Re: !!!obrotomierz!!!
Masz problem? Zapytaj na forum elektroda.pl z bramką pl.misc.elektronika!
From: Olgierd Cybulski <cybulski_at_nospam_pkpf.if.uj.edu.pl>
Subject: Re: !!!obrotomierz!!!
Date: Sat, 27 Mar 1999 16:21:11 +0100
bialy wrote:
Działa to mniej więcej tak ,że na wrzecionie napędu jest tarcza z
przecięciami.Ten "nadajnik" jest tam umieszczony,w nadajniku jest
dioda która oświetla jakieś cosik (chyba foto diodę).Wiązka tego
światełka jest przecinana tą tarczą i to cosik wysyła jakieś sygnały
do "drugiego podzespołu" (wyświetlacza LED i kupy kabli i układzików.)
Tak to chyba działa, raczej powinno działać... ale nic z tego.Nadajnik jest
sprawny.I teraz sedno -wymyśliłem cosik takiego,żeby zamiast tej drugiej
części wpakować taki zmontowany licznik prędk. obr. (są takie ukł.do
samodzielnego montażu.).J-91 firmy jabel lub nord-elektronik. Tylko nie wiem
co z tym nadajnikiem? czy może być ten stary ?,może z ktoś z Was umiał by
zaprojektować cosik takiego z diodą i co by współgrało z moim
obrotościomierzem
i co by wysyłało impulsiki 12 voltowe w zależności od obrotów wrzeciona.
Normalnie wejście tego obrotościomierza łączy się z kablem od przerywacza
(to jest w silnikach o zapłonie iskrowym).Zostaje jeszcze kwestia
odp.wyregulowania
obrotościomierza ,bo w silnikach te impulsy to max 100Hz a w tej maszynie
tarcza z tymi przecięciami (są bardzo gęste) będzie przecinać tę wiązkę
chyba z
większą częstotliwością. Z góry dzięki,może mi ktoś pomoże?...
Człowieku, gdzie Ty się nauczyłeś tak kaleczyć język polski ?
Co do obrotomierzy: generalnie układy te dzielą się
na cyfrowe i analogowe. Analogowe są, mówiąc krótko, kiepskie,
więc powinieneś kupić/złożyć układ cyfrowy.
Co do elektro-optycznego układu wejściowego: skąd wiesz, że jest
sprawny ? Należałoby to sprawdzić. Jeśli z czujnika biegną trzy, lub
cztery kable, to najprawdopodobniej jest to prosty transoptor
szczelinowy
z diodą nadawczą CLED i z fototranzystorem, fotodarlingtonem lub
fotodiodą -
w zależności od wymaganej prędkości działania. Jeśli układ jest robiony
w Polsce za czasów komuny, to prawie na pewno nie jest to żaden
profesjonalny
transoptor, a tylko kombinacja elementów dostępnych za czasów PRL.
Czujnik można sprawdzić prze pomocy multimetru, bateryjki i opornika
ok. 500 Ohm. Najpierw sprawdź multimetrem ustawionym na test diody
pomiędzy którymi (spośród wszystkich możliwych kombinacji) kablami
występuje przewodzenie. Jeśli tylko pomiędzy dwoma, to znaczy, że
jest to doprowadzenie anody i katody elementu nadawczego. Do anody
podłącz przez opornik plus z bateryjki, do katody - minus.
Wówczas dioda nadawcza powinna świecić, najprawdopodobniej w
podczerwieni,
więc obracając tarczą można stwierdzić zmiany prądu płynącego element
odbiorczy (pozostałe przewody). Zamiast zmian prądu można mierzyć
napięcie
przewodzenia (przy pomocu multimetru, znów włączonego na test diody).
Jeśli rzeczywiście się tak dzieje, to czujniek jest sprawny.
Co do samego obrotomierza - jeśli chcesz kupić zestaw do
samodzielnego montażu, kup koniecznie układ cyfrowy,
obwody wejściowe trzeba będzie zapewne troche przerobić,
zapytaj więc o to, w razie potrzeby, jak już sprawdzisz czujnik
i kupisz obrotomierz.
O.C.
-------------------------------------------------
wśród blasku laserów i szumu wentylatorów
-------------------------------------------------