GPS - co za jaja ?



Masz problem? Zapytaj na forum elektroda.pl z bramką pl.misc.elektronika!

Poprzedni Następny
Wiadomoœć
spis treści
From: "Juliusz" <juliusz_at_nospam_multi-ip.com.pl>
Subject: GPS - co za jaja ?
Date: Wed, 04 Aug 1999 13:00:30 GMT


Czesc,

Wyczytalem cos takiego, ze w zwiazku z przystosowaniem GPS do Y2k nastapi
zmiana formatu przesylania danych i czesc GPS-ow moze przestac wskazywac
cokolwiek, a czesc pokaze jakas date z 1980 roku. To jest jasne, ze soft
moze sobie nie dac rady ale !

chca to zrobic teraz jakos z 21-go na 22-go chyba tego miesiaca, bo ponoc
jest jakis rollover, ktory wystepuje co 1024 tygodnie i jest liczony wg
Julianskiego kalendarza, gdzie godzina zero wypadla 2.444.442 dni czy
tygodni temu. Co to jest za zart z tymi cyklami czasowymi GPS i co to jest
ten rollover co 1024 tygodnie i po co to jest ? Ponoc GPS-a trzeba co tyle
wlasnie korygowac - po co ?

Teraz jak dochodzi im zmiana formatu daty na 4-cyfrowa to chca to zmienic
razem z ta korekcja GPS - rownoczesnie. I wcale GPS nie jest sam w sobie
podatny na jakis bug Y2k ale stanie sie jak zmienia format danych.

Powiedzcie mi jak to jest z tym wszystkim, bo nie bardzo kapuje.

Juliusz

PS. Moglem cos pokrecic :-) Ale ten kto wie to odpowie :-) Czy to znaczy, ze
w zwiazku z ta zmiana nadawania formatu danych polowa zegarow zwariuje ?


Poprzedni Następny
Wiadomoœć
spis treści
From: jfox_at_nospam_friko6.onet.pl (J.F.)
Subject: Re: GPS - co za jaja ?
Date: Wed, 04 Aug 1999 23:54:46 GMT


On Wed, 04 Aug 1999 13:00:30 GMT, Juliusz wrote:
Wyczytalem cos takiego, ze w zwiazku z przystosowaniem GPS do Y2k nastapi
zmiana formatu przesylania danych i czesc GPS-ow moze przestac wskazywac
cokolwiek, a czesc pokaze jakas date z 1980 roku. To jest jasne, ze soft
moze sobie nie dac rady ale !
chca to zrobic teraz jakos z 21-go na 22-go chyba tego miesiaca, bo ponoc
jest jakis rollover, ktory wystepuje co 1024 tygodnie

Po prostu - amerykanskim zwyczajem transmitowany czas zawieral numer
kolejnego tygodnia ... zapisany na 10 bitach. Gdzies latem 99 [moze
juz bylo?] numer tygodnia zmienil sie z 1023 na 0..
Oczywiscie nikt nie wie ilu odbiornikom to zaszkodzi[lo].

PS. Moglem cos pokrecic :-) Ale ten kto wie to odpowie :-) Czy to znaczy, ze
w zwiazku z ta zmiana nadawania formatu danych polowa zegarow zwariuje ?

nie polowa tylko jakis ulamek procenta - wszak wiekszosc zegarow z GPS
nie korzysta :-)

J.




Poprzedni Następny
Wiadomoœć
spis treści
From: "Juliusz" <juliusz_at_nospam_multi-ip.com.pl>
Subject: Re: GPS - co za jaja ?
Date: Thu, 05 Aug 1999 00:16:37 GMT



J.F. napisał(a) w wiadomoœci: <37ac7cf3.30906558_at_nospam_news.ict.pwr.wroc.pl>...
On Wed, 04 Aug 1999 13:00:30 GMT, Juliusz wrote:
Wyczytalem cos takiego, ze w zwiazku z przystosowaniem GPS do Y2k nastapi
zmiana formatu przesylania danych i czesc GPS-ow moze przestac wskazywac
cokolwiek, a czesc pokaze jakas date z 1980 roku. To jest jasne, ze soft
moze sobie nie dac rady ale !
chca to zrobic teraz jakos z 21-go na 22-go chyba tego miesiaca, bo ponoc
jest jakis rollover, ktory wystepuje co 1024 tygodnie

Po prostu - amerykanskim zwyczajem transmitowany czas zawieral numer
kolejnego tygodnia ... zapisany na 10 bitach. Gdzies latem 99 [moze
juz bylo?] numer tygodnia zmienil sie z 1023 na 0..
Oczywiscie nikt nie wie ilu odbiornikom to zaszkodzi[lo].

PS. Moglem cos pokrecic :-) Ale ten kto wie to odpowie :-) Czy to znaczy,
ze
w zwiazku z ta zmiana nadawania formatu danych polowa zegarow zwariuje ?

nie polowa tylko jakis ulamek procenta - wszak wiekszosc zegarow z GPS
nie korzysta :-)


Sluchaj ale to jest male piwo z tymi 10 ma bitami. Oni ponoc chca zmienic
format daty razem z tym przeladowaniem licznikow i ponoc 3/4 GPS-ow odmowi
posluszenstwa. To nie jest zart, ze zaszkodzi rok 2000 ale oni sami
zaszkodza zmieniajac format danych. Pewnie chodzi o to zeby w bazach danych
sie to pozniej sortowalo. Normalnie nic by sie nie stalo jesli data
przeskoczy z 99 na 00 ale amerykanie robia zart. Podobno wszystkie statki na
to cierpia gdzie z GPS jest brany czas do calosci innego ustrojstwa. I to
nie zadna bomba Y2k, a ich celowe dzialanie 21 wrzesnia rozlozy 3/4
odbiornikow. Przeciez produkuje sie i w Polsce zegary czy urzadzenia
monitoringu oparte na czasie z GPS. Wpadla mi w rece lista producentow
urzadzen opartych na czasie z GPS i jest tak ogromna, ze nie pytaj. Ta lista
mowi kto bedzie mial problemy i musi zrobic upgrade softu. Ale sa urzadzenia
gdzie sie tego nie da zrobic bez wylutowania kostek, a morskie czasem sa
zalane jeszcze jakims swinstwem gumopodobnym. Kupa jest nierozbieralnych
wrecz.

Ciekawe czy te tanie GPS-y OEM u nas wlasnie nie sa ze smietnikow zachodu ?
I sprzedawane celowo amatorom byle sie pozbyc ?

Napisane jest wyraznie, ze z 21/22 wrzesnia 3/4 GPS-ow pokaze 6 lipca 1980
(czy jakos tak), a reszta nawet odmowi dzialania. Niewiele jest
przygotowanych na to - pewnie same nowe.

He - co ty na to ?
I to pisze US Coast Guard !

Juliusz

PS. Jak TEPSA bierze do billingow czas z GPS to pewnie zostaniemy bez
telefonow na kilka dni :-) Bo sprawdzic czy przechodzi rok 2000 a zmienic
format danych celowo to 2 rozne rzeczy !


Poprzedni Następny
Wiadomoœć
spis treści
From: jfox_at_nospam_friko6.onet.pl (J.F.)
Subject: Re: GPS - co za jaja ?
Date: Thu, 05 Aug 1999 17:01:42 GMT


On Thu, 05 Aug 1999 00:16:37 GMT, Juliusz wrote:
Sluchaj ale to jest male piwo z tymi 10 ma bitami. Oni ponoc chca zmienic
format daty razem z tym przeladowaniem licznikow i ponoc 3/4 GPS-ow odmowi
posluszenstwa. To nie jest zart, ze zaszkodzi rok 2000 ale oni sami
zaszkodza zmieniajac format danych. Pewnie chodzi o to zeby w bazach danych
sie to pozniej sortowalo.

Ja nie jestem pewien czy nie chodzi o inne rzeczy - utrzymanie systemu
kosztuje cos 1mld $ rocznie - ciekawe czy firmy robiace odbiorniki nie
musialy placic czegos tytulem licencji.
To takie mile zrobic psikusa tym firmom co nie placily :-), placace
mozna bylo dyskretnie poinformowac dawno temu .


Wpadla mi w rece lista producentow
urzadzen opartych na czasie z GPS i jest tak ogromna, ze nie pytaj. Ta lista
mowi kto bedzie mial problemy i musi zrobic upgrade softu. Ale sa urzadzenia
gdzie sie tego nie da zrobic bez wylutowania kostek, a morskie czasem sa
zalane jeszcze jakims swinstwem gumopodobnym. Kupa jest nierozbieralnych
wrecz.

Mowiac szczerze dla producentow to raj - bedzie mozna sprzedac nowszy
model :-)

Ciekawe czy te tanie GPS-y OEM u nas wlasnie nie sa ze smietnikow zachodu ?
I sprzedawane celowo amatorom byle sie pozbyc ?

Niekoniecznie - to raczej nowa produkcja, wiec wieksze szanse ze
przygotowana. Za to uwazalbym na prywatnie kupowany sprzet uzywany ..

Napisane jest wyraznie, ze z 21/22 wrzesnia 3/4 GPS-ow pokaze 6 lipca 1980
(czy jakos tak), a reszta nawet odmowi dzialania.

22-07-99 i 06-07-80? To zmiana formatu czy ow rollover? Bo to raptem
1002 tygodnie ..

J.

P.S. Jak to bylo - www.horyzont-kpg.com.pl - moze tam cos bedzie?



Poprzedni Następny
Wiadomoœć
spis treści
From: "Juliusz" <juliusz_at_nospam_multi-ip.com.pl>
Subject: Re: GPS - co za jaja ?
Date: Thu, 05 Aug 1999 17:24:58 GMT



J.F. napisał(a) w wiadomoœci: <37c48f38.12012151_at_nospam_news.ict.pwr.wroc.pl>...

Napisane jest wyraznie, ze z 21/22 wrzesnia 3/4 GPS-ow pokaze 6 lipca 1980
(czy jakos tak), a reszta nawet odmowi dzialania.

22-07-99 i 06-07-80? To zmiana formatu czy ow rollover? Bo to raptem
1002 tygodnie ..



Nie pamietam dokladnie kiedy ale jakos tak to wypada teraz niebawem.
rollover to jedno, a zmiana formatu to kolejna sprawa albo strasza lametow
zeby placili za konsultacje :-)


Juliusz



Poprzedni Następny
Wiadomoœć
spis treści
From: this_address_is_invalid_see_signature_at_nospam_adresniewazny.com (Jaroslaw Cichorski Jr.)
Subject: Re: GPS - co za jaja ?
Date: Thu, 05 Aug 1999 22:09:06 GMT


"Juliusz" <juliusz_at_nospam_multi-ip.com.pl> wrote:

[..]

I to pisze US Coast Guard !

A gdzie to pisze (jest napisane) ?
Podaj namiary, bo podejrzewam, ze moze im chodzi o format przesylania
poprawek do DGPS'a. Oni sie tym (m.in.) zajmuja.
Ostatnio dostalem potwierdzenie od Motoroli, ze ich odbiorniki sa
odporne na Y2K, 1024 rollover i inne choroby :-)
Pozdrawiam


--
Jaroslaw Cichorski Jr.
E-mail cichy_at_nospam_amart.JUNKMAILPROTECTION.com.pl
WWW http://www.amart.com.pl
UWAGA Adres email niewazny!
Prosze usunac JUNK MAIL PROTECTION. zeby otrzymac prawidlowy adres.
Kto to jest General Failure i dlaczego czyta z mojego dysku twardego ?

Poprzedni Następny
Wiadomoœć
spis treści
From: "Juliusz" <juliusz_at_nospam_multi-ip.com.pl>
Subject: Re: GPS - co za jaja ?
Date: Thu, 05 Aug 1999 22:45:19 GMT



Jaroslaw Cichorski Jr. napisał(a) w wiadomości:
<37aa09fb.41521685_at_nospam_news.tpsa.pl>...
"Juliusz" <juliusz_at_nospam_multi-ip.com.pl> wrote:

[..]

I to pisze US Coast Guard !

A gdzie to pisze (jest napisane) ?
Podaj namiary, bo podejrzewam, ze moze im chodzi o format przesylania
poprawek do DGPS'a. Oni sie tym (m.in.) zajmuja.
Ostatnio dostalem potwierdzenie od Motoroli, ze ich odbiorniki sa
odporne na Y2K, 1024 rollover i inne choroby :-)
Pozdrawiam


http://www.navcen.uscg.mil/

dzial Year2000 i GPS

Juliusz



Poprzedni Następny
Wiadomoœć
spis treści
From: "Marcin Milczanowski " <marm_at_nospam_polbox.com>
Subject: Re: GPS - co za jaja ?
Date: 5 Aug 1999 06:59:55 GMT


Witam!

i co to jest
ten rollover co 1024 tygodnie i po co to jest ? Ponoc GPS-a trzeba co
tyle
wlasnie korygowac - po co ?

Powiedzcie mi jak to jest z tym wszystkim, bo nie bardzo kapuje.

Juliusz


Nie jestem pewien, ale moze chodzi o okres powtarzalnosci ciagu
pseudolosowego stosowanego w GPS.
Jak wiadomo GPS pracuje w systemie z rozproszonym widmem i odbiornik do
odebrania sygnalu potrzebuje tego wlasnie ciagu pseudolosowego. Okres kiedy
slowa ciagu zaczynaja sie powtarzac jest dosc spory (byc moze 1024 dni).

Marcin

P.S. Zaznaczam ze sa to moje domysly oparte na tym co pamietam ze studiow
wiec moge sie mylic. A byly to czasy kiedy w zastosowaniach cywilnych GPS
byl malo znany, a najmniejszy odbiornik byl wielkosci walizeczki.


Poprzedni Następny
Wiadomoœć
spis treści
From: Jacek <expert_at_nospam_friko.onet.pl>
Subject: Internet przez GPS Re: GPS - co za jaja ?
Date: Thu, 05 Aug 1999 20:04:38 +0300


Okres powtarzalności dla kodu P wynosi 267 dni, przy czym każdy satelia
transmituje z szybkością 10.23Mbit/s jedynie 7-dniowy fragment tej
sekwencji.

Dla kodu C/A jest to 1 ms -> 1023 bity z szybkością 1.023Mbit/s .

Ok,
czy nie mozna tych satelitow przeznaczyc do transmisji internetu , skoro
sa takie szybkie.

Cos taki GPS + WWW-Pager
w jedna strone wazne wiadomosci + przegladarka WWW.
Jesr pokrycie swiatowe,
do GPS mozna wbudowac pager , jest ekran, klawiaturka
czyli idealny www-pager.

Poprzedni Następny
Wiadomoœć
spis treści
From: Marek Dzwonnik <mdz_at_nospam_pap.com.pl>
Subject: Re: Internet przez GPS (bylo: GPS - co za jaja ?)
Date: Thu, 05 Aug 1999 22:26:43 +0200




Jacek wrote:

Okres powtarzalności dla kodu P wynosi 267 dni, przy czym każdy satelia
transmituje z szybkością 10.23Mbit/s jedynie 7-dniowy fragment tej
sekwencji.

Dla kodu C/A jest to 1 ms -> 1023 bity z szybkością 1.023Mbit/s .

Ok,
czy nie mozna tych satelitow przeznaczyc do transmisji internetu , skoro
sa takie szybkie.

Cos taki GPS + WWW-Pager
w jedna strone wazne wiadomosci + przegladarka WWW.
Jesr pokrycie swiatowe,
do GPS mozna wbudowac pager , jest ekran, klawiaturka
czyli idealny www-pager.

Otóż nie! Faktyczna szybkość transmisji danych przesyłanych jako
modulacja (odwrócenie fazy) nałożona na kod pseudolosowy wynosi bodajze
1500b/s (lub cos tego rzedu).

Nie zapominaj, że odbiornik GPS musi odebrać sygnał na poziomie -160dbW
(czyli 1e-16 wata ! ),
a zastosowanie kodu pseudolosowego przede wszystkim służy poprawie
odporności na zakłócenia.

W odbiorniku generowany jest taki sam ciąg pseudolosowy i dopiero
wartość korelacji pomiędzy nim a tym co przyszlo z satelity niesie
informację o zakodowanych danych.

Pozdrawiam
Marek Dzwonnik


P.S.
Opóznienie sygnału docierającego do odbiornika niesie w sobie
informację o odległości od satelity - czyli podstawowy parametr
nawigacyjny. Dodatkowe dane cyfrowe nałożone na kod zawierają m.in.
poprawki służące do poprawy dokładności. Pomiaru tego opóźnienia
dokonuje się mierząc, o ile należy przesunąć ciąg wytwarzany przez
lokalny generator kodu aby uzyskać jak najlepszą korelację pomiędzy
ciągiem odebranym i generowanym lokalnie. Wykorzystanie tej samej idei
moglo by być rozwiązaniem problemu dyskutowanego równolegle w watku
"Detektor faz AC". Tam też trzeba przekazać drogą radiową, informację o
przesunięciu czasowym pewnego sygnału i to w warunkach silnych zakłócen,
aczkolwiek dużo łagodniejszych niz tytułowy GPS. Dlatego i ciągi mogą
byc dużo krótsze a i szybkość transmisji mniejsza.

M.Dz.

Poprzedni Następny
Wiadomoœć
spis treści
From: Marek Dzwonnik <mdz_at_nospam_pap.com.pl>
Subject: Re: GPS - co za jaja ?
Date: Thu, 05 Aug 1999 19:58:33 +0200


Witam!

Marcin Milczanowski wrote:

Nie jestem pewien, ale moze chodzi o okres powtarzalnosci ciagu
pseudolosowego stosowanego w GPS.
Jak wiadomo GPS pracuje w systemie z rozproszonym widmem i odbiornik do
odebrania sygnalu potrzebuje tego wlasnie ciagu pseudolosowego. Okres kiedy
slowa ciagu zaczynaja sie powtarzac jest dosc spory (byc moze 1024 dni).

Marcin

P.S. Zaznaczam ze sa to moje domysly oparte na tym co pamietam ze studiow
wiec moge sie mylic. A byly to czasy kiedy w zastosowaniach cywilnych GPS
byl malo znany, a najmniejszy odbiornik byl wielkosci walizeczki.

Witam!


Okres powtarzalności dla kodu P wynosi 267 dni, przy czym każdy satelia
transmituje z szybkością 10.23Mbit/s jedynie 7-dniowy fragment tej
sekwencji.

Dla kodu C/A jest to 1 ms -> 1023 bity z szybkością 1.023Mbit/s .

Czyli problem nie jest taki prosty.


Pozdrawiam
Marek