Sonda lambda.



Masz problem? Zapytaj na forum elektroda.pl z bramk± pl.misc.elektronika!

Poprzedni Następny
Wiadomość
spis tre¶ci
From: "=?iso-8859-2?Q?Marek_Szyma=F1ski?=" <maras_at_nospam_cso.com.pl>
Subject: Sonda lambda.
Date: Thu, 07 Jan 1999 15:15:54 GMT


Czy kto¶ zna jaki¶ prosty sposób na sprawdzenie czy sonda lambda w
samochodzie działa poprawnie ??

Marek S.
maras_at_nospam_cso.com.pl


Poprzedni Następny
Wiadomość
spis tre¶ci
From: "Juliusz" <juliusz_at_nospam_wyscigi.multi-ip.com.pl>
Subject: Re: Sonda lambda.
Date: Thu, 07 Jan 1999 21:35:09 GMT



Marek Szymański napisał(a) w wiadomo¶ci: ...
Czy kto¶ zna jaki¶ prosty sposób na sprawdzenie czy sonda lambda w
samochodzie działa poprawnie ??

Marek S.
maras_at_nospam_cso.com.pl


Sonda Lambda to "ogniwo". Po odpieciu jej podlacz miernik i powinno byc cos
okolo 0,5V ale bardzo "drzace". Chyba moze byc to napiecie w granicach 0,4
do chyba okolo 1V (zalezy od auta chyba). Jesli "tanczy" w tych okolicach to
sonda wydaje sie jeszcze zyc. Tylko co to moze byc za zycie jak nie wiadomo
jak z jej charakterystyka :)
No sam fakt, ze nie jest sztywna to zawsze cos. Zwykle objawy sondy to
problem z utrzymaniem stabilnych wolnych obrotow silnika, gasniecie lub
klopoty z zapalaniem. Trzeba to ustrojstwo chyba co max 100 tys.km
wymieniac, bo pozniej to sobie juz zyje wlasnym zyciem. Niestety to
kosztowna zabawka :(
Testowac mozesz jeszcze tak, ze po odlaczeniu sondy podajesz napiecie ze
stabilizatora regulowanego w zakresie 0-1,5V i wyciagasz wnioski. Np. silnik
masz juz goracy, odlaczasz sonde i zadajesz napiecie i sluchasz co sie
dzieje, a jak masz analizator spalin to jeszcze lepiej. Pozniej odnosisz to
do pomiarow samej sondy.

Milej zabawy :)

Juliusz