ROZMOWY PRZEZ KOMÓRKĘ Z SAMOLOTU
Masz problem? Zapytaj na forum elektroda.pl
From: "hot" <newlightWYTNIJTO_at_nospam_wp.pl>
Subject: ROZMOWY PRZEZ KOMÓRKĘ Z SAMOLOTU
Date: 5 Jan 2005 14:30:14 +0100
Mam pytanie praktyczne i teoretyczne dotyczące rozmów telefonicznych
prowadzonych z telefonu komórkowego z samolotu odrzutowego, który nie jest
podłączony do specjalnego urządzenia.
Czy jest to możliwe przy locie samolotem ponad 500 km/h? (szybka zmiana
terenu, stąd system naziemny obsługi komórek nie będzie miał czasu na naszą
identyfikację w poszczególnych rejonach)
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
From: Waldemar Krzok <waldemar.krzok_at_nospam_charite.de>
Subject: Re: ROZMOWY PRZEZ =?ISO-8859-2?Q?KOM=D3RK=CA_Z_SAMOLOTU?=
Date: Wed, 05 Jan 2005 15:57:15 +0100
hot wrote:
Mam pytanie praktyczne i teoretyczne dotyczące rozmów telefonicznych
prowadzonych z telefonu komórkowego z samolotu odrzutowego, który nie jest
podłączony do specjalnego urządzenia.
Czy jest to możliwe przy locie samolotem ponad 500 km/h? (szybka zmiana
terenu, stąd system naziemny obsługi komórek nie będzie miał czasu na naszą
identyfikację w poszczególnych rejonach)
ogólnie rzecz biorąc się czasami da, czasami nie. Handover może być za
wolny. Dokładniej zależy to od wielkości komórek, niekiedy będzie
działało (jak widać było przy niektórych porwaniach samolotów ludzie
dzwonili do domu, że spadają), przelatując nad miastami (dużo małych
komórek) na dużej wysokości będziesz miał problemy. Ale z samochodu
jadącego 230km/h szef do mnie dzwonił i działało (niestety).
Waldek
From: "Dino" <din0[bezspamu]_at_nospam_gazeta.pl>
Subject: Re: ROZMOWY PRZEZ KOMORKE Z SAMOLOTU
Date: Wed, 5 Jan 2005 16:31:02 +0100
hot wrote:
Mam pytanie praktyczne i teoretyczne dotyczące rozmów telefonicznych
prowadzonych z telefonu komórkowego z samolotu odrzutowego, który nie
jest
podłączony do specjalnego urządzenia.
Czy jest to możliwe przy locie samolotem ponad 500 km/h? (szybka zmiana
terenu, stąd system naziemny obsługi komórek nie będzie miał czasu na
naszą
identyfikację w poszczególnych rejonach)
ogólnie rzecz biorąc się czasami da, czasami nie. Handover może być za
wolny. Dokładniej zależy to od wielkości komórek, niekiedy będzie
działało (jak widać było przy niektórych porwaniach samolotów ludzie
dzwonili do domu, że spadają), przelatując nad miastami (dużo małych
komórek) na dużej wysokości będziesz miał problemy. Ale z samochodu
jadącego 230km/h szef do mnie dzwonił i działało (niestety).
Nie wiem jak to wygląda w samolocie odrzutowym, ale z doświadczenia
na samolotach tzw. sportowych (przez dziennikarzy notorycznie nazywanych
awionetkami) czyli do prędkości jakis 200-230 km/h na wysokości do 600m
działało bez jakiś większych problemów (poza hałaśliwym silnikiem).
Gorzej było z połączeniem się z szybowca. Patykami lata się zazwyczaj
powyżej 600m (tak 800-2500m) i zasięg był praktycznie binarny. Albo był
na full albo wcale. Więc pewnie większym ograniczeniem jest tutaj wyskość
(antety dają sygnał poziomo, więc w zasadzie sygnał jest łapany w listkach).
Na marginesie, to historie, ze ktos dzwonił z zamolotu pasażerskiego ze
zwykłej
komórki na chwilę przed katastrofą (vide 11.9) wydają się grubymi nićmi
szyte.
pozdro
Dino
From: "tomm" <tmroz1_at_nospam_poczta.gazeta.pl>
Subject: Re: ROZMOWY PRZEZ KOMÓRKĘ Z SAMOLOTU
Date: Wed, 5 Jan 2005 16:38:25 +0100
spraw wyglada tak,
nie jest wazne jaka predkoscia lecisz, wazne jaka jest twoja faktyczna
predkosc zblizania sie lub oddalania od bazy,
na ziemi jesli bedziesz jechac 500 km/h w kierunku bazy ta predkosc wyniesie
500km/h
jesli bedziesz lecial 10 km nad baza a ta predkoscia twoaj predkosc
zblizania sie i oddalani od bazy bedzie zapewne mniejsza od np. 200 km/h
wiec
-im wyzej nad baza tym lepiej bo predkosc rzeczywisat wzgledem bazy
mniejsza.
-im dalej od bazy (wysokosc) tym gorszy zasieg
wniosek: nalezy znalezc optymalna odleglosc
dobrze tez jesli jest to baza obslugujaca dosc duzy teren bo pewnie bedzie
miala ustawiona wieksza moc
poza tym kwestia charakterystyki anteny bazowej itp
pozdrawiam,
Tomek
From: "William" <nie_at_nospam_ma.mnie.pl>
Subject: Re: ROZMOWY PRZEZ KOMÓRKĘ Z SAMOLOTU
Date: Wed, 5 Jan 2005 16:57:00 +0100
Czy jest to możliwe przy locie samolotem ponad 500 km/h? (szybka zmiana
terenu, stąd system naziemny obsługi komórek nie będzie miał czasu na
naszą
identyfikację w poszczególnych rejonach)
System GSM gwarantuje wykonanie korekcji czasu opóźnień przestrzenyych do
prędkości 290km/h względem nadajnika.
From: "Marek Szarafinski junior" <no_at_nospam_way.gov>
Subject: Re: ROZMOWY PRZEZ KOMÓRKĘ Z SAMOLOTU
Date: Wed, 5 Jan 2005 18:17:34 +0100
"hot" <newlightWYTNIJTO_at_nospam_wp.pl> wrote in message
news:1a6e.000000cc.41dbebe6_at_nospam_newsgate.onet.pl...
Mam pytanie praktyczne i teoretyczne dotyczące rozmów telefonicznych
prowadzonych z telefonu komórkowego z samolotu odrzutowego, który nie jest
podłączony do specjalnego urządzenia.
Czy jest to możliwe przy locie samolotem ponad 500 km/h?
Teoretycznie nie jest to możliwe - praktycznie nie wiem, bo gdy stewardesa
się do mnie uśmiechnęła, to przeszła mi ochota na dzwonienie gdziekolwiek...
poza tym, chyba nie jest to najmądrzejsze sprzeciwianie się takim prikazom w
samolocie, którym się leci...
O jakim urządzeniu myślisz, które ewentualnie pomogłoby zachować jakość
rozmowy ?
Pozdr.
Mrek
From: "AutomaT" <aut0mat_at_nospam_o2.pl>
Subject: Re: ROZMOWY PRZEZ KOMÓRKĘ Z SAMOLOTU
Date: Wed, 5 Jan 2005 19:13:12 +0100
*bez analizowanie strzelil bym ze niebedzie z tym zadnych problemow....
Mam pytanie praktyczne i teoretyczne dotyczące rozmów telefonicznych
prowadzonych z telefonu komórkowego z samolotu odrzutowego, który nie
jest
podłączony do specjalnego urządzenia.
Czy jest to możliwe przy locie samolotem ponad 500 km/h?
Date: Wed, 05 Jan 2005 22:17:53 +0100
From: badworm <nospam_at_nospam_post.pl>
Subject: Re: ROZMOWY PRZEZ =?ISO-8859-2?Q?KOM=D3RK=CA_Z_SAMOLOTU?=
Dnia 2005-01-05 20:26, Użytkownik Marcin napisał:
Dla wyjsnienia - komorke sprawdzalem w samolocie tylko raz - podbudowalem
sie wczesniej rozmowa stewki ze znajmomym profesorek. Stewka kazala wylaczyc
komorke. Profesor pyta dlaczego. Na to pani z usmiechem, ze to bardzo
zakloca przyrzady nawigacyjne. Profesor - na pewno? Stewka - alez
oczywiscie! Wiec profesor: to niech mi pani powie czy mam teraz wlaczona
komorke.
PRawde powiedziawszy to pewnie jest to juz dmuchanie na zimne, ale jak sie
komorke wlaczy to pewnie bezpieczenstwa nie podniesie, wiec obiecalem sobie,
ze bede wylaczal!
Niedawno czytałem, że jedne z amerykańskich linii lotniczych
przymierzają się do wprowadzenia usługi umożliwiającej bezproblemowe
dzwonienie z pokładu samolotów.
--
Pozdrawiam Bad Worm badworm{"a" w kolku}post[punkt]pl
GG# 2400455 ICQ# 320399066
"Dziwny jest ten świat..."
Tnijcie cytaty i sygnaturki!
From: Marcin <marcin_at_nospam_rtg.specjal.szpital.lublin.pl>
Subject: Re: ROZMOWY PRZEZ =?iso-8859-1?Q?KOM=D3RK=CA?= Z SAMOLOTU
Date: Wed, 5 Jan 2005 19:26:40 +0000 (UTC)
Chyba rozwieje watpliwosci: mozna dzwonic - tyle, ze szybko, bo strasznie
szybko zasieg sie pojawia i znika (nie patrzylem na zegarek, ale na pewno
nie bylo to dluzej jak minute). Wlasciwie czemu mialobybyc inaczej? Coz to
jest 300 tys km/h do predkosci samolotu nieco poniej 100 km/h? Problemem
jest tylko szybkie opuszczanie zasiegu danej stacji. Nie pamietam ile km/h
lecialem, ale nad Budapesztem na 100% mialem sygnal w sluchawce.
O przejscu miedzy stacjami w ogole mozna zapomniec i to nie tylko w
samolocie, ale nawet we francuzkim TGV. Ktos wspomnial, ze mechanizm ten
dziala do predkosci 290km/h. Mi ktos z komorek w + mowil, ze 190 km/h i ze
tez sprawdzali (szybko jezdza do awarii w Plusie:) - przy predkosci 200km/h
rozmowe rozrywa.
Dla wyjsnienia - komorke sprawdzalem w samolocie tylko raz - podbudowalem
sie wczesniej rozmowa stewki ze znajmomym profesorek. Stewka kazala wylaczyc
komorke. Profesor pyta dlaczego. Na to pani z usmiechem, ze to bardzo
zakloca przyrzady nawigacyjne. Profesor - na pewno? Stewka - alez
oczywiscie! Wiec profesor: to niech mi pani powie czy mam teraz wlaczona
komorke.
PRawde powiedziawszy to pewnie jest to juz dmuchanie na zimne, ale jak sie
komorke wlaczy to pewnie bezpieczenstwa nie podniesie, wiec obiecalem sobie,
ze bede wylaczal!
Marcin
From: "hot" <newlightWYTNIJTO_at_nospam_wp.pl>
Subject: Re: ROZMOWY PRZEZ KOMÓRKĘ Z SAMOLOTU
Date: 5 Jan 2005 20:40:21 +0100
a chodzi mi dokładniej, jaki jest Wasz stosunek do poniższego raportu (ze
względów technicznych, w treści rozmów nie wnikając):
http://www.physics911.net/cellphoneflight93.htm
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
From: J.F. <jfox_xnospamx_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: ROZMOWY PRZEZ KOMÓRKĘ Z SAMOLOTU
Date: Wed, 05 Jan 2005 21:34:05 +0100
On 5 Jan 2005 20:40:21 +0100, hot wrote:
a chodzi mi dokładniej, jaki jest Wasz stosunek do poniższego raportu (ze
względów technicznych, w treści rozmów nie wnikając):
http://www.physics911.net/cellphoneflight93.htm
technicznie to:
a) w USA sa rozne systemy, nie tylko gsm,
b) w samolotach sa telefony do publicznego uzytku,
c) wysokosc to tylko kwestia anten bts - nawet pod nieplanowanym
katem troche promieniuje i odbiera,
d) telefony gsm radza sobie z ekranowaniem zadziwiajaco dobrze.
Odbieraja w mikrofalowce, w garnku, owiniete folia aluminiowa ..
J.
From: "Robgold" <robgoldNOSPAM_at_nospam_interia.pl>
Subject: Re: ROZMOWY PRZEZ KOMÓRKĘ Z SAMOLOTU
Date: Thu, 6 Jan 2005 06:48:24 +0100
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx_at_nospam_poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:0siot0h3h5tukcil1elsno0c2cbnatkct9_at_nospam_4ax.com...
On 5 Jan 2005 20:40:21 +0100, hot wrote:
a chodzi mi dokładniej, jaki jest Wasz stosunek do poniższego raportu (ze
względów technicznych, w treści rozmów nie wnikając):
http://www.physics911.net/cellphoneflight93.htm
d) telefony gsm radza sobie z ekranowaniem zadziwiajaco dobrze.
Odbieraja w mikrofalowce, w garnku, owiniete folia aluminiowa ..
tak ale w pasmie 900 , im wyzsza czestotliwosc tym latwije to zaklocic ...
1800MHz (czyli Idea glownie) juz latwo traci zasieg po zaekranowaniu czy
tez wejsicu pod metalowa konstrukcje np mostu
a takiemu Wi-Fi 2,4GHz moze drzewo z mokrymi lisciami zaklocic transmisje.