:
100, 80, 60, 40, 20 i 0%.
I tak:
[i tak do zera]

Oczywiscie czasem automat nie trafi dokladnie w miejsce, w ktore chcial,
ale na oko mozna to zaproksymowac i dalej wiesz ile masz.
Czasem tez uda mu sie przeciagnac zebatke dalej ku koncowi karty;
i wreszcie moze tez trafic w sam poczatek karty - tak ze jest potem
niezauwazalna.

Tak wiec jest to dosc dobrze przemyslane zabezpieczenie (bodaj na wschodni
tylko rynek karty sa drapane), a przy okazji informacja dla usera.

Pozdro
Mirek

Poprzedni Następny
Wiadomość
spis tre¶ci
From: Miroslaw Moskwa <miroslaw.moskwa_at_nospam_radio.wawa.com.pl>
Subject: Re: Karty telefoniczne - WAZNE
Date: Tue, 19 Jan 1999 17:30:45 +0100




Marcin wrote:

Na kazdej karcie zapisane jest ciagiem 200 bitow.(plus naglowek)
Potem w zaleznosci od typu karty w naglowku, dzieli sie przez odpowiednio
2,4,8.
No i aparat maze albo po 2 bity za jednostke (100-tka), po 4 bity za
jednostke (50-tka) itd....

Jesliby jednak zdefiniowac mu mnoznik np. -1 pewnie by zglupial i nic nie
skasowal...

Albo wszystko...

Poprzedni Następny
Wiadomość
spis tre¶ci
From: "Marcin" <jedryszm_at_nospam_tt.com.pl>
Subject: Re: Karty telefoniczne - WAZNE
Date: Tue, 19 Jan 1999 09:11:03 GMT


Na kazdej karcie zapisane jest ciagiem 200 bitow.(plus naglowek)
Potem w zaleznosci od typu karty w naglowku, dzieli sie przez odpowiednio
2,4,8.
No i aparat maze albo po 2 bity za jednostke (100-tka), po 4 bity za
jednostke (50-tka) itd....

Jesliby jednak zdefiniowac mu mnoznik np. -1 pewnie by zglupial i nic nie
skasowal...

Marcin

Poprzedni Następny
Wiadomość
spis tre¶ci
From: Marek Blaszkowski <mb_at_nospam_kis.p.lodz.pl>
Subject: Re: Karty telefoniczne - WAZNE
Date: 13 Jan 1999 09:08:45 GMT


In pl.misc.telefonia Miroslaw Moskwa <miroslaw.moskwa_at_nospam_radio.wawa.com.pl> wrote:


Marek Blaszkowski wrote:

Takie pytanie czysto teoretyczne:
Jakby sie zachowal automat, gdyby wlozylo mu sie karte powiedzmy 50 z
"niekasowalnym" (zalozmy teoretycznie) nosnikiem. Czy od razu by taka karte
wyrzucil, czy dopiero przy probie "zdjecia" ilosci impulsow (nieudanej) ?

Jesli nosnik rzeczywiscie bylby niekasowalny (ale z powyzszych postow wynika, ze
Urmeciak jest chyba w stanie skasowac magnes podkowiasty :) ) to automat
by jedynie sprobowalby skasowac karte, ale nie dokonuje (chyba) jej ponownej
weryfikacji.
Prawdopodobnie dopiero po ponownym wlozeniu tej karty mialby zastrzezenia.

Hmm, dlaczego mialby zastrzezenia ?
Jesli nic nie udalo mu sie skasowac za pierwszym razem , czyli nosnik
bylby niemodyfikowalny - karta bylaby jak nowa, idac dalej wystarczyloby
miec takie dwie karty i tylko wachlowac miedzy nimi :) - rozumiem, ze
niebieski za kazdym razem odejmowal by impulsy za rozmowe, zle faktycznie
nie byloby tych zmian na nosniku. Oczywiscie domyslam sie, ze po
osiagnieciu "0" automat by wyrzucil karte - ale wlasnie wtedy przydalaby
sie druga.
Ale tak naprawde to o jednym zapomialem - przeciez karta jest "drapana"-
nawet jesli zakladajac teoretycznie nosnik bylby niekasowalny to i tak
po "uzyciu" karta nie nadalaby sie do "odczytu" - no chyba ze ktos wymysli
gumowa karte :)

Poprzedni Następny
Wiadomość
spis tre¶ci
From: "mikey" <lic51tk1_at_nospam_bevy.hsn.com.pl>
Subject: Re: Karty telefoniczne - WAZNE
Date: Wed, 13 Jan 1999 13:48:07 GMT


Urmeciak jest chyba w stanie skasowac magnes podkowiasty :) ) to automat
by jedynie sprobowalby skasowac karte, ale nie dokonuje (chyba) jej
ponownej
weryfikacji.
Prawdopodobnie dopiero po ponownym wlozeniu tej karty mialby
zastrzezenia.

Hmm, dlaczego mialby zastrzezenia ?
Pewnie dlatego, ze pamieta ostatnich kilkaset kart. Podejrzewam, ze nie
podobalaby mu sie karta, ktora wczesniej "oskubal" z impulsow...

BTW: Urmeciak musi miec tam niekiepski magnesik (do kasowania impulsow) -
karte telefoniczna udalo mi sie skasowac dopiero magnesem z dysku (tego
samego, z ktorego wyciagnalem silnik krokowy, ktorego niestety jeszcze nie
umiem "obsluzyc" ;().