Re: Pilnie pomocy - dzis albo nigdy
Masz problem? Zapytaj na forum elektroda.pl z bramk± pl.misc.elektronika!
From: "Kumex" <kumex_at_nospam_free.polbox.pl>
Subject: Re: Pilnie pomocy - dzis albo nigdy
Date: Tue, 30 Mar 1999 07:58:29 +0200
metykp_at_nospam_prokom.pl napisa3(a) w wiadomooci:
|Emiter T1(npn) laczysz z baza T2(pnp), kolektor T1
|z emiterem T2, kolektor T2 staje sie emiterem
|takiego wirtualnego tranzystora. Baza i kolektor
|sa jak na T1. Taki uklad darlingtona jest typu
|npn. Wzmocnienie B=B1*B2. Impedancja wejsciowa
|jest iloczynem iimpedancji obu tranzystorow.
Nie wiem jak sie na to zapatrujecie, ale to nie bedzie dzialac!
Prad powinien wyplywac z bazy tranzystora T2 (pnp), a nie wplywac.
Teoretycznie, gdyby oba tranzystory byly idealne, to nie bedzie
dzialac. W praktyce wystarczy polaczyc baze i kolektor T2 rezystorem i
"troche" zacznie dzialac, ale nie tak jak powinno.
Wiem, ze jest to schemat z jakiejs ksiazki, ale chyba jakis bledny.
Kumex.