Re: OR Amator



Masz problem? Zapytaj na forum elektroda.pl z bramk± pl.misc.elektronika!

Poprzedni Następny
Wiadomość
spis tre¶ci
From: Lukasz <luksok_at_nospam_free.polbox.pl>
Subject: Re: OR Amator
Date: Mon, 11 Jan 1999 05:34:32 +0100




Gabriel Drabik wrote:

A pamietam...to byla lamiglowka...:)))
Niestety nic nie poradze bo nie pamietam...
Robilem to kilka razy ale ostatni raz jakies 10 lat temu...
Dalo sie to po bolach wymyslic samemu, musisz precyzyjnie
dobrac szmurek (ja uzywalem takiego do latawcow) i dlugosc
(znaczy naciag sprezynki).
Czy przypadkiem sznurek na pokretle nie byl owijany
dwa razy po dwa albo trzy zwoje...

gabrys.

Zdaje mi sie, ze to nie ma znaczenia, czy sie po pokretle slizga; NIE
powinno sie slizgac po osce kondensatora (przestrajanie) zeby bylo
zsynchronizowane z ruchem strzalki na skali. Zwykle sie to tam mocuje na
stale. Jak bedzie dosyc naciagniete to i po pokretle nie bedzie sie
slizgac. Oczywiscie, ze na pokretle trzeba owinac dwa albo trzy razy.

Czesc - eL eS
ICQ#27085734
#dyskutuje wylacznie na grupie#


Poprzedni Następny
Wiadomość
spis tre¶ci
From: "Gabriel Drabik" <gabrys_at_nospam_zeus.polsl.gliwice.pl>
Subject: Re: OR Amator
Date: Mon, 11 Jan 1999 16:42:43 +0100



Lukasz wrote in message <36997F57.34E6C12C_at_nospam_free.polbox.pl>...

Zdaje mi sie, ze to nie ma znaczenia, czy sie po pokretle slizga;
Jesli sie troche poslizguje to faktycznie nie ma znaczenia ale
jak sie slizga to nie ma mowy ostrojeniu..
A w amatorze to sie czesto zdazalo...

powinno sie slizgac po osce kondensatora (przestrajanie) zeby bylo
zsynchronizowane z ruchem strzalki na skali. Zwykle sie to tam mocuje na
stale. Jak bedzie dosyc naciagniete to i po pokretle nie bedzie sie
slizgac. Oczywiscie, ze na pokretle trzeba owinac dwa albo trzy razy.

W amatorze kolko kondensatora bylo specjalnie naciete do tego mocowania...

gabrys.