Termotransfer: co z resztkami papieru.
Masz problem? Zapytaj na forum elektroda.pl
From: BartMan <newsRE_MO_VE_at_nospam_bartman.prv.pl>
Subject: Termotransfer: co z resztkami papieru.
Date: Wed, 15 Dec 2004 21:21:04 +0100
Witam.
Mecze sie z plytkami. Po spaleniu jednego laminatu ;) (p. post wyzej)
wlasciwie, to mam problem z usunieciem papieru. Pytam zatem sz.
Grupowiczow, czy macie jakis sensowny sposob? Mam dosc skomplikowany
uklad i nie moge go wiecznie moczyc i trzec palcem, bo zaczyna mi zlazic
toner :( Pozostaja tez sciezki tak geste, ze nie rozdzielily sie
zupelnie z papieru miedzy soba, tzn. pozostala malutka wartswa (mgielka)
papieru widoczna dopiero po wysuszeniu. Czy mi to chlorek zelaza badz
bialy proszek (nie wiem co to za chemia) zezre? Chyba nie, bo o ile
pamietam moje poprzednie plytki to nie bardzo to zarlo celuloze
(papier). Czy macie jakies rady? Moze czyms polewac, co zje papier a nie
toner? Pliz pomocy.
Pozdrawiam,
BartMan
From: "Krzys-iek" <root.a.krionix.ten<->
Subject: Re: Termotransfer: co z resztkami papieru.
Date: Wed, 15 Dec 2004 21:24:16 +0100
BartMan <newsRE_MO_VE_at_nospam_bartman.prv.pl> napisal nam:
Witam.
Mecze sie z plytkami. Po spaleniu jednego laminatu ;) (p. post wyzej)
wlasciwie, to mam problem z usunieciem papieru. Pytam zatem sz.
Grupowiczow, czy macie jakis sensowny sposob? Mam dosc skomplikowany
musisz to usunac :(
kret do wc niezle atakuje papier ale czy toner tez? zobacz.
From: "Sebastian Kamiński" <sebekWYTNIJTO_at_nospam_inten.pl>
Subject: Re: Termotransfer: co z resztkami papieru.
Date: Wed, 15 Dec 2004 21:29:54 +0100
Witam.
Mecze sie z plytkami. Po spaleniu jednego laminatu ;) (p. post wyzej)
wlasciwie, to mam problem z usunieciem papieru. Pytam zatem sz.
Grupowiczow, czy macie jakis sensowny sposob? Mam dosc skomplikowany
uklad i nie moge go wiecznie moczyc i trzec palcem, bo zaczyna mi zlazic
toner :( Pozostaja tez sciezki tak geste, ze nie rozdzielily sie
zupelnie z papieru miedzy soba, tzn. pozostala malutka wartswa (mgielka)
papieru widoczna dopiero po wysuszeniu. Czy mi to chlorek zelaza badz
bialy proszek (nie wiem co to za chemia) zezre? Chyba nie, bo o ile
pamietam moje poprzednie plytki to nie bardzo to zarlo celuloze
(papier). Czy macie jakies rady? Moze czyms polewac, co zje papier a nie
toner? Pliz pomocy.
Jak w momencie tarcia palcem odłazi ci papier to radziłbym jeszcze raz
zrobic nagrzewanie i przenoszenie toneru bo płytki szkoda. Ja to zawsze jak
mi odłazi papier z tonerem od płytki to od nowa nagrzewam. Z wytrawieniem
nie będzie problemu jak będzie troche papieru na płytce, ważne tylko żeby
nie odłaził bo ścieżki ci wyżre.
Co do twojego poprzedniego postu natemat nagrzewania to ja to robie tak:
Ustawiam żelazko na 150 stopni , kładne na laminat czystą kartke papieru i
popwolnymi ruchami przesuwam po laminacie żelazkiem przez 2 minuty. Jak
będziesz trzymał żelazko w jednym miejscu to ci odparzy miedź i taki laminat
to już raczej średnio sie nadaje. Po tych 2 minutach kłade wydrukowaną na
papierze płytke i grzeje przez ok 9 minut również przesuwając żelazkiem po
całej powierzchni na którą ma się przenieść płytka. Po wprasowaniu tonera
zostawiam płytke aż ostygnie i nastepnie wrzucam do wody żeby odmokło. jak
już troche odmoknie tak że papier zaczyna odstawać w miejscach gdzie nie
było tonera to pod ciepłą wode i usuwam zbędny papier. małe resztki co
zostają między ścieżkami usuwam czyszcząc delikatnie szczoteczką do rąk i
jak uda się usunąć zbędny papier to wrzucam do ciepłego roztworu zrobionego
z białego proszku (najlepiej trawi w 40-50 stopniach). Jak już mi wytrawi
płytke to rozpuszczalinikiem nitro usuwam toner ze ścieżek, przeczyszczam
papierkiem ściernym i maluje płytke roztworem kalafonii ze spirytusem.
Następnie odstawiam aż wyschnie ta kalafonia i robie wiercenie.
Metoda termotransferu jest zdecydowanie dobra dla ścieżek takich 0,5mm albo
grubszych. Przy cieńszych jest ryzyko że ci toner nie wprasuje się dobrze w
laminat albo ci chlorek albo ten wytrawiacz podtrawi ścieżki i będziesz
musiał je łatać.
Życze powodzenia:)
Pozdrawiam,
Sebastian Kamiński
From: "BartekK" <sibi_at_nospam_sibi.cfu.com.pl>
Subject: Re: Termotransfer: co z resztkami papieru.
Date: Wed, 15 Dec 2004 23:26:41 +0100
(ciach) 2 minuty.(ciach) 9 minut (ciach)
kupa czasu zmarnowana, przeciez kilka cm^2 laminatu nie ma takiej
bezwladnosci cieplnej zeby sie 2minuty nagrzewac... tak samo toner,
przeciez w drukarce wystarcza ulamek sekundy by rozpuscic toner. Kazde
utrzymywanie laminatu w podwyzszonej temperaturze powoduje szybsze
utlenianie miedzi a potem zle sie to lutuje i trzeba wiecej
szlifowac...
ja robie sciezki 0.2-0.3mm (im ciensze, tym lepiej, bo wieksze przerwy
miedzy nimi i lepiej sie czysci z resztek papieru). stare ruskie
zelasko pozbawilem raczki, i zmontowalem mu stojaczek z starej kieszeni
na hdd, wiec jest "do gory nogami" stabilne na biurku. Grzeje zelasko
do okolo 180st (ale regulator w zelasku ma histereze +/- 20stopni wiec
to tak luzno dosc), i tutaj postepuje roznie:
- albo klade plytke (wczesniej wyszlifowana papierem 800 wodnym i
odtluszczona izopropanolem) razem z przypietym papierem i tonerem -
jesli mam duzy projekt i nie moge pozwolic sobie na nierowne polorzenie
papieru (i przysmarzenie palcow przy tym), grzeje sie toto papierem do
gory z 1-2 min przycisniete nastepna plytka i rolka cyny (albo czyms
ciezkim co znajde pod reka, bo papier sie odksztalca przy nagrzewaniu i
by zle wyszlo) i walcuje chwile walkiem fotograficznym (ale nie dluzej
chyba niz 1min, pare razy doslownie)
- albo klade laminat, na minutke, i wrzucam na nagrzany laminat kartke,
ale to ma wady - nie zawsze idealnie rowno sie polozy papier, i trzeba
docinac brzegi laminatu (bleee) oraz niezbyt nadaje sie do duzych
powierzchni bo jak zlapie jeden rog papieru to bywa ze sie albo troche
przesunie nim calosc dobrze "siadzie" albo zdarzy sie zaczac
odksztalcac papier nim caly rowno rozlorze. no i walcowanie chwilke
pozniej odmakanie w CIEPLEJ wodzie z plynem do garnkow pare minut,
czyszczenie palcem/szpilka i do goracej wody z B327 (grzalka + pompka
akwarystyczna w plastikowym pudelku typu "zarcie do lodowki" z reala).
spokojnie daje sie przejsc sciezka miedzy nogami ukladu plcc44, dwie
sciezki miedzy normanym dip szerokim (2.54).
Zawsze robie plytki na zasadzie - jedna potrzebna, 3 zrobione, wybieram
najladniejsza do wiercenia i lutowania. wyrzucenie 3cm^2 laminatu i
kawalka kartki kosztuje mniej niz nerwy i robota od nowa...
--
Bartlomiej Kuzniewski tel +48 696 455098
sibi_at_nospam_sibi.cfu.com.pl GG# 23319
[sprawdz moje aukcje!
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338173 ]
From: "Sebastian Kamiński" <sebekWYTNIJTO_at_nospam_inten.pl>
Subject: Re: Termotransfer: co z resztkami papieru.
Date: Wed, 15 Dec 2004 23:35:41 +0100
To przetestuje przy najbliższej okazji. Poprostu tamtą metode mam jakośtam
sprawdzoną, ale warto się nowej nauczyć :)
--
Pozdrawiam,
Sebastian Kamiński
gg: 4421305
mail: sebekWYTNIJTO_at_nospam_inten.pl
From: BartMan <newsRE_MO_VE_at_nospam_bartman.prv.pl>
Subject: Re: Termotransfer: co z resztkami papieru.
Date: Thu, 16 Dec 2004 00:50:55 +0100
BartekK napisał(a):
ja robie sciezki 0.2-0.3mm (im ciensze, tym lepiej, bo wieksze przerwy
Ciach ciach!
To milo, ze oprocz samej kwestii papieru wychodzi jeszcze sprawa
robienia plytek, bo chodz mam metode, to doswiadczen Kolegow nigdy za
malo. Ja robie tak:
Czyszcze proszkiem do garnkow, ma w sobie jakis piasek czy cos, wiec jak
papier scierny 1000 i jakies syfy powierzchniowo czynne, lacznie z chyba
chlorem, wiec czysci z tluszczu tez dobrze. Potem czyszcze benzyna do
zapalniczek i spirytusem. Raczej dobrze. Musze kupic izopropanol, bo
wszyscy uzywaja.
Dalej. Stare zelazko w imadlo, do gory stopa. Klade laminat i grzeje go
chwile. Ew. przyciskam czyms. Klade wczesniej przyciety papier z
wydrukem i lapie czarnymi klipsami do papieru - nie rusza sie pozniej.
Dalej biore szmatke (stara skarpeta ;) ) i tre. Wcieram wzdluz i wszesz
sciezek. Jesli wiekszy schemat to przesuwam plytke zeby kazda czesc sie
podgrzala. Po takim tarciu (ze 2 min.) stygnie i do wody z plynem do
naczyn. Zimna jest, bo mysle, ze toner powinien juz byc nie podgrzewany,
ale moze ciepla lepsza.
Wlasciwie to ladnie wychodzi. Wszystkie patenty zaslyszane od znajomych
i nie wypracowalem jeszcze "autorskich" rozwiazan, ale pewnie tu nie da
sie wiele ulepszyc.
Po nowym roku robie sobie wytrawiarke, z grzalka i pompka z bombelkami.
Powinno byc fajnie :)
Wlasnie trawie plytke co w niej mialem te wloski papieru i dam znac tu
na grupe czy wytrawiacz je zjadl. Bedzie odpowiedz na moje pytanie z tematu.
BartMan
From: BartMan <newsRE_MO_VE_at_nospam_bartman.prv.pl>
Subject: Re: Termotransfer: co z resztkami papieru.
Date: Thu, 16 Dec 2004 01:24:49 +0100
BartMan napisał(a):
Wlasnie trawie plytke co w niej mialem te wloski papieru i dam znac tu
na grupe czy wytrawiacz je zjadl. Bedzie odpowiedz na moje pytanie z
tematu.
No i sie udalo. Wyszla swietna! Nie wiem co dokladnie sklada sie na
sukces, ale nadmienie, ze czyscilem z papieru ja chyba z pol godziny.
Sciezki rozkladaja sie na powierzchni 9cm na 6cm. Do zdzierania papieru
uzywalem palca, zagietej (w litere L) pensety, nozyka i igly. No i ow
problem papieru miedzy sciezkami rozwiazal sie sam przy pomocy srodka
trawiacego. Uzywalem B327 (bialy, nadsiarczan sodu). Takze wniosek
pozostaje: jesli papieru jest nieduzo (tarlem paluchem, prawie do
momentu scierania tonera), to B327 sobie poradzi. Nie wiem jak z innymi
wytrawiaczami i wieksza iloscia papieru.
Pozdrawiam, dzieki za dyskusje.
BartMan
From: "BartekK" <sibi_at_nospam_sibi.cfu.com.pl>
Subject: Re: Termotransfer: co z resztkami papieru.
Date: Thu, 16 Dec 2004 02:04:56 +0100
Po nowym roku robie sobie wytrawiarke, z grzalka i pompka z
bombelkami.
olej babelki, slabo pomagaja w trawieniu, niewiele mieszaja ciecz, dosc
mocno ja chlodza i powoduja dosc szybkie parowanie - a przynajmniej
wszystko dookola jest wilgotne ...
ja zainwestowalem w pompke akwarystyczna (Taka ktora filtruje wode i
napowietrza ja) - Aqua Szut typ 300 "pompa wirnikowa 300L/h" za 30zl.
http://www.aquashop.com.pl/catalog/product_info.php?cPath=21_26&products_id=796
34zl
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=35786808 20zl i nikt nie
chcial...
oczywiscie zamknelem jej doplyw powietrza, wiec babelkow nie robi -
jedynie pompuje wode z "trawnikiem". Pompka wirnikowa ma jeden plus -
ma duza wydajnosc, ale nie ma zadnych elementow metalowych - jest
zalana w plastiku cewka, a wirnik jest plastikowy, jedynie ma w sobie
zalany magnes. Wiec nie brudzi naszej wody, nie niszczy sie... a jak
sie zabrudzi za 3 lata, to mozna wszystko jednym ruchem ladnie
wyczyscic bo jest rozbieralne i przewidziane do czyszczenia z
glonow/syfow w akwarium ;) No i pompka jest "zanurzeniowa" - moze
pracowac calkiem pod woda, u mnie pracuje tylko troche zanurzona, bo
nie mam az tyle plynu trawiacego. Przynajmniej jakies 3cm glebokosci
trzeba miec.
do tego dodalem akwarystyczna grzalke zanurzeniowa 100W - mniejwiecej
cos takiego http://www.allegro.pl/show_item.php?item=37387942, w
sklepie akwarystycznym zaplacilem 8zl :) wiec nie majatek, lezy sobie
poziomo w wodzie, wybralem 100W ze wzgledu na dlugosc szklanej rurki
(zeby sie zmiescila) a moc jak najwieksza, bo wlaczam na chwile a potem
sie juz wylacza (albo dogrzewa jak wiecej sie trawi). Nie laduj sie w
grzalki z termostatem itp - one sa do 32stC a B327 najlepiej trawi
40-55stC. Grzalke warto rozebrac przed zamontowaniem (wszystko jest na
wcisk tylko, w gumie) i posmarowac gume jakims silikonem czy czyms -
podczas nagrzewania sie do wysokich temperatur bedzie pracowac i robi
sie srednio szczelne - w srodku paruje i kropelki wody sie pojawiaja, a
po uszczelnieniu zwyklym smarem silikonowym - guma w szklo weszla na
wcisk i juz pol roku a w grzalce jest sucho.
a tak w kwestii termotransferu to calkiem przyzwoicie wychodza opisy
(Top Overlay) na plytkach robionych termotransferem - tzn drukujesz
sobie mirror opisow, lapiesz papier i plytke spinaczami, i rzucasz
odrazu na gorace zelasko (zeby juz nie grzac scierzek, wystarczy sam
laminat i papier). Polecam odrazu na goraco, gdy toner jeszcze "plynie"
zedrzec papier, opis zostaje ladny czarny i niema problemu z sciaganiem
papieru, usuwaniem resztek, bialym nalotem po wyschnieciu na tonerze
itd - tutaj grubosc tonera nie jest wazna, bo nie ma podtrawiania, byle
zostal czarny slad. Na fotkach jest widoczny efekt.
zajrzyj na http://sibi.cfu.com.pl/pcb/ - fotki efektow i narzedzi :)
--
Bartlomiej Kuzniewski tel +48 696 455098
sibi_at_nospam_sibi.cfu.com.pl GG# 23319
[sprawdz moje aukcje!
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338173 ]
From: "BartekK" <sibi_at_nospam_sibi.cfu.com.pl>
Subject: Re: Termotransfer: co z resztkami papieru.
Date: Thu, 16 Dec 2004 02:21:35 +0100
zajrzyj na http://sibi.cfu.com.pl/pcb/ - fotki efektow i narzedzi :)
aha, ja nagminnie przegrzewam srodek trawiacy b327, bo zapominam
wylaczyc tej grzalki. W takich warunkach chyba ten "trawnik" swietnie
sie spisuje, poniewaz 2 worki za 3zl wsypane do 1L wody pracuja juz
chyba od jakiegos 0.5m^2 plytek i nadal dobrze trawi - az szkoda mi
wylewac..
Woda jak widac jest juz baaaardzo blekitna (aparat troche ja
przeswietlil, ona jest prawie granatowa) a plytki swietnie trawi,
ponizej 5 minut, bez podtrawien i nierownomiernosci. Ale warunkiem jest
temperatura i mieszanie pompka. Podczas trawienia widac wrecz na plytce
jak zawirowania wody powoduja trawienie szybsze tam gdzie lepiej woda
przeplywa.
--
Bartlomiej Kuzniewski tel +48 696 455098
sibi_at_nospam_sibi.cfu.com.pl GG# 23319
[sprawdz moje aukcje!
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338173 ]
From: BartMan <newsRE_MO_VE_at_nospam_bartman.prv.pl>
Subject: Re: Termotransfer: co z resztkami papieru.
Date: Thu, 16 Dec 2004 02:29:05 +0100
BartekK napisał(a):
Woda jak widac jest juz baaaardzo blekitna (aparat troche ja
przeswietlil, ona jest prawie granatowa) a plytki swietnie trawi,
ponizej 5 minut, bez podtrawien i nierownomiernosci. Ale warunkiem jest
temperatura i mieszanie pompka. Podczas trawienia widac wrecz na plytce
jak zawirowania wody powoduja trawienie szybsze tam gdzie lepiej woda
przeplywa.
No wypas! Podoba mi sie. No to sobie taka strzele. Mam pompke do
fontanny ogrodowej, takiego badziewia 10cm strumienia. Kiedys probowalem
zrobic chlodzenie wodne. Kosztowala skubana 50zl. Moze bedzie dobra?
B327 i 5 minut? To jakis super system. Mi to trawi w 40 min w stale
cieplej wodzie (podgrzewam goraca woda w zewnetrznym naczyniu).
BartMan
From: "BartekK" <sibi_at_nospam_sibi.cfu.com.pl>
Subject: Re: Termotransfer: co z resztkami papieru.
Date: Thu, 16 Dec 2004 02:31:02 +0100
No wypas! Podoba mi sie. No to sobie taka strzele. Mam pompke do
fontanny ogrodowej, takiego badziewia 10cm strumienia. Kiedys
probowalem
zrobic chlodzenie wodne. Kosztowala skubana 50zl. Moze bedzie dobra?
nie mam pojecia. Akwarystyczne sa tak zrobione (przynajmniej ta moja,
warto obejrzec przed zakupem) ze na osce (u mnie jest stalowa pokryta
teflonem) jest zakladany magnes oblany plastikiem, ktory tworzy
rownoczesnie wirnik (ma na koncu lopatki). Dzieki temu ciecz nie
dostaje sie do zadnych elementow metalowych ani pod pradem. Wirujace
pole magnetyczne wytwarzane przez cewke(wlasciwie dwie cewki +
kondensator, jak to w silniku klatkowym jednofazowym) wymusza krecenie
sie magnesu w tym polu. I to tyle.
bywaja tez pomki akwarystyczne z metalowymi wirnikami, to sie nie
nadaje.
--
Bartlomiej Kuzniewski tel +48 696 455098
sibi_at_nospam_sibi.cfu.com.pl GG# 23319
[sprawdz moje aukcje!
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338173 ]
From: "Sebastian Kamiński" <sebekWYTNIJTO_at_nospam_inten.pl>
Subject: Re: Termotransfer: co z resztkami papieru.
Date: Thu, 16 Dec 2004 11:09:01 +0100
No efekty niezle, probowales moze robic plytki dwustrone? Chyba trudno jest
takowa zrobic bo moga nie pocelowac otwory w otwory. Moze masz jakies
doswiadczenie z takimi? Bo czasem fajnie by bylo pojsc na latwizne i puscic
autorutera w dwoch warstwach a nie kombinowac w jednej co czasem i tak nie
wychodzi i musze dawac przepusty.
--
Pozdrawiam,
Sebastian Kamiński
gg: 4421305
mail: sebekWYTNIJTO_at_nospam_inten.pl
From: myst1 <myst1_at_nospam_tenet.pl>
Subject: Re: Termotransfer: co z resztkami papieru.
Date: Thu, 16 Dec 2004 11:44:39 +0100
Sebastian Kamiński wrote:
No efekty niezle, probowales moze robic plytki dwustrone? Chyba trudno jest
takowa zrobic bo moga nie pocelowac otwory w otwory. Moze masz jakies
doswiadczenie z takimi? Bo czasem fajnie by bylo pojsc na latwizne i puscic
autorutera w dwoch warstwach a nie kombinowac w jednej co czasem i tak nie
wychodzi i musze dawac przepusty.
Ja robie tak, ze drukuje obie warstwy na osobnych kartkach, potem te
kartki dokladnie ustawiam wzgledem siebie pod swiatlo (mozna dodac
gdzies z boku layoutu jakies pomocnicze kreseczki). Tak ustawione kartki
spinam zwyklym zszywaczem. Trzeba uwazac zeby podczas zszywania sie nic
nie przesunelo.
A potem prasowanie z jednej i drugiej strony i do wytrawiacza. Jak na
razie dzialalo dobrze.
Przy okazji: poniewaz w chwili obecnej nie mam jak drukowac na papierze
kredowym to z braku laku probowalem na najzwyklejszym papierze i folii.
Wyniki z folii byly fatalne, natomiast ze zwyklego papieru przeszlo jak
z kredowego. Byc moze to zasluga drukarki.
--
myst1
From: "Sebastian Kamiński" <sebekWYTNIJTO_at_nospam_inten.pl>
Subject: Re: Termotransfer: co z resztkami papieru.
Date: Thu, 16 Dec 2004 11:58:03 +0100
Ja robie tak, ze drukuje obie warstwy na osobnych kartkach, potem te
kartki dokladnie ustawiam wzgledem siebie pod swiatlo (mozna dodac
gdzies z boku layoutu jakies pomocnicze kreseczki). Tak ustawione kartki
spinam zwyklym zszywaczem. Trzeba uwazac zeby podczas zszywania sie nic
nie przesunelo.
A potem prasowanie z jednej i drugiej strony i do wytrawiacza. Jak na
razie dzialalo dobrze.
Dzieki za rade, sprobuje bo narazie dzialam jednostronnie ale czasem przy
duzej liczbie elementow i jeszcze jak plytka ma byc mala to trudno sie
upchac w jednej warstwie.
Przy okazji: poniewaz w chwili obecnej nie mam jak drukowac na papierze
kredowym to z braku laku probowalem na najzwyklejszym papierze i folii.
Wyniki z folii byly fatalne, natomiast ze zwyklego papieru przeszlo jak
z kredowego. Byc moze to zasluga drukarki.
Termotransfer z folii to chyba lipa bo sie folia roztopi a wydruki na
kredowym sobie darowalem bo na zwyklym tez wychodza dobrze i sie dobrze
przenosza.
--
Pozdrawiam,
Sebastian Kaminski
gg: 4421305
mail: sebekWYTNIJTO_at_nospam_inten.pl
From: BartMan <newsRE_MO_VE_at_nospam_bartman.prv.pl>
Subject: Re: Termotransfer: co z resztkami papieru.
Date: Thu, 16 Dec 2004 13:34:33 +0100
myst1 napisaĹ(a):
Przy okazji: poniewaz w chwili obecnej nie mam jak drukowac na papierze
kredowym to z braku laku probowalem na najzwyklejszym papierze i folii.
Wyniki z folii byly fatalne, natomiast ze zwyklego papieru przeszlo jak
z kredowego. Byc moze to zasluga drukarki.
Kwestia dokladnosci pracy. Ja robie tylko na zwyklym, cienkim i dziala
spoko. Nie robilem jeszcze na kredowym, natomiast jest swietny sposob
xero na papierze z kolorowych gazet. Jest tak swiecacy, ze toner sie nie
wgryza i latwo odlazi. Uwazajcie tylko, bo w nowych xerach temperatura
jest taka wysoka ze farma z pisma zaczyna sie kleic i efekt: porwany
papier, obklejony beben moze drogo kosztowac (cale szczescie nic nie
zaplacilem ;) Natomiast stare xera swietnie lykaja takie kartki.
Sprawdzone w praktyce.
BartMan
From: BartMan <newsRE_MO_VE_at_nospam_bartman.prv.pl>
Subject: Re: Termotransfer: co z resztkami papieru.
Date: Thu, 16 Dec 2004 11:49:28 +0100
Sebastian Kamiński napisał(a):
No efekty niezle, probowales moze robic plytki dwustrone? Chyba trudno jest
takowa zrobic bo moga nie pocelowac otwory w otwory. Moze masz jakies
Temat walkowany na grupie. P. wyzej i w arch. Ale podsumowujac pomysly, to:
1) dobry wydruk, zeby sie nic nie rozjezdzalo
2) bierzesz obie kartki ze sciezkami "pod swiatlo", celujesz i spinasz
tasma/zszywaczem
3) zlaczone kartki juz sie nie rozjada, wkladasz do srodka plytke 2wu
stronna
4) prasowanko
5) gotowe (teoretycznie)
Tak pisali ludzie. Ja nie probowalem jeszcze, ale na pewno kiedys sprobuje.
doswiadczenie z takimi? Bo czasem fajnie by bylo pojsc na latwizne i puscic
autorutera w dwoch warstwach a nie kombinowac w jednej co czasem i tak nie
wychodzi i musze dawac przepusty.
No, ja autoroutera nie uzywam. Za glupi jest. Poza tym zalezy od
aplikaji. Czasem warto dobrze z masa pokombinowac zeby szumy w czesci
analogowej lepiej wybic albo co.
Pozdrawiam!
BartMan
From: "Sebastian Kamiński" <sebekWYTNIJTO_at_nospam_inten.pl>
Subject: Re: Termotransfer: co z resztkami papieru.
Date: Thu, 16 Dec 2004 12:01:01 +0100
No, ja autoroutera nie uzywam. Za glupi jest. Poza tym zalezy od
aplikaji. Czasem warto dobrze z masa pokombinowac zeby szumy w czesci
analogowej lepiej wybic albo co.
A mi czasem az sie nie chce robic recznie jak jest duzo elementow chociaz
wiem ze recznie lepiej wychodzi bo ruter nie ma pojecia jakie potencjaly
laczy i potem moga byc problemy, ale ze narazie dzialam cyfrowo. Autoruter
sie sprawdza (najlepszy jaki widzialem to chyba w Protelu).
--
Pozdrawiam,
Sebastian Kamiński
gg: 4421305
mail: sebekWYTNIJTO_at_nospam_inten.pl
From: "Marek Dzwonnik" <mdz_at_nospam_WIADOMO_PO_CO_TO.message.pl>
Subject: Re: Termotransfer: co z resztkami papieru.
Date: Thu, 16 Dec 2004 12:48:46 +0100
Użytkownik "Sebastian Kamiński" <sebekWYTNIJTO_at_nospam_inten.pl> napisał w
wiadomości news:cprn2t$96r$1_at_nospam_nemesis.news.tpi.pl
No efekty niezle, probowales moze robic plytki dwustrone?
Archiwuuuuuum!
Na ten temat napisano już chyba wszystko co było do napisania. A własnie
szanowni Koledzy zaczynacie pewne rzeczy wymyślać od początku ;->
--
Marek Dzwonnik, GG: #2061027 - zwykle jako 'niewidoczny'
(Uwaga Gadu-Gadulcowicze: Nie odpowiadam na anonimy.)
From: jerry1111 <stop_this_spam_jerry1111_remove_at_nospam_remove.wp.pl>
Subject: Re: Termotransfer: co z resztkami papieru.
Date: Fri, 17 Dec 2004 00:19:15 +0100
On Thu, 16 Dec 2004 12:48:46 +0100, "Marek Dzwonnik"
<mdz_at_nospam_WIADOMO_PO_CO_TO.message.pl> wrote:
Użytkownik "Sebastian Kamiński" <sebekWYTNIJTO_at_nospam_inten.pl> napisał w
wiadomości news:cprn2t$96r$1_at_nospam_nemesis.news.tpi.pl
No efekty niezle, probowales moze robic plytki dwustrone?
Archiwuuuuuum!
Na ten temat napisano już chyba wszystko co było do napisania. A własnie
szanowni Koledzy zaczynacie pewne rzeczy wymyślać od początku ;->
Wiesz Marku - kazdy musi przez to przejsc.
Pamietasz watek >50 postow w jeden wieczor, jak zglebialem tajniki
termotransferu? :-)
--
Jerry
From: BartMan <newsRE_MO_VE_at_nospam_bartman.prv.pl>
Subject: Re: Termotransfer: co z resztkami papieru.
Date: Fri, 17 Dec 2004 00:49:21 +0100
jerry1111 napisał(a):
Archiwuuuuuum!
Na ten temat napisano już chyba wszystko co było do napisania. A własnie
szanowni Koledzy zaczynacie pewne rzeczy wymyślać od początku ;->
Wiesz Marku - kazdy musi przez to przejsc.
Pamietasz watek >50 postow w jeden wieczor, jak zglebialem tajniki
termotransferu? :-)
To jest temat rzeka i zawsze bedzie ekcytowal kolejnych grupowiczow.
Swoja droga gdzie jest jakies fajnie zorganizowane archiwum? Bodajrze na
elektrodzie to mi nieszczegolnie przypadlo, a googlowskie newsy sa tez
jakos zakrecone.
BartMan
Date: Sat, 18 Dec 2004 20:18:45 +0100
From: badworm <nospam_at_nospam_post.pl>
Subject: Re: Termotransfer: co z resztkami papieru.
Dnia 2004-12-17 00:49, Użytkownik BartMan napisał:
To jest temat rzeka i zawsze bedzie ekcytowal kolejnych grupowiczow.
Swoja droga gdzie jest jakies fajnie zorganizowane archiwum? Bodajrze
na elektrodzie to mi nieszczegolnie przypadlo, a googlowskie newsy sa
tez jakos zakrecone.
W planach(i częściowo w trakcie reazlizacji) jest miniFAQ grupy czyli
zebrane linki(prowadzące do archiwum Google) do najciekawszych wątków i
najpopularniejszych tematów. Kiedy będzie wersja finalna - w tej chwili
nie jestm w stanie powiedzieć.
--
Pozdrawiam Bad Worm badworm{"a" w kolku}post[punkt]pl
GG# 2400455 ICQ# 320399066
"Dziwny jest ten świat..."
Tnijcie cytaty i sygnaturki!
From: "Sebastian Kamiński" <sebekWYTNIJTO_at_nospam_inten.pl>
Subject: Re: Termotransfer: co z resztkami papieru.
Date: Wed, 15 Dec 2004 21:41:07 +0100
Pozostaja tez sciezki tak geste, ze nie rozdzielily sie
zupelnie z papieru miedzy soba, tzn. pozostala malutka wartswa (mgielka)
papieru widoczna dopiero po wysuszeniu.
Możesz przecież igłą usunąć ten papier miedzy ścieżkami :-)
Jak masz jakieś pytania to zapraszam na prv.
--
Pozdrawiam,
Sebastian Kamiński
gg: 4421305
mail: sebekWYTNIJTO_at_nospam_inten.pl