UWAGA !!!! STOP ! DEAWOO ELECTRONICS !
 Masz problem? Zapytaj na forum elektroda.pl z bramką pl.misc.elektronika! 
     From: "Sławomir Skibicki" <Slawomir.Skibicki_at_nospam_winuel.com.pl>
 Subject: UWAGA !!!! STOP ! DEAWOO ELECTRONICS !
 Date: Tue, 23 Feb 1999 15:06:58 +0100
  
 Szanowni uczestnicy listy,
 Jeżeli przyjdzie wam kiedykolwiek do głowy zakupić telefon firmy DAEWOO
 ELECTRONICS TOP DCP-1000 i skusi was ich przystępna cena i znaczek
 homologacji, strzelcie sobie w łeb. Mnie wpadło nie strzeliłem i mam za
 swoje. Moja gehenna z tym urządzeniem przypomina wędrówkę Izraelitów do
 ziemi obiecanej, 40- lat i 500 kilometrów, co daje prędkość wynoszącą
 jakiś metr na godzinę.
 Czytając historię czarnej ciżemki będziecie mieli niezły ubaw, ja nie.
 Kupiłem ten telefon (o ja nieszczęsny !!!), o ile telefon oznacza to coś
 co kupiłem, przynajmniej tak pisało na pudełku, ale nic i nikt
 (wliczając to moją teściową), nie przysporzył mi tak wielkiego
 dyskomfortu i tak wielkiego problemu w użytkowaniu. Od czasu zakupu ten
 zestaw w kolorze nocy nigdy nie pracował poprawnie, przez jakiś czas
 próbowałem ignorować drobne niedogodności (czasowy brak kontaktu z
 bazą), ponieważ zdarzały się stosunkowo rzadko, no myślę sobie wysoka
 technologia ma prawo zawieść Później gdy problem ten spowodował iż
 korzystanie z telefonu stało się niemożliwe oddałem go do serwisu dnia
 (Wrocław ul. Lelewela) 15.05.98. Usunięto wówczas rutynowo przerwy w
 obwodach w słuchawce (wg serwisu nagminny błąd montażowy w tych
 telefonach), naprawa trwała ponad 2 tygodnie (co było zwyczajnym gwałtem
 na umowie serwisowej). Po pierwszej naprawie znów zaczął pojawiać się
 błąd zrywania kontaktu z bazą, kolejne przekazanie do serwisu dnia
 23.06.98 (znów oczekiwanie ponad 2 tygodnie) zostało skwitowane
 stwierdzeniem iż telefon jest sprawny (he,he ...). Kolejny raz telefon
 znalazł się w punkcie napraw dnia 24.07.98 i dopiero po upływie miesiąca
 została stwierdzona, wykryta i usunięta usterka, jednakże zamieniono
 mi słuchawkę, która była sprawna na niesprawną, w której poziom szumów
 (od ciągłego walenia się w czoło zrobiło mi się wgłebienie, gdy zawsze
 na pytanie co tak szumi? a odpowiadam telefon tak szumi) w słuchawce
 jest tak wielki, że uniemożliwia jakiekolwiek użytkowanie produktu
 zgodnie z przeznaczeniem, a zupełnie nie mam pojęcia do czego go
 wykorzystać (może jakieś propozycje ?)
 Od dwóch miesięcy telefon jest odłączony i korzystam z telefonu
 zastępczego. Próba oddania telefonu do serwisu w punktach we Wrocławiu
 zamieszczonych w karcie informacyjnej załączonym do gwarancji(ul
 Lelewela i ul Jedności Narodowej) skończyła się fiaskiem, ponieważ
 zerwano z nimi umowy serwisowe. Jedyny punkt czynny we Wrocławiu
 znajduje się obecnie na Psim Polu na ulicy Krzywoustego ok. 60
 kilometrów od miejsca mojego zamieszkania.
 Przyznam że dalsze borykanie się z produktem tej "znamienitej" firmy
 jest ponad moje siły, a łamanie przez nią umów i utrudnianie z
 korzystania oraz łamanie praw konsumenckich uważam za kuriozalne,
 nadające się do nagłośnienia w mediach. Stąd ta skarga.
 Ale nie powiem, dałem onej firmie (polskie przedstawicielstwo) szansę,
 myślę firma porządna, firma z zasadami, firma dbająca, firma nad
 firmami, wysłałem jej list dlaczego ? ponieważ numery telefonów podane
 na karcie gwarnacyjnej były oczywiście fałszywe, firma widmo myślę
 sobie, firma fantom latający cholender cóż u diaska ?
 Napisałem przedstawicielom działu technicznego m.in. :
 "Liczę jednakże, że o ile zależy państwu na dalszym pozostaniu na
 rynku, potrafią państwo załatwić wreszcie tę sprawę tak bym wreszcie
 był z jakości państwa usług zadowolony. Wdzięczny będę za rozsądną
 propozycję wyjścia z tej paranoicznej sytuacji, jeśli nie dostanę od
 odpowiedzi, potraktuję to jako desinteressment oraz podejmę dalsze kroki
 w celu nagłośnienia całej sprawy, czym jak sądzę nie jesteście państwo
 zainteresowani."
 i cóż mi przedstawiciele tej firmy odpisali ? ble, ble, ble, że szanowny
 panie, ..., wsiadaj pan w cokolwiek i zaiwaniaj pan 60 kilometrów przez
 całą metropolię (nie raz i zapewne nie dwa, ale parzystą ilość to pewne)
 i na koniec szanowny panie mamy pana pretensje gdzieś. z poważaniem
 oczywiście napisali. I tu podali numer, prawdziwy (sprawdziłem), a pani
 o miłym głosie po drugiej stronie (cud że nie korzystałem z wytworu ich
 własnej fantastycznej technologii) bezsprzecznie ofiara
 pana-mam-ciebie-gdzieś, a swojego szefa odpowiedziała, że cóż
 pan-mam-ciebie-gdzieś kazał jej napisać co napisała i się pod tym
 podpisać do tego ( w domyśle)
 Cóż czytelniku jeżeli dobrnęłeś do tego miejsca i nie wpadłeś w słuszny
 gniew, pewnie jesteś pracwnikiem tej "wielce szanownej instytucji",
 pracownikiem, który z pewnością nie używa tego co sprzedaje, bo zna tego
 jakość. Może pękłeś ze śmiechu, ale co tam, śmiech to zdrowie.
 Pozdrawiam serdecznie i pamiętajcie ostrzegałem....
 Sławomir Skibicki
  --
 zapraszam do siebie
 http://www.winuel.com.pl/~slaski
 
    From: jareka_at_nospam_dawid.com.pl (Jaroslaw Andrzejewski)
 Subject: Re: UWAGA !!!! STOP ! DEAWOO ELECTRONICS !
 Date: Tue, 23 Feb 1999 14:43:19 GMT
  
 Tue, 23 Feb 1999 15:06:58 +0100, "Sławomir Skibicki"
 <Slawomir.Skibicki_at_nospam_winuel.com.pl> napisał(-a):
   Przyznam że dalsze borykanie się z produktem tej "znamienitej" firmy
 jest ponad moje siły, a łamanie przez nią umów i utrudnianie z
 korzystania oraz łamanie praw konsumenckich uważam za kuriozalne,
 nadające się do nagłośnienia w mediach. Stąd ta skarga.
  
 A nie mogłeś po prostu udać się do sprzedawcy i odstępując od umowy
 zażądać zwrotu ceny zakupu?
  --
 Jarek Andrzejewski
 --
 Dostęp dodzwaniany do usług DARMO !- http://rubikon.pl
 
    From: "Sławomir Skibicki" <Slawomir.Skibicki_at_nospam_winuel.com.pl>
 Subject: Re: UWAGA !!!! STOP ! DEAWOO ELECTRONICS !
 Date: Tue, 23 Feb 1999 16:42:06 +0100
  
 Jaroslaw Andrzejewski wrote:
   Tue, 23 Feb 1999 15:06:58 +0100, "Sławomir Skibicki"
 <Slawomir.Skibicki_at_nospam_winuel.com.pl> napisał(-a):
  Przyznam że dalsze borykanie się z produktem tej "znamienitej" firmy
 jest ponad moje siły, a łamanie przez nią umów i utrudnianie z
 korzystania oraz łamanie praw konsumenckich uważam za kuriozalne,
 nadające się do nagłośnienia w mediach. Stąd ta skarga.
 
 A nie mogłeś po prostu udać się do sprzedawcy i odstępując od umowy
 zażądać zwrotu ceny zakupu?
  --
 > Jarek Andrzejewski
 >
 Mogłem i zrobiłem to. Sprzedawca oświadczył mi że towaru nie wymieni,
 dopóki serwis nie oświadczy że naprawy nie mógł dokonać, wtedy tak,
 wcześniej nigdy. Nie wiem co na to prawo konsumenckie. Ale cóż...., może
 w PIH- u będą wiedzieć ?
 pozdrawiam
 Sławek
 > --
 > Dostęp dodzwaniany do usług DARMO !- http://rubikon.pl
 --
 zapraszam do siebie
 http://www.winuel.com.pl/~slaski
 
  
    From: "Sławek Osoba" <william_at_nospam_student.uci.agh.edu.pl>
 Subject: Re: UWAGA !!!! STOP ! DEAWOO ELECTRONICS !
 Date: Tue, 23 Feb 1999 22:08:11 +0100
  
   Przyznam że dalsze borykanie się z produktem tej "znamienitej" firmy
 jest ponad moje siły...
  
 No cóz. Chyba nawet koncern Daewoo zdaje sobie sprawę z niskiej marki swojej
 fabryki bo zamienia się z Samsungiem (i to za dopłatą)
 na ich Samsung Motor.
    From: jareka_at_nospam_dawid.com.pl (Jaroslaw Andrzejewski)
 Subject: Re: UWAGA !!!! STOP ! DEAWOO ELECTRONICS !
 Date: Wed, 24 Feb 1999 07:41:07 GMT
  
 Tue, 23 Feb 1999 16:42:06 +0100, "Sławomir Skibicki"
 <Slawomir.Skibicki_at_nospam_winuel.com.pl> napisał(-a):
   Jaroslaw Andrzejewski wrote:
  A nie mogłeś po prostu udać się do sprzedawcy i odstępując od umowy
 zażądać zwrotu ceny zakupu?
  
 
   Mogłem i zrobiłem to. Sprzedawca oświadczył mi że towaru nie wymieni,
 dopóki serwis nie oświadczy że naprawy nie mógł dokonać, wtedy tak,
 wcześniej nigdy. Nie wiem co na to prawo konsumenckie. Ale cóż...., może
  
 IMHHO nie mają racji. Wystarczy, że trzy (dobrze pamiętam?) naprawy
 łącznie trwające dwa miesiące nie spowodowały przywrócenia sprawności
 urządzenia.
   w PIH- u będą wiedzieć ?
  
 na pewno. Pewnie doradzą Ci, żebyś  pisemnie odstąpił od umowy, albo
 sami skontaktują się ze sprzedawcą.
  --
 Jarek Andrzejewski
 --
 Dostęp dodzwaniany do usług DARMO !- http://rubikon.pl
 
    From: futszak_at_nospam_WYTNIJTO.tpsasux.com (dj.futszak)
 Subject: Re: UWAGA !!!! STOP ! DEAWOO ELECTRONICS !
 Date: Wed, 24 Feb 1999 21:03:01 GMT
  
 On Wed, 24 Feb 1999 07:41:07 GMT, jareka_at_nospam_dawid.com.pl (Jaroslaw
 Andrzejewski) wrote:
  
  w PIH- u będą wiedzieć ?
 
 na pewno. Pewnie doradzą Ci, żebyś  pisemnie odstąpił od umowy, albo
 sami skontaktują się ze sprzedawcą.
  
 Wystarczy przy sprzedawcy powiedziec magiczne slowo "PIH" i zaczyna
 inaczej gadac, no chyba ze jeszcze nie mial z nimi do czynienie...
 djf
    From: jfox_at_nospam_friko6.onet.pl (J.F.)
 Subject: Re: UWAGA !!!! STOP ! DEAWOO ELECTRONICS !
 Date: Wed, 24 Feb 1999 23:04:36 GMT
  
 On Tue, 23 Feb 1999 14:43:19 GMT, Jaroslaw Andrzejewski wrote:
   Tue, 23 Feb 1999 15:06:58 +0100, "Sławomir Skibicki"
  
    Przyznam że dalsze borykanie się z produktem tej "znamienitej" firmy
 jest ponad moje siły, a łamanie przez nią umów i utrudnianie z
 korzystania oraz łamanie praw konsumenckich uważam za kuriozalne,
 nadające się do nagłośnienia w mediach. Stąd ta skarga.
  
 
   A nie mogłeś po prostu udać się do sprzedawcy i odstępując od umowy
 zażądać zwrotu ceny zakupu?
  
 Mogl, ale sprzedawca moze zazadac np wplacenia kary umownej w
 wysokosci 101% ceny w zamian za odstapienie od umowy :-)
 J.
    From: Krzysztof Halasa <khc_at_nospam_intrepid.pm.waw.pl>
 Subject: Re: UWAGA !!!! STOP ! DEAWOO ELECTRONICS !
 Date: 24 Feb 1999 00:28:35 +0100
  
 "Sławomir Skibicki" <Slawomir.Skibicki_at_nospam_winuel.com.pl> writes:
   Jeżeli przyjdzie wam kiedykolwiek do głowy zakupić telefon firmy DAEWOO
 ELECTRONICS TOP DCP-1000 i skusi was ich przystępna cena i znaczek
 homologacji, strzelcie sobie w łeb.
  
 To ten DECT z tą kanciasta sluchawką, wyglądającą jakby ktoś ją wystrugał
 z plastiku? Szary taki?
 Przystępnej ceny nie widziałem, to kosztuje w sklepie chyba ponad 700zl.
 Wyraźnie odstaje - przynajmniej na wygląd - od ładnie wykończonych
 np. Philipsów, Siemensów czy Pasikonika chyba. No i nie jest to tańsze.
  --
 Krzysztof Halasa
 Network Administrator of The Palace of Youth in Warsaw
 
    From: Krzysztof Halasa <khc_at_nospam_intrepid.pm.waw.pl>
 Subject: Re: UWAGA !!!! STOP ! DEAWOO ELECTRONICS !
 Date: 25 Feb 1999 17:37:07 +0100
  
 "kasza" <kasza_at_nospam_radio-praha.w.pl.NIENAWIDZE_SPAMU!!!> writes:
   Wyglad by sie zgadzal, ale cena (w mojej okolicy) byla wlasnie bardzo
 niska, jak na urzadzenie z homologacja (ponizej 300zl chyba) i raczej dect
 to nie jest...
  
 A pracuje na 1.8GHz? To raczej DECT. Chociaz moze nie, ta cena...
  --
 Krzysztof Halasa
 Network Administrator of The Palace of Youth in Warsaw
 
    From: Hektor <hektor15_at_nospam_friko7.onet.pl>
 Subject: Re: UWAGA !!!! STOP ! DEAWOO ELECTRONICS !
 Date: Wed, 24 Feb 1999 20:19:00 +0100
  
 Sławomir Skibicki wrote:
  
 swoje. Moja gehenna z tym urządzeniem przypomina wędrówkę Izraelitów do
 ziemi obiecanej, 40- lat i 500 kilometrów, co daje prędkość wynoszącą
  
 Sorry, skad dokad liczysz? ...
 Hektor