Re: miedz monokrystaliczna w kablu glosnikowym



Masz problem? Zapytaj na forum elektroda.pl z bramką pl.misc.elektronika!

Poprzedni Następny
Wiadomoœć
spis treści
From: Olgierd Cybulski <cybulski_at_nospam_pkpf.if.uj.edu.pl>
Subject: Re: miedz monokrystaliczna w kablu glosnikowym
Date: Mon, 01 Feb 1999 04:58:10 +0100


Buciarczyk wrote:

Czy miedz monokrystaliczna, zastosowana np: w kablu glosnikowym lub
interkonekcie, moze miec wplyw na jakosc otrzymanego dzwieku ? Czy czystosc
miedzi np 9N a 3N tez ma znaczenie ?


W przypadku przewodów sygnałowych na duży transfer
skład stopu ma duże znaczenie, z powodu
efektu naskórkowego. W praktyce zupełnie
nie opłaca się stosowanie czystej miedzi
(czysta miedź jest bardzo, bardzo droga),
a jedynie pokrywanie powierzchni drutu
srebrem lub złotem (czymś, co dobrze przewodzi
prąd i koroduje powoli).

W przypadku kabli głośnikowych nie ma to
żadnego znaczenia. Aczkolwiek można poszpanować,
przyjdzie kolega, powie mu się, że ma się kable
za tysiąc złotych, z krystalicznej miedzi.
Od razu zacznie mu się wydawać, że dźwięk się poprawił.
Znakomita większość szpanerskiej frakcji
"audiofili" to ludzie, którym słoń na ucho
nadepnął, tzn. nie odróżniają Holsta od Mozarta,
lecz udają, że słyszą różnice jakości dźwięku
pomiędzy sprzętem za 2000 a sprzętem za 100.000 .

O.C.


-------------------------------------------------
wśród blasku laserów i szumu wentylatorów
-------------------------------------------------

Poprzedni Następny
Wiadomoœć
spis treści
From: "Juliusz" <juliusz_at_nospam_wyscigi.multi-ip.com.pl>
Subject: Re: miedz monokrystaliczna w kablu glosnikowym
Date: Mon, 01 Feb 1999 04:24:38 GMT



Olgierd Cybulski napisał(a) w wiadomości:
<36B52652.2145_at_nospam_pkpf.if.uj.edu.pl>...
Buciarczyk wrote:

Czy miedz monokrystaliczna, zastosowana np: w kablu glosnikowym lub
interkonekcie, moze miec wplyw na jakosc otrzymanego dzwieku ? Czy
czystosc
miedzi np 9N a 3N tez ma znaczenie ?


W przypadku przewodów sygnałowych na duży transfer
skład stopu ma duże znaczenie, z powodu
efektu naskórkowego. W praktyce zupełnie
nie opłaca się stosowanie czystej miedzi
(czysta miedź jest bardzo, bardzo droga),
a jedynie pokrywanie powierzchni drutu
srebrem lub złotem (czymś, co dobrze przewodzi
prąd i koroduje powoli).

W przypadku kabli głośnikowych nie ma to
żadnego znaczenia. Aczkolwiek można poszpanować,
przyjdzie kolega, powie mu się, że ma się kable
za tysiąc złotych, z krystalicznej miedzi.
Od razu zacznie mu się wydawać, że dźwięk się poprawił.
Znakomita większość szpanerskiej frakcji
"audiofili" to ludzie, którym słoń na ucho
nadepnął, tzn. nie odróżniają Holsta od Mozarta,
lecz udają, że słyszą różnice jakości dźwięku
pomiędzy sprzętem za 2000 a sprzętem za 100.000 .


Hehe, masz racje - ostatnio kolega mnie przekonywal jak niby to mu sie
poprawil dzwiek aja wymienil kable na takie za 400zl a jak juz koncowki
(prawie ze szerego zlota) wymienil to juz byl orgazm :)))

Mimo to, tak jak ty, w to watpie .. ale kto wie :))))

Juliusz




Poprzedni Następny
Wiadomoœć
spis treści
From: Olgierd Cybulski <cybulski_at_nospam_pkpf.if.uj.edu.pl>
Subject: Re: miedz monokrystaliczna w kablu glosnikowym
Date: Mon, 01 Feb 1999 07:57:26 +0100


Juliusz wrote:

Hehe, masz racje - ostatnio kolega mnie przekonywal jak niby to mu sie
poprawil dzwiek aja wymienil kable na takie za 400zl a jak juz koncowki
(prawie ze szerego zlota) wymienil to juz byl orgazm :)))

Mimo to, tak jak ty, w to watpie .. ale kto wie :))))

Wie każdy, kto sprawdzał.

Metoda jest mniej-więcej taka :

1. Prygotować kilka różnych kabli, w cenie od 5 do 5.000 zl

2. Zawiazac "audiofilowi" lub audiofilowi oczy czarną taśmą

3. Puścić kilkanaście razy ten sam utwór zmieniając za każdym
razem kable według losowo wybranej kolejności, prosząc
badanego o dokonanie oceny brzmienia w skali 0 - 5 .
Wyniki zanotować.

4. Zbadać korelację pomiędzy wystawianymi ocenami a
ceną kabla (lub jakimkolwiek innym kryterium zależnym
od kabla, choćby jego numeru we wszystkich możliwych permutacjach)


Jeśli współczynnik korelacji niezależnie od permutacji numerów kabli
dąży do zera w granicy nieskończonej ilości prób, to znaczy, że
rodzaj kabla nie ma żadnego znaczenia.
Oczywiście ilość prób może być jedynie skończona, więc
można conajwyżej potwierdzić tezę z pewnym prawdopodobieństwem.

O.C.

-------------------------------------------------
wśród blasku laserów i szumu wentylatorów
-------------------------------------------------

Poprzedni Następny
Wiadomoœć
spis treści
From: mehamerla_at_nospam_pro.onet.pl (Marcin E. Hamerla)
Subject: Re: miedz monokrystaliczna w kablu glosnikowym
Date: Mon, 01 Feb 1999 07:46:09 GMT


On Mon, 01 Feb 1999 04:58:10 +0100, Olgierd Cybulski
<cybulski_at_nospam_pkpf.if.uj.edu.pl> wrote:

Buciarczyk wrote:

Czy miedz monokrystaliczna, zastosowana np: w kablu glosnikowym lub
interkonekcie, moze miec wplyw na jakosc otrzymanego dzwieku ? Czy czystosc
miedzi np 9N a 3N tez ma znaczenie ?


W przypadku przewodów sygnałowych na duży transfer
skład stopu ma duże znaczenie, z powodu
efektu naskórkowego. W praktyce zupełnie
nie opłaca się stosowanie czystej miedzi
(czysta miedź jest bardzo, bardzo droga),
a jedynie pokrywanie powierzchni drutu
srebrem lub złotem (czymś, co dobrze przewodzi
prąd i koroduje powoli).

W przypadku kabli głośnikowych nie ma to
żadnego znaczenia. Aczkolwiek można poszpanować,
przyjdzie kolega, powie mu się, że ma się kable
za tysiąc złotych, z krystalicznej miedzi.
Od razu zacznie mu się wydawać, że dźwięk się poprawił.
Znakomita większość szpanerskiej frakcji
"audiofili" to ludzie, którym słoń na ucho
nadepnął, tzn. nie odróżniają Holsta od Mozarta,
lecz udają, że słyszą różnice jakości dźwięku
pomiędzy sprzętem za 2000 a sprzętem za 100.000 .

Teoretycznie jest różnica. W "normalnym" kablu występują złącza
półprzewodnikowe zbudowane z miedzi i tlenku miedzi. Na tych złączach
występuje detekcja sygnałów radiowych. W kablu z miedzi beztlenowej
takie zjawisko jest usunięte (teoretycznie).
Ale praktycznie....zgadzam się z Wami w całej rozciągłości.

Pozdrowienia,
Marcin E. Hamerla

Poprzedni Następny
Wiadomoœć
spis treści
From: Pawel Swirek <swierk_at_nospam_SPAMERZY-TO-LAMERZY.student.uci.agh.edu.pl>
Subject: Re: miedz monokrystaliczna w kablu glosnikowym
Date: 11 Feb 1999 11:26:52 GMT


On Mon, 01 Feb 1999 07:46:09 GMT Marcin E. Hamerla <mehamerla_at_nospam_pro.onet.pl> wrote:

Teoretycznie jest różnica. W "normalnym" kablu występują złącza
półprzewodnikowe zbudowane z miedzi i tlenku miedzi. Na tych złączach
występuje detekcja sygnałów radiowych. W kablu z miedzi beztlenowej
takie zjawisko jest usunięte (teoretycznie).

Teoretycznie występuje, a praktycznie...
Co prawda mieszkam w Krakowie i ode mnie z balkonu widać maszt radiostacji
średniofalowej i mogę sobie odkręcić wzmacniacz na full i obojętnie czy
dam zwykłe kable, czy z miedzi beztlenowej, to nie będzie tego słychać.
Ja mam zwykłe kable i przy wzmacniaczu rozkręconym na full nie słychać
żadnej detekcji fal radiowych. A poza tym ścieżki w sprzęcie są robione
ze zwykłej miedzi. Ale i tak audiofilom będzie radio grało w kablach :-)
Takim to wszystko przeszkadza, nawet szmata położona na wzmacniaczu.

Ale praktycznie....zgadzam się z Wami w całej rozciągłości.

Ja również.

--
Paweł Świrek _at_nospam_KING_CRIM on IRC, IRC-admin _at_nospam_ Cracow.PL.EU.Kewl.Org 1
Mailto: swierk_at_nospam_student.uci.agh.edu.pl 2
PGP finger: swierk_at_nospam_student.uci.agh.edu.pl 3
WWW : http://nzs.agh.edu.pl/~swierk 4 :-)

Poprzedni Następny
Wiadomoœć
spis treści
From: Witold Piskorz <wpiskorz_at_nospam_bugis.ch.uj.edu.pl>
Subject: Re: miedz monokrystaliczna w kablu glosnikowym
Date: Thu, 11 Feb 1999 14:58:53 +0100


Pawel Swirek wrote:

On Mon, 01 Feb 1999 07:46:09 GMT Marcin E. Hamerla <mehamerla_at_nospam_pro.onet.pl> wrote:

Teoretycznie jest różnica. W "normalnym" kablu występują złącza
półprzewodnikowe zbudowane z miedzi i tlenku miedzi. Na tych złączach
występuje detekcja sygnałów radiowych. W kablu z miedzi beztlenowej
takie zjawisko jest usunięte (teoretycznie).

[ciach]

Myślę, że z tą miedzią beztlenową to chodzi przede wszystkim o poprawę
właściwości mechanicznych. Wszelkie domieszki (rozpuszczony tlen, wodór czy
tlenki miedzi) mają fatalny wpływ na jej plastyczność i sprężystość. A wracając do
własności elektrycznych: jeśli ktoś nie ma specjalnej komory odsłuchowej, to może
sobie dać spokój z super-hiper sprzętem (jeśli słucha przez głośniki). Nie jestem
specem
w tej branży, ale najbardziej wyraźna w odsłuchu dla mnie jest zmiana umeblowania
pokoju. Jestem przekonany, że zmiana uczesania wokół uszu daje więcej, niż zmiana
sprzętu za 1000$ na sprzęt za 30000$ ;-)

Ale praktycznie....zgadzam się z Wami w całej rozciągłości.

Ja również.

--
> Paweł Świrek _at_nospam_KING_CRIM on IRC, IRC-admin _at_nospam_ Cracow.PL.EU.Kewl.Org 1
> Mailto: swierk_at_nospam_student.uci.agh.edu.pl 2
> PGP finger: swierk_at_nospam_student.uci.agh.edu.pl 3
> WWW : http://nzs.agh.edu.pl/~swierk 4 :-)

Pozdrowienia,

W.P.


Poprzedni Następny
Wiadomoœć
spis treści
From: ladzk_at_nospam_ite.waw.pl (Dariusz K. Ladziak)
Subject: Re: miedz monokrystaliczna w kablu glosnikowym
Date: Mon, 01 Feb 1999 10:45:39 GMT


On Mon, 01 Feb 1999 04:58:10 +0100, Olgierd Cybulski
<cybulski_at_nospam_pkpf.if.uj.edu.pl> wrote:


W przypadku przewodów sygnałowych na duży transfer
skład stopu ma duże znaczenie, z powodu
efektu naskórkowego. W praktyce zupełnie
nie opłaca się stosowanie czystej miedzi
(czysta miedź jest bardzo, bardzo droga),
a jedynie pokrywanie powierzchni drutu
srebrem lub złotem (czymś, co dobrze przewodzi
prąd i koroduje powoli).

Opanyj sie - co niby (poza nadprzewodnikami) lepiej przewodzi prad od
miedzi?
Srebro? O pojedyncze procenty, starzy spece zas twierdza ze lepsza
przewodnosc dal pradow naskorkowych ma utleniona miedz jak zasiarczone
(a zasiarczone jest zawsze) srebro. Zloto ciezko przegrywa w
przewodnosci skrosnej z miedzia - stosowanie zlota ma sens jedynie w
stykach - jako metal szlachetny nie pokrywa sie tlenkami a cienka i
szeroka warstwa zlota na drodze pradu w zlaczu mniej podnosi
rezystancje przejscia niz porownywalnej rozleglosci kontakt z
utlenionej miedzi.
Tak wiec pokrywanie kabli czymkolwiek ma nikly sens. Wykonywanie ich z
odtlenionej miedzi takoz - do wygrania sa nieistotne wielkosci. I po
cholere tluc sie o hiper - super kable jak byle membrana glosnika
pojedyncze prominle znieksztalcen nieliniowych wnosi (oczywiscie
takiego glosnika za h$, bo takiego za da$ to procenty)... I tym
bardziej te znieksztalcenia sa zauwazalne im wiekszy nadmiar mocy maja
glosniki (glosnik dobrze przcuje przy mocach nie mniejszych jak 1/3
nominalnej).

Darek

Poprzedni Następny
Wiadomoœć
spis treści
From: kyniu_at_nospam_polbox.com (Kyniu)
Subject: Re: miedz monokrystaliczna w kablu glosnikowym
Date: Thu, 04 Feb 1999 15:55:26 GMT


On Mon, 01 Feb 1999 10:45:39 GMT, ladzk_at_nospam_ite.waw.pl (Dariusz K. Ladziak) wrote:

odtlenionej miedzi takoz - do wygrania sa nieistotne wielkosci. I po
cholere tluc sie o hiper - super kable jak byle membrana glosnika
pojedyncze prominle znieksztalcen nieliniowych wnosi (oczywiscie
takiego glosnika za h$, bo takiego za da$ to procenty)

Troche przesadzasz z tymi znieksztalceniami. A slyszales o glosnikach
elektrostatycznych - z plaska membrama pracujaca na calej powierzchni.

Kyniu


********************************************
********************************************

Poprzedni Następny
Wiadomoœć
spis treści
From: ladzk_at_nospam_ite.waw.pl (Dariusz K. Ladziak)
Subject: Re: miedz monokrystaliczna w kablu glosnikowym
Date: Fri, 05 Feb 1999 09:48:24 GMT


On Thu, 04 Feb 1999 15:55:26 GMT, kyniu_at_nospam_polbox.com (Kyniu) wrote:


Troche przesadzasz z tymi znieksztalceniami. A slyszales o glosnikach
elektrostatycznych - z plaska membrama pracujaca na calej powierzchni.

A o wielomodowosci membrany slyszales? O efekcie Dopplera? Paru innych
fizycznych przyczynach znieksztalcen?
Czytaj publikacje fachowe a nie reklamowe - w reklamach wszystko i
zawsze jest hiper-super-extra i doskonale w stopniu najwyzszym. Do
nastepnej reklamy kiedy to staje sie "zwyklym proszkiem"...

Darek

Poprzedni Następny
Wiadomoœć
spis treści
From: Olgierd Cybulski <cybulski_at_nospam_pkpf.if.uj.edu.pl>
Subject: #Re: miedz monokrystaliczna w kablu glosnikowym
Date: Mon, 08 Feb 1999 06:49:19 +0100


Dariusz K. Ladziak wrote:

Opanyj sie [...] [ itd ]

Dariuszu, już kiedyś Ci o tym pisałem,
twoja porywczość nie wzbudza sympatii.
Z czasem nikt nie będzie chciał z Tobą gadać.
Być może. A szkoda by było, bo jesteś świetnym fachowcem.
To oczywiście Twoja sprawa, ale mógłbyś
trochę mniej agresywnie reagować
na posty osób, które na jakiś temat wiedzą
mniej od Ciebie.
Jeśli masz rację - przedstaw ją, lecz bez
gnojenia kogoś, kto się myli, lub ma inne zdanie.

Przy okazji - dlaczego bezrdzeniowe cewki układów
wysokiej częstotliwości wykonuje się z drutu posrebrzanego,
a nie z gołej miedzi ?

O.C.

-------------------------------------------------
wśród blasku laserów i szumu wentylatorów
-------------------------------------------------

Poprzedni Następny
Wiadomoœć
spis treści
From: waldemar_at_nospam_zedat.fu-berlin.de
Subject: Re: #Re: miedz monokrystaliczna w kablu glosnikowym
Date: Mon, 08 Feb 1999 10:04:41 GMT



Przy okazji - dlaczego bezrdzeniowe cewki układów
wysokiej częstotliwości wykonuje się z drutu posrebrzanego,
a nie z gołej miedzi ?

w celu zmniejszenia opornosci (i.e. skladowej czynnej), dlatego tez
duza srednica drutu (--> efekt naskorkowy)

Waldek

Poprzedni Następny
Wiadomoœć
spis treści
From: Witold Piskorz <wpiskorz_at_nospam_bugis.ch.uj.edu.pl>
Subject: Re: #Re: miedz monokrystaliczna w kablu glosnikowym
Date: Mon, 22 Feb 1999 15:08:48 +0100


Olgierd Cybulski wrote:

[ciach]
Też tak zawsze my?lałem, ale Dariusz Ladziak uważa (zapewne) inaczej.
Przytaczam jego wypowiedĽ :

D.L.> Opanyj sie - co niby (poza nadprzewodnikami) lepiej przewodzi prad od
D.L.> miedzi?
D.L.> Srebro? O pojedyncze procenty, starzy spece zas twierdza ze lepsza
D.L.> przewodnosc dal pradow naskorkowych ma utleniona miedz jak zasiarczone
D.L.> (a zasiarczone jest zawsze) srebro. Zloto ciezko przegrywa w
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
Tu sie nie zgadzam. Jest przeciez pasywacja i stosuje sie ja bardzo
czesto.
Podobnie zreszta pasywuje sie miedz i mase innych metali (zaryzykuje
stwierdzenie, ze wiekszosc). Zasiarczone srebro jest w urzadzeniach made
in USSR.

D.L.> przewodnosci skrosnej z miedzia - stosowanie zlota ma sens jedynie w
D.L.> stykach - jako metal szlachetny nie pokrywa sie tlenkami a cienka i
D.L.> szeroka warstwa zlota na drodze pradu w zlaczu mniej podnosi
D.L.> rezystancje przejscia niz porownywalnej rozleglosci kontakt z
D.L.> utlenionej miedzi.
D.L.> Tak wiec pokrywanie kabli czymkolwiek ma nikly sens. Wykonywanie ich z
D.L.> odtlenionej miedzi takoz - do wygrania sa nieistotne wielkosci.
[ciach]

W.P.

Poprzedni Następny
Wiadomoœć
spis treści
From: ladzk_at_nospam_ite.waw.pl (Dariusz K. Ladziak)
Subject: Re: #Re: miedz monokrystaliczna w kablu glosnikowym
Date: Mon, 22 Feb 1999 14:43:22 GMT


On Mon, 22 Feb 1999 15:08:48 +0100, Witold Piskorz
<wpiskorz_at_nospam_bugis.ch.uj.edu.pl> wrote:

^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
Tu sie nie zgadzam. Jest przeciez pasywacja i stosuje sie ja bardzo
czesto.

Niby czym bedziesz pasywowal srebro przed siarka? Zlotem, palladem?
Toz ta warstwa musi byc szczelna czyli gruba - taniej zatem na miedzi
ja polozyc, na jedno wychodzi. Bo powlokami nieprzewodzacymi to stykow
przynajmniej sie nie da - jak sie chce porzadne styki to sie azotowany
braz berylowy nikluje bezpradowo i zloci z domieszka indu. Jak sie to
robi ze srebrzonej miedzi - to wychodzi tandeta wycierajaca sie i
utleniajaca w podskokach. jak z kolei chce sie miec dobre
przewodnictwo powierzchniowe - to niestety trzeba srebro albo miedz
przykryc pasywacja NIEPRZEWODZACA! A to wyklucza wykonanie stykow. I z
czysto uzytkowego punktu widzenia srebro nie daje prawie nic
(pojedyncze procenty lepsza przewodnosc), ekonomicznie zas jest
strasznie kosztowne (nie tyle sam kruszec co operacja nakladania).

Darek

Poprzedni Następny
Wiadomoœć
spis treści
From: Witold Piskorz <wpiskorz_at_nospam_bugis.ch.uj.edu.pl>
Subject: Re: #Re: miedz monokrystaliczna w kablu glosnikowym
Date: Thu, 25 Feb 1999 12:19:27 +0100


Dariusz K. Ladziak wrote:

On Mon, 22 Feb 1999 15:08:48 +0100, Witold Piskorz
<wpiskorz_at_nospam_bugis.ch.uj.edu.pl> wrote:

Tu sie nie zgadzam. Jest przeciez pasywacja i stosuje sie ja bardzo
czesto.

Niby czym bedziesz pasywowal srebro przed siarka? Zlotem, palladem?
Pasywować złotem??? Toż to wewnętrzna sprzeczno?ć i nielogiczno?ć
Albo pasywować, albo złocić. Chodziło mi o pasywowanie np. chromianami.
Wytworzona warstwa jest niezwykle cienka.
Toz ta warstwa musi byc szczelna czyli gruba - taniej zatem na miedzi
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^ bzdura. Może być bardzo
cienka
i szczelna. Czy wiesz dlaczego chrom nie koroduje w sposób widoczny? Bo
się sam
pasywuje na powietrzu. Nikiel zreszt? też. Natomiast srebtu lub miedzi
trzeba
pomóc.

ja polozyc, na jedno wychodzi. Bo powlokami nieprzewodzacymi to stykow
przynajmniej sie nie da - jak sie chce porzadne styki to sie azotowany
braz berylowy nikluje bezpradowo i zloci z domieszka indu. Jak sie to
Azotowany br?z berylowy? Czy jeste? tego pewien?? A poza tym, to z tym
niklowaniem bezpr?dowym br?zów bywa różnie (tak wynika z potencjałów
elektrochemicznych). Do styków dobry jest natomiast rod.

robi ze srebrzonej miedzi - to wychodzi tandeta wycierajaca sie i
utleniajaca w podskokach. jak z kolei chce sie miec dobre
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
...je?li się nie spasywuje.
przewodnictwo powierzchniowe - to niestety trzeba srebro albo miedz
przykryc pasywacja NIEPRZEWODZACA! A to wyklucza wykonanie stykow. I z
czysto uzytkowego punktu widzenia srebro nie daje prawie nic
(pojedyncze procenty lepsza przewodnosc), ekonomicznie zas jest
strasznie kosztowne (nie tyle sam kruszec co operacja nakladania).
Fakt, że srebrzenie BEZ pasywacji mija się z celem.

Darek

W.P.

Poprzedni Następny
Wiadomoœć
spis treści
From: "Jerzy Machał" <jerzym_at_nospam_ds14.agh.edu.pl>
Subject: Re: #Re: miedz monokrystaliczna w kablu glosnikowym
Date: Mon, 8 Feb 1999 12:44:40 +0100




w celu zmniejszenia opornosci (i.e. skladowej czynnej), dlatego tez
duza srednica drutu (--> efekt naskorkowy)

Waldek

Mam pytanie:
A czy drut miedziany "gruby" nie moze miec malej opornosci?



Poprzedni Następny
Wiadomoœć
spis treści
From: Olgierd Cybulski <cybulski_at_nospam_pkpf.if.uj.edu.pl>
Subject: Re: #Re: miedz monokrystaliczna w kablu glosnikowym
Date: Tue, 09 Feb 1999 17:42:23 +0100


waldemar_at_nospam_zedat.fu-berlin.de wrote:

Przy okazji - dlaczego bezrdzeniowe cewki układów
wysokiej częstotliwości wykonuje się z drutu posrebrzanego,
a nie z gołej miedzi ?

w celu zmniejszenia opornosci (i.e. skladowej czynnej), dlatego tez
duza srednica drutu (--> efekt naskorkowy)

Też tak zawsze myślałem, ale Dariusz Ladziak uważa (zapewne) inaczej.
Przytaczam jego wypowiedź :

D.L.> Opanyj sie - co niby (poza nadprzewodnikami) lepiej przewodzi prad od
D.L.> miedzi?
D.L.> Srebro? O pojedyncze procenty, starzy spece zas twierdza ze lepsza
D.L.> przewodnosc dal pradow naskorkowych ma utleniona miedz jak zasiarczone
D.L.> (a zasiarczone jest zawsze) srebro. Zloto ciezko przegrywa w
D.L.> przewodnosci skrosnej z miedzia - stosowanie zlota ma sens jedynie w
D.L.> stykach - jako metal szlachetny nie pokrywa sie tlenkami a cienka i
D.L.> szeroka warstwa zlota na drodze pradu w zlaczu mniej podnosi
D.L.> rezystancje przejscia niz porownywalnej rozleglosci kontakt z
D.L.> utlenionej miedzi.
D.L.> Tak wiec pokrywanie kabli czymkolwiek ma nikly sens. Wykonywanie ich z
D.L.> odtlenionej miedzi takoz - do wygrania sa nieistotne wielkosci.

O.C.

-------------------------------------------------
wśród blasku laserów i szumu wentylatorów
-------------------------------------------------