Re: Karty telefoniczne - WAZNE
Masz problem? Zapytaj na forum elektroda.pl z bramk± pl.misc.elektronika!
From: Miroslaw Moskwa <miroslaw.moskwa_at_nospam_radio.wawa.com.pl>
Subject: Re: Karty telefoniczne - WAZNE
Date: Tue, 05 Jan 1999 15:10:20 +0100
Marek Kocjan wrote:
[]
Nosnik przyspozyl nam wiecej niespodzianek , niz zakladalismy.
[]
W pierwszej probie skasowania uzylismy generatora kasujacego z magnetofonu.
[]
i wystarczalo to do skasowania tasmy zelazowej naklejonej na karte z drugiej
strony.
Takie pole magnetyczne na naszym nosniku nie zrobilo najmniejszego wrazenia.
heh, te nasze karty to jakies niezle sa,
mamy w radiu 'wszystkokasowarke' (jesli wziac pod uwage karty to prawie...)
co w oka mgnieniu zalatwia wszelkie nosniki kasetowe (kasety audio, video
poniekad tez DAT), dyskietki, lyzeczki, srubokrety i inne zelastwo,
ale na naszych kartach nie robi zadnego wrazenia do tego stopnia, ze
po nocy na tym cholerstwie karta wlozona do automatu dziala calkiem normalnie :-o
Cewka do rozmagnesowania srobokretow - rozmagnesowala tylko srobokret ,
ale nie poradzila sobie z naszym nosnikiem.
Bo chyba niestety jest tylko "cewka do rozmagnesowywania srubowkretow" :-(((
Czyzby koercja nosnika tlenkowego byla wieksza niz stali ?
A czy to na pewno nosnik tlenkowy?
Niestety glowica kasujaca spalila sie pewnym nieszczesliwym razem gdy nie
A czy glowice byly te oryginalne?
Podejme sie teraz proby analizy sygnalu zapisanego na nosnikach.
Masz gdzies WAVy do sciagniecia? (Nazwy plikow sa, ale skad je pociagnac?)
Chcialem porownac bo ja kiedys w porywach ciekawosci metoda stykowa
na tasme przenioslem, ale sporo szumow bylo.
Na kazdym nosniku sa 3 serie impulsow:
identyfikator , przelicznik , 200 jedynek stanowiacych kasowalny licznik.
pojemnosc = 200 / przelicznik
przelicznik = 1,2,4,8
zeby byla jakas prosta metoda, aby przelicznik z 8 na 1 pozamieniac hmmmm...
[ciach wywody bo duzo, ale wartosciowe]
Post klegi Marka powinien byc postrachem na wszyskich co chca magnesem
karte zregenerowac i ciagle pytaja na grupach "jak".
Pozdro
Mirek