Skaner - uszkodził się, czy tak ma być?
Masz problem? Zapytaj na forum elektroda.pl
From: "Reksio" <mislawek_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Skaner - uszkodził się, czy tak ma być?
Date: Sat, 4 Dec 2004 19:29:30 +0100
Witam.
Poradźcie co zrobić by uzyskać przyzwoite skany......
Czy ten skaner jest uszkodzony?
Chciałem dziś trochę poskanować, więc wziąłem skaner na USB (żeby było
szybciej) ScanMagic 600 CU. Jestem w niemałym szoku. Obraz miejscami jest
nieostry, i lekko przebarwiony - tzn trochę jakby jaśniejszy, ale to mniej
widać.
Tak wygląda to teraz: http://www.reksio007.republika.pl/skaner/T1.jpg
A tak powinno wyglądać - bo zrobione na starym skanerze na LPT:
http://www.reksio007.republika.pl/skaner/q1.jpg
uwaga - pliki mają 108 i 150 kilo.
Ten defekt ma kształt litery C na formacie A4. Rozkręciłem gada żeby go
wyczyścić - i
"kopara mi opadła" To jest potworny badziew ! Świat zmierza ku zagładzie!!
Tandeta jakich mało. Jedna prowadnica, po drugiej stronie zamiast niej -
jakiś ślizgacz który się ślizga....wprost po obudowie, która z kolei wcale
nie ma odpowiedniej sztywności (przybiera kształt podłoża).
Po tym jak miałem kilka skanerów na LPT i SCSI, uważam je za teraz
Mercedesy.
Wyczyściłem wszystko co się dało, przesmarowałem prowadnice, sprawdziłem czy
kondziołki nie napuchły (wyschnąć to może i mogły)
Efekt:
1. nadal biała kartka wygląda na skanie jak ....tektura. Jakby ją ktoś
piaskiem posypał.
2. czarna klapa skanera na skanie wychodzi ze smugami wzdłuż skanu
3. Zmieniłem nawet zasilacz - bez różnicy
Może to tak ma być?
Pozdrrr... Reksio
From: "BYNIO" <bynio_at_nospam_poprostu.net>
Subject: Re: Skaner - uszkodził się, czy tak ma być?
Date: Sat, 4 Dec 2004 20:13:06 +0100
Użytkownik "Reksio" <mislawek_at_nospam_poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:cosvpb$716$1_at_nospam_news.onet.pl...
Witam.
Poradźcie co zrobić by uzyskać przyzwoite skany......
Czy ten skaner jest uszkodzony?
Chciałem dziś trochę poskanować, więc wziąłem skaner na USB (żeby było
szybciej) ScanMagic 600 CU. Jestem w niemałym szoku. Obraz miejscami jest
nieostry, i lekko przebarwiony - tzn trochę jakby jaśniejszy, ale to mniej
widać.
Tak wygląda to teraz: http://www.reksio007.republika.pl/skaner/T1.jpg
A tak powinno wyglądać - bo zrobione na starym skanerze na LPT:
http://www.reksio007.republika.pl/skaner/q1.jpg
uwaga - pliki mają 108 i 150 kilo.
Ten defekt ma kształt litery C na formacie A4. Rozkręciłem gada żeby go
wyczyścić - i
"kopara mi opadła" To jest potworny badziew ! Świat zmierza ku zagładzie!!
Tandeta jakich mało. Jedna prowadnica, po drugiej stronie zamiast niej -
jakiś ślizgacz który się ślizga....wprost po obudowie, która z kolei wcale
nie ma odpowiedniej sztywności (przybiera kształt podłoża).
Po tym jak miałem kilka skanerów na LPT i SCSI, uważam je za teraz
Mercedesy.
Wyczyściłem wszystko co się dało, przesmarowałem prowadnice, sprawdziłem
czy
kondziołki nie napuchły (wyschnąć to może i mogły)
Efekt:
1. nadal biała kartka wygląda na skanie jak ....tektura. Jakby ją ktoś
piaskiem posypał.
2. czarna klapa skanera na skanie wychodzi ze smugami wzdłuż skanu
3. Zmieniłem nawet zasilacz - bez różnicy
Może to tak ma być?
Pozdrrr... Reksio
ja miałem taki problem że robił sie pas innego koloru i jak się dopatrzyłem
to przyczyną była taśma od skanera która chodzi z tym całym czujnikiem bo
robiła refleks od świetlówki . pomalowałem go na czarno markerem i po
kłopocie . może tyteż masz taki problem ?
From: "Reksio" <mislawek_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Skaner - uszkodził się, czy tak ma być?
Date: Sat, 4 Dec 2004 21:35:12 +0100
robiła refleks od świetlówki . pomalowałem go na czarno markerem i po
kłopocie . może tyteż masz taki problem ?
Zakleiłem go taśmą izolacyjną. Mniej się błyszczy niż marker, ale też nie
pomogło.....
Pozdrrr...Reksio
From: J.F. <jfox_nospam_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Skaner - uszkodził się, czy tak ma być?
Date: Sat, 04 Dec 2004 20:33:05 +0100
On Sat, 4 Dec 2004 19:29:30 +0100, Reksio wrote:
Rozkręciłem gada żeby go wyczyścić - i
"kopara mi opadła" To jest potworny badziew ! Świat zmierza ku zagładzie!!
Tandeta jakich mało. Jedna prowadnica, po drugiej stronie zamiast niej -
jakiś ślizgacz który się ślizga....wprost po obudowie, która z kolei wcale
nie ma odpowiedniej sztywności (przybiera kształt podłoża).
Po tym jak miałem kilka skanerów na LPT i SCSI, uważam je za teraz
Mercedesy.
Bo tamte kosztowaly 500$, a ten 50$ :-)
Efekt:
1. nadal biała kartka wygląda na skanie jak ....tektura. Jakby ją ktoś
piaskiem posypał.
Hm .. a moze sprobuj do tiff, nie bardzo widze co mialoby to powodowac
.. moze kompresja ?
J.
From: "Reksio" <mislawek_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Skaner - uszkodził się, czy tak ma być?
Date: Sat, 4 Dec 2004 21:00:43 +0100
Hm .. a moze sprobuj do tiff, nie bardzo widze co mialoby to powodowac
.. moze kompresja ?
Nie pomaga.
Kompresja chyba raczej nie powoduje miejscowej nieostrości.
Spróbuję jeszcze zasłonić taśmę.
Pozdrrr... Reksio
From: J.F. <jfox_nospam_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Skaner - uszkodził się, czy tak ma być?
Date: Sun, 05 Dec 2004 01:30:12 +0100
On Sat, 4 Dec 2004 21:00:43 +0100, Reksio wrote:
Hm .. a moze sprobuj do tiff, nie bardzo widze co mialoby to powodowac
.. moze kompresja ?
Nie pomaga.
Kompresja chyba raczej nie powoduje miejscowej nieostrości.
Mialem na mysli ten "piasek", ktorego zrodla nie potrafie wymyslec.
A nieostrosc to sprawa optyki - musisz popracowac nad czystoscia i
prowadnicami ..
J.
From: "Reksio" <mislawek_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Skaner - uszkodził się, czy tak ma być?
Date: Sun, 5 Dec 2004 10:05:33 +0100
Mialem na mysli ten "piasek", ktorego zrodla nie potrafie wymyslec.
Aha - nie zrozumiałem.
A nieostrosc to sprawa optyki - musisz popracowac nad czystoscia i
prowadnicami ..
Optyka.....psia kość... Zintegrowana liswa, nierozbieralna, producent -
CANON. Ot i cała optyka. Zamontowana na zatrzaskach, trzęsie się w czasie
skanowania. Przypuszczam wadę kilku z tych cylindrycznych sensorów (bo obraz
jest nieostry tylko w określonym położeniu.). Myślałem że jak jest
nowoczesny i na USB to na pewno będzie na CCD, ale niestety....
Pozdrrr...Reksio.
From: "Włodzimierz Wojtiu|<" <wwojtiu|<_at_nospam_wp.pl>
Subject: Re: Skaner - uszkodził się, czy tak ma być?
Date: Sun, 5 Dec 2004 14:06:40 +0100
Użytkownik "Reksio" <mislawek_at_nospam_poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:couj33$l7c$1_at_nospam_news.onet.pl...
(ciap)
CANON. Ot i cała optyka. Zamontowana na zatrzaskach, trzęsie się w czasie
skanowania. Przypuszczam wadę kilku z tych cylindrycznych sensorów (bo
obraz
jest nieostry tylko w określonym położeniu.). Myślałem że jak jest
(ciap)
a czym smarowałeś, bo mojej drukarce pomogła wazelina - wykasowało luzy, a
zatem i drgania głowicy, prowadnica na takiej zasadzie jak w skanerach -
okrągły stalowy pręt
Włodek
From: "Reksio" <mislawek_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Skaner - uszkodził się, czy tak ma być?
Date: Sun, 5 Dec 2004 15:28:18 +0100
a czym smarowałeś, bo mojej drukarce pomogła wazelina - wykasowało luzy, a
zatem i drgania głowicy, prowadnica na takiej zasadzie jak w skanerach -
okrągły stalowy pręt
Olejem wazelinowym - faktycznie lepiej było by wazeliną techniczną. Ale
i tak będzie drgać- bo mocowanie optyki jest w "korytku" o przekroju litery
U, od dołu podparte w 2 punktach jedną blachą sprężystą w kształcie litery
V (takie szerokie na całą szerokość A4). A żeby nie wypadło - to od góry są
2 zatrzaski. Nie ma leszcza - musi drgać. Co ciekawe - nieostrość jest tylko
miejscami - na całej stronie ta nieostrość ma kształt litery C. Czyli w
jednym miejscu sensory dają ostry odczyt, w innym - brak ostrości.
Pozdrrr... Reksio
From: "Włodzimierz Wojtiu|<" <wwojtiu|<_at_nospam_wp.pl>
Subject: Re: Skaner - uszkodził się, czy tak ma być?
Date: Sun, 5 Dec 2004 18:34:21 +0100
Użytkownik "Reksio" <mislawek_at_nospam_poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:cov60a$i2j$1_at_nospam_news.onet.pl...
a czym smarowałeś, bo mojej drukarce pomogła wazelina - wykasowało luzy,
a
zatem i drgania głowicy, prowadnica na takiej zasadzie jak w skanerach -
okrągły stalowy pręt
Olejem wazelinowym - faktycznie lepiej było by wazeliną techniczną.
Ale
i tak będzie drgać- bo mocowanie optyki jest w "korytku" o przekroju
litery
U, od dołu podparte w 2 punktach jedną blachą sprężystą w kształcie
litery
V (takie szerokie na całą szerokość A4). A żeby nie wypadło - to od góry
są
2 zatrzaski. Nie ma leszcza - musi drgać. Co ciekawe - nieostrość jest
tylko
miejscami - na całej stronie ta nieostrość ma kształt litery C. Czyli w
jednym miejscu sensory dają ostry odczyt, w innym - brak ostrości.
Hmmm, mam właśnie w łapkach głowice z mustka, CCD jest na dwóch śrubkach
zabezp. lakierem
po zluzowaniu widać że można lekko zmieniać położenie przetwornika.
No i jakby się tak b. mocno uprzeć mozna próbować rozmontować calość i
sprawdzić czy nie ma jakiejś wady w stylu nadlew plastiku, który nie pozwala
na prawidłowe ułożenie któregoś z luster ...
Włodek
P.S.
przyszło mi na myśl dodatkowo, obciążyć całą głowicę (tydzień eksperymentów
;)
From: "Konop" <konop13_at_nospam_gazeta.pl>
Subject: Re: Skaner - uszkodził się, czy tak ma być?
Date: Sat, 4 Dec 2004 21:54:45 +0100
Ten defekt ma kształt litery C na formacie A4. Rozkręciłem gada żeby go
wyczyścić - i
"kopara mi opadła" To jest potworny badziew ! Świat zmierza ku zagładzie!!
Tandeta jakich mało. Jedna prowadnica, po drugiej stronie zamiast niej -
jakiś ślizgacz który się ślizga....wprost po obudowie, która z kolei wcale
nie ma odpowiedniej sztywności (przybiera kształt podłoża).
Po tym jak miałem kilka skanerów na LPT i SCSI, uważam je za teraz
Mercedesy.
Widzisz... nie świat zmierza ku zagładzie... . Świat zalewa tandeta, a
ludzie nie są tego świadomi. Dziś już nie ma tanich urządzeń dla amatorów i
drogich dla profesjonalistów. Dziś jest tani szajs, trochę droższy sprzęt
dla amatorów i dużo droższy sprzęt dla profesjonalistów. Mustek to nie jest
super firma. Założę się, że skanery np. Canona nie mają takich kwiatków.
Tyle tylko, że przy tych samych mierzalnych parametrach (rozdzieloczść,
szybkość) są droższe od Musteków... . Miałeś Mercedesa starego, to kup
nowego... wtedy będziesz mieć wzrost szybkości przy jednakowo wysokiej
jakości... . I uwzględnij też to, że firma może zmienić politykę jakości...
. Może Musteki miały kiedyś lepszą jakość?? Wydaje mi się, że skaner dobrej
jakości nie powinien zmieniać kształtu jednej prowadznicy pod wpływem zmiany
ukształtowania podłoża, taśma nie powinna pogarszać jakości obrazu i nie
powinien on tracić ostrości... . Obawiam się, że z tej maszynki dużo nie
wyciśniesz... . Ale nie uogólniaj, bo można przecież zrobić skaner
jakościowo taki, jak Twój poprzedni na LPT, albo lepszy i dać mu złącze
USB... I takie dobre skanery też dostaneisz.... Ale niestety, musisz się
liczyć z wyższymi kosztami... .
Pozdrawiam
Konop
From: "Włodzimierz Wojtiu|<" <wwojtiu|<_at_nospam_wp.pl>
Subject: Re: Skaner - uszkodził się, czy tak ma być?
Date: Sat, 4 Dec 2004 22:50:46 +0100
Użytkownik "Konop" <konop13_at_nospam_gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:cot86m$juq$1_at_nospam_inews.gazeta.pl...
USB... I takie dobre skanery też dostaneisz.... Ale niestety, musisz się
liczyć z wyższymi kosztami... .
Albo że cos takiego okaże się sprawne
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=36221013
w co jednak watpie , bo przyjechało pewnie z niemiec ze szrotu
Włodek (własciciel trzech skanerów w róznym stopniu uszkodzonych ;)
From: J.F. <jfox_nospam_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Skaner - uszkodził się, czy tak ma być?
Date: Sun, 05 Dec 2004 01:30:12 +0100
On Sat, 4 Dec 2004 21:54:45 +0100, Konop wrote:
Widzisz... nie świat zmierza ku zagładzie... . Świat zalewa tandeta, a
ludzie nie są tego świadomi. Dziś już nie ma tanich urządzeń dla amatorów i
drogich dla profesjonalistów. Dziś jest tani szajs, trochę droższy sprzęt
dla amatorów i dużo droższy sprzęt dla profesjonalistów. Mustek to nie jest
super firma. Założę się, że skanery np. Canona nie mają takich kwiatków.
Zobacz ile kosztowaly a ile kosztuja :-)
Tyle tylko, że przy tych samych mierzalnych parametrach (rozdzieloczść,
szybkość) są droższe od Musteków...
Ale zazwyczaj i Musteki takich numerow nie maja..
Miałeś Mercedesa starego, to kup
nowego... wtedy będziesz mieć wzrost szybkości przy jednakowo wysokiej
jakości... . I uwzględnij też to, że firma może zmienić politykę jakości...
No wlasnie .. znajomy kupil nowego mercedesa i najchetniej by oddal.
Na szczescie stary jest bezwawaryjny i pozwala biznes prowadzic.
Może Musteki miały kiedyś lepszą jakość?
Tez kosztowaly kiedys drozej :-)
J.