Zwarcie podczas deszczu



Masz problem? Zapytaj na forum elektroda.pl

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Mes" <adramelech[]_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Zwarcie podczas deszczu
Date: Fri, 12 Nov 2004 18:04:53 +0100


Od pewnego czasu dreczy mnie pytanie:
dlaczego podczas deszczu nie dochodzi do zwarc w napowietrznych liniach
wysokiego napiecia? Wiem ze destylowana woda jest dielektrykiem ale woda
deszczowa chyba nie?
Mes



Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "mavs[NOSPAM]" <"mavs[NOSPAM]"_at_nospam_o2.pl>
Subject: Re: Zwarcie podczas deszczu
Date: Fri, 12 Nov 2004 18:55:55 +0100


Dnia 2004-11-12 18:04, Użytkownik Mes napisał:
Od pewnego czasu dreczy mnie pytanie:
dlaczego podczas deszczu nie dochodzi do zwarc w napowietrznych liniach
wysokiego napiecia? Wiem ze destylowana woda jest dielektrykiem ale woda
deszczowa chyba nie?
Mes


Dochodzi do zwarc :) Moze nie takich powodujacych widoczne wyladowania
ale dochodzi. Wystarczy zauwazyc jak linie wysokiego napiecia brzecza
przy wyzszej wilgotnosci powietrza. Przy deszczu jeszcze barzdiej ale
halas zaglusza brzeczenie. Poza tym nie widzialem jeszcze zeby padal
taki deszcz, ze krople sie ze soba lacza powodujac powstanie ciaglego
polaczenia miedzy liniami :) To by musialo sie wylac strumieniem a nie
kroplami ktore sa od siebie oddzielone w locie :) Ma ktos inny pomysl ? :)



--
pozdr,
mavs

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "krychu \(musk\)" <elstach_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Zwarcie podczas deszczu
Date: Fri, 12 Nov 2004 19:10:05 +0100


co ciekawe, brzęczenie dochodzi najczęśćiej od izolatorów i najmnocniejsze
jest nie w trakcie deszczu, ale podczas mrozów, wiąże się to z oszronieniem
izolatorów i (być może) zjawiskiem piezoelektrycznym(?) A do wyładowań w
deszczu nie dochodzi, ponieważ odległości między liniami są tak dobrane, aby
do takich sytuacji dojść nie mogło:) Największa linia NN w Polsce, 750kV, ma
odległości między fazami rzędu kilku - pi*oko ~10 - metrów.
--
pozdr.
krychu (musk)
maniak WN



Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: Slawomir Sidor <slawek_at_nospam_graficomp.com.pl>
Subject: Re: Zwarcie podczas deszczu
Date: Fri, 12 Nov 2004 19:52:39 +0100


co ciekawe, brzęczenie dochodzi najczęśćiej od izolatorów i najmnocniejsze
jest nie w trakcie deszczu, ale podczas mrozów, wiąże się to z oszronieniem
izolatorów i (być może) zjawiskiem piezoelektrycznym(?)

Bo w czasie mrozu przewody sa bardziej naprezone i lepiej dzwiek
przenosza, nic poza tym.
A uloty, czyli to co slychac, sa szkodliwe dla energetyki dlatego
linia jest tak projektowana zeby ich bylo jak najmniej. A to ze sa to
slychac. Sa linie w ktorych jest to zjawisko stale.

--
Slawomir Sidor N 51 58.1385 E020 09.1966


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
Date: Fri, 12 Nov 2004 20:23:17 +0100
From: badworm <nospam_at_nospam_post.pl>
Subject: Re: Zwarcie podczas deszczu


Dnia 2004-11-12 19:10, Użytkownik krychu (musk) napisał:

co ciekawe, brzęczenie dochodzi najczęśćiej od izolatorów i najmnocniejsze
jest nie w trakcie deszczu, ale podczas mrozów, wiąże się to z oszronieniem
izolatorów i (być może) zjawiskiem piezoelektrycznym(?) A do wyładowań w
deszczu nie dochodzi, ponieważ odległości między liniami są tak dobrane, aby
do takich sytuacji dojść nie mogło:) Największa linia NN w Polsce, 750kV, ma
odległości między fazami rzędu kilku - pi*oko ~10 - metrów.

Chyba trochę ;-) za dużo - gdzieś widziałem zdjęcia słupa takiej linii i
fazy były rozmieszczone obok siebie w poziomie a słup nie wyglądał by
miał ze 30 metrów szerokości w którymkolwiek miejscu.

--
Pozdrawiam Bad Worm badworm{"a" w kolku}post[punkt]pl
GG# 2400455 ICQ# 320399066
"Dziwny jest ten świat..."
Tnijcie cytaty i sygnaturki!


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: J.F. <jfox_nospam_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Zwarcie podczas deszczu
Date: Fri, 12 Nov 2004 19:05:37 +0100


On Fri, 12 Nov 2004 18:04:53 +0100, "Mes"
Od pewnego czasu dreczy mnie pytanie:
dlaczego podczas deszczu nie dochodzi do zwarc w napowietrznych liniach
wysokiego napiecia? Wiem ze destylowana woda jest dielektrykiem ale woda
deszczowa chyba nie?

No - z jednej strony jak najbardziej destylowana, z drugiej - slaby
roztwor kwasu siarkowego :-)

Zwarcia nie ma, bo to w koncu rzadkie krople sa, a nie basen.

Natomiast ciekawia mnie izolatory - mokre chyba powinny troche
przewodzic ..

Choc ostatnio widzialem w Discovery obalanie mitu o sikaniu na druty
pod napieciem - dokladniej nowojorskie metro, gdzie zasilanie 600V
dochodzi trzecia szyna. Strumyczek lekko osolonej wody rozpada sie na
krople zanim spadnie na ziemie. A grubszy strumien przenosci tylko
kilka mA ..

J.


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "A.Grodecki" <ag.usun_to_at_nospam_modeltronik.com>
Subject: Re: Zwarcie podczas deszczu
Date: Fri, 12 Nov 2004 19:31:27 +0100


Użytkownik J.F. napisał:

Choc ostatnio widzialem w Discovery obalanie mitu o sikaniu na druty
pod napieciem - dokladniej nowojorskie metro, gdzie zasilanie 600V
dochodzi trzecia szyna. Strumyczek lekko osolonej wody rozpada sie na
krople zanim spadnie na ziemie. A grubszy strumien przenosci tylko
kilka mA ..

Spróbuj, wrażenia opiszesz na grupie.
Tej, albo jakiejść z rodzaju "sex".

1mA płynący na linii ręka-serce-ręka jest w stanie wstrzymać akcję
serca, a żeby omomierz pokazał poniżej 200k trzeba całkiem dobrze
ścisnąć przewody. Wnioski?


--

Pozdrawiam,

A. Grodecki


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "mavs[NOSPAM]" <"mavs[NOSPAM]"_at_nospam_o2.pl>
Subject: Re: Zwarcie podczas deszczu
Date: Fri, 12 Nov 2004 19:32:36 +0100


Dnia 2004-11-12 19:31, Użytkownik A.Grodecki napisał:

Użytkownik J.F. napisał:

Choc ostatnio widzialem w Discovery obalanie mitu o sikaniu na druty
pod napieciem - dokladniej nowojorskie metro, gdzie zasilanie 600V
dochodzi trzecia szyna. Strumyczek lekko osolonej wody rozpada sie na
krople zanim spadnie na ziemie. A grubszy strumien przenosci tylko
kilka mA ..


Spróbuj, wrażenia opiszesz na grupie.
Tej, albo jakiejść z rodzaju "sex".

1mA płynący na linii ręka-serce-ręka jest w stanie wstrzymać akcję
serca, a żeby omomierz pokazał poniżej 200k trzeba całkiem dobrze
ścisnąć przewody. Wnioski?


hehe... jak ktos siusia strumyczkiem to faktycznie go nie kopnie. Gorzej
jak daje czadu ze az skałe toczy :) Ja znam natomiast przypadek kiedy w
niesprzyjajacych warunkach przy napieciu "bezpiecznym" 24V zginal
czlowiek. Wiec samo napiecie nie jest tak wazne jak prad ktory
przeplynie. Dotykajac baterii 9V do palcem krzywdy sie raczej nie zrobi
ale dotykajac jezykiem - mozna. Znam tez przypadek faceta ktory mial
taka skore na rekach ze to czy 220V w przewodzie jest czy nie, sprawdzal
wlasnie reka. Pewnego razu zachorowal, musial isc na miesieczne L4. Jak
wrocil do pracy, zginal bo skora w czasie lezenia w lozeczku zrobila sie
delikatna (juz nie wnikam jak on tych "pomiarow" dokonywal :)).

--
pozdr,
mavs

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: Slawomir Sidor <slawek_at_nospam_graficomp.com.pl>
Subject: Re: Zwarcie podczas deszczu
Date: Fri, 12 Nov 2004 19:54:29 +0100


a żeby omomierz pokazał poniżej 200k trzeba całkiem dobrze
ścisnąć przewody. Wnioski?

Ch... omomierz ?
Oporny zawodnik ?

--
Slawomir Sidor N 51 58.1385 E020 09.1966


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: J.F. <jfox_nospam_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Zwarcie podczas deszczu
Date: Sun, 14 Nov 2004 13:29:06 +0100


On Fri, 12 Nov 2004 19:31:27 +0100, A.Grodecki wrote:
Użytkownik J.F. napisał:
Choc ostatnio widzialem w Discovery obalanie mitu o sikaniu na druty
pod napieciem - dokladniej nowojorskie metro, gdzie zasilanie 600V
dochodzi trzecia szyna. Strumyczek lekko osolonej wody rozpada sie na
krople zanim spadnie na ziemie. A grubszy strumien przenosci tylko
kilka mA ..

Spróbuj, wrażenia opiszesz na grupie. Tej, albo jakiejść z rodzaju "sex".

1mA płynący na linii ręka-serce-ręka jest w stanie wstrzymać akcję
serca, a żeby omomierz pokazał poniżej 200k trzeba całkiem dobrze
ścisnąć przewody. Wnioski?

Wywalic wszystkie roznicowki, nic nie warte nic nie daja :-)

J.



Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: Tomasz Piasecki <mtbrider_at_nospam__-nospam-_.poczta.onet.pl>
Subject: Re: Zwarcie podczas deszczu
Date: Fri, 12 Nov 2004 20:27:07 +0100


J.F. wrote:

Choc ostatnio widzialem w Discovery obalanie mitu o sikaniu na druty
pod napieciem - dokladniej nowojorskie metro, gdzie zasilanie 600V
dochodzi trzecia szyna. Strumyczek lekko osolonej wody rozpada sie na
krople zanim spadnie na ziemie.
To zależy od stanu prostaty.

TP.

--
| _ _ _ |
| _____ _| |_| | __ (o) | | __ __ _at_nospam_poczta.onet.pl |
| | \ | | |o \| \| |/o |/ _\| \ |
| |_|_|_| \_| |__/|_| |_|\__|\__||_| Tomasz Piasecki |

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Mes" <adramelech[]_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Zwarcie podczas deszczu
Date: Fri, 12 Nov 2004 21:19:00 +0100


Zwarcia nie ma, bo to w koncu rzadkie krople sa, a nie basen.

Panowie no ale jak deszcz leje to w koncu cale przewody sa mokre! Mokre sa
izolatory caly slup i woda laczy wprzeciez wszystkie przewody!Nie ma ani
kawalka suchego na slupie przy ulewie, a wiec dochodzi do polaczenia przez
wode. Dziwi mnie to bo przeciez skoro to przewodnik to powinien dzialc jak
bomba grafitowa. Ona pokrywa grafitem jakis obszar linii WN i dochodzi do
zwarc niszczacych instalacje. Dlaczego wiec podczas deszczu nie dzieje sie
to samo.
Mes



Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: Tomasz Piasecki <mtbrider_at_nospam__-nospam-_.poczta.onet.pl>
Subject: Re: Zwarcie podczas deszczu
Date: Fri, 12 Nov 2004 21:30:07 +0100


Mes wrote:
Panowie no ale jak deszcz leje to w koncu cale przewody sa mokre! Mokre sa
izolatory caly slup i woda laczy wprzeciez wszystkie przewody!
Izolatory nie są mokre. Zwróć uwagę na ich kształt. Woda po nich
skapuje nie tworząc ciągłej strużki.

A to że przewody są mokre to nie ma najmniejszego znaczenia. Sam
przewód i tak dość dobrze przewodzi prąd. ;)

TP.

--
| _ _ _ |
| _____ _| |_| | __ (o) | | __ __ _at_nospam_poczta.onet.pl |
| | \ | | |o \| \| |/o |/ _\| \ |
| |_|_|_| \_| |__/|_| |_|\__|\__||_| Tomasz Piasecki |

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: Grzegorz Kurczyk <mousetrap_at_nospam_control.slupsk.pl>
Subject: Re: Zwarcie podczas deszczu
Date: Sat, 13 Nov 2004 09:45:35 +0100


Użytkownik Mes napisał:
Zwarcia nie ma, bo to w koncu rzadkie krople sa, a nie basen.


Panowie no ale jak deszcz leje to w koncu cale przewody sa mokre! Mokre sa
izolatory caly slup i woda laczy wprzeciez wszystkie przewody!Nie ma ani
kawalka suchego na slupie przy ulewie...

Nie do końca :)
Częściowo suche są spodnie powierzchnie talerzyków izolatora.
Izolator nie bez powodu ma taki kształt. Składa się z kilku(nastu)
talerzy porcelanowych obróconych do góry nogami. Górna powirzchnia
(czyli ta wewnętrzna w zwykłym talerzu na zupę) jest gładka, a spodnia
jest pofałdowana aby woda nie mogła po niej "pełzać". Nawet podczas
silnej ulewy wystarczająca powierzchnia izolatora jest sucha, choć
zdarzają się czasami widowiskowe przeskoki na izolatorze.


--
Pozdrawiam
Grzegorz Kurczyk
http://www.control.slupsk.pl
ftp://ftp.control.slupsk.pl
GG: 1445218

UWAGA !!! adres e-mail w nagłówku jest pułapką na spamerów
przed znakiem _at_nospam_ powinno być moje imię małymi literami

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Krzys-iek" <root.a.krionix.ten<->
Subject: Re: Zwarcie podczas deszczu
Date: Fri, 12 Nov 2004 21:29:12 +0100


J.F. <jfox_nospam_at_nospam_poczta.onet.pl> napisal nam:


Choc ostatnio widzialem w Discovery obalanie mitu o sikaniu na druty
pod napieciem - dokladniej nowojorskie metro, gdzie zasilanie 600V
dochodzi trzecia szyna. Strumyczek lekko osolonej wody rozpada sie na
krople zanim spadnie na ziemie. A grubszy strumien przenosci tylko
kilka mA ..

Ten program myth busters czy jakos tak :-)?

A czemu przewody takich lini nie sa izolowane, za drogo?



Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: jarek <jarekbanach_at_nospam_gazeta.pl>
Subject: Re: Zwarcie podczas deszczu
Date: Fri, 12 Nov 2004 23:47:55 +0100


Użytkownik Krzys-iek
J.F. <jfox_nospam_at_nospam_poczta.onet.pl> napisal nam:



Choc ostatnio widzialem w Discovery obalanie mitu o sikaniu na druty
pod napieciem - dokladniej nowojorskie metro, gdzie zasilanie 600V
dochodzi trzecia szyna. Strumyczek lekko osolonej wody rozpada sie na
krople zanim spadnie na ziemie. A grubszy strumien przenosci tylko
kilka mA ..


Ten program myth busters czy jakos tak :-)?

A czemu przewody takich lini nie sa izolowane, za drogo?


Sa izolowane wlasnie tylko od deszczu a wlasciwie korozji izolacja
elektryczna ???Po co wystarczajaco dobre jest powietrze poza tym jak
miala by wygladac izolacja o wytrzymalosci 1MV toz to pewnie byla by 10
cm rura albo jescze grubsza .Izolatory sa tak zrobione ze deszcz splywa
na zewnatrz ,cos w rodzaju daszku pod ktorym jest juz suchy .Przypomina
mi sie pewna opowiesc rolnika krtoremu kiedys syn odsikal sie na
elektrycznego pastucha oczywiscie trafil na impuls (srednio jakies 20-40
kV) .... Poza tym cos mi swita ze w suchym powietrzu to wyladowanie
nastepuje chyba 1000V /mm dla powietrza i oczywiscie sterta innych
czynnikow typu wilgotnosc ,cisnienie itp.

Co do bomb grafitowych to szkodzi tylko na izolator przewod niech sobie
bedzie caly w graficie, poza tym izolatory mozna trwale uszkodzic
podajac napiecie na niego bo przy pewnym napieciu grafit zaplonie
niszczac powloke izolatora po takim zabiegu to juz tylko kawalek
kiepskiej ceramiki .

A odleglosc miedzy przewodami jest dosc spora w celu zmiejszenia strat ,
mniejsze sa pojemnosci miedzy przewodami a pamietajmy jest tam prad
przemienny nie staly!

Jarek


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
Date: Sat, 13 Nov 2004 00:46:52 +0100
From: badworm <nospam_at_nospam_post.pl>
Subject: Re: Zwarcie podczas deszczu


Dnia 2004-11-12 23:47, Użytkownik jarek napisał:

Sa izolowane wlasnie tylko od deszczu a wlasciwie korozji izolacja
elektryczna ???Po co wystarczajaco dobre jest powietrze poza tym jak
miala by wygladac izolacja o wytrzymalosci 1MV toz to pewnie byla by
10 cm rura albo jescze grubsza .Izolatory sa tak zrobione ze deszcz
splywa na zewnatrz ,cos w rodzaju daszku pod ktorym jest juz suchy .

W przypadku, gdy deszcz pada pod kątem izolator wiszący pionowo może być
mokry na całej długości. I właśnie pod kątem takich sytuacji się je
odpowiednio projektuje(np. pokrywanie substancjami hydrofobowymi).

--
Pozdrawiam Bad Worm badworm{"a" w kolku}post[punkt]pl
GG# 2400455 ICQ# 320399066
"Dziwny jest ten świat..."
Tnijcie cytaty i sygnaturki!


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: AW <john_doe_at_nospam_mail.com>
Subject: Re: Zwarcie podczas deszczu
Date: Sat, 13 Nov 2004 01:58:58 +0100


badworm wrote:

Dnia 2004-11-12 23:47, Użytkownik jarek napisał:

Sa izolowane wlasnie tylko od deszczu a wlasciwie korozji izolacja
elektryczna ???Po co wystarczajaco dobre jest powietrze poza tym jak
miala by wygladac izolacja o wytrzymalosci 1MV toz to pewnie byla by
10 cm rura albo jescze grubsza .Izolatory sa tak zrobione ze deszcz
splywa na zewnatrz ,cos w rodzaju daszku pod ktorym jest juz suchy .

W przypadku, gdy deszcz pada pod kątem izolator wiszący pionowo może być
mokry na całej długości. I właśnie pod kątem takich sytuacji się je
odpowiednio projektuje(np. pokrywanie substancjami hydrofobowymi).


Pewno i tak nie ma to znaczenia bo nawet jeśli dojdzie do zwarcia to płynący
prąd (niewielki bo woda słabo przewodzi) spowoduje odparowanie przyczyny
owego zwarcia.

--
AW

-----------------
X_at_nospam_Y
X=pipek_dreczyciel
Y=hotmail.com

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: Marek Lewandowski <nospamabuse_at_nospam_onet.pl>
Subject: Re: Zwarcie podczas deszczu
Date: Sat, 13 Nov 2004 02:38:31 +0100


AW wrote:

Pewno i tak nie ma to znaczenia bo nawet jeśli dojdzie do zwarcia to płynący
prąd (niewielki bo woda słabo przewodzi) spowoduje odparowanie przyczyny
owego zwarcia.

co czasem słychać i widać :)
--
Marek Lewandowski ICQ# 10139051/GG# 154441
locustXpoczta|onet|pl
http://www.stud.uni-karlsruhe.de/~uyh0
[! Odpowiadaj pod cytatem. Tnij cytaty. Podpisuj posty. !]