Jak prawidłowo zapalić świetlówkę 160W bez statecznika i uniknąć eksplozji?

Re: zaplon swietlowki 160W





Poprzedni Następny
Wiadomość
spis treści
From: "TRM" <lmssc_at_nospam_alpha.net.pl>
Subject: Re: zaplon swietlowki 160W
Date: Mon, 05 Apr 1999 10:00:13 GMT



J.F. napisał(a) w wiadomości: <36c75cad.4265230_at_nospam_news.ict.pwr.wroc.pl>...
On Thu, 11 Feb 1999 18:14:11 GMT, Grzech wrote:
makro <makro_at_nospam_alpha.net.pl> napisał(a) w artykule
Nie posiadam statecznika (czy dlawika?) Jak wlasnorecznie odpalic taka
swietlowke

Dlawik sluzy do ograniczania pradu plynacego przez swietlowke.Jak
bedziesz probowal to zrobic bez niego to swietlowka......EKSPLODUJE!!

Ogranicznik pradu mozna zastapic rezystorem lub [lepiej]
kondensatorem. Ale jak na moj gust to najlepiej swieci z dlawikiem.

Statecznik ma jeszcze jedna funkcje - generuje impuls wysokiego
napiecia, jak zaplonnik rozlaczy obwod..

Z samym kondensatorem to po kilku załączeniach szlag trafi świetlówkę.
Dławik musi być z powodu impulsu zapłonowego.A poza tym są takie cudaki
elektroniczne. Można popróbować.
Tadek