Re: DS1990



Masz problem? Zapytaj na forum elektroda.pl z bramk± pl.misc.elektronika!

Poprzedni Następny
Wiadomość
spis tre¶ci
From: "Sylwester Łazar" <alpro_at_nospam_home.pl>
Subject: Re: DS1990
Date: 25 Jan 1999 09:26:08 GMT


Witam!
Miałem tego typu pastylek kilkaset w rękach. Zepsuła się tylko jedna, gdy
chcieliśmy do niej przylutować przewody.
Urządzenie kontroli dostępu, które zbudowałem działa od kilku lat w bramie
na zewnątrz budynku (zima/lato). Nigdy nie zaobserwowałem, aby nie
zadziałało. Czasem trzeba było zgarnąć śnieg z czytnika i po tej operacji
wszystko działa poprawnie.
Czasem zdarza się, że pastylka lub/i czytnik są po prostu brudne lub
tłuste. Wtedy trzeba dokładnie wymyć czytnik i pastylkę np. spirytusem.
Lecz w tym przypadku wina prawdopodobnie leży po stronie oprogramowania.
Bardzo dużo zależy od procedur, które obsługują transmisję. Widać, że autor
programu nie kontroluje tego co napisał.
Przeczytałem uwagę-sprostowanie w EP o tym rezystorze podciągającym.
Obawiam się, że autor nie mógł znaleźć prawdziwej przyczyny, dlaczego układ
nie działa poprawnie i dlatego wskazano na złą wartość rezystora. Jeśli
chodzi o zbyt długie przewody, to raczej wątpię, że wartością tego
rezystora można cokolwiek naprawić w transmisji. Raczej należy wziąć pod
uwagę indukcyjność takiego obwodu no i może pojemność. Niemniej jednak
długość przewodów na pewno ma znaczenie.
Należy starać się, aby przewody były możliwie krótkie, a czytnik blisko
kontrolera.
Korzystając z okazji pragnę wyrazić swoją opinię na temat kitów do
samodzielnego składania z różnego rodzaju gazet. Są one na pewno dobrą
formą poznania często nawet nowoczesnych zagadnień z elektroniki. Niestety
cena za którą są sprzedawane, często wydaje się atrakcyjna, aby użyć danego
urządzenia do profesjonalnych zastosowań. I wtedy zaczyna się problem gdyż:
1) te urządzenia nie nadają się do poważnych zastosowań
2) rozwiązania techniczne są tak ogólne, że prawie w każdym przypadku jest
potrzeba skorygowania, dodania, pewnych układów (np. brak podtrzymania kodu
w omawianym kicie, praktycznie eliminuje jego użycie! A to co napisał
autor, jeśli dobrze pamiętam: " Praktycznie nie ma potrzeby pamiętania
kodu pastylki , bo on (autor) używał tego KITu przez kilka miesięcy i
napięcie zawsze było. (chyba z akumulatora)" to po prostu bzdura i
sugerowanie, że urządzenie nadaje się do praktycznych zastosowań.)
3) nie mamy żadnych gwarancji, ani żadnej wiedzy o programie zaszytym w
pamięci kontrolera lub właśnie znamy (i wszyscy znają) treść kodu pamięci!
Powoduje to że w
obu przypadkach skazani jesteśmy na uczciwość w pierwszym przypadku autora,
a w drugim wszystkich potencjalnych hackerów.
Oznacza to, że nie_można KITów (piękna nazwa) z gazety używać do:
zabezpieczenia samochodu, mieszkania, sejfu, swojego domu (a nawet domu
teściowej), sterowania urządzeniami nawet w małych zakładach i w domu.
4) w brew pozorom te KITy są niesłychanie drogie! Tak tak, jeśli wziąć pod
uwagę to, że po pierwsze nie działają, bo ktoś zapomniał poprowadzić
ścieżki na płytce drukowanej, lub zrobił błąd w programie to cena nawet
poniżej 100 zł okazuje się wyrzuconą w błoto.

W związku z powyższym nie radzę kupować tych KITów do zadań profesjonalnych
(dla ścisłości: domowe to znaczy też profesjonalne). Nie skreślam ich
przydatności do celów edukacyjnych - są bardzo dobre w tym celu. Po wielu
godzinach szukania błędów i poprawiania kilku rzeczy po autorze naprawdę
można się wiele nauczyć. Potem należy to przekazać komuś innemu do zabawy,
pokazać najbliższym jak ładnie diody migają lub zostawić w szkole jako
pracę końcową.
pozdrawiam,

--
Sylwester Łazar
electronics engineer
http://alpro.home.pl
alpro_at_nospam_home.pl
____________________________________________
//ALPRO//- Projektowanie Systemów Elektronicznych
tel: +48 604 873468
tel/fax: +46 61 8223788
____________________________________________

p.s.
Jeśli ktoś jest zainteresowany Profesjonalnym Systemem Kontroli Dostępu, to
informuję, że mamy w ofercie urządzenia w cenie 375 zł o następujących
cechach:
1) możliwość wprogramowania 80 szt. pastylek dotykowych
2) podtrzymanie kodu wszystkich pastylek przy braku zasilania
3) żadnych elementów zewnętrznych poza czytnikiem
4) prosty i estetyczny montaż we framudze drzwi (małe rozmiary)
5) komunikacja przez RS485 z centralką i zbieranie danych (rejestracja
czasu pracy)
6) blokada przy próbach generacji fałszywego kodu otwierania drzwi
7) gwarancja poprawnego działania
8) możliwość profesjonalnego montażu
9) zasilanie układu z akumulatora (np. istniejącej sieci alarmowej)
10) możliwość adaptacji urządzenia dla potrzeb klienta





> Ratujcie bo sie zastrzele. Zrobilem immobilizer na tym g. jak w temacie i
> nie dziala jak nalezy. Problem polega na tym ze uklad reaguje na
dotkniecie
> pastylka czytnika jesli temperatura otoczenia (a wlasciwie pastylki )
jest
> wieksza od +5 stopni. Jesli jest zimniej pomaga potarcie pastylki reka
lub
> podgrzanie zapalniczka. Zmienialem reaystor podciagajacy od 1k do 30k i
nic
> nie pomaga. W calym podanym zakrseie rezystancji jest tak samo (momentami
> nawet gorzej). Uklad byl zmontowany jako kit wiec nie jest to moja
> konstrukcja ale EP 1/97.
> Jesli ktos moze powiediec cokolwiek na ten temat to z gory dziekuje...