zasilanie? - przełącznik akustyczny
Masz problem? Zapytaj na forum elektroda.pl
From: "Marek" <marek.priv_at_nospam_interia.pl>
Subject: zasilanie? - przełącznik akustyczny
Date: Thu, 4 Nov 2004 14:08:34 +0100
Mam zamiar zrobić przełącznik akustyczny. Problem jedynie jest w zasilaniu
układu. Jak zasilić taki układ (napięciem 12V i prądem takim aby włączyć
przekaźnik) nie używając transformatora 220V/12V Chodzi mi żeby układ był
mały a trafo zwiększa znacznie rozmiary. Proszę przede wszystkim o gotowe do
realizacji rozwiązania (tzn z danymi elementami).
Pozdrawiam
Marek
From: "krychu \(musk\)" <elstach_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: zasilanie? - przełącznik akustyczny
Date: Sat, 6 Nov 2004 10:33:44 +0100
nie ma innej możliwości niż malutkie trafo. Poszukaj gdzieś takich o mocy
powiedzmy 1,5VA. Są na tyle małe, że z upakowaniem tego nie powinno być
problemu. W tym przypadku należy stanowczo odradzić wszelkie zasilacze
beztransformatorowe na kondensatorach itp. Ewentualnie jakaś malutka
impulsówka, ale dla zastosowań audio... hmm... tu się może ktoś mądrzejszy
wypowie:)
--
pozdr.
krychu (musk)
maniak WN
From: "BoDro" <bodro_at_nospam_wypieprzto.klub.chip.pl>
Subject: Re: zasilanie? - przełącznik akustyczny
Date: Sat, 6 Nov 2004 11:58:34 +0100
"krychu (musk)" <elstach_at_nospam_poczta.onet.pl> napisał:
problemu. W tym przypadku należy stanowczo
odradzić wszelkie zasilacze beztransformatorowe
na kondensatorach itp.
ja osobiście nie miałbym oporów przed zastosowaniem redukcji
kondensatorowej - bo przetwornica komplikuje układ. Problemem może być
wydajność prądowa ( zakładając, że zastosuje się kondensator o jak
najmniejszej pojemności - czyli z grubsza wymiarach ), pozwalajca wysterować
cewkę "typowego" przekaźnika. A może zastosować triak czy inny tego sortu
przekaźnik pólprzewodnikowy?
Bogdan
From: "krychu \(musk\)" <elstach_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: zasilanie? - przełącznik akustyczny
Date: Sat, 6 Nov 2004 14:19:23 +0100
no ale wtedy Marek musiałby zadbać o to, żeby przekaźniki miały odpowiednie
napięcie przebicia pomiędzy cewką - stykami. Jak dla mnie takie upakowanie
linii sygnałowej i układu pracującego pod napięciem sieci energetycznej nie
wygląda zbyt optymistycznie. Może się mylę, ale cóż, lepiej dmuchać na
zimne;-)
--
pozdr.
krychu (musk)
maniak WN
Date: Sat, 06 Nov 2004 20:33:45 +0100
From: badworm <nospam_at_nospam_post.pl>
Subject: Re: zasilanie? - =?ISO-8859-2?Q?prze=B3=B1cznik_akustyczny?=
Dnia 2004-11-06 11:58, Użytkownik BoDro napisał:
ja osobiście nie miałbym oporów przed zastosowaniem redukcji
kondensatorowej - bo przetwornica komplikuje układ. Problemem może być
wydajność prądowa ( zakładając, że zastosuje się kondensator o jak
najmniejszej pojemności - czyli z grubsza wymiarach ), pozwalajca wysterować
cewkę "typowego" przekaźnika. A może zastosować triak czy inny tego sortu
przekaźnik pólprzewodnikowy?
Jak już będziesz chciał to koniecznie robić na zasilaczu
beztranformatorowym to dribna wskazówka - postaraj się użyć przekaźnika
z cewką na jak największe napięcie - będzie pobierał mniej prądu niż
jego niskonapięciowy odpowiednik. Oczywiście reszta układu musi
wytrzymać zasilanie tak dużym napięciem(np. 24V).
--
Pozdrawiam Bad Worm badworm{"a" w kolku}post[punkt]pl
GG# 2400455 ICQ# 320399066
"Dziwny jest ten świat..."
Tnijcie cytaty i sygnaturki!