Re: ratunku magnetowid SONY

Nie napisze ci nic konkretnego, bo nie wiem nawet o jaki typ mechaniki
chodzi, ale wlasciwie wszystkie firmy wykonuja na elementach mechaniki
znaczniki ulatwiajace poustawianie tego wszystkiego.
W przypadku kolek zeb. sa to zwykle podfrezowania przy jednym zebie na
jednym
kolku i przy dwoch zebach na drogim, oczywiscie sklada sie to tak, zeby ten
jeden zab trafil miedzy tamte dwa. Czasem zamiast podfrezowan moga to byc
podobnie rozmieszczone otworki tuz przy zebach. Podobnie przy wodzikach.
Moze to byc tez otwor w kolku zeb. (lub wodziku), ktory musi sie pokryc z
otworem w chassis, mozna nawet w celu ulatwienia sobie montazu, z
wykozystaniem tych otworow blokowac elementy mechaniki na czas montazu za
pomoca chocby gwozdzia (i oczywiscie pamietac o jego wyjeciu przed
wlaczeniem). dawno juz nie siedzialem w serwisie magnetowidow, wiec nie
pamietam dokladnie, ale cos mi sie majaczy, ze wlasnie sony sie lubowal w
znacznikach typu wspomniane otwory.
Oczywiscie, ustawienia te sa prawdziwe jedynie dla stanu pracy: stop. Jesli
rozebrales mechanike przy innym ustawieniu albo w wyniku prob ze zlym
ustawieniem tych kolek calosc ci sie poprzestawiala (bardzo niezdrowe,
mozna polamac mechanike, obejzyj wszystkie oski czesci ruchomych, czy nie
wyskoczyly z gniazd), po prostu najpierw krecac palcem walek napedowy
doprowadz ja do odpowiedniego polozenia. Pomocna moze tu byc obserwacja
innych znaczkow na innych elementach.