Preferencje pracodawców dla konstruktorów elektroników w Warszawie ? co warto wiedzieć?

Re: praca etatowa dla konstruktora elektronika/Warszawa





Poprzedni Następny
Wiadomość
spis treści
From: "I.K." <ixkuczek_at_nospam_friko6.onet.pl>
Subject: Re: praca etatowa dla konstruktora elektronika/Warszawa
Date: Thu, 01 Apr 1999 10:01:26 +0200


J.F. wrote:

Postaw sie tez w sytuacji grugiej strony - pan prezes ma problem, nie
zna sie na tym i chce zatrudnic kompetentnego czlowieka ktory
problem rozwiaze. A nie mlodych glupich, za pol czy cwierc ceny,
ktorzy do rozwiazania problemu prawdopodobnie nie dorosna.

Co do "kopa w d*" - jezeli rozmowa jest o etat, to ktos mysli o
dluzszej wspolpracy. Dla jednego problemu zawiera sie umowe o dzielo
albo wynajmuje firme. A fachowiec robote znajdzie, nawet jak go
zwolnia.

J.

Dobrze wiem o czym piszę, znam to z wlasnych doświadczeń.
Biorą człowieka (mnie) na umowe zlecenie bo sami nie potrafią pewnych
rzeczy zrobić, ja im robię program z mechanizmami o których
im nawet nie sniło, dostają listingi, opisy, wszytko kawa na ławę,
obiecują odsypy od sprzedaży.
A na koniec nawet na koszty
własne pieniędzy nie wystarczyło.
Kontakty zerwane, firma ma to co chciała, juz sobie sama poradzi
(bo jakiś programistow zatrudnia co teraz będą żerować na mojej pracy).
A ja znowu musze szukac nowych zleceń o które niełatwo.

Pozdrawiam IREK :-(