aktywny stabilizator



Masz problem? Zapytaj na forum elektroda.pl

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Doker" <doker0_at_nospam_wp.pl>
Subject: aktywny stabilizator
Date: Sun, 19 Dec 2004 17:40:32 +0100


Czy mozecie mi wskazac układ aktywnego PFC dla trafo 700W = 15V 46A?
Podlaczylem pod niego peltiery i mocno sie zdziwilem,ze prawie nie chlodza
)
Podlaczylem kondensatory ok. 8000mikroF ale efekt jest i tak za maly.
Dlatego szukam odpowiedniego stabilizatora.

Pozdrawiam,
Doker



Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: Waldemar Krzok <waldemar.krzok_at_nospam_t-online.de>
Subject: Re: aktywny stabilizator
Date: Sun, 19 Dec 2004 18:01:27 +0100


Doker wrote:

Czy mozecie mi wskazac układ aktywnego PFC dla trafo 700W = 15V 46A?
Podlaczylem pod niego peltiery i mocno sie zdziwilem,ze prawie nie chlodza
)
Podlaczylem kondensatory ok. 8000mikroF ale efekt jest i tak za maly.
Dlatego szukam odpowiedniego stabilizatora.

a po grzyba stabilizator do peltierów? Regulator może się przydać, ale
stabilizacji na pewno nie potrzeba. Albo masz zjechane peltiery, albo źle
chłodzisz gorącą stronę (np. mostek cieplny).

Waldek

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Doker" <doker0_at_nospam_wp.pl>
Subject: Re: aktywny stabilizator
Date: Sun, 19 Dec 2004 18:47:23 +0100


a po grzyba stabilizator do peltierów? Regulator może się przydać, ale
stabilizacji na pewno nie potrzeba. Albo masz zjechane peltiery, albo źle
chłodzisz gorącą stronę (np. mostek cieplny).
Widzisz? Jednak nie wiesz jeszcze wszystkiego.



Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: Waldemar Krzok <waldemar.krzok_at_nospam_t-online.de>
Subject: Re: aktywny stabilizator
Date: Sun, 19 Dec 2004 19:15:34 +0100


Doker wrote:

a po grzyba stabilizator do peltierów? Regulator może się przydać, ale
stabilizacji na pewno nie potrzeba. Albo masz zjechane peltiery, albo źle
chłodzisz gorącą stronę (np. mostek cieplny).
Widzisz? Jednak nie wiesz jeszcze wszystkiego.

no to mnie oświeć. Robiłem chłodnicę do powietrza na peltierach i działała
bardzo dobrze. Nigdy nie twierdziłem, że wszystko wiem.

Waldek

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Doker" <doker0_at_nospam_wp.pl>
Subject: Re: aktywny stabilizator
Date: Sun, 19 Dec 2004 20:33:57 +0100


no to mnie oświeć. Robiłem chłodnicę do powietrza na peltierach i działała
bardzo dobrze. Nigdy nie twierdziłem, że wszystko wiem.
Najpierw napiecie skacze powyzej przewidzianego dla peltiera i wtedy tenże
staje sie nieefektywny(wiecej ciepla wydziela sie od oporow i przywyższa
efektywnosc samego zjawiska peltiera) - zimna strona staje sie
cieplejsza(mniej zimna) niz przy mniejszym napieciu - marnotrawimy prad.
Nastepnie napiecie jest niższe niż zakładane - w efekcie peltier prawie nie
chlodzi a w tym czasie cieplo przechodzi ze strony zimnej na ciepla. Zapewne
zauwazyles ze po wylaczenu pradu zimna strona robi sie w ciagu 1sek. ciepla
z obu stron.
Także, strata jest podwójna.
W efekcie nawet przy podlaczonym z jednej strony miedzianym radiatorze (z
went.) kropla wody nie zamarznie po stronie zimnej.
Wystarczylo podlaczyc rownolegle do obwodu kondensator 4000microF zeby
momentalnie kropla zamarzla.
Jednak 4000 to wartosc dobra zeby zamrozic wode na 1 peltierze, a nie zeby
wycisnac z niego ile sie da. Ja ponadto mam tych modułów do obsłużenia 4 i
kazdy ma zamrazac do -30`C.
Stad też poszukuje lepszego rozwiazania.





Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: Jurek Szczesiul <jerzy.szczesiul_at_nospam_wycin.ep.com.pl>
Subject: Re: aktywny stabilizator
Date: Sun, 19 Dec 2004 21:06:28 +0100


Sun, 19 Dec 2004 20:33:57 +0100, na pl.misc.elektronika, Doker napisał(a):

Wystarczylo podlaczyc rownolegle do obwodu kondensator 4000microF zeby
momentalnie kropla zamarzla.

I tu jest właśnie przyczyna. Peltier nie lubi prądu tętniącego - na ogół
zakłada się, że 1000uF na 1A to minimum. Dobre wygładzenie jest dużo
ważniejsze niż stabilizacja.

--
Pozdrowienia
Jurek Szczesiul

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Doker" <doker0_at_nospam_wp.pl>
Subject: Re: aktywny stabilizator
Date: Sun, 19 Dec 2004 21:20:44 +0100



zakłada się, że 1000uF na 1A to minimum. Dobre wygładzenie jest dużo
Znaczy sie nie masz przypadkiem na mysli micro a nie nano?

Pozdrawiam.



Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: Jurek Szczesiul <jerzy.szczesiul_at_nospam_wycin.ep.com.pl>
Subject: Re: aktywny stabilizator
Date: Sun, 19 Dec 2004 21:45:52 +0100


Sun, 19 Dec 2004 21:20:44 +0100, na pl.misc.elektronika, Doker napisał(a):

zakłada się, że 1000uF na 1A to minimum. Dobre wygładzenie jest dużo
Znaczy sie nie masz przypadkiem na mysli micro a nie nano?

Micro - u zamiast mi greckiego. Czyli dla pewności: 1 mF / 1 A
( u siebie dawałem 20 mF dla pojedynczego Peltiera 50x50,
ok. 13-14A )

--
Pozdrowienia
Jurek Szczesiul

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
Date: Mon, 20 Dec 2004 00:22:38 +0100
From: RoMan Mandziejewicz <roman_at_nospam_pik-net.pl>
Subject: Re: aktywny stabilizator


Hello Doker,

Sunday, December 19, 2004, 9:20:44 PM, you wrote:

zakłada się, że 1000uF na 1A to minimum. Dobre wygładzenie jest dużo
Znaczy sie nie masz przypadkiem na mysli micro a nie nano?

A gdzie Ty widzisz nano?


--
Best regards,
RoMan mailto:roman_at_nospam_pik-net.pl


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Doker" <doker0_at_nospam_wp.pl>
Subject: Re: aktywny stabilizator
Date: Sun, 19 Dec 2004 21:43:12 +0100


a tak wogole to co myslicie o pomysle zastosowania akumulatora takiego jak
od UPSa?
Jakby ktos znalazl miejsce gdzie mozna taki kupic? <prosi> Ile by to
kosztowalo?

Pozdrawiam,
Doker



Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: Waldemar Krzok <waldemar.krzok_at_nospam_t-online.de>
Subject: Re: aktywny stabilizator
Date: Sun, 19 Dec 2004 22:07:53 +0100


Doker wrote:

a tak wogole to co myslicie o pomysle zastosowania akumulatora takiego jak
od UPSa?
Jakby ktos znalazl miejsce gdzie mozna taki kupic? <prosi> Ile by to
kosztowalo?

pewnie by się dało. W niemieckim Realu były ostatnio akumulatory "na pasku"
za jakieś 25EUR. W środku akumulator żelowy, chyba 10Ah/12V. Ja kiedys
kupiłem w Lidlu coś podobnego za 15EUR, ale aku 7Ah. Do tego możesz zrobić
prosty układ np. na tyrystorze, coby go doładowywać z twojego zasilacza.

Waldek

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: Waldemar Krzok <waldemar.krzok_at_nospam_t-online.de>
Subject: Re: aktywny stabilizator
Date: Sun, 19 Dec 2004 21:09:00 +0100


Doker wrote:

no to mnie oświeć. Robiłem chłodnicę do powietrza na peltierach i
działała bardzo dobrze. Nigdy nie twierdziłem, że wszystko wiem.
Najpierw napiecie skacze powyzej przewidzianego dla peltiera i wtedy tenże
staje sie nieefektywny(wiecej ciepla wydziela sie od oporow i przywyższa
efektywnosc samego zjawiska peltiera) - zimna strona staje sie
cieplejsza(mniej zimna) niz przy mniejszym napieciu - marnotrawimy prad.
Nastepnie napiecie jest niższe niż zakładane - w efekcie peltier prawie
nie chlodzi a w tym czasie cieplo przechodzi ze strony zimnej na ciepla.
Zapewne zauwazyles ze po wylaczenu pradu zimna strona robi sie w ciagu
1sek. ciepla z obu stron.
Także, strata jest podwójna.
W efekcie nawet przy podlaczonym z jednej strony miedzianym radiatorze (z
went.) kropla wody nie zamarznie po stronie zimnej.
Wystarczylo podlaczyc rownolegle do obwodu kondensator 4000microF zeby
momentalnie kropla zamarzla.
Jednak 4000 to wartosc dobra zeby zamrozic wode na 1 peltierze, a nie zeby
wycisnac z niego ile sie da. Ja ponadto mam tych modułów do obsłużenia 4 i
kazdy ma zamrazac do -30`C.
Stad też poszukuje lepszego rozwiazania.

dzięki za info. Oczywiście zasilanie za niskim napięciem jest do chrzanu, to
też zauważyłem, dlatego zrobiłem regulator na komparatorze, włączając i
wyłączając peltiery MOSami (potrzebowałem stabilizację temperatury). A
zasilacz faktycznie miałem na napięcie nominalne ogniw. Zasilanie było
bateryjne (12V), a peltiery na 24V więc zastosowałem przetwornicę step-up
12->24V 20A.

W ostatnim niemieckim Elektorze jest opis fajnego stabilizatora impulsowego
z Uwe 20-45V i Uwy 0-100V, niestety tylko 5A i trzeba by go przeliczyć na
twoje wartości.

Waldek


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: J.F. <jfox_nospam_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: aktywny stabilizator
Date: Sun, 19 Dec 2004 22:45:10 +0100


On Sun, 19 Dec 2004 20:33:57 +0100, Doker wrote:
Wystarczylo podlaczyc rownolegle do obwodu kondensator 4000microF zeby
momentalnie kropla zamarzla.
Jednak 4000 to wartosc dobra zeby zamrozic wode na 1 peltierze, a nie zeby
wycisnac z niego ile sie da. Ja ponadto mam tych modułów do obsłużenia 4 i
kazdy ma zamrazac do -30`C.

4mF to znowu nie tak duzo, i spokojnie mozna kupic dzis np 8 szt po
6800uF.

Stad też poszukuje lepszego rozwiazania.

Sprzedac trafo, pomyslec nad uzyciem 3 zasilaczy od peceta ..

J.


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Doker" <doker0_at_nospam_wp.pl>
Subject: Re: aktywny stabilizator
Date: Mon, 20 Dec 2004 10:26:10 +0100



Sprzedac trafo, pomyslec nad uzyciem 3 zasilaczy od peceta ..
Czterech. I gdzie ja znajde taki co daje 15V....



Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
Date: Sun, 19 Dec 2004 18:06:05 +0100
From: RoMan Mandziejewicz <roman_at_nospam_pik-net.pl>
Subject: Re: aktywny stabilizator


Hello Doker,

Sunday, December 19, 2004, 5:40:32 PM, you wrote:

Czy mozecie mi wskazac układ aktywnego PFC dla trafo 700W = 15V 46A?
Podlaczylem pod niego peltiery i mocno sie zdziwilem,ze prawie nie chlodza
)
Podlaczylem kondensatory ok. 8000mikroF ale efekt jest i tak za maly.
Dlatego szukam odpowiedniego stabilizatora.

Ciężko będzie - da się z PFC uzyskać napięcie wyższe niż wejściowe w
szczycie. Trzebaby stosować przetwornicę flyback, żeby otrzymać
napięcie niższe. Nie będzie to maleństwo :-(

--
Best regards,
RoMan mailto:roman_at_nospam_pik-net.pl


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Doker" <doker0_at_nospam_wp.pl>
Subject: Re: aktywny stabilizator
Date: Sun, 19 Dec 2004 18:49:25 +0100


Ciężko będzie - da się z PFC uzyskać napięcie wyższe niż wejściowe w
szczycie. Trzebaby stosować przetwornicę flyback, żeby otrzymać
napięcie niższe. Nie będzie to maleństwo :-(

Był jeszcze taki pomysl, zeby stosować akumulator litowo-jonowy jako
stabilizator.
Co wy na to?