Rezystor czy opornik?



Masz problem? Zapytaj na forum elektroda.pl

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: Maksymilian Dutka <maxdutka_at_nospam_usunonet.pl>
Subject: Rezystor czy opornik?
Date: Fri, 03 Dec 2004 10:43:04 +0100


Które określenie jest prawidłowe: rezystor czy opornik?


Ps. Wiadomo o jaki element chodzi.

--
Pozdrawiam
Maksymilian Dutka

-------
GG: 1493163

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "MPiotrek" <pm_at_nospam_xnet.one23.pl>
Subject: Re: Rezystor czy opornik?
Date: Fri, 3 Dec 2004 11:02:00 +0100


Użytkownik "Maksymilian Dutka" <maxdutka_at_nospam_usunonet.pl> napisał w wiadomości
news:copcgd$he7$1_at_nospam_atlantis.news.tpi.pl...
Które określenie jest prawidłowe: rezystor czy opornik?

Żartujesz prawda? Przecież to synonimy.

--
MPiotrek



Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: Maksymilian Dutka <maxdutka_at_nospam_usunonet.pl>
Subject: Re: Rezystor czy opornik?
Date: Fri, 03 Dec 2004 11:15:43 +0100


MPiotrek napisał(a):
Użytkownik "Maksymilian Dutka" <maxdutka_at_nospam_usunonet.pl> napisał w wiadomości
news:copcgd$he7$1_at_nospam_atlantis.news.tpi.pl...

Które określenie jest prawidłowe: rezystor czy opornik?


Żartujesz prawda? Przecież to synonimy.


Różnie na to można patrzeć:
nazwa rezystor pochodzi pewnie od słówka "resistance", czyli wygląda na
to że słówko jest znacznie mniej polski niż opornik. Teraz otwórz sobie
jakiekolwiek pismo elektroniczne, tam wszędzie używają "rezystor",
gdzieś też słyszałem że powinno się używać "rezystor" bo jest bardziej
poprawne niż "opornik". W końcu nie wiem jak to dokładnie jest i dlatego
to pytanie.

--
Pozdrawiam
Maksymilian Dutka

-------
GG: 1493163

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "A.Grodecki" <ag.usun_to_at_nospam_modeltronik.com>
Subject: Re: Rezystor czy opornik?
Date: Fri, 03 Dec 2004 12:41:50 +0100


Użytkownik Maksymilian Dutka napisał:

nazwa rezystor pochodzi pewnie od słówka "resistance", czyli wygląda na
to że słówko jest znacznie mniej polski niż opornik. Teraz otwórz sobie
jakiekolwiek pismo elektroniczne, tam wszędzie używają "rezystor",
gdzieś też słyszałem że powinno się używać "rezystor" bo jest bardziej
poprawne niż "opornik". W końcu nie wiem jak to dokładnie jest i dlatego
to pytanie.

Jest coś w narodzie, może niekoniecznie tylko w naszym, że jeśli coś
jest napisane i wydrukowane, nie ważne przez kogo, a szczególnie przez
jakiegoś badziewiarza na anglojezycznej www, to jest to traktowane jako
PRAWDA OBJAWIONA.

Rezystor jest wyrazem zapożyczonym, a opornik określeniem polskim. Od
Ciebie zależy, czy wolisz uzywać wyrazów rodzimych, czy obcych (bo to
"rasowo" brzmi).

--

Pozdrawiam,

A. Grodecki


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "test" <test3535_at_nospam_wpl.pl>
Subject: Re: Rezystor czy opornik?
Date: Fri, 3 Dec 2004 11:15:54 +0100


Które określenie jest prawidłowe: rezystor czy opornik?

Żartujesz prawda? Przecież to synonimy.

Opornik jest wyrazem typowo polskim. Natomiast rezystor raczej
pochodzi z jakiegos jezyka obcego (lacina lub angielski).


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: M.Ok. <mokarmus_at_nospam_poczta.gazeta.pl>
Subject: Re: Rezystor czy opornik?
Date: Fri, 03 Dec 2004 11:20:53 +0100


Dnia Fri, 3 Dec 2004 11:02:00 +0100, "MPiotrek" <pm_at_nospam_xnet.one23.pl>
napisał:

Żartujesz prawda? Przecież to synonimy.

Tak się śmiejecie z gościa, ale nie było by Wam do śmiechu jakby was
wykładowca wyrzucił z zaliczenia za nazwę "rezystor". Dla niego
poprawną była tylko nazwa "opornik".

Mało tego!! Określenia "opornik" można było używać tylko w stosunku do
konkretnej, fizycznej "instancji" teoretycznego obiektu "element R"

Jak analizując schemat na tablicy ktoś nazwał "opornikiem" taki
charakterystyczny prostokąt z dwoma wyprowadzeniami to siadał
niestety. To był "ELEMENT R" :-))

Wszystko to działo się na AGH, na wydziale Elektrotechniki,
Automatyki, Informatyki i Elektroniki :-)
Przedmiot "Teoria obwodów"

Iną perełką był zakaz używania kalkulatorów - w moim przypadku
konkretnie do policzenia sin(53st). Cytat: "Wartości sinusów
podstawowych kątów trzeba znać na pamięć"

Zresztą wiekszość elektrotechników (mam na myśli kadrę) na AGH miała
coś z głową - chyba to z kompleksów wynikało. Smutne to, ale
prawdziwe.

W świetle powyższego pytanie miało głęboki sens.
--
Pozdrawiam, M.Ok.

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Andrzej Kamieniecki" <_andrzej.kamieniecki_at_nospam_tespol.com.pl>
Subject: Re: Rezystor czy opornik?
Date: Fri, 3 Dec 2004 12:00:24 +0100


Użytkownik "M.Ok." <mokarmus_at_nospam_poczta.gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:n0f0r0l9gppj4t3255btsnq1adilnjg796_at_nospam_4ax.com...
Dnia Fri, 3 Dec 2004 11:02:00 +0100, "MPiotrek" <pm_at_nospam_xnet.one23.pl>
[ciap]
Wszystko to działo się na AGH, na wydziale Elektrotechniki,
Automatyki, Informatyki i Elektroniki :-)
Przedmiot "Teoria obwodów"

Tten przedmiot chyba jakiś pechowy, na PWr zajmujacy się nim też ujemnie
odstawali od reszty (nie wiem jak obecnie). Profesor M.P. był (jest?)
jedynym pracownikiem PWr, który rozmawiając ze studentem nie wyjmował
papierosa z ust. Ot taka cywilizacja...

Andrzej Kamieniecki


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: J.F. <jfox_nospam_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Rezystor czy opornik?
Date: Fri, 03 Dec 2004 13:18:24 +0100


On Fri, 3 Dec 2004 12:00:24 +0100, Andrzej Kamieniecki wrote:
Użytkownik "M.Ok." <mokarmus_at_nospam_poczta.gazeta.pl> napisał w wiadomości
Przedmiot "Teoria obwodów"

Tten przedmiot chyba jakiś pechowy, na PWr zajmujacy się nim też ujemnie
odstawali od reszty (nie wiem jak obecnie). Profesor M.P. był (jest?)
jedynym pracownikiem PWr, który rozmawiając ze studentem nie wyjmował
papierosa z ust. Ot taka cywilizacja...

Ale to chyba raczej kultura nalezy nazywac a nie cywilizacja ?

No i zrozum czlowieka - palic sie chce, tydzien egzaminow czeka,
polowe studentow widzi ostatni raz [:-)], w dodatku rozmawia z dwiema
wrazliwymy kobietami i 150 chlopami ktorym to niezbyt przeszkadza ..
no chyba ze mowa o tych 60% ktorzy tez by zapalili, ale im nie wypada.

Na wykladach nie palil, o ile dobrze pamietam i to ten sam Ma.Pie.

J.


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Andrzej Kamieniecki" <_andrzej.kamieniecki_at_nospam_tespol.com.pl>
Subject: Re: Rezystor czy opornik?
Date: Fri, 3 Dec 2004 14:04:30 +0100


Użytkownik "J.F." <jfox_nospam_at_nospam_poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:86k0r0dmpsqln1t4otse61i1fi724e5e1p_at_nospam_4ax.com...
[ciap]
Ale to chyba raczej kultura nalezy nazywac a nie cywilizacja ?

I tak i nie. Definicja cywilizacji podawana przez np. francuskich historyków
jak Delumeau, Chaunu jest temu zblizona.
Mnie raczej chodziło o rodzaj nieokrzesania właściwy cywilizacjom po
wschodniej stronie Bugu, jak to można znaleźć u np. Konecznego.
Od biedy można by zaryzykować, jako cywilizacja u Whiteheada też bliska
takiemu rozumowaniu (tzn. że kultura wynika z cywilizacji).

No i zrozum czlowieka - palic sie chce, tydzien egzaminow czeka,
polowe studentow widzi ostatni raz [:-)], w dodatku rozmawia z dwiema
wrazliwymy kobietami i 150 chlopami ktorym to niezbyt przeszkadza ..
no chyba ze mowa o tych 60% ktorzy tez by zapalili, ale im nie wypada.

Jakoś inni nie zapominali przerwać palenie na czas rozmowy.

Na wykladach nie palil, o ile dobrze pamietam i to ten sam Ma.Pie.

Oczywiście tenże sam :-)

Andrzej Kamieniecki


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: J.F. <jfox_nospam_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Rezystor czy opornik?
Date: Fri, 03 Dec 2004 16:30:14 +0100


On Fri, 3 Dec 2004 14:04:30 +0100, Andrzej Kamieniecki wrote:
Użytkownik "J.F." <jfox_nospam_at_nospam_poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
No i zrozum czlowieka - palic sie chce, tydzien egzaminow czeka,
polowe studentow widzi ostatni raz [:-)], w dodatku rozmawia z dwiema
wrazliwymy kobietami i 150 chlopami ktorym to niezbyt przeszkadza ..
no chyba ze mowa o tych 60% ktorzy tez by zapalili, ale im nie wypada.

Jakoś inni nie zapominali przerwać palenie na czas rozmowy.

No moze .. ale juz bym chyba wolal zeby pan prof palil przy mnie,
niz mialbym czekac "przerwa na papierosa", albo pukajac po drobnostke
na przerwie do czlowieka ktory akurat pali uslyszec "pan poczeka az
skoncze". Zaraz .. moze to ja powinienm byc kulturalny i w takiej
sytuacji wycofac sie "przepraszam, przyjde jak pan skonczy papierosa"
? Ech, chyba najlepiej nie palic w ogole :-)


P.S. Palicie ? Na studiach w grupie 30 osob palily .. dwie ..

J.


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Andrzej Kamieniecki" <_andrzej.kamieniecki_at_nospam_tespol.com.pl>
Subject: Re: Rezystor czy opornik?
Date: Fri, 3 Dec 2004 22:38:34 +0100


Użytkownik "J.F." <jfox_nospam_at_nospam_poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:lf01r09p6msi5s59u38tah0lfnpneuvea8_at_nospam_4ax.com...
[ciap]
P.S. Palicie ? Na studiach w grupie 30 osob palily .. dwie ..

W grupie chyba nikt, przynajmniej jeśli chodzi o tytoń :-) a na roku może by
się i kto znalazł.
A w pracy pali tylko jeden.

Andrzej Kamieniecki


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: Bielsky <bielsky__pomysl_troche_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Rezystor czy opornik?
Date: Thu, 09 Dec 2004 09:08:59 +0100



Tten przedmiot chyba jakiś pechowy, na PWr zajmujacy się nim też ujemnie
odstawali od reszty (nie wiem jak obecnie). Profesor M.P. był (jest?)
jedynym pracownikiem PWr, który rozmawiając ze studentem nie wyjmował
papierosa z ust. Ot taka cywilizacja...

Aż z ciekawości zerknąłem na
http://www.zto.ita.pwr.wroc.pl/index.php?strona=pracownicy
Jest.
Wiele się nie zmieniło w składzie ekipy (kończyłem studia w 1999)
(czy wiesz, że w myśl ustawy (.....) ujawniłeś dane personalne :)

NIe kojarzę żeby za mojej kadencji tak robił, ale i tak mam duże
zastrzeżenia co do kultury tego Pana.


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: Jacek Maciejewski <jacmac.wytnij_at_nospam_go2.pl>
Subject: Re: Rezystor czy opornik?
Date: Fri, 3 Dec 2004 12:13:24 +0100



Tak się śmiejecie z gościa, ale nie było by Wam do śmiechu jakby was
wykładowca wyrzucił z zaliczenia za nazwę "rezystor". Dla niego
poprawną była tylko nazwa "opornik".

Jeden z naszych belfrów lansował uparcie termin "zawada" jako jedynie
poprawny na określenie oporności zespolonej... A że niedaleko naszego
city leżała wieś Zawada, więc wesołości było trochę :)
--
Jacek

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "A.Grodecki" <ag.usun_to_at_nospam_modeltronik.com>
Subject: Re: Rezystor czy opornik?
Date: Fri, 03 Dec 2004 12:29:47 +0100


Użytkownik M.Ok. napisał:

Tak się śmiejecie z gościa, ale nie było by Wam do śmiechu jakby was
wykładowca wyrzucił z zaliczenia za nazwę "rezystor". Dla niego
poprawną była tylko nazwa "opornik".

Mało tego!! Określenia "opornik" można było używać tylko w stosunku do
konkretnej, fizycznej "instancji" teoretycznego obiektu "element R"

Małopolska... ;)

--

Pozdrawiam,

A. Grodecki


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Andrzej Kamieniecki" <_andrzej.kamieniecki_at_nospam_tespol.com.pl>
Subject: Re: Rezystor czy opornik?
Date: Fri, 3 Dec 2004 12:42:45 +0100


Użytkownik "M.Ok." <mokarmus_at_nospam_poczta.gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:n0f0r0l9gppj4t3255btsnq1adilnjg796_at_nospam_4ax.com...
[ciap]
Mało tego!! Określenia "opornik" można było używać tylko w stosunku do
konkretnej, fizycznej "instancji" teoretycznego obiektu "element R"

Jak analizując schemat na tablicy ktoś nazwał "opornikiem" taki
charakterystyczny prostokąt z dwoma wyprowadzeniami to siadał
niestety. To był "ELEMENT R" :-))

Hm, a gdyby ten prostokąt namalować na tablicy czymś przewodzącym to co by
to było, element R czy jego fizyczna instancja czy oba jednocześnie?

Andrzej Kamieniecki


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: M.Ok. <mokarmus_at_nospam_poczta.gazeta.pl>
Subject: Re: Rezystor czy opornik?
Date: Fri, 03 Dec 2004 12:54:28 +0100


Dnia Fri, 3 Dec 2004 12:42:45 +0100, "Andrzej Kamieniecki"
<_andrzej.kamieniecki_at_nospam_tespol.com.pl> napisał:

Hm, a gdyby ten prostokąt namalować na tablicy czymś przewodzącym to co by
to było, element R czy jego fizyczna instancja czy oba jednocześnie?

To by Cię Pan Roman P. wyrzucił z wykładu za głupie pytania bo, cytuję
"Takie rzeczy to już dzieci w przedszkolu elektrycznym nawet wiedzą -
a wy!! Wy się nadajecie na wydział lasowy co najwyżej!"
--
Pozdrawiam, M.Ok.

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: J.F. <jfox_nospam_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Rezystor czy opornik?
Date: Fri, 03 Dec 2004 13:18:25 +0100


On Fri, 03 Dec 2004 11:20:53 +0100, M.Ok. wrote:
Jak analizując schemat na tablicy ktoś nazwał "opornikiem" taki
charakterystyczny prostokąt z dwoma wyprowadzeniami to siadał
niestety. To był "ELEMENT R" :-))

W mikrofalach ponoc prawda. Widzimy opornik, a co to jest to
trzeba zobaczyc jak sie zachowuje :-)

J.


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: M.Ok. <mokarmus_at_nospam_poczta.gazeta.pl>
Subject: Re: Rezystor czy opornik?
Date: Fri, 03 Dec 2004 13:52:42 +0100


Dnia Fri, 03 Dec 2004 13:18:25 +0100, J.F.
<jfox_nospam_at_nospam_poczta.onet.pl> napisał:

W mikrofalach ponoc prawda. Widzimy opornik, a co to jest to
trzeba zobaczyc jak sie zachowuje :-)

Może nawet przyjąłbym takie wytłumaczenie jego zachowania, gdybym był
pewien, że on zdaje sobie sprawy z tego, że prąd może mieć
częstotliwość inną niż 50Hz :-) Oni żyją w swoim świecie :-)
--
Pozdrawiam, M.Ok.

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Philips" <rago_at_nospam_tens.com.pl>
Subject: Re: Rezystor czy opornik?
Date: Fri, 3 Dec 2004 13:27:09 +0100


Tak się śmiejecie z gościa, ale nie było by Wam do śmiechu jakby was
wykładowca wyrzucił z zaliczenia za nazwę "rezystor". Dla niego
poprawną była tylko nazwa "opornik".

U mnie gonili za nazwanie układu scalonego będącego pamięcią RAM - kością
pamięci. "Kość to dla psa" - mawiał wtedy docent.
Inny facet nie uzanawał stwierdzenia, np. "błąd jest w X linii kodu". Mawiał
wtedy,
że po polsku jest wiersz, a nie linia.

W sumie, to chyba nie ma się co dziwić. Powinno się dbać o swój język
i jeżeli są wyrazy polskie, to po co używać obcojęzycznych? Aczkolwiek
na najdłuższy klawisz na klawiaturze nie powiem "odstępnik" a "spacja",
a "rezystor" rzeczywiście brzmi bardziej "rasowo" niż "opornik".

Pozdrawiam,
Philips (to ksywa, a nie nazwa znanej firmy :-) )



Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: M.Ok. <mokarmus_at_nospam_poczta.gazeta.pl>
Subject: Re: Rezystor czy opornik?
Date: Fri, 03 Dec 2004 16:29:48 +0100


Dnia Fri, 3 Dec 2004 13:27:09 +0100, "Philips" <rago_at_nospam_tens.com.pl>
napisał:

W sumie, to chyba nie ma się co dziwić. Powinno się dbać o swój język
i jeżeli są wyrazy polskie, to po co używać obcojęzycznych?

No ja się będę dziwić - bo można raz powiedzieć jak powinno się mówić
w 100% poprawnie i nie robić dalej poważnego problemu ludziom na 4
roku Automatyki i Robotyki. Bo gość po prostu śmieszny był. Ludzie
głupi raczej nie są na tego typu studiach a ten rozstawia po kątach za
takie głupoty. I to po chamsku - z tekstami typu "Wy to się tylko na
wydział lasowy nadajecie". I mam tu bardziej na myśli chamstwo w
stosunku do studentów Akedemii Rolniczej.
Ale tak jak już pisałem - on odreagowywał swoje kompleksy. Bo zawsze
Elektrotechnika była najważniejsza (z niej powstał cały wydział) a
teraz nagle świat zwariował na punkcie jekiejś elektroniki i
informatyki.

Nigdy nie spotkałem gorszych przedstawicieli "inteligencji" niż na
"elektrycznych" katedrach

--
Pozdrawiam, M.Ok.

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: PeJot <PeJot_at_nospam_o2.pl>
Subject: Re: Rezystor czy opornik?
Date: Sat, 04 Dec 2004 07:05:40 +0100


"M.Ok." napisał(a):

Ale tak jak już pisałem - on odreagowywał swoje kompleksy. Bo zawsze
Elektrotechnika była najważniejsza

Taki folklor występuje na każdej uczelni technicznej i prawdopodobnie
nasila się z wiekiem.

--
P. Jankisz
trochę o rowerach:
http://www.widzew.net/~bladteth/pj.html

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "A.Grodecki" <ag.usun_to_at_nospam_modeltronik.com>
Subject: Re: Rezystor czy opornik?
Date: Fri, 03 Dec 2004 16:32:07 +0100


Użytkownik Philips napisał:

W sumie, to chyba nie ma się co dziwić. Powinno się dbać o swój język
i jeżeli są wyrazy polskie, to po co używać obcojęzycznych? Aczkolwiek
na najdłuższy klawisz na klawiaturze nie powiem "odstępnik" a "spacja",
a "rezystor" rzeczywiście brzmi bardziej "rasowo" niż "opornik".

Są to sprawy na które nie zwraca się uwagi. I zwracać sie nie powinno,
ale sytuacja jest niepokojąca, bo zasób słownictwa ludzi w wieku
szkolnym spadł poniżej połowy tego co było lat temu zaledwie 20. I jest
sie czym martwić, jedyny sposób - gonić do słownika i napiętnować
dyslektyków, bo ogromna wiekszość to zwykłe nieuki z "papierami".

--

Pozdrawiam,

A. Grodecki


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Jacek \"Plumpi\"" <plumpixjr_at_nospam_wp.pl>
Subject: Re: Rezystor czy opornik?
Date: Sun, 5 Dec 2004 23:58:31 +0100


Są to sprawy na które nie zwraca się uwagi. I zwracać sie nie powinno, ale
sytuacja jest niepokojąca, bo zasób słownictwa ludzi w wieku szkolnym
spadł poniżej połowy tego co było lat temu zaledwie 20. I jest sie czym
martwić, jedyny sposób - gonić do słownika i napiętnować dyslektyków, bo
ogromna wiekszość to zwykłe nieuki z "papierami".

A ja jestem za uproszczeniem ortografii oraz gramatyki.
Dla przykładu nie jesteś w stanie zrozumieć co oznaczają słowa ?:
ogurek, wiewiurka, rzaba, wihura, itd.
Zobacz ile problemów można byłoby rozwiązać.
Tacy zatwardzali Niemcy poszli po rozum do głowy i ustawowo wprowadzili
możliwość zastępowania znaków narodowych ich dwuznakowymi odpowiednikami. A
Polacy co ? Jak zawsze zatwardziali, i budzący się tylko wtedy jak jest już
za późno.
A co do słownictwa - to j. polski jest bardzo bogaty, ale nie w słowa,
które są naprawdę potrzebne. Brakuje wielu nazw. Jednak często próbują je
wprowadzać poloniści tworząc jakieś dziwolągi, które zamiast ułatwiać to
tylko komplikują życie.
Osobiście wolę używać programy w języku angielskim niż polskim ponieważ
nie ma w nich tylu problemów z tłumaczeniem funkcji menu i opisów. Czasami
spolszczenia są tak idiotyczne, że aż słabo sie robi. Człowiek siedzi i
patrzy jak Cygan w cip.... i nie może się połapać.

Jacek "Plumpi"



Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: J.F. <jfox_nospam_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Rezystor czy opornik?
Date: Mon, 06 Dec 2004 00:55:03 +0100


On Sun, 5 Dec 2004 23:58:31 +0100, Jacek "Plumpi" wrote:
A ja jestem za uproszczeniem ortografii oraz gramatyki.
Dla przykładu nie jesteś w stanie zrozumieć co oznaczają słowa ?:
ogurek, wiewiurka, rzaba, wihura, itd.
Zobacz ile problemów można byłoby rozwiązać.
Tacy zatwardzali Niemcy poszli po rozum do głowy i ustawowo wprowadzili
możliwość zastępowania znaków narodowych ich dwuznakowymi odpowiednikami. A
Polacy co ?

Obiektywnie patrzac u nas jakby nieco gorzej..

Jak zawsze zatwardziali, i budzący się tylko wtedy jak jest już za późno.

Wlasnie sobie wprowadzilismy ustawe o przywroceniu brzmienia nazwisk
sprzed ktoregos tam roku. Ja tam zasadniczo nie mam nic przeciw ze
ktos sie nadal nazywal Miller przez u umlat .. ale czy ktos sie
zastanowil jakich to problemow przysporzy w bazach danych ? PESEL,
banki, prawa jazdy .. . Trzy niemieckie umlauty sa moze niewielkim
problemem, ale co zrobic jak sie zjawi jakis Francuz, Hiszpan, Grek,
Wietnamczyk, Hindus, Arab ... czy moze to jest ustawa sponsorowana
przez Microsoft ?

A co do słownictwa - to j. polski jest bardzo bogaty, ale nie w słowa,
które są naprawdę potrzebne. Brakuje wielu nazw. Jednak często próbują je
wprowadzać poloniści tworząc jakieś dziwolągi, które zamiast ułatwiać to
tylko komplikują życie.

Zauwaz ze anglosasi maja ten sam problem. Lampa elektronowa nie
istniala w tym jezyku .. i nie istnieje, tranzystor ladnie sie znalazl
.. ale zarowka, telegraf, gramofon, mikrofon, telefon, glosnik, radio,
telewizor, magnetofon .. jak sie nazywal kiedy byl jeszcze na drucie ?
A computer coz to bylo - liczydlo ? Czolg, samolot, pistolet, karabin,
armata - to wszystko trzeba bylo jakos nazwac ..

Osobiście wolę używać programy w języku angielskim niż polskim ponieważ
nie ma w nich tylu problemów z tłumaczeniem funkcji menu i opisów. Czasami
spolszczenia są tak idiotyczne, że aż słabo sie robi.

Oj, czasem tak .. a jak jeszcze takiego excela spolszczaja razem z
funkcjami ...

J.


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
Date: Mon, 6 Dec 2004 01:00:36 +0100
From: RoMan Mandziejewicz <roman_at_nospam_pik-net.pl>
Subject: Re: Rezystor czy opornik?


Hello J,

Monday, December 6, 2004, 12:55:03 AM, you wrote:

[...]

Oj, czasem tak .. a jak jeszcze takiego excela spolszczaja razem z
funkcjami ...

Nie zapomnę dawnej kłótni o Excela 4.0aPL - pierwszej spolszczonej
wersji - na pl.comp.os.win95 (przed chwilą sprawdziłem - ta grupa
nadal żyje :-O).

--
Best regards,
RoMan mailto:roman_at_nospam_pik-net.pl


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Piotr Gałka" <piotr.galka_at_nospam_CUTTHISmicromade.pl>
Subject: Re: Rezystor czy opornik?
Date: Fri, 3 Dec 2004 13:34:23 +0100



Użytkownik "M.Ok." <mokarmus_at_nospam_poczta.gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:n0f0r0l9gppj4t3255btsnq1adilnjg796_at_nospam_4ax.com...
Dnia Fri, 3 Dec 2004 11:02:00 +0100, "MPiotrek" <pm_at_nospam_xnet.one23.pl>
napisał:

Żartujesz prawda? Przecież to synonimy.

Tak się śmiejecie z gościa, ale nie było by Wam do śmiechu jakby was
wykładowca wyrzucił z zaliczenia za nazwę "rezystor". Dla niego
poprawną była tylko nazwa "opornik".

Jak nauczyciel/inżynier/magister/profesor (nie od języka polskiego)
przywiązuje tak dużą wagę do tego typu kwestii to znaczy, że na tych
na prawdę ważnych kwestiach zna się tak sobie lub jeszcze mniej.

P.G.



Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
Date: Fri, 03 Dec 2004 13:59:15 +0100
From: badworm <nospam_at_nospam_post.pl>
Subject: Re: Rezystor czy opornik?


Dnia 2004-12-03 11:20, Użytkownik M.Ok. napisał:

Tak się śmiejecie z gościa, ale nie było by Wam do śmiechu jakby was
wykładowca wyrzucił z zaliczenia za nazwę "rezystor". Dla niego
poprawną była tylko nazwa "opornik".
Mało tego!! Określenia "opornik" można było używać tylko w stosunku do
konkretnej, fizycznej "instancji" teoretycznego obiektu "element R"
Jak analizując schemat na tablicy ktoś nazwał "opornikiem" taki
charakterystyczny prostokąt z dwoma wyprowadzeniami to siadał
niestety. To był "ELEMENT R" :-))
Wszystko to działo się na AGH, na wydziale Elektrotechniki,
Automatyki, Informatyki i Elektroniki :-)
Przedmiot "Teoria obwodów"

Współczuję. Na pocieszenie dodam, że na PG też zdarzają się tacy
odmieńcy - wykładowca z Podstaw Elektroniki żądał by rysując symbol
diody aboslutnie nie rysować linii w środku trójkąta a w sprawozdaniach
z laborek było dla niego najważniejsze to, by tabelki były podpisane na
górze a wykresy na dole :-(

--
Pozdrawiam Bad Worm badworm{"a" w kolku}post[punkt]pl
GG# 2400455 ICQ# 320399066
"Dziwny jest ten świat..."
Tnijcie cytaty i sygnaturki!


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: Maksymilian Dutka <maxdutka_at_nospam_usunonet.pl>
Subject: Re: Rezystor czy opornik?
Date: Fri, 03 Dec 2004 14:20:48 +0100


badworm napisał(a):
Dnia 2004-12-03 11:20, Użytkownik M.Ok. napisał:

Tak się śmiejecie z gościa, ale nie było by Wam do śmiechu jakby was
wykładowca wyrzucił z zaliczenia za nazwę "rezystor". Dla niego
poprawną była tylko nazwa "opornik".
Mało tego!! Określenia "opornik" można było używać tylko w stosunku do
konkretnej, fizycznej "instancji" teoretycznego obiektu "element R"
Jak analizując schemat na tablicy ktoś nazwał "opornikiem" taki
charakterystyczny prostokąt z dwoma wyprowadzeniami to siadał
niestety. To był "ELEMENT R" :-))
Wszystko to działo się na AGH, na wydziale Elektrotechniki,
Automatyki, Informatyki i Elektroniki :-) Przedmiot "Teoria obwodów"

Współczuję. Na pocieszenie dodam, że na PG też zdarzają się tacy
odmieńcy - wykładowca z Podstaw Elektroniki żądał by rysując symbol
diody aboslutnie nie rysować linii w środku trójkąta
[...]

Są w ogóle normy odnoście symboli elektronicznych?

Ps. czasem dobrze wiedzieć takie rzeczy.

--
Pozdrawiam
Maksymilian Dutka

-------
GG: 1493163

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Plumpi" <plumpixjr_at_nospam_wp.pl>
Subject: Re: Rezystor czy opornik?
Date: Fri, 3 Dec 2004 14:31:52 +0100


Są w ogóle normy odnoście symboli elektronicznych?


Tak, tyle, że różne: polskie, niemieckie, amerykańskie, europejskie itp.
Stąd taka rozbieżność. Chociaż nawet w Polskich Normach też jest różnie.

--
Jacek "Plumpi"
plumpixjr_at_nospam_wp.pl
Usuń iksa - zabezpieczenie antyspamowe



Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: Tomasz Piasecki <mtbrider_at_nospam__-nospam-_.poczta.onet.pl>
Subject: Re: Rezystor czy opornik?
Date: Fri, 03 Dec 2004 23:10:05 +0100


Plumpi wrote:

Tak, tyle, że różne: polskie, niemieckie, amerykańskie, europejskie itp.
Stąd taka rozbieżność. Chociaż nawet w Polskich Normach też jest różnie.
Miałem taką w ręku niedawno. Prawde mówiąc dziwi mnie nieco sposób
rysowania źródeł napięciowych i prądowych, ale ja to na pspice wychowany ;)

No i dioda z kreską oczywiście.

Natomiast w samej normie przy odpowiednich MOSFETach jest napisane
"zubożony" lub "wzbogacony". Mega ROTFL! U nas każdy student po
półprzewodach wie że to tranzystor to jest z kanałem wzbogacAnym lub
zubożAnym.

TP.

--
| _ _ _ |
| _____ _| |_| | __ (o) | | __ __ _at_nospam_poczta.onet.pl |
| | \ | | |o \| \| |/o |/ _\| \ |
| |_|_|_| \_| |__/|_| |_|\__|\__||_| Tomasz Piasecki |

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: Maciek <foto.amatorDOD_at_nospam_interia.pl>
Subject: Re: Rezystor czy opornik?
Date: Sat, 04 Dec 2004 11:53:07 +0100


Maksymilian Dutka wrote:
Ps. czasem dobrze wiedzieć takie rzeczy.

sa w PN
jest tez taka ksiazka
"Czytam rysunek techniczny elektryczny" o ile dobrze pamietam tytul i
jest w niej przedruk z PN z symbolami elektryczymi.


--
Pozdrawiam
Maciek M.

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: Maciek <foto.amatorDOD_at_nospam_interia.pl>
Subject: Re: Rezystor czy opornik?
Date: Sat, 04 Dec 2004 11:51:27 +0100


badworm wrote:
Współczuję. Na pocieszenie dodam, że na PG też zdarzają się tacy
odmieńcy - wykładowca z Podstaw Elektroniki żądał by rysując symbol
diody aboslutnie nie rysować linii w środku trójkąta a w sprawozdaniach
wg PN dioda ma kreske w srodku!!!

--
Pozdrawiam
Maciek M.

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
Date: Sat, 04 Dec 2004 14:35:06 +0100
From: badworm <nospam_at_nospam_post.pl>
Subject: Re: Rezystor czy opornik?


Dnia 2004-12-04 11:51, Użytkownik Maciek napisał:

wg PN dioda ma kreske w srodku!!!

To jest człowiek starej daty więc może kiedyś było bez kreski i tak mu
się zapamiętało? ;-)

--
Pozdrawiam Bad Worm badworm{"a" w kolku}post[punkt]pl
GG# 2400455 ICQ# 320399066
"Dziwny jest ten świat..."
Tnijcie cytaty i sygnaturki!


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: Maciek <foto.amatorDOD_at_nospam_interia.pl>
Subject: Re: Rezystor czy opornik?
Date: Sat, 04 Dec 2004 14:58:15 +0100


badworm wrote:
wg PN dioda ma kreske w srodku!!!


To jest człowiek starej daty więc może kiedyś było bez kreski i tak mu
się zapamiętało? ;-)

wykladowca jest autorytetem dla studenta (przynajmniej powinien byc)
wiec jak czegos nie wie napewno nich sie nie czepia (tych co rysuja
dobrze) bo tym samym osmiesza sie i podwaza ten autorytet.

--
Pozdrawiam
Maciek M.

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
Date: Sat, 04 Dec 2004 17:39:01 +0100
From: badworm <nospam_at_nospam_post.pl>
Subject: Re: Rezystor czy opornik?


Dnia 2004-12-04 14:58, Użytkownik Maciek napisał:

wykladowca jest autorytetem dla studenta (przynajmniej powinien byc)
wiec jak czegos nie wie napewno nich sie nie czepia (tych co rysuja
dobrze) bo tym samym osmiesza sie i podwaza ten autorytet.

Akurat ten wykładowca raczej nie jest autorytetem dla studentów bo nie
może zasługiwać na to miano ktoś, kto kłamie studentom w żywe oczy i
jeszcze w związku z tym kłamstwem wyrzuca ich z laborek. A co do
rysowania - jakie to ma znaczenie czy dioda będzie z kreską, bez kreski
lub też trójkąt będzie wypełniony w środku?

--
Pozdrawiam Bad Worm badworm{"a" w kolku}post[punkt]pl
GG# 2400455 ICQ# 320399066
"Dziwny jest ten świat..."
Tnijcie cytaty i sygnaturki!


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: Maksymilian Dutka <maxdutka_at_nospam_usunonet.pl>
Subject: Re: Rezystor czy opornik?
Date: Sat, 04 Dec 2004 20:44:16 +0100


badworm napisał(a):
Dnia 2004-12-04 14:58, Użytkownik Maciek napisał:

wykladowca jest autorytetem dla studenta (przynajmniej powinien byc)
wiec jak czegos nie wie napewno nich sie nie czepia (tych co rysuja
dobrze) bo tym samym osmiesza sie i podwaza ten autorytet.


Akurat ten wykładowca raczej nie jest autorytetem dla studentów bo nie
może zasługiwać na to miano ktoś, kto kłamie studentom w żywe oczy i
jeszcze w związku z tym kłamstwem wyrzuca ich z laborek. A co do
rysowania - jakie to ma znaczenie czy dioda będzie z kreską, bez kreski
lub też trójkąt będzie wypełniony w środku?


Czasem chodzi o to aby studenci/uczniowie nabierali pewnych nawyków co
by kiedyś nie mieć problemów.

Ps. Na pierwszym roku są inne zasady :)


--
Pozdrawiam
Maksymilian Dutka

-------
GG: 1493163

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: Maciek Mis <foto.amatorDOD_at_nospam_interia.pl>
Subject: Re: Rezystor czy opornik?
Date: Sat, 04 Dec 2004 22:01:07 +0100


Maksymilian Dutka wrote:
Czasem chodzi o to aby studenci/uczniowie nabierali pewnych nawyk=F3w c=
o=20
by kiedy=B6 nie mie=E6 problem=F3w.
zlych nawykow? zle rysowali symbol? to uwazasz ze jest dobre?
pracuje tez na wyzszej uczelni u mnie za cos takiego to by chyba=20
wykladowce wywalili z pracy!

--=20
Pozdrawiam, Maciek M.
GG: 4043660

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: Maksymilian Dutka <maxdutka_at_nospam_usunonet.pl>
Subject: Re: Rezystor czy opornik?
Date: Sat, 04 Dec 2004 22:57:33 +0100


Maciek Mis napisał(a):
Maksymilian Dutka wrote:

Czasem chodzi o to aby studenci/uczniowie nabierali pewnych nawyków co
by kiedyś nie mieć problemów.

zlych nawykow? zle rysowali symbol? to uwazasz ze jest dobre?

Może trochę przesadziłem, ale w końcu trzeba sie stosować do jakiś norm
bo dojdzie do tego że każdy będzie rysował inaczej i zrobi się wielki
bajzel. Ale przesadzać też nie można, ale upomnieć, wytłumaczyć czemu
tak a nie inaczej to jak najbardziej.


--
Pozdrawiam
Maksymilian Dutka

-------
GG: 1493163

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: Maciek Mis <foto.amatorDOD_at_nospam_interia.pl>
Subject: Re: Rezystor czy opornik?
Date: Sun, 05 Dec 2004 18:39:16 +0100


Maksymilian Dutka wrote:
Maciek Mis napisa=B3(a):
=20
Maksymilian Dutka wrote:

Czasem chodzi o to aby studenci/uczniowie nabierali pewnych nawyk=F3w=
=20
co by kiedy=B6 nie mie=E6 problem=F3w.


zlych nawykow? zle rysowali symbol? to uwazasz ze jest dobre?
=20
=20
Mo=BFe troch=EA przesadzi=B3em, ale w ko=F1cu trzeba sie stosowa=E6 do =
jaki=B6 norm=20
bo dojdzie do tego =BFe ka=BFdy b=EAdzie rysowa=B3 inaczej i zrobi si=EA=
wielki=20
bajzel. Ale przesadza=E6 te=BF nie mo=BFna, ale upomnie=E6, wyt=B3umacz=
y=E6 czemu=20
tak a nie inaczej to jak najbardziej.
=20
=20
caly problem w tym ze ten wykladowca zle rysowal symbol!
wiem jak uczniowie rysuja schematy i wiem tez ze w cywilizowany sposob=20
czasem trudno zmusic ich do starannosci ;-)
ale jak ja zanim zaczne czegos stanowczo wymagac to sprawdzam to w=20
wiarygodnych zrodlach zeby sie nie osmieszyc. moi starsi koledzy=20
podsmiechuja sie nieraz z mlodszych ze na lekcje nosza ksiazki. ci=20
starsi jednak czesto sie myla co uczniowie wychwytuja ;-) ja wole miec=20
przy sobie ksiazke i sprawdzic przed podaniem niz sie osmieszyc

--=20
Pozdrawiam, Maciek M.
GG: 4043660

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: Maciek <foto.amatorDOD_at_nospam_interia.pl>
Subject: Re: Rezystor czy opornik?
Date: Sat, 04 Dec 2004 11:35:04 +0100


M.Ok. wrote:
Tak się śmiejecie z gościa, ale nie było by Wam do śmiechu jakby was
wykładowca wyrzucił z zaliczenia za nazwę "rezystor". Dla niego
poprawną była tylko nazwa "opornik".
zboczkow nigdzie nie brakuje :-( niech sobie poczyta slownik jezyka
polskiego!


--
Pozdrawiam
Maciek M.

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: Bielsky <bielsky__pomysl_troche_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Rezystor czy opornik?
Date: Thu, 09 Dec 2004 08:58:57 +0100


Iną perełką był zakaz używania kalkulatorów - w moim przypadku
konkretnie do policzenia sin(53st). Cytat: "Wartości sinusów
podstawowych kątów trzeba znać na pamięć"

Mój ćwiczeniowiec (na Politechnice Wrocławskiej) pomstował że za jego
czasów liczyło się na suwakach logarytmicznych a zadania były oceniane:
"gdy wynik różni się o więcej niż 10%" - 0 punktów
a i tak studenci dostawali lepsze wyniki niż teraz na kalkulatorach.

Ale przynajmniej w młodości nie był skażony tym, że nie wolno było
korzystać z "aktualnej techniki":)

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Plumpi" <plumpixjr_at_nospam_wp.pl>
Subject: Re: Rezystor czy opornik?
Date: Thu, 9 Dec 2004 10:45:01 +0100


Mój ćwiczeniowiec (na Politechnice Wrocławskiej) pomstował że za jego
czasów liczyło się na suwakach logarytmicznych a zadania były
oceniane: "gdy wynik różni się o więcej niż 10%" - 0 punktów
a i tak studenci dostawali lepsze wyniki niż teraz na kalkulatorach.

Po czym poznać prawdziwego inżyniera ?
Ano po tym, że zapytany ile to jetst 2 razy 2 wyciąga suwak logarytmiczny,
po czym przez pół godziny suwa, przesuwa i w końcu odpowiada "około
czterech" :)))


--
Jacek "Plumpi"
plumpixjr_at_nospam_wp.pl
Usuń iksa - zabezpieczenie antyspamowe



Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
Date: Thu, 09 Dec 2004 21:53:53 +0100
From: badworm <nospam_at_nospam_post.pl>
Subject: Re: Rezystor czy opornik?


Dnia 2004-12-09 10:45, Użytkownik Plumpi napisał:

Po czym poznać prawdziwego inżyniera ?
Ano po tym, że zapytany ile to jetst 2 razy 2 wyciąga suwak logarytmiczny,
po czym przez pół godziny suwa, przesuwa i w końcu odpowiada "około
czterech" :)))

Mogę do siga??? :-)

--
Pozdrawiam Bad Worm badworm{"a" w kolku}post[punkt]pl
GG# 2400455 ICQ# 320399066
"Dziwny jest ten świat..."
Tnijcie cytaty i sygnaturki!


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Jacek \"Plumpi\"" <plumpixjr_at_nospam_wp.pl>
Subject: Re: Rezystor czy opornik?
Date: Thu, 9 Dec 2004 22:14:19 +0100


Po czym poznać prawdziwego inżyniera ?
Ano po tym, że zapytany ile to jetst 2 razy 2 wyciąga suwak logarytmiczny,
po czym przez pół godziny suwa, przesuwa i w końcu odpowiada "około
czterech" :)))

Mogę do siga??? :-)

Ależ proszę bardzo :)

Jacek "Plumpi"



Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Piotr Gałka" <piotr.galka_at_nospam_CUTTHISmicromade.pl>
Subject: Re: Rezystor czy opornik?
Date: Fri, 10 Dec 2004 09:00:16 +0100



Użytkownik "Plumpi" <plumpixjr_at_nospam_wp.pl> napisał w wiadomości
news:cp973r$98h$1_at_nospam_atlantis.news.tpi.pl...
Po czym poznać prawdziwego inżyniera ?
Ano po tym, że zapytany ile to jetst 2 razy 2 wyciąga suwak
logarytmiczny,
po czym przez pół godziny suwa, przesuwa i w końcu odpowiada "około
czterech" :)))

Ja to znam inaczej:
Konkurs na dyrektora 3 kandydatów, pytanie ile jest 2x2:
1 normalny odpowiada : 4
2 inżynier po akcji opisanej wyżej: około 4
3 żydek: A ile ma być ?

Wygrał kandydat 3.

P.G.



Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "SP9LWH" <spam_at_nospam_autorom.pl>
Subject: Re: Rezystor czy opornik?
Date: Fri, 10 Dec 2004 09:40:03 +0100



Użytkownik "Piotr Gałka" <piotr.galka_at_nospam_CUTTHISmicromade.pl> napisał w
wiadomości news:41b95781_at_nospam_news.home.net.pl...
Konkurs na dyrektora 3 kandydatów, pytanie ile jest 2x2:
1 normalny odpowiada : 4
2 inżynier po akcji opisanej wyżej: około 4
3 żydek: A ile ma być ?


Była też inna wersja
Odpowiedzi podobne
A kto wygrał ?:

Szwagier


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Tomasz Bednarz" <tb(usunTO)_at_nospam_internet.pl>
Subject: Re: Rezystor czy opornik?
Date: Fri, 3 Dec 2004 11:09:19 +0100


Które określenie jest prawidłowe: rezystor czy opornik?
Ps. Wiadomo o jaki element chodzi.

Jesli szukasz nazwy na okreslenie ... siebie ... to na pewno OPORNIK :-)))))
TB



Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: Maksymilian Dutka <maxdutka_at_nospam_usunonet.pl>
Subject: Re: Rezystor czy opornik?
Date: Fri, 03 Dec 2004 13:11:43 +0100


Tomasz Bednarz napisał(a):
Które określenie jest prawidłowe: rezystor czy opornik?
Ps. Wiadomo o jaki element chodzi.


Jesli szukasz nazwy na okreslenie ... siebie ... to na pewno OPORNIK :-)))))
TB


Możesz to rozwinąć bo jakoś związku z tematem nie widze.

--
Pozdrawiam
Maksymilian Dutka

-------
GG: 1493163

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Jacek" <ncatychy_at_nospam_wp.pl>
Subject: Re: Rezystor czy opornik?
Date: Fri, 3 Dec 2004 12:31:42 +0100


Jak w każdym fachu są pewne "mądre" określenia. Rezystor brzmi z obca czyli
bardziej dostojnie niż pospolity opornik.

Był u mnie kiedyś kominiarz i stwierdził, że na kominie trzeba zainstalować
"blachy Meigingera" żeby było zgodnie z przepisami. Za 2 stówy postawił mi
na kominie daszki z płaskiej zwykłej blachy na 4 nóżkach. Zapłaciłem bez
gadania 2 stówy.
Jakby mi powiedział, że trzeba postawić daszki na 4 nóżkach to bym sie
targował ;-)

pozdr
JAck



Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: Jacek Maciejewski <jacmac.wytnij_at_nospam_go2.pl>
Subject: Re: Rezystor czy opornik?
Date: Fri, 3 Dec 2004 13:05:14 +0100



Był u mnie kiedyś kominiarz i stwierdził, że na kominie trzeba zainstalować
"blachy Meigingera" żeby było zgodnie z przepisami.

Yooo, sonderklapa ryksztosuje :)))
--
Jacek

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: PeJot <PeJot_at_nospam_o2.pl>
Subject: Re: Rezystor czy opornik?
Date: Fri, 03 Dec 2004 13:50:40 +0100


Jacek Maciejewski napisał(a):

Był u mnie kiedyś kominiarz i stwierdził, że na kominie trzeba zainstalować
"blachy Meigingera" żeby było zgodnie z przepisami.

Yooo, sonderklapa ryksztosuje :)))

No i droselklapa nie zblindowana. I Heterojodyną trza posmarować.....A
bez holajzy ani laubzegi ani rusz...

--
P. Jankisz
trochę o rowerach:
http://www.widzew.net/~bladteth/pj.html

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "PK" <skalar7_at_nospam_USUN_TOpoczta.onet.pl>
Subject: Re: Rezystor czy opornik?
Date: Fri, 3 Dec 2004 12:46:29 +0100


Człowiek co się przedstawia jako Maksymilian Dutka napisał:
Które określenie jest prawidłowe: rezystor czy opornik?

oficjalnie rezystor.
potocznie opornik.
Tak jak z kaloryferem: oficjalnie grzejnikiem.
P.


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "test" <test3535_at_nospam_wpl.pl>
Subject: Re: Rezystor czy opornik?
Date: Fri, 3 Dec 2004 12:49:11 +0100


Tak jak z kaloryferem: oficjalnie grzejnikiem.

Albo z aluminium: oficjalnie (i po polsku) - GLIN.


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: M.Ok. <mokarmus_at_nospam_poczta.gazeta.pl>
Subject: Re: Rezystor czy opornik?
Date: Fri, 03 Dec 2004 13:16:24 +0100


Dnia Fri, 3 Dec 2004 12:49:11 +0100, "test" <test3535_at_nospam_wpl.pl> napisał:

Albo z aluminium: oficjalnie (i po polsku) - GLIN.

Z kolei w liceum na przedmiocie "Technika", emerytowana nauczycielka
sadzała na miejsce za określenie "lodówka" - oficjalnie to podobno
"chłodziarka" :-)
--
Pozdrawiam, M.Ok.

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: J.F. <jfox_nospam_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Rezystor czy opornik?
Date: Fri, 03 Dec 2004 14:19:33 +0100


On Fri, 03 Dec 2004 13:16:24 +0100, M.Ok. wrote:
Dnia Fri, 3 Dec 2004 12:49:11 +0100, "test" <test3535_at_nospam_wpl.pl> napisał:
Albo z aluminium: oficjalnie (i po polsku) - GLIN.

W kwesti formalnej - glin [zelazo] to jest czysty pierwiastek.
To co trzymasz w reku to bedzie raczej aluminium [stal] - stop glinu z
z innymi dodatkami ... ha, zagladam do malego mechanika 1967 ...
to sa "stopy aluminium" :-)

Z kolei w liceum na przedmiocie "Technika", emerytowana nauczycielka
sadzała na miejsce za określenie "lodówka" - oficjalnie to podobno
"chłodziarka" :-)

Bo lodowka to byla chlodziarka ktora chlodzila dzieki wsadzaniu
kawalka lodu :-)

J.



Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Plumpi" <plumpixjr_at_nospam_wp.pl>
Subject: Re: Rezystor czy opornik?
Date: Fri, 3 Dec 2004 14:28:14 +0100


W kwesti formalnej - glin [zelazo] to jest czysty pierwiastek.
To co trzymasz w reku to bedzie raczej aluminium [stal] - stop glinu z
z innymi dodatkami ... ha, zagladam do malego mechanika 1967 ...
to sa "stopy aluminium" :-)

Nie pociskaj kitu i zmień lektury, bo prawdopodobnie pisali je "towaszysze
inszyniery i magisty" co to dyplomy zdobyli za przynależność lub świniaki.
Aluminium to łacińska nazwa glinu. Tak więc jedno i drugie oznacza
pierwiastek chemiczny. A stopy aluminium z innymi metalami nazywa się
inaczej np. duraluminium.
Poza tym stal jest stopem żelaza z węglem lub innymi metalami.

--
Jacek "Plumpi"
plumpixjr_at_nospam_wp.pl
Usuń iksa - zabezpieczenie antyspamowe



Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: J.F. <jfox_nospam_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Rezystor czy opornik?
Date: Fri, 03 Dec 2004 16:30:14 +0100


On Fri, 3 Dec 2004 14:28:14 +0100, Plumpi wrote:
W kwesti formalnej - glin [zelazo] to jest czysty pierwiastek.
To co trzymasz w reku to bedzie raczej aluminium [stal] - stop glinu z
z innymi dodatkami ... ha, zagladam do malego mechanika 1967 ...
to sa "stopy aluminium" :-)

Nie pociskaj kitu i zmień lektury, bo prawdopodobnie pisali je "towaszysze
inszyniery i magisty" co to dyplomy zdobyli za przynależność lub świniaki.
Aluminium to łacińska nazwa glinu. Tak więc jedno i drugie oznacza
pierwiastek chemiczny. A stopy aluminium z innymi metalami nazywa się
inaczej np. duraluminium.

Durale to jest tylko czesc stopow Al - PA6 do PA9.
Trudno zeby kazdy stop mial swoja osobna nazwe :-)

P.S. Nie lutujemy bynajmniej "cyna" :-)

J.


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: Grzegorz Latocha <glatocha_at_nospam____tlen.pl>
Subject: Re: Rezystor czy opornik?
Date: Fri, 03 Dec 2004 20:17:21 +0100


Plumpi wrote:

W kwesti formalnej - glin [zelazo] to jest czysty pierwiastek.
To co trzymasz w reku to bedzie raczej aluminium [stal] - stop glinu z
z innymi dodatkami ... ha, zagladam do malego mechanika 1967 ...
to sa "stopy aluminium" :-)

Nie pociskaj kitu i zmień lektury, bo prawdopodobnie pisali je "towaszysze
inszyniery i magisty" co to dyplomy zdobyli za przynależność lub świniaki.
Aluminium to łacińska nazwa glinu. Tak więc jedno i drugie oznacza
pierwiastek chemiczny. A stopy aluminium z innymi metalami nazywa się
inaczej np. duraluminium.
Poza tym stal jest stopem żelaza z węglem lub innymi metalami.

Hello!!
Duraluminium to TWARDE aluminium (podobno dur to po fr. twardy, ale
słyszałem też wersję, że to od durability).
A stopy aluminium określa się ogólnie jako "stopy aluminum" :)
a potem dzieli na duraluminium, aldrey, aluman itd. te są do walcowania i
innej obróbki plastycznej, a jak coś masz odlane z aluminium, to ten stop
to prawdopodobnie silumin :)
I ta książka jest nowa i autorstwa Pana prof. Pacyny z AGH, który jest
megaśnym gościem od materiałków i moim guru wykładowym.
Tak, że Glin to nazwa pierwaistka, a aluminium to jego nazwa techniczna.
pzdr

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "test" <test3535_at_nospam_wpl.pl>
Subject: Re: Rezystor czy opornik?
Date: Fri, 3 Dec 2004 14:55:08 +0100


Albo z aluminium: oficjalnie (i po polsku) - GLIN.

W kwesti formalnej - glin [zelazo] to jest czysty pierwiastek.

Po pierwsze zelazo != glin
A samo aluminium to jest po lacinie.


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: J.F. <jfox_nospam_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Rezystor czy opornik?
Date: Fri, 03 Dec 2004 16:30:14 +0100


On Fri, 3 Dec 2004 14:55:08 +0100, test wrote:
Albo z aluminium: oficjalnie (i po polsku) - GLIN.
W kwesti formalnej - glin [zelazo] to jest czysty pierwiastek.

Po pierwsze zelazo != glin

Zelazo to drugi przyklad. Wiekszosc wyrobow jest ze stali.

J.


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "test" <test3535_at_nospam_wpl.pl>
Subject: Re: Rezystor czy opornik?
Date: Fri, 3 Dec 2004 16:40:16 +0100


W kwesti formalnej - glin [zelazo] to jest czysty pierwiastek.

Po pierwsze zelazo != glin

Zelazo to drugi przyklad. Wiekszosc wyrobow jest ze stali.

Wlasciwie to wszystkie. Nie ma wyrobow z "zelaza".


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: Maciek <foto.amatorDOD_at_nospam_interia.pl>
Subject: Re: Rezystor czy opornik?
Date: Sat, 04 Dec 2004 11:57:22 +0100


J.F. wrote:
W kwesti formalnej - glin [zelazo] to jest czysty pierwiastek.
To co trzymasz w reku to bedzie raczej aluminium [stal] - stop glinu z
z innymi dodatkami ... ha, zagladam do malego mechanika 1967 ...
to sa "stopy aluminium" :-)
co ty za glupoty wypisujesz
aluminium to to samo co glin
jak nie wierzysz to zobacz od encyklopedji albo podreczika techologii
stal to oczywiscie stop zelaza

--
Pozdrawiam
Maciek M.

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: Bielsky <bielsky__pomysl_troche_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Rezystor czy opornik?
Date: Thu, 09 Dec 2004 09:18:39 +0100



Tak jak z kaloryferem: oficjalnie grzejnikiem.


Albo z aluminium: oficjalnie (i po polsku) - GLIN.

Ja dostałem dwóję z pracy techniki bo uparcie mówiłem niepoprawnie
kombinerki zamiastpoprawnie: "szczypce uniwersalne". Dwadzieścia lat
od tego czasu mija a mój ojciec do dziś ma do mnie żal że mu o tym nie
powiedziałem (oj, ale baba by usłyszała...)


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: J.F. <jfox_nospam_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Rezystor czy opornik?
Date: Thu, 09 Dec 2004 14:03:55 +0100


On Thu, 09 Dec 2004 09:18:39 +0100, Bielsky wrote:
Ja dostałem dwóję z pracy techniki bo uparcie mówiłem niepoprawnie
kombinerki zamiastpoprawnie: "szczypce uniwersalne". Dwadzieścia lat
od tego czasu mija a mój ojciec do dziś ma do mnie żal że mu o tym nie
powiedziałem (oj, ale baba by usłyszała...)

Rozmawia nauczycielka z milicjantem: wie pan - taki Jasio, pytam sie
go kto napisal Pana Tadeusza, a on nie wie. Kazalem mu przyjsc z
ojcem, mowie ze syn nie wie kto napisal pana Tadeusza - a om mowi ze
tez nie wie.

Za pare dni milicjhant do nauczycielki: przymknelismy tego Jasia i
jego ojca - juz sie przyznali ze to oni napisali.

-)

J.



Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: Maksymilian Dutka <maxdutka_at_nospam_usunonet.pl>
Subject: Re: Rezystor czy opornik?
Date: Fri, 03 Dec 2004 13:15:03 +0100


PK napisał(a):
Człowiek co się przedstawia jako Maksymilian Dutka napisał:

Które określenie jest prawidłowe: rezystor czy opornik?


oficjalnie rezystor.
potocznie opornik.
Tak jak z kaloryferem: oficjalnie grzejnikiem.
P.


Czyli lepiej uczyć się używać słówka "rezystor" :)

--
Pozdrawiam
Maksymilian Dutka

-------
GG: 1493163

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "PK" <skalar7_at_nospam_USUN_TOpoczta.onet.pl>
Subject: Re: Rezystor czy opornik?
Date: Mon, 6 Dec 2004 07:09:01 +0100


Człowiek co się przedstawia jako Maksymilian Dutka napisał:
Czyli lepiej uczyć się używać słówka "rezystor" :)

bezpieczniej :) do rezystora nikt się nie powinien przywalić.
P.


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: J.F. <jfox_nospam_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Rezystor czy opornik?
Date: Fri, 03 Dec 2004 14:19:33 +0100


On Fri, 3 Dec 2004 12:46:29 +0100, PK wrote:
oficjalnie rezystor.
potocznie opornik.
Tak jak z kaloryferem: oficjalnie grzejnikiem.

A propos - winda to dzwig [dzwignica]. Dzwig to zuraw.

J.


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: PeJot <PeJot_at_nospam_o2.pl>
Subject: Re: Rezystor czy opornik?
Date: Fri, 03 Dec 2004 14:43:56 +0100


"J.F." napisał(a):

A propos - winda to dzwig [dzwignica]. Dzwig to zuraw.

A paternoster to też winda ? ;)

--
P. Jankisz
trochę o rowerach:
http://www.widzew.net/~bladteth/pj.html

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: J.F. <jfox_nospam_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Rezystor czy opornik?
Date: Fri, 03 Dec 2004 16:30:14 +0100


On Fri, 03 Dec 2004 14:43:56 +0100, PeJot wrote:
"J.F." napisał(a):
A propos - winda to dzwig [dzwignica]. Dzwig to zuraw.

A paternoster to też winda ? ;)

Ty mnie zmuszasz do siegniecia na polke :-)

Urzadzenia do transportu przerywanego to sa dzwigi lub dzwignice,
ktore dzielimy na dzwigniki, ciegniki, wozki, suwnice i zurawie.

Natomiast do transportu bezprzerwowego sluza przenosniki, ktore
dzielimy na ciegnowe [np tasmociagi], bezciegnowe, lub z czynnikiem
posrednim.

Ja bym sugerowal ze mowisz o przenosniku, czyli teleporterze :-)))

J.




Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: PeJot <PeJot_at_nospam_o2.pl>
Subject: Re: Rezystor czy opornik?
Date: Sat, 04 Dec 2004 06:59:22 +0100


"J.F." napisał(a):

A paternoster to też winda ? ;)

Ty mnie zmuszasz do siegniecia na polke :-)
/.../
Ja bym sugerowal ze mowisz o przenosniku, czyli teleporterze :-)))
^^^^^^^^^^^^^^^^^

Wow, to jest trafne określenie.....

--
P. Jankisz
trochę o rowerach:
http://www.widzew.net/~bladteth/pj.html

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "SP9LWH" <spam_at_nospam_autorom.pl>
Subject: Re: Rezystor czy opornik?
Date: Sun, 5 Dec 2004 00:30:09 +0100



Użytkownik "J.F." <jfox_nospam_at_nospam_poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:sco0r01vpg35nfmq00qft5bj2lvijtg9rf_at_nospam_4ax.com...
A propos - winda to dzwig [dzwignica]. Dzwig to zuraw.

A śrubę wkręca się śrubokrętem ?
Wkręt wkrętakiem ?


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: J.F. <jfox_nospam_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Rezystor czy opornik?
Date: Sun, 05 Dec 2004 01:05:45 +0100


On Sun, 5 Dec 2004 00:30:09 +0100, SP9LWH wrote:
Użytkownik "J.F." <jfox_nospam_at_nospam_poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
A propos - winda to dzwig [dzwignica]. Dzwig to zuraw.

A śrubę wkręca się śrubokrętem ?
Wkręt wkrętakiem ?

Zebym nie sklamal .. ale wkret wkretakiem, a srube .. kluczem :-)

J.



Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "SP9LWH" <spam_at_nospam_autorom.pl>
Subject: Re: Rezystor czy opornik?
Date: Sun, 5 Dec 2004 01:09:22 +0100



Użytkownik "J.F." <jfox_nospam_at_nospam_poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:05k4r0t6mq722qqn8dv9cgoakfsjrt9ik4_at_nospam_4ax.com...

Zebym nie sklamal .. ale wkret wkretakiem, a srube .. kluczem :-)

dobrze ! :-)


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Jacek \"Plumpi\"" <plumpixjr_at_nospam_wp.pl>
Subject: Re: Rezystor czy opornik?
Date: Sun, 5 Dec 2004 01:10:13 +0100


A śrubę wkręca się śrubokrętem ?
Wkręt wkrętakiem ?

Zebym nie sklamal .. ale wkret wkretakiem, a srube .. kluczem :-)

A jeżeli śruba ma nacięcie na śrubokręt ? :)))

Ale to jeszcze nic. Wkręcamy wkrętarką. A czym wykręcamy ?

Jacek "Plumpi"



Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: J.F. <jfox_nospam_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Rezystor czy opornik?
Date: Sun, 05 Dec 2004 02:45:31 +0100


On Sun, 5 Dec 2004 01:10:13 +0100, Jacek "Plumpi" wrote:
A śrubę wkręca się śrubokrętem ?
Wkręt wkrętakiem ?

Zebym nie sklamal .. ale wkret wkretakiem, a srube .. kluczem :-)

A jeżeli śruba ma nacięcie na śrubokręt ? :)))

Wtedy sie nazywa wkret :-)

Ale to jeszcze nic. Wkręcamy wkrętarką. A czym wykręcamy ?

Wkrecamy mlotkiem, a wykretamy mlotkiem i przecinakiem :-)

J.


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: Bielsky <bielsky__pomysl_troche_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Rezystor czy opornik?
Date: Thu, 09 Dec 2004 09:22:14 +0100



Wtedy sie nazywa wkret :-)


Ale to jeszcze nic. Wkręcamy wkrętarką. A czym wykręcamy ?


Wkrecamy mlotkiem, a wykretamy mlotkiem i przecinakiem :-)

piłujemy pilnikiem a piłą rżniemy

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Plumpi" <plumpixjr_at_nospam_wp.pl>
Subject: Re: Rezystor czy opornik?
Date: Fri, 3 Dec 2004 13:59:58 +0100


Które określenie jest prawidłowe: rezystor czy opornik?

Kilkanaście odpowiedzi i ani jedna rzeczowa na temat :)))

Rezystancja -> Rezystor
Oporność -> Opornik

Każda Rezystancja jest Opornością tak jak każdy Rezystor jest Opornikiem
Nie każda Oporność jest Rezystancją tak jak nie każdy Opornik jest
Rezystorem

Niestety jest to dość obszerny temat, aby go tutaj wytłumaczyć w prosty
sposób - mam nadzieję, że uda mi się tu w kilku zdaniach wskazać czego
szukać i jak należy to rozumieć.
Najogólniej można powiedzieć tak: Opornością może być, każdy z rodzajów:
Rezystancja, Induktancja, Kapacytancja, Reaktancja, Impedancja.
Rezystancja to jest oporność, która nie zależy od częstotliwości tak jak
pozostałe rodzaje oporności.
Rezystor cechuje się tym, że nie wprowadza w obwodzie indukcyjności ani
pojemności, dlatego wartość tego typu oporności nie będzie się zmieniała
niezależnie czy będzie przez rezystor płynął prąd stały czy zmienny.
W rzeczywistości nie istnieją idealne rezystory. Nazwą "rezystor" określa,
się element, który wprowdza znikomą indukcyjność i pojemność w obwodzie,
które można pominąć - są to głównie rezystory masowe i warstwowe. Zaś nazwą
"Opornik" określa się taki element, który może wprowadzać w obwodzie poza
Rezystancją, także Reaktancję (pojemnościową lub indukcyjną) - są to np.
oporniki drutowe lub nacinane spiralnie oporniki warstwowe.

Każdy elektronik powinien dokładnie znać te tematy, ponieważ bez ich
znajomości trudno jest zaprojektować prawidłowo układ elektroniczny. Ma to
szczególne znaczenie podczas projektowania płytek drukowanych i obwodów.
Poszukaj więc informacji na tematy: Oporność czynna, Opór czynny, Oporność
bierna, Opór bierny, Oporność pozorna, Opór pozorny, Rezystancja,
Induktancja, Kapacytancja, Reaktancja, Impedancja.

Reasumując:
Wychodząc z założenia, że nie istnieje element cechujący się tylko i
wyłacznie rezystancją, najbardziej właściwym nazewniectwem powinno być
"Opornik". Jednak w praktyce często występuje potrzeba określenia elementu,
który musi posiadać jak najmniejszą Reaktancję, dlatego w stosunku do takich
elementów używa się nazewnictwa "Rezystor". Dobór tego typu elementów ma
duże znaczenie w przypadku obwodów w.cz. , a nawet m.cz. np. wzmacniaczy
audio.

--
Jacek "Plumpi"
plumpixjr_at_nospam_wp.pl
Usuń iksa - zabezpieczenie antyspamowe



Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Andrzej Kamieniecki" <_andrzej.kamieniecki_at_nospam_tespol.com.pl>
Subject: Re: Rezystor czy opornik?
Date: Fri, 3 Dec 2004 14:13:13 +0100


Użytkownik "Plumpi" <plumpixjr_at_nospam_wp.pl> napisał w wiadomości
news:copoee$qch$1_at_nospam_nemesis.news.tpi.pl...
[ciap prawdę objawioną]
oj biedni, których język narodowy nie zna odpowiednika opornika a tylko
rezystora.
Skąd oni mają wiedzieć co jest opornikiem a co jest rezystorem.

Andrzej Kamieniecki


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Piotr Gałka" <piotr.galka_at_nospam_CUTTHISmicromade.pl>
Subject: Re: Rezystor czy opornik?
Date: Fri, 3 Dec 2004 17:45:18 +0100



Użytkownik "Andrzej Kamieniecki" <_andrzej.kamieniecki_at_nospam_tespol.com.pl>
napisał w wiadomości news:coporb$sv1$1_at_nospam_atlantis.news.tpi.pl...
Użytkownik "Plumpi" <plumpixjr_at_nospam_wp.pl> napisał w wiadomości
news:copoee$qch$1_at_nospam_nemesis.news.tpi.pl...
[ciap prawdę objawioną]
oj biedni, których język narodowy nie zna odpowiednika opornika a
tylko
rezystora.
Skąd oni mają wiedzieć co jest opornikiem a co jest rezystorem.

A jak mają płytkę zaprojektować bez tej wiedzy ?
No nie ma siły - na pewno w krajach skąd wywodzi się słowo rezystor
żadnej bardziej zaawansowanej elektroniki nie uświadczysz.

P.G.



Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "test" <test3535_at_nospam_wpl.pl>
Subject: Re: Rezystor czy opornik?
Date: Fri, 3 Dec 2004 14:56:29 +0100


bierna, Opór bierny, Oporność pozorna, Opór pozorny, Rezystancja,
Induktancja, Kapacytancja, Reaktancja, Impedancja.

Co to jest Kapacytancja i Induktancja ??


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: J.F. <jfox_nospam_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Rezystor czy opornik?
Date: Fri, 03 Dec 2004 16:30:14 +0100


On Fri, 3 Dec 2004 14:56:29 +0100, test wrote:
bierna, Opór bierny, Oporność pozorna, Opór pozorny, Rezystancja,
Induktancja, Kapacytancja, Reaktancja, Impedancja.

Co to jest Kapacytancja i Induktancja ??

No i zapomnial o sw. Konduktancji, sw Susceptancji i jeszcze jednej
brakuje do kompletu :-)

J.



Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: Marcin Stanisz <mstanisz_at_nospam_bzdury.poczta.onet.pl>
Subject: Re: Rezystor czy opornik?
Date: Sun, 05 Dec 2004 19:38:56 +0100


On Fri, 03 Dec 2004 16:30:14 +0100, J.F wrote:
Co to jest Kapacytancja i Induktancja ??
No i zapomnial o sw. Konduktancji, sw Susceptancji i jeszcze jednej
brakuje do kompletu :-)

Bł. Ignorancja? ;-)

Fajny wątek. A Jacek się tak udzielił, jak ja swego czasu
przy łączeniu równoległym akumulatorów (co mi się z bateriami
pop...) :-D

Pozdrawiam
--
Marcin Stanisz

"A lie will go round the world before the truth has got its boots on"
Terry Pratchett, "Truth"


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "A.Grodecki" <ag.usun_to_at_nospam_modeltronik.com>
Subject: Re: Rezystor czy opornik?
Date: Fri, 03 Dec 2004 16:50:38 +0100


Użytkownik test napisał:

Co to jest Kapacytancja i Induktancja ??

Pierwsze od kapucyna a drugie od konduktora.

--

Pozdrawiam,

A. Grodecki


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "A.Grodecki" <ag.usun_to_at_nospam_modeltronik.com>
Subject: Re: Rezystor czy opornik?
Date: Fri, 03 Dec 2004 16:45:08 +0100


Użytkownik Plumpi napisał:
....
Rezystor cechuje się tym, że nie wprowadza w obwodzie indukcyjności ani
pojemności, dlatego wartość tego typu oporności nie będzie się zmieniała
niezależnie czy będzie przez rezystor płynął prąd stały czy zmienny.
W rzeczywistości nie istnieją idealne rezystory. Nazwą "rezystor" określa,
się element, który wprowdza znikomą indukcyjność i pojemność w obwodzie,
które można pominąć - są to głównie rezystory masowe i warstwowe. Zaś nazwą
"Opornik" określa się taki element, który może wprowadzać w obwodzie poza
Rezystancją, także Reaktancję (pojemnościową lub indukcyjną) - są to np.
oporniki drutowe lub nacinane spiralnie oporniki warstwowe....
....
Każdy elektronik powinien dokładnie znać te tematy, ponieważ bez ich
znajomości trudno jest zaprojektować prawidłowo układ elektroniczny. Ma to
szczególne znaczenie podczas projektowania płytek drukowanych i obwodów....


Kiedyś na algebrze liniowej miałem zajęcia z człowiekiem który, gdy
rozwiązujący zadanie student bredził albo "sprzedawał naukowy kit",
udawał oszołomionego (geniuszem studenta) i mówił: "niesamowite, i Pan
sam to wymyslił?"

No to jak tam, Plumpi, sam Pan to wymyślił? ;)
A może w robocie płacą Panu od wiersza? :)))

--

Pozdrawiam,

A. Grodecki


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Jacek \"Plumpi\"" <plumpixjr_at_nospam_wp.pl>
Subject: Re: Rezystor czy opornik?
Date: Fri, 3 Dec 2004 18:23:45 +0100


No to jak tam, Plumpi, sam Pan to wymyślił? ;)
A może w robocie płacą Panu od wiersza? :)))

Ponoć to jest grupa elektroników. Jak widać poważnie się myliłem :)
Niestety nikt mi nie płaci za wykłądy, dlatego zakończę na wersji demo. Za
dalsze szkolenie trzeba zapłacić :))))

Ludzie macie internet, najprawdopodobniej książki szkolne, biblioteki
szkolne. Nie czekajcie na łatwiznę i na gotowe. Ruszcie własne 4 litery i
pouczcie się.
Mogę wskazać, pomóc w pewnych problemach, ale wybaczcie nie będę poświęcał
swojego prywatnego życia na douczanie leni, do tego jeszcze takich leni,
którzy nie potrafią docenić czyjejś pomocy i jeszcze sobie robią jaja.

Jacek "Plumpi"



Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "A.Grodecki" <ag.usun_to_at_nospam_modeltronik.com>
Subject: Re: Rezystor czy opornik?
Date: Fri, 03 Dec 2004 21:37:32 +0100


Użytkownik Jacek "Plumpi" napisał:

Ludzie macie internet, najprawdopodobniej książki szkolne, biblioteki
szkolne. Nie czekajcie na łatwiznę i na gotowe. Ruszcie własne 4 litery i
pouczcie się.
Mogę wskazać, pomóc w pewnych problemach, ale wybaczcie nie będę poświęcał
swojego prywatnego życia na douczanie leni, do tego jeszcze takich leni,
którzy nie potrafią docenić czyjejś pomocy i jeszcze sobie robią jaja.

Leń Grodecki właśnie skończył kolejny projekt. Ale zaczynam mieć
wątpliwości, czy nie zaprojektowac od nowa! No bo jeśli okaże się, że
nieopatrznie użyłem oporników zamiast rezystorów, to cały zarobek szlag
trafi i jeszcze będę musiał pokryć straty... :)

Dzięki Plumpi, ale od ksiażek z definicjami i całkami powierzchniowymi
uginają się półki w każdej bibliotece. I lwia wiekszość tej wiedzy nie
posuwa umiejetności inżyniera ani o milimetr, jak każdy idiotyczny spór
o nomenklaturę. Tam się zagląda z konkretnej potrzeby a nie dla sportu.
Tak to już jest, że jedni gadają a inni robią.

--

Pozdrawiam,

A. Grodecki


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Jacek \"Plumpi\"" <plumpixjr_at_nospam_wp.pl>
Subject: Re: Rezystor czy opornik?
Date: Sat, 4 Dec 2004 00:27:07 +0100


Dzięki Plumpi, ale od ksiażek z definicjami i całkami powierzchniowymi
uginają się półki w każdej bibliotece. I lwia wiekszość tej wiedzy nie
posuwa umiejetności inżyniera ani o milimetr, jak każdy idiotyczny spór o
nomenklaturę. Tam się zagląda z konkretnej potrzeby a nie dla sportu. Tak
to już jest, że jedni gadają a inni robią.

No to pochwal się coż za genialne projekty robisz, a nie gadaj :)
Co do nomenklatury to nie chodzi o nazewnictwo, bo te może być zupełnie
dowolne. Zamiast używać rezystor czy opornik można zawsze powiedzieć "ten
pierodolnik", byle by każdy wiedział o który chodzi :))))
Cała rzecz zaś rozgrywa się o to, aby każdy projektant był świadomy dlaczego
nie zawsze da się zastosować w układzie konkretnego typu opornika.
Niestety wielu się uważa za wielkich projektantów tyle, że potem biadoli
dlaczego dany układ nie chce działać jak należy, albo się wiesza.
Jeżeli byłbyś świadomy jako inżynier-projektant to nie ironizowałbyś na
temat tego co napisałem.
Niestety prawda jest taka, że wielu inżynierów przeszło przez moje ręce i
wiem co są warci. Często kończą studia nie wiedząc o wielu podstawowych
sprawach. Znam nawet takich, dla których stacja lutująco-rozlutowująca to
jest dokładnie to samo co 2 lutownice transformatorowe, a różnica pomiędzy
transformatorem i tranzystorem polega na różnej liczbie bramek.
Mam nadzieję, że nie należysz do tych ostatnich :))))))

Jacek "Plumpi"



Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: krzysztof.rozniak_at_nospam_no_spam.neostrada.pl
Subject: Re: Rezystor czy opornik?
Date: Sat, 04 Dec 2004 03:58:19 +0100


On Sat, 4 Dec 2004 00:27:07 +0100, "Jacek \"Plumpi\""
<plumpixjr_at_nospam_wp.pl> wrote:


Niestety prawda jest taka, że wielu inżynierów przeszło przez moje ręce i
wiem co są warci. Często kończą studia nie wiedząc o wielu podstawowych
sprawach. Znam nawet takich, dla których stacja lutująco-rozlutowująca to
jest dokładnie to samo co 2 lutownice transformatorowe, a różnica pomiędzy
transformatorem i tranzystorem polega na różnej liczbie bramek.

Wybacz moją ciekawość, ale zastanawiam się, kim Ty jesteś?
"Menadżerem" od siedmiu boleści, który ocenia wiedzę innych, nie mając
pojęcia o elektronice? Wszystko na to wskazuje! Spotkałem już wielu
takich :-(.
Z ciekawości przejrzałem Twoje posty na grupach dyskusyjnych i uważam,
że często wypowiadasz się na tematy, o których nie masz pojęcia!
A tekst: "wielu inżynierów przeszło przez moje ręce i wiem co są
warci" (sic!), tylko potwierdza moją opinię. Trochę samokrytyki byłoby
wskazane!

Nie pozdrawiam.
--
Krzysztof Rożniak, Gdańsk
E-mail: krzysztof.rozniak_at_nospam_no_spam.neostrada.pl
Usuń no_spam. z adresu przed wysłaniem poczty

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Jacek \"Plumpi\"" <plumpixjr_at_nospam_wp.pl>
Subject: Re: Rezystor czy opornik?
Date: Sat, 4 Dec 2004 09:52:35 +0100


NIE TROLUJ ! Tu się mówi o poważnych sprawach ! :)))

A ja mimo wszystko Pozdrawiam !
Jacek "Plumpi"



Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: J.F. <jfox_nospam_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Rezystor czy opornik?
Date: Sat, 04 Dec 2004 15:16:41 +0100


On Sat, 04 Dec 2004 03:58:19 krzysztof.rozniak_at_nospam_no_spam.neostrada.pl
On Sat, 4 Dec 2004 00:27:07 +0100, "Jacek \"Plumpi\""
Niestety prawda jest taka, że wielu inżynierów przeszło przez moje ręce i
wiem co są warci. Często kończą studia nie wiedząc o wielu podstawowych
sprawach. Znam nawet takich, dla których stacja lutująco-rozlutowująca to
jest dokładnie to samo co 2 lutownice transformatorowe, a różnica pomiędzy
transformatorem i tranzystorem polega na różnej liczbie bramek.

Wybacz moją ciekawość, ale zastanawiam się, kim Ty jesteś?
"Menadżerem" od siedmiu boleści, który ocenia wiedzę innych, nie mając
pojęcia o elektronice? Wszystko na to wskazuje! Spotkałem już wielu
takich :-(.

Niestety troche racji ma. Juz za moich czasow inzynier mial klopot z
praktyka - czym sie rozni trafo od tranzystora to w teorii wiedzial,
ale niekoniecznie musial oba widziec. Z odczytem informacji z opornika
byl klopot .. nawet nie mowie o kolorach, tylko co to znaczy 3k3 albo
47E ? I czemu w ogole te, a nie 0MI6 :-)

A teraz to w ogole inz elektronik .. bo na takim wydziale informatyka
byla - nie wie co to prad i napiecie ..

J.


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: Bielsky <bielsky__pomysl_troche_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Rezystor czy opornik?
Date: Thu, 09 Dec 2004 09:37:13 +0100


Niestety prawda jest taka, że wielu inżynierów przeszło przez moje ręce i
wiem co są warci.

Są warci tyle, ile Grono Naukowców portafi ich nauczyć.
Jeżeli jesteś szefem owych inżynierów możesz mieć pretensje do
pseudonaukowców, kogo wyszkolili, ewentualnie do inżynierów że nie
uczyli się więcej niż trzeba było.
Jeżeli jesteś jednym z Grona Naukawego - możesz mieć tylko pretensje do
reszty grona - ewentualnie do siebie.

Swoją drogą gdybym nie skończył technikum elektronicznego g(...)
wiedziałbym po studiach z całej elektroniki.
A wykład z Układów Elektronicznych polegał na tym że
Zasłużony Pan Profesor przez łącznie ponad setkę godzin rysował na
tablicy wzory matematyczne (nie powiem że niepotrzebne) nie tłumacząc co
z nich wynika (w tej sytuacji wzory stają się kompletnie bezużyteczne).


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
Date: Thu, 09 Dec 2004 21:57:11 +0100
From: badworm <nospam_at_nospam_post.pl>
Subject: Re: Rezystor czy opornik?


Dnia 2004-12-09 09:37, Użytkownik Bielsky napisał:

Swoją drogą gdybym nie skończył technikum elektronicznego g(...)
wiedziałbym po studiach z całej elektroniki.
A wykład z Układów Elektronicznych polegał na tym że
Zasłużony Pan Profesor przez łącznie ponad setkę godzin rysował na
tablicy wzory matematyczne (nie powiem że niepotrzebne) nie tłumacząc
co z nich wynika (w tej sytuacji wzory stają się kompletnie
bezużyteczne).

Czyli mogę się cieszyć, że mam takiego a nie innego wykładowcę z Podstaw
Energoelektroniki - wzorki pojawiły się tylko na samym początku przy
omawianiu prostowników i to na chwilę a wczoaj były folie - wydruki z
PDF-ów do MOSFET-ów i IGBT :-D Facet gada naprawdę fajnie(IMHO) a ludzie
jeszcze narzekają i mało kto chodzi...

--
Pozdrawiam Bad Worm badworm{"a" w kolku}post[punkt]pl
GG# 2400455 ICQ# 320399066
"Dziwny jest ten świat..."
Tnijcie cytaty i sygnaturki!


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: Jacek Maciejewski <jacmac.wytnij_at_nospam_go2.pl>
Subject: Re: Rezystor czy opornik?
Date: Fri, 3 Dec 2004 18:00:38 +0100



Każda Rezystancja jest Opornością tak jak każdy Rezystor jest Opornikiem
Nie każda Oporność jest Rezystancją tak jak nie każdy Opornik jest
Rezystorem

Ty Plumpi nie masz za wielu Niemców w rodzinie?? :)
A według mnie obie nazwy są poprawne i są synonimami.
--
Jacek

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Jacek \"Plumpi\"" <plumpixjr_at_nospam_wp.pl>
Subject: Re: Rezystor czy opornik?
Date: Fri, 3 Dec 2004 20:26:25 +0100


Każda Rezystancja jest Opornością tak jak każdy Rezystor jest Opornikiem
Nie każda Oporność jest Rezystancją tak jak nie każdy Opornik jest
Rezystorem

Ty Plumpi nie masz za wielu Niemców w rodzinie?? :)
A według mnie obie nazwy są poprawne i są synonimami.

Obie są poprawne tyle, że rezystancja jest tylko jedną z kilku rodzajów
oporności. Tak więc można powiedzieć, że każda rezystancja jest opornością,
ale nie każda oporność jest rezystancją. To tak jak porównać samochód i
pojazd. Każdy samochód jest pojazdem, ale nie każdy pojazd to samochód,
ponieważ pojazdem jest też rowe, motorower, kombajn, tramwaj itp.
Tak więc nie są to tylko synonimy.

Jacek "Plumpi"



Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: Jacek Maciejewski <jacmac.wytnij_at_nospam_go2.pl>
Subject: Re: Rezystor czy opornik?
Date: Fri, 3 Dec 2004 21:36:01 +0100



Ty Plumpi nie masz za wielu Niemców w rodzinie?? :)
A według mnie obie nazwy są poprawne i są synonimami.

Obie są poprawne tyle, że rezystancja jest tylko jedną z kilku rodzajów
oporności.

Zgubiłeś sedno. Nie pytają tu o różnice między rezystancją a
opornością a między rezystorem a opornikiem. I tu już nie powiesz ze
rezystor to jeden z kilku rodzajów oporników :)
Cała ta dyskusja,oprócz swego aspektu rozrywkowego, uczy nas by nie
przywiązywac się zbyt ciasno do zakresów znaczeniowych słów, bo każdy
jest mniej czy bardziej rozmyty. I zamiast skakać sobie do oczu o
znaczenia, dobrze jest je po prostu na doraźną potrzebę uzgodnić :)
--
Jacek

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Jacek \"Plumpi\"" <plumpixjr_at_nospam_wp.pl>
Subject: Re: Rezystor czy opornik?
Date: Sat, 4 Dec 2004 00:32:20 +0100


Ty Plumpi nie masz za wielu Niemców w rodzinie?? :)
A według mnie obie nazwy są poprawne i są synonimami.

Obie są poprawne tyle, że rezystancja jest tylko jedną z kilku rodzajów
oporności.

Zgubiłeś sedno. Nie pytają tu o różnice między rezystancją a
opornością a między rezystorem a opornikiem. I tu już nie powiesz ze
rezystor to jeden z kilku rodzajów oporników :)
Cała ta dyskusja,oprócz swego aspektu rozrywkowego, uczy nas by nie
przywiązywac się zbyt ciasno do zakresów znaczeniowych słów, bo każdy
jest mniej czy bardziej rozmyty. I zamiast skakać sobie do oczu o
znaczenia, dobrze jest je po prostu na doraźną potrzebę uzgodnić :)

A o tym zapomniałeś ? Czy po prostu nie chciało się wcześniej przeczytać ?

"Rezystancja -> Rezystor"
"Oporność -> Opornik"

Jacek "Plumpi"



Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "A.Grodecki" <ag.usun_to_at_nospam_modeltronik.com>
Subject: Re: Rezystor czy opornik?
Date: Fri, 03 Dec 2004 21:56:04 +0100


Użytkownik Jacek "Plumpi" napisał:

Obie są poprawne tyle, że rezystancja jest tylko jedną z kilku rodzajów
oporności. Tak więc można powiedzieć, że każda rezystancja jest opornością,
ale nie każda oporność jest rezystancją. To tak jak porównać samochód i
pojazd. Każdy samochód jest pojazdem, ale nie każdy pojazd to samochód,
ponieważ pojazdem jest też rowe, motorower, kombajn, tramwaj itp.
Tak więc nie są to tylko synonimy.

Nie mówimy o właściwościach/formach oporu elektrycznego, tylko o
PRZEDMIOCIE: oporniku - rezystorze, jego nazwie własnej.
Pętle abstrakcji Ci się pomieszały.

Udzielamy się na grupie, to nie znaczy że przechodzimy terapię grupową
albo uprawiamy seks grupowy.

--

Pozdrawiam,

A. Grodecki


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Jacek \"Plumpi\"" <plumpixjr_at_nospam_wp.pl>
Subject: Re: Rezystor czy opornik?
Date: Sat, 4 Dec 2004 00:41:08 +0100


Obie są poprawne tyle, że rezystancja jest tylko jedną z kilku rodzajów
oporności. Tak więc można powiedzieć, że każda rezystancja jest
opornością, ale nie każda oporność jest rezystancją. To tak jak porównać
samochód i pojazd. Każdy samochód jest pojazdem, ale nie każdy pojazd to
samochód, ponieważ pojazdem jest też rowe, motorower, kombajn, tramwaj
itp.
Tak więc nie są to tylko synonimy.

Nie mówimy o właściwościach/formach oporu elektrycznego, tylko o
PRZEDMIOCIE: oporniku - rezystorze, jego nazwie własnej.
Pętle abstrakcji Ci się pomieszały.

Tyle, że bez określenia właściwości tego przedmiotu nie da się wykazać
różnic między nimi.
To tak jak różnica pomiędzy butelką wody i butelką wódki. Dopiero widzisz tą
różnicę jak powąchasz lub spróbujesz.
Podobnie jest z rezystorem i opornikiem - jeżeli nie znasz różnic w ich
właściwościach to nie można mówić o jakiejkolwiek różnicy. Z resztą tak samo
jak nie można nic powiedzieć na temat różnicy między tranzystorem w
plastikowej obudowie, a np. układem resetu DS1813. Dopóki nie znasz różnic
we właściwościach tych 2 elementów, dopóty te dwa elementy są tym samym.
Czy naprawdę jest tak trudno to zrozumieć ?

Jacek "Plumpi"



Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "A.Grodecki" <ag.usun_to_at_nospam_modeltronik.com>
Subject: Re: Rezystor czy opornik?
Date: Sat, 04 Dec 2004 01:47:04 +0100


Użytkownik Jacek "Plumpi" napisał:

Tyle, że bez określenia właściwości tego przedmiotu nie da się wykazać
różnic między nimi.
To tak jak różnica pomiędzy butelką wody i butelką wódki. Dopiero widzisz tą
różnicę jak powąchasz lub spróbujesz.
Podobnie jest z rezystorem i opornikiem - jeżeli nie znasz różnic w ich
właściwościach to nie można mówić o jakiejkolwiek różnicy. Z resztą tak samo
jak nie można nic powiedzieć na temat różnicy między tranzystorem w
plastikowej obudowie, a np. układem resetu DS1813. Dopóki nie znasz różnic
we właściwościach tych 2 elementów, dopóty te dwa elementy są tym samym.
Czy naprawdę jest tak trudno to zrozumieć ?

Tobie jest trudno zrozumieć o co było pytanie, a raczej już - o co
pytania nie było.
Nie kumasz o co chodzi!
Chodzi o opornik, taki płaski, albo okragły, albo w masie albo naciety
czy tez nawinięty albo napylony. NIE WAŻNE. Został zaprojektowany jako
takie coś co ma opór OMOWY, a że w pewnych warunkach wychodzi z niego
cewka albo kondensator to już zupełnie inna melodia. I nie ma czegoś
takiego jak oporniki i rezystory oddzielnie czy też jeden jako podzbiór
drugiego. Albo przyśniło się Tobie albo temu który Cie uczył. Masz
definicje na własne potrzeby, prosze bardzo, ale nie mieszaj w głowie
tym którzy pytają.
Ooprnik == rezystor, ja wolę "opornik".

--

Pozdrawiam,

A. Grodecki

"Z dwóch spierających się osób tylko jedna może mieć rację,
albo każda z nich mówi o czymś innym"
"Logika zna tylko dwa stany, prawdę i nieprawdę. Jeśli ktoś sądzi,
że jest ich więcej, jego lewicowe sympatie są zrozumiałe"

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Jacek \"Plumpi\"" <plumpixjr_at_nospam_wp.pl>
Subject: Re: Rezystor czy opornik?
Date: Sat, 4 Dec 2004 10:51:22 +0100


Tobie jest trudno zrozumieć o co było pytanie, a raczej już - o co pytania
nie było.
Nie kumasz o co chodzi!
Chodzi o opornik, taki płaski, albo okragły, albo w masie albo naciety czy
tez nawinięty albo napylony. NIE WAŻNE. Został zaprojektowany jako takie
coś co ma opór OMOWY, a że w pewnych warunkach wychodzi z niego cewka albo
kondensator to już zupełnie inna melodia. I nie ma czegoś takiego jak
oporniki i rezystory oddzielnie czy też jeden jako podzbiór drugiego. Albo
przyśniło się Tobie albo temu który Cie uczył. Masz definicje na własne
potrzeby, prosze bardzo, ale nie mieszaj w głowie tym którzy pytają.
Ooprnik == rezystor, ja wolę "opornik".

Rozumieć to rozumiem prawidłowo i to bardzo dobrze.
To Ty nie możesz zrozumieć co ja napisałem, albo śmierdzący leń Ci nie
pozwala przeczytać i wysilić celem zrozumienia.
To może Ci to streszczę:
Nazewnictwo nie jest ważne. Można nazywać REZYSTOR lub OPORNIK. Zarówno
pierwsza i druga nazwa jest prawidłowa dla określenia elementu
elektronicznego, zwłaszcza dla kogoś kto składa KIT-y.
Jednak należy pamiętać, że nazwy te powstały od wielkości fizycznych:
REZYSTANCJA -> REZYSTOR
OPORNOŚĆ -> OPORNIK
Oporność i rezystancja to nie jest to samo, ponieważ oporność może mieć
charakter rezystancyjny lub reaktancyjny (pojemnościowy lub indukcyjny).
Oporność jest o wiele szerszym pojęciem od Rezystancji.
Z tego powodu używa się określenia REZYSTOR aby podkreślić, że chodzi o
element o charakterze rezystancyjnym posiadajacy znikomą pojemność oraz
indukcyjność. Naprawdę są dziedziny w których rozróżnia się te 2 elementy i
dlatego warto, aby każdy elektronik był tego świadomy. Np.
elektro-energetyka, telekomunikacja, gdzie bardzo często opornik to
impedancja. Niestety nie istnieje pojęcie IMPEDANTNIK, dlatego używa się
pojęcia OPORNIK.
Jeżeli tego nie jesteś w stanie zrozumieć to Twój problem. To nie mój
business, żeby walczyć z wiatrakami.
Dla tych co tego nie potrafią zrozumieć jest definicja łatwiejsza do
zapamietania:
Rezystor i opornik różnią się kierunkiem malowania. Pierwszy jest malowany
wzdłuż, a drugi w poprzek, dlatego w pierwszym prąd płynie wzdłuż, a w
drugim w poprzek ;)))

Jacek "Plumpi"



Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "A.Grodecki" <ag.usun_to_at_nospam_modeltronik.com>
Subject: Re: Rezystor czy opornik?
Date: Sun, 05 Dec 2004 20:39:26 +0100


Użytkownik Jacek "Plumpi" napisał:

Rezystor i opornik różnią się kierunkiem malowania. Pierwszy jest malowany
wzdłuż, a drugi w poprzek, dlatego w pierwszym prąd płynie wzdłuż, a w
drugim w poprzek ;)))

Widzisz, troszkę pracy i w końcu napisałeś coś z sensem.

--

Pozdrawiam,

A. Grodecki

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "SP9LWH" <spam_at_nospam_autorom.pl>
Subject: =?iso-8859-2?Q?Re:_elektryczne_=BFarty?=
Date: Sun, 5 Dec 2004 00:49:49 +0100



Użytkownik "Jacek "Plumpi"" <plumpixjr_at_nospam_wp.pl> napisał w wiadomości
news:cos1i6$fge$1_at_nospam_nemesis.news.tpi.pl...
Oporność i rezystancja to nie jest to samo, ponieważ oporność może mieć
charakter rezystancyjny lub reaktancyjny (pojemnościowy lub indukcyjny).
Oporność jest o wiele szerszym pojęciem od Rezystancji.

Szanownego Pana PONIOSŁO !
Świetny żart !

Prawie taki jak z żarówką:
"Uwaga, będzie długie, ale opłaca się czytać. Może też niektórzy to
znają.

W Akademikach Medyka w Krakowie ludzie sobie normalnie chlali w pokoju,
imprezka, jest gites. W pewnym momencie ktoś już nieźle
naprany mówi tak: "Ej, a ciekawe czy taka żarówka to się do ust zmieści?".
No i nie zastanawiając się długo wsadza sobie do gęby.
Zmieściła się, ledwo ledwo, ale siedzi. Ludzie się śmieją, że fajnie itp.
Ale w pewnym momencie koleś zaczyna robić jakieś rozpaczliwe
gesty i macha, że nie może wyjąć. Ludzie się z niego śmieją, że niby sobie
jaja robi, bo jak włożył to i musi wyjąć! Ale gościu widać
mocuję się z tą żarówką już dłuższy czas i coraz poważniej to wygląda.
Strach w oczach, szczękościsk z nerwów no i nie wyjmie.
Zbić żarówki nie można, bo wiadomo próżnia to mu szkło poharata całe
podniebienie i gardło. Nie ma rady - "jedziemy do lekarza".
Zadzwonili po taxe, podjechała, wsiadają. Taksówkarz jak gościa zobaczył to
się zaczyna śmiać, no bo koleś z żarówką w ryju to
niecodzienny widok, ale nic jadą do szpitala i w tym czasie ten drugi koleś
opowiada taksówkarzowi co się stało. Gościu też nie
wierzy, bo przecież "jak się da włożyć to się też da wyjąć!". No nic.
Dojechali, zapłacili taksiarzowi i do lekarz. Lekarz też się
ubrechtał, że czego to te student nie wymyślą po pijaku. Obejrzał go i mówi,
że niestety trzeba mu "poszerzyć uśmiech" skalpelem.
Zoperował, zaszył, koleś wyjął żarówkę. LUZ. Wracają, wchodzą do pokoju, a
tam ... siedzi drugi koleś z żarówką w gębie :) Nie
wierzył, że się nie da wyjąć :) Jak zobaczył tego ze szwami to od razu mina
mu zrzedła. No to nic, jadą do tego samego szpitala z
gościem. Zabrał ich jakiś inny taksówkarz. Dojeżdżają, a tu lekarz jak ich
zobaczył to mało się nie poryczał ze śmiechu. Odsłania
parawan, a tam siedzi... taksówkarz nr. 1 z ŻARÓWKĄ W USTACH."


Z innej bajki:
"Trzy sąsiadki spotkały się przed blokiem , i dyskutują jaka to jest
dzisiejsza młodzież.Jedna mówi , ze u niej w klatce papierosy palą , ta
druga na to , u mnie pala i gorzałkę piją , a trzecia mówi a u mnie żarówki
zjadają ! Jak to zjadają ? No kiedy schodzę wieczorem do piwnicy , to słyszę
jak mówią: wykręć żarówkę , to wezmę do buzi. "




Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
Date: Sun, 05 Dec 2004 12:40:31 +0100
From: badworm <nospam_at_nospam_post.pl>
Subject: Re: elektryczne =?ISO-8859-2?Q?=BFarty?=


Dnia 2004-12-05 00:49, Użytkownik SP9LWH napisał:

Prawie taki jak z żarówką:
"Uwaga, będzie długie, ale opłaca się czytać. Może też niektórzy to
znają.

Mega ROTFL! Zapewne na PRHN już poszło...

--
Pozdrawiam Bad Worm badworm{"a" w kolku}post[punkt]pl
GG# 2400455 ICQ# 320399066
"Dziwny jest ten świat..."
Tnijcie cytaty i sygnaturki!


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "SP9LWH" <spam_at_nospam_autorom.pl>
Subject: =?iso-8859-2?Q?Re:_elektryczne_=BFarty?=
Date: Sun, 5 Dec 2004 13:15:46 +0100



Użytkownik "badworm" <nospam_at_nospam_post.pl> napisał w wiadomości
news:41b2f70e$2_at_nospam_news.home.net.pl...
Mega ROTFL! Zapewne na PRHN już poszło...

Tego nie wiem
Ja to znalazłem na pewnym forum nie związanym z żartami


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "A.Grodecki" <ag.usun_to_at_nospam_modeltronik.com>
Subject: Re: elektryczne =?ISO-8859-2?Q?=BFarty?=
Date: Sun, 05 Dec 2004 20:53:42 +0100


Użytkownik SP9LWH napisał:

Z innej bajki:
"Trzy sąsiadki spotkały się przed blokiem , i dyskutują jaka to jest
dzisiejsza młodzież.Jedna mówi , ze u niej w klatce papierosy palą , ta
druga na to , u mnie pala i gorzałkę piją , a trzecia mówi a u mnie żarówki
zjadają ! Jak to zjadają ? No kiedy schodzę wieczorem do piwnicy , to
słyszę
jak mówią: wykręć żarówkę , to wezmę do buzi. "

Podobno we wschodnich rejonach kraju to się nazywa "w paszczu"
))))))))))))))

--

Pozdrawiam,

A. Grodecki

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "SP9LWH" <spam_at_nospam_autorom.pl>
Subject: =?iso-8859-2?Q?Re:_elektryczne_=BFarty?=
Date: Sun, 5 Dec 2004 21:45:29 +0100



Użytkownik "A.Grodecki" <ag.usun_to_at_nospam_modeltronik.com> napisał w wiadomości
news:covo7s$ds0$1_at_nospam_atlantis.news.tpi.pl...
Podobno we wschodnich rejonach kraju to się nazywa "w paszczu"

"W paszczu dwadsats" gawarit tirowaja dzjewoćka:-)


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Andrzej Kamieniecki" <_andrzej.kamieniecki_at_nospam_tespol.com.pl>
Subject: Re: Rezystor czy opornik?
Date: Sat, 4 Dec 2004 01:53:30 +0100


Użytkownik "Jacek "Plumpi"" <plumpixjr_at_nospam_wp.pl> napisał w wiadomości
news:coqtpu$c8s$1_at_nospam_nemesis.news.tpi.pl...
[ciap]
Tyle, że bez określenia właściwości tego przedmiotu nie da się wykazać
różnic między nimi.

Wiesz co, zamów sobie np. w DigiKey'u jakieś oporniki i wytłumacz tym
angielskojezycznym niedorajdom, że nie chodzi Ci o rezystory tylko o
oporniki.

Andrzej Kamieniecki


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: Krzysztof <krzysztof.rozniak_at_nospam_no_spam.neostrada.pl>
Subject: Re: Rezystor czy opornik?
Date: Sat, 04 Dec 2004 03:10:35 +0100


On Sat, 4 Dec 2004 00:41:08 +0100, "Jacek \"Plumpi\""
<plumpixjr_at_nospam_wp.pl> wrote:

Tyle, że bez określenia właściwości tego przedmiotu nie da się wykazać
różnic między nimi.
To tak jak różnica pomiędzy butelką wody i butelką wódki. Dopiero widzisz tą
różnicę jak powąchasz lub spróbujesz.
Podobnie jest z rezystorem i opornikiem - jeżeli nie znasz różnic w ich
właściwościach to nie można mówić o jakiejkolwiek różnicy. Z resztą tak samo
jak nie można nic powiedzieć na temat różnicy między tranzystorem w
plastikowej obudowie, a np. układem resetu DS1813. Dopóki nie znasz różnic
we właściwościach tych 2 elementów, dopóty te dwa elementy są tym samym.
Czy naprawdę jest tak trudno to zrozumieć ?

Wszystko rozumiem.
Studiowałeś filozofię, a elektronika to Twoje hobby :-)

--
Krzysztof Rożniak, Gdańsk
E-mail: krzysztof.rozniak_at_nospam_no_spam.neostrada.pl
Usuń no_spam. z adresu przed wysłaniem poczty

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Piotr Gałka" <piotr.galka_at_nospam_CUTTHISmicromade.pl>
Subject: Re: Rezystor czy opornik?
Date: Sat, 4 Dec 2004 10:51:08 +0100



Użytkownik "Jacek "Plumpi"" <plumpixjr_at_nospam_wp.pl> napisał w wiadomości
news:coqem4$59c$1_at_nospam_atlantis.news.tpi.pl...
Obie są poprawne tyle, że rezystancja jest tylko jedną z kilku
rodzajów
oporności. Tak więc można powiedzieć, że każda rezystancja jest
opornością,
ale nie każda oporność jest rezystancją. To tak jak porównać
samochód i
pojazd. Każdy samochód jest pojazdem, ale nie każdy pojazd to
samochód,
ponieważ pojazdem jest też rowe, motorower, kombajn, tramwaj itp.
Tak więc nie są to tylko synonimy.

Jak Anglicy to rozróżniają aby im się nie pomieszało ?
Jak brzmiałby tytuł tej dyskusji na grupie sci.electronics.components
?

P.G.



Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: J.F. <jfox_nospam_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Rezystor czy opornik?
Date: Sat, 04 Dec 2004 15:16:41 +0100


On Sat, 4 Dec 2004 10:51:08 +0100, Piotr Gałka wrote:
Użytkownik "Jacek "Plumpi"" <plumpixjr_at_nospam_wp.pl> napisał w wiadomości
Obie są poprawne tyle, że rezystancja jest tylko jedną z kilku rodzajów
oporności. Tak więc można powiedzieć, że każda rezystancja jest opornością,
ale nie każda oporność jest rezystancją. To tak jak porównać samochód i
pojazd.

Jak Anglicy to rozróżniają aby im się nie pomieszało ?
Jak brzmiałby tytuł tej dyskusji na grupie sci.electronics.components
?

Widac sa ograniczeni i nie rozrozniaja :-)

Ale i oni maja swoje synonimy - car czy automobile ?
Truck czy lorry ?
Czym sie rozni beer od ale i od lager ? Albo motor od engine ?

A na koniec - theatre czy theater ? Centre czy center ?
Colour czy color ? :-))

J.


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Marek Dzwonnik" <mdz_at_nospam_WIADOMO_PO_CO_TO.message.pl>
Subject: Re: Rezystor czy opornik?
Date: Sat, 4 Dec 2004 16:14:29 +0100


Użytkownik "J.F." <jfox_nospam_at_nospam_poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:ukg3r0hc4oihoal4cs1b1t0evllr8o0p6k_at_nospam_4ax.com

A na koniec - theatre czy theater ? Centre czy center ?
Colour czy color ? :-))

Za jakieś 200 lat Angol z Amerykańcem nie dogadają się bez tłumacza. ;-)
Podobno coś takiego ma wynikać z ekstrapolacji obecnego tempa różnicowania
się obu wersji języka angielskiego.


--
Marek Dzwonnik, GG: #2061027 - zwykle jako 'niewidoczny'
(Uwaga Gadu-Gadulcowicze: Nie odpowiadam na anonimy.)


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: J.F. <jfox_nospam_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Rezystor czy opornik?
Date: Sat, 04 Dec 2004 19:05:35 +0100


On Sat, 4 Dec 2004 16:14:29 +0100, Marek Dzwonnik wrote:
Użytkownik "J.F." <jfox_nospam_at_nospam_poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
A na koniec - theatre czy theater ? Centre czy center ?
Colour czy color ? :-))

Za jakieś 200 lat Angol z Amerykańcem nie dogadają się bez tłumacza. ;-)
Podobno coś takiego ma wynikać z ekstrapolacji obecnego tempa różnicowania
się obu wersji języka angielskiego.

Ponoc juz obecnie w usa wiecej osob mowi po hiszpansku niz po
angielsku :-)

J.



Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: Maksymilian Dutka <maxdutka_at_nospam_usunonet.pl>
Subject: Re: Rezystor czy opornik?
Date: Sat, 04 Dec 2004 20:37:29 +0100


Marek Dzwonnik napisał(a):
Użytkownik "J.F." <jfox_nospam_at_nospam_poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:ukg3r0hc4oihoal4cs1b1t0evllr8o0p6k_at_nospam_4ax.com


A na koniec - theatre czy theater ? Centre czy center ?
Colour czy color ? :-))


Za jakieś 200 lat Angol z Amerykańcem nie dogadają się bez tłumacza. ;-)
Podobno coś takiego ma wynikać z ekstrapolacji obecnego tempa różnicowania
się obu wersji języka angielskiego.



Teraz już może być problem z frytkami :)


--
Pozdrawiam
Maksymilian Dutka

-------
GG: 1493163

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Jacek R. Radzikowski" <jacek_at_nospam_spamer.die.die.die.piranet.org>
Subject: Re: Rezystor czy opornik?
Date: Sun, 5 Dec 2004 04:33:21 +0000 (UTC)


J.F. <jfox_nospam_at_nospam_poczta.onet.pl> wrote:
[...]
Widac sa ograniczeni i nie rozrozniaja :-)
[...]
Truck czy lorry ?
lorry
n 1: a large low horse-drawn wagon without sides
2: a large truck designed to carry heavy loads; usually without
sides [syn: camion]
Czym sie rozni beer od ale i od lager ? Albo motor od engine ?
ale
n : a general name for beer made with a top fermenting yeast; in
some of the United States an ale is (by law) a brew of
more than 4% alcohol by volume
lager
2: a general term for beer made with bottom fermenting yeast
(usually by decoction mashing); originally it was brewed
in March or April and matured until September [syn: lager
beer]
engine
n 1: motor that converts thermal energy to mechanical work

Na moje oko to nie sa synonimy. Ale pewnie sie nie znam :)

A na koniec - theatre czy theater ? Centre czy center ?
Colour czy color ? :-))

Kanada czy Stany? :)

j.


J.




Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: J.F. <jfox_nospam_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Rezystor czy opornik?
Date: Sun, 05 Dec 2004 15:32:22 +0100


On Sun, 5 Dec 2004 04:33:21 +0000 (UTC), Jacek R. Radzikowski wrote:
J.F. <jfox_nospam_at_nospam_poczta.onet.pl> wrote:
[...]
Widac sa ograniczeni i nie rozrozniaja :-)
[...]
Truck czy lorry ?
lorry
n 1: a large low horse-drawn wagon without sides
2: a large truck designed to carry heavy loads; usually without
sides [syn: camion]

Ale to po angielsku czy amerykansku ? :-)

Czym sie rozni beer od ale i od lager ? Albo motor od engine ?
ale
n : a general name for beer made with a top fermenting yeast; in
some of the United States an ale is (by law) a brew of
more than 4% alcohol by volume
lager
2: a general term for beer made with bottom fermenting yeast
(usually by decoction mashing); originally it was brewed
in March or April and matured until September [syn: lager
beer]
engine
n 1: motor that converts thermal energy to mechanical work

Na moje oko to nie sa synonimy. Ale pewnie sie nie znam :)

Co do piwa - to na puszkach w angielskim sklepie wystepuja w miare
po rowno. Za to wedlug googla

"electric motor" - 1M33 trafien
"electric engine" - M38
"diesel engine" 1M88
"diesel motor" M56

Synonim .. ale ze wskazaniem :-)

Poza tym motorist znaczy cos innego niz engineer :-))

J.


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Jacek R. Radzikowski" <jacek_at_nospam_spamer.die.die.die.piranet.org>
Subject: Re: Rezystor czy opornik?
Date: Sun, 5 Dec 2004 16:27:12 +0000 (UTC)


J.F. <jfox_nospam_at_nospam_poczta.onet.pl> wrote:
On Sun, 5 Dec 2004 04:33:21 +0000 (UTC), Jacek R. Radzikowski wrote:
J.F. <jfox_nospam_at_nospam_poczta.onet.pl> wrote:
[...]
Widac sa ograniczeni i nie rozrozniaja :-)
[...]
Truck czy lorry ?
lorry
n 1: a large low horse-drawn wagon without sides
2: a large truck designed to carry heavy loads; usually without
sides [syn: camion]
Ale to po angielsku czy amerykansku ? :-)

A tego to nie wiem. Kdict znalazl te definicje w WordNecie, wiec
jest spora szansa ze to jest amerykanizm.

Czym sie rozni beer od ale i od lager ? Albo motor od engine ?
ale
n : a general name for beer made with a top fermenting yeast; in
some of the United States an ale is (by law) a brew of
more than 4% alcohol by volume
lager
2: a general term for beer made with bottom fermenting yeast
(usually by decoction mashing); originally it was brewed
in March or April and matured until September [syn: lager
beer]
engine
n 1: motor that converts thermal energy to mechanical work

Na moje oko to nie sa synonimy. Ale pewnie sie nie znam :)
Co do piwa - to na puszkach w angielskim sklepie wystepuja w miare
po rowno. Za to wedlug googla

Ale 'ale' i 'lager' to rozne odmiany piwa! Tak samo jak np. porter.
Kazdy porter jest piwem, ale nie kazde piwo jest porterem.

"electric motor" - 1M33 trafien
"electric engine" - M38
"diesel engine" 1M88
"diesel motor" M56

Synonim .. ale ze wskazaniem :-)

W sumie sie nie dziwie. Hamerykancom przede wszystkim chodzi
o to, zeby w jakikolwiek sposob przekazac informacje i zeby
odbiarca ja zrozumial. Wielu z nich ma poprawnosc jezykowa
w glebokim powazaniu. Te M38 czt M56 moze pochodzic z tekstow
napisanych przez tych, ktorzy nie maja pojecia ze
opo^H^H^Hmotor i engine nie sa synonimami :)

Poza tym motorist znaczy cos innego niz engineer :-))

)
Ale jakies 100 lat temu to nie bylo takie oczywiste :)

pzdr.
j.

J.




Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: Maciek <foto.amatorDOD_at_nospam_interia.pl>
Subject: Re: Rezystor czy opornik?
Date: Sat, 04 Dec 2004 12:04:26 +0100


Ale wymysliles :-)))
ja ucze elektrotechniki od 6 lat i jestem inzynierem elektrykiem i
takiego belkoty to nigdy nie slyszalem.
mieszasz rozne (lub te same roznie je nazywajac) pojecia uzywasz slow
ktorych znaczenia nie znasz!
Nieraz spotykam takich uczniow ktorzy tez stosuja podobne sztuczki
slowne zeby wykazac ze cos sie nauczyli ;-)


--
Pozdrawiam
Maciek M.

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Jacek \"Plumpi\"" <plumpixjr_at_nospam_wp.pl>
Subject: Re: Rezystor czy opornik?
Date: Sat, 4 Dec 2004 15:24:45 +0100


Ale wymysliles :-)))
ja ucze elektrotechniki od 6 lat i jestem inzynierem elektrykiem i takiego
belkoty to nigdy nie slyszalem.

I co niby chcesz powiedzieć przez to, że jesteś autorytetem, absolutem ?
Bynajmniej nie dla mnie.
Tym bardziej, że sam stwierdziłeś iż wśród wykładowców "zboczkow nigdzie nie
brakuje".

mieszasz rozne (lub te same roznie je nazywajac) pojecia uzywasz slow
ktorych znaczenia nie znasz!
Nieraz spotykam takich uczniow ktorzy tez stosuja podobne sztuczki slowne
zeby wykazac ze cos sie nauczyli ;-)

Jeżeli uważasz, że to co napisałem jest nieprawdą to wskaż mi tą jedynie
słuszną prawdę. Być może się mylę.
Pomimo tego, że 19 lat pracuję jako elektronik-automatyk, od ok. 10 lat
współpracuję z kilkoma firmami serwisując oraz projektując układy automatyki
przemysłowej oraz elektronikę głównie mikroprocesorową, kilka lat pracując z
uczniami szkół zawodowych, średnich oraz studentami (praktyki zawodowe) nie
ośmieliłbym się stwierdzić, że ja jestem autorytetem i to co mówię jest
niepodważalne. Nie pozwoliłbym sobie także na ośmieszanie młodych ludzi tak
jak to Ty czynisz pod moim adresem, bo wiem, że czasami zdarzali się młodzi
ludzie, od których sam się uczyłem, choć zazwyczaj poziom większości uczniów
był bardzo niski. W szkole zawodowej uczeń, który czuł co w "elektronice
piszczy" zdarzał się mniej-więcej jeden na dwudziestu. W technikach było to
już 1-2 na dziesięciu, zaś wśród studentów zdarzało się 3-4 na dziesięciu.
Reszta nawet nie rozumiała podstaw. Ewentualnie "wykute na blachę" definicje
i formułki, których nie potrafili opisać własnymi słowami lub wytłumaczyć o
co w nich chodzi.
Tak więc jeżeli masz cokolwiek powiedzieć w tym temacie to niech to będą
konkrety poparte dowodami lub udowodnieniem słuszności
wypowiadanych/pisanych przez Ciebie słów, a nie tylko i wyłacznie ogólnikami
mające charakter typowo rozrywkowy. Tak za zwyczaj zachowują się Ci, którzy
niewiele mają do powiedzenia w temacie.

Jacek "Plumpi"



Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: Maciek <foto.amatorDOD_at_nospam_interia.pl>
Subject: Re: Rezystor czy opornik?
Date: Sat, 04 Dec 2004 15:51:29 +0100


Jacek "Plumpi" wrote:
Ale wymysliles :-)))
ja ucze elektrotechniki od 6 lat i jestem inzynierem elektrykiem i takiego
belkoty to nigdy nie slyszalem.


I co niby chcesz powiedzieć przez to, że jesteś autorytetem, absolutem ?
Bynajmniej nie dla mnie.
Tym bardziej, że sam stwierdziłeś iż wśród wykładowców "zboczkow nigdzie nie
brakuje".
skoro chcesz mnie obrazac to darujmy sobie obiektywna dyskusje.
proponuje poczytac podrecznik z elektrotechniki do 1 klasy technikum a
potem sie wypowiadac. ale pewnie uwazasz ze w tych podrecznkiach sa same
bzdury ;-)

Nie karmic troli!!!


--
Pozdrawiam
Maciek M.

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Jacek \"Plumpi\"" <plumpixjr_at_nospam_wp.pl>
Subject: Re: Rezystor czy opornik?
Date: Sat, 4 Dec 2004 16:15:47 +0100


I co niby chcesz powiedzieć przez to, że jesteś autorytetem, absolutem ?
Bynajmniej nie dla mnie.
Tym bardziej, że sam stwierdziłeś iż wśród wykładowców "zboczkow nigdzie
nie brakuje".

skoro chcesz mnie obrazac to darujmy sobie obiektywna dyskusje.
proponuje poczytac podrecznik z elektrotechniki do 1 klasy technikum a
potem sie wypowiadac. ale pewnie uwazasz ze w tych podrecznkiach sa same
bzdury ;-)

No i potwierdziłeś tylko słuszność mojego stwierdzenia "Tak za zwyczaj
zachowują się Ci, którzy niewiele mają do powiedzenia w temacie".
Zatem dziękuję Ci za wypowiedź, możesz usiąść :)))

Jacek "Plumpi"



Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: Piotr <piotr.dulik_at_nospam_poczta.fm>
Subject: Re: Rezystor czy opornik?
Date: Sat, 04 Dec 2004 20:25:38 +0100


Plumpi wrote:

Induktancja, Kapacytancja,
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^

A co to takiego?? Miałeś na myśli reaktancję indukcyjną i pojemnościową?

pozdrawiam
Piotr



Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Jacek \"Plumpi\"" <plumpixjr_at_nospam_wp.pl>
Subject: Re: Rezystor czy opornik?
Date: Sat, 4 Dec 2004 22:33:59 +0100


Induktancja, Kapacytancja,
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^

A co to takiego?? Miałeś na myśli reaktancję indukcyjną i pojemnościową?

Dokładnie - pochodzą one bodajże od nazw angielskich reaktancji indukcyjnej
oraz pojemnościowej "iductance" i "capacitance" (piszę to akurat z pamięci i
być może mogłem się pomylić w pisowni). Tych terminów obecnie się nie używa,
ale można się jeszcze z nimi spotkać, zwłaszcza u elektryków i wykładowców
starszej daty oraz starszych podręcznikach. Akurat ja miałem wykładowcę,
który nagminnie używał tych pojęć i dlatego tak utkwiły mi w pamięci :)))

Jacek "Plumpi"



Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "SP9LWH" <spam_at_nospam_autorom.pl>
Subject: Re: Rezystor czy opornik?
Date: Sun, 5 Dec 2004 00:36:02 +0100



Użytkownik "Plumpi" <plumpixjr_at_nospam_wp.pl> napisał w wiadomości
news:copoee$qch$1_at_nospam_nemesis.news.tpi.pl...

Rezystor cechuje się tym, że nie wprowadza w obwodzie indukcyjności ani
[...]
"Opornik" określa się taki element, który może wprowadzać w obwodzie poza
Rezystancją, także Reaktancję (pojemnościową lub indukcyjną) - są to np.
oporniki drutowe lub nacinane spiralnie oporniki warstwowe.


wywód "mija się z prawdą"
Opornik=rezystor
oporność=rezystancja
Butter ma smak maślany
A Rama to margaryna:-(
Immitancja uber alles :-)




Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: rozrabiak <brak_at_nospam_maila.pl>
Subject: Re: Rezystor czy opornik?
Date: Fri, 03 Dec 2004 14:41:43 +0100


Maksymilian Dutka wrote:
Które określenie jest prawidłowe: rezystor czy opornik?


Ps. Wiadomo o jaki element chodzi.


A mnie w technikum uczono bardzo prosto: Opor stawia kobieta, a
rezystancje ma element o nazwie rezystor.

--
Pozdrawiam, grzesiek

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: Maksymilian Dutka <maxdutka_at_nospam_usunonet.pl>
Subject: Re: Rezystor czy opornik?
Date: Sat, 04 Dec 2004 10:53:14 +0100


Poszukałem po encyklopediach internetowych i:


Nowa encyklopedia powszechna PWN:

REZYSTOR [łac.], opornik, element pasywny (bierny) obwodu elektr., w
którym dokonuje się przemiana energii elektr. w ciepło; gł. właściwością
fizyczną rezystora jest opór elektr. czynny R (rezystancja), a inne
właściwości, jak pojemność i indukcyjność są pomijalnie małe....

Wikipedia:

Opornik (potocznie rezystor - z łac. resistere, stawiać opór) -
najprostszy element rezystancyjny, element bierny obwodu elektrycznego.
Przy przepływie prądu ma jedynie zdolność zamiany energii elektrycznej w
ciepło. Występuje na nim spadek napięcia. W obwodzie służy do
ograniczena prądu płynącego w obwodzie. Idealny opornik posiada tylko
jedną wielkość charakteryzującą go - rezystancję.


Myśle że już można zamknąć temat. Dziękuje za wszystkie odpowiedzi.


--
Pozdrawiam
Maksymilian Dutka

-------
GG: 1493163

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "SP9LWH" <spam_at_nospam_autorom.pl>
Subject: Re: Rezystor = opornik ?
Date: Sun, 5 Dec 2004 01:08:36 +0100



Użytkownik "Maksymilian Dutka" <maxdutka_at_nospam_usunonet.pl> napisał w wiadomości
news:cos1fc$lgd$1_at_nospam_atlantis.news.tpi.pl...
REZYSTOR [łac.], opornik, element pasywny (bierny) obwodu elektr., w
Opornik (potocznie rezystor - z łac. resistere, stawiać opór) -

Myśle że już można zamknąć temat. Dziękuje za wszystkie odpowiedzi.



Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: Maciek <foto.amatorDOD_at_nospam_interia.pl>
Subject: Re: Rezystor czy opornik?
Date: Sat, 04 Dec 2004 11:33:32 +0100


Maksymilian Dutka wrote:
Które określenie jest prawidłowe: rezystor czy opornik?


Ps. Wiadomo o jaki element chodzi.

wg PWN
REZYSTOR [łac.], opornik, element pasywny (bierny) obwodu elektr., w
którym dokonuje się przemiana energii elektr. w ciepło (...)
wyglada na to ze obie nazwy sa poprawne :-)

--
Pozdrawiam
Maciek M.

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: Maciek <maciekgo_at_nospam_polobox.com>
Subject: Re: Rezystor czy opornik?
Date: Sat, 04 Dec 2004 17:01:29 +0100


Maciek wrote:
Które określenie jest prawidłowe: rezystor czy opornik?

Ps. Wiadomo o jaki element chodzi.

wg PWN
REZYSTOR [łac.], opornik, element pasywny (bierny) obwodu elektr., w
którym dokonuje się przemiana energii elektr. w ciepło (...)
wyglada na to ze obie nazwy sa poprawne :-)

--
> Pozdrawiam
> Maciek M.

Czesc!
Jeszcze dodam na koniec tej nieco glupawej dyskusji, ze w czasach mojej
nauki (przed 89) zdarzaly sie dupki (nauczyciele lub wykladowcy), ktorzy
obcinali za stosowanie slowa "opornik". Kojarzylo sie im z opornikiem w
klapie marynarki, czyli symbolem oporu wobec ustroju (nie pomiarowego
:-) ). W mojej szkole (elektronicznej) mozna bylo stosowac obie nazwy
aby tylko ktos nie zaczynal bzdurzyc w stylu: "napiecie plynie przez
opornik/rezystor ..." bo siadal z zupelnie innego powodu. Nigdy nie bylo
zastrzezenia co do poprawnosci jednej czy drugiej nazwy.
Pozdrawiam imiennika
tez Maciek
--
Odpowiadajac, zmien polobox na polbox