spiewajacy monitor
Masz problem? Zapytaj na forum elektroda.pl
From: "rss" <serginio_at_nospam_op.pl>
Subject: spiewajacy monitor
Date: Fri, 12 Nov 2004 16:50:25 +0100
Mam monitor LG Studioworks 520Si. Pracuje dość ciężko (po 18h/dobę od 6
lat). Od kliku tygodni coś zaczęło w nim "gwizdać". Efekt ten jest coraz
głośniejszy. Czym jest to spowodowane ? I czy to jest do naprawy czy mam
myśleć o nowym monitorze ? Pozdrawiam i dzięki za info. Sławek
From: Willy <willyvmm_no_spam_at_nospam_interia._no_spam.pl>
Subject: Re: spiewajacy monitor
Date: Fri, 12 Nov 2004 20:28:23 +0100
rss napisał(a):
Mam monitor LG Studioworks 520Si. Pracuje dość ciężko (po 18h/dobę od 6
lat). Od kliku tygodni coś zaczęło w nim "gwizdać". Efekt ten jest coraz
głośniejszy. Czym jest to spowodowane ? I czy to jest do naprawy czy mam
myśleć o nowym monitorze ? Pozdrawiam i dzięki za info. Sławek
Pomyśl o nowym monitorze bo oślepniesz !
From: "rss" <serginio_at_nospam_op.pl>
Subject: Re: spiewajacy monitor
Date: Fri, 12 Nov 2004 21:17:32 +0100
Użytkownik "Willy" napisał
Pomyśl o nowym monitorze bo oślepniesz !
Dlaczego co się z nim dzieje ?
From: Willy <willyvmm_no_spam_at_nospam_interia._no_spam.pl>
Subject: Re: spiewajacy monitor
Date: Fri, 12 Nov 2004 21:58:07 +0100
rss napisał(a):
Dlaczego co się z nim dzieje ?
6-letni monitor uzywany 18h/dobe =
Wypalony kineskop - słaby kontarast itd
Spełnia normy sprzed 6 lat ... czyli pewnie jak siedzisz to na ścianie
zostaje cien po tobie od kineskopu (x-ray).
Po 6 latach jak to naprawisz (niewiem co jest zepsute pewnie cos w
ukladie wn/odchylanie lub podobnie) inne rzeczy zacza się sypać.
Generalnie zainwestuj kilkaset złotych w swoje zdrowie (a dokładnie oczu).
From: "rss" <serginio_at_nospam_op.pl>
Subject: Re: spiewajacy monitor
Date: Sat, 13 Nov 2004 00:35:32 +0100
Użytkownik "Willy" napisał w wiadomości
6-letni monitor uzywany 18h/dobe =
Wypalony kineskop - słaby kontarast itd
Spełnia normy sprzed 6 lat ... czyli pewnie jak siedzisz to na ścianie
zostaje cien po tobie od kineskopu (x-ray).
Po 6 latach jak to naprawisz (niewiem co jest zepsute pewnie cos w
ukladie wn/odchylanie lub podobnie) inne rzeczy zacza się sypać.
Generalnie zainwestuj kilkaset złotych w swoje zdrowie (a dokładnie oczu).
Dzięki ;-) pewnie i tak to zrobię bo chodzi mi po głowie LCD ale wiedzieć i
tak bym chciał więc narazie nie odpuszczam :-) Pozrdawiam
From: Marek Lewandowski <nospamabuse_at_nospam_onet.pl>
Subject: Re: spiewajacy monitor
Date: Sat, 13 Nov 2004 02:39:10 +0100
rss wrote:
Mam monitor LG Studioworks 520Si. Pracuje dość ciężko (po 18h/dobę od 6
lat). Od kliku tygodni coś zaczęło w nim "gwizdać". Efekt ten jest coraz
głośniejszy. Czym jest to spowodowane ? I czy to jest do naprawy czy mam
myśleć o nowym monitorze ? Pozdrawiam i dzięki za info. Sławek
strzelam: rdzeń trafo WN? Rozkleił się i magnetostrykcja go trzepie?
--
Marek Lewandowski ICQ# 10139051/GG# 154441
locustXpoczta|onet|pl
http://www.stud.uni-karlsruhe.de/~uyh0
[! Odpowiadaj pod cytatem. Tnij cytaty. Podpisuj posty. !]
From: "Jacek" <ncatychy_at_nospam_wp.pl>
Subject: Re: spiewajacy monitor
Date: Sat, 13 Nov 2004 03:14:38 +0100
Pękł lub poluzował sie rdzeń transformatora wysokiego napięcia.
Nadaje się do naprawy samodzielnej przez: dokręcenie, dogięcie, czy
dociśnięcie elemetów mocowania, albo przez sklejenie klejem lub zalanie
lakierem (najlepiej izolacyjnym a jak nie ma to zwykłe nitro).
Z klejem czy lakierem uwaga, żeby nie pomoczyć poza rdzeniem i jego
mocowaniem niczego, a zwłaszcza przewodów i uzwojeń (względy p.poż)
JAck
ps
a z tymi promieniami itd to lekka przesada, jeżeli coś było dobre 6 lat temu
i spełniało normy to i teraz nie ma powodów do strachu. Sam kineskop z
czasem nie zamienia się w lampę Rentgena.
From: "rss" <serginio_at_nospam_op.pl>
Subject: Re: spiewajacy monitor
Date: Sat, 13 Nov 2004 10:12:11 +0100
Użytkownik "Jacek"
Pękł lub poluzował sie rdzeń transformatora wysokiego napięcia.
Nadaje się do naprawy samodzielnej przez: dokręcenie, dogięcie, czy
dociśnięcie elemetów mocowania, albo przez sklejenie klejem lub zalanie
lakierem (najlepiej izolacyjnym a jak nie ma to zwykłe nitro).
Z klejem czy lakierem uwaga, żeby nie pomoczyć poza rdzeniem i jego
mocowaniem niczego, a zwłaszcza przewodów i uzwojeń (względy p.poż)
Dzięki wielkie za info
ps
a z tymi promieniami itd to lekka przesada, jeżeli coś było dobre 6 lat
temu
i spełniało normy to i teraz nie ma powodów do strachu. Sam kineskop z
czasem nie zamienia się w lampę Rentgena.
:-) Pozdrawiam