Programator PIC - dalsze problemy
Masz problem? Zapytaj na forum elektroda.pl
From: "G" <g_at_nospam_spam.mail.com.pl>
Subject: Programator PIC - dalsze problemy
Date: Mon, 10 Jan 2005 21:50:41 GMT
Wydawalo mi sie, ze programatorek, ktory wykonalem dziala bez problemu -
przynajmniej bez problemu zczytywal zawartosc z mojej zabawki (PIC 16F876)-
kilka prob zwrocilo taki sam kod programu i konfiguracje. Jednakze, przy
probie zaprogramowania innego PICa (16F876A) otrzymuje blad weryfikacji. Po
odczytaniu zawartosci wyglada na to, ze uklad w ogole nie zostal
zaprogramowany - ani kod programu, ani konfiguracja. Jesli wpisze dane
recznie - w okienku kodu programu lub danych - po zaprogramowaniu (z bledem
weryfikacji) i ponownym odczytaniu, wszystkie bajty mają wartosc taka jak
sprzed programowania (FF)
Na wszelki wpyadek podam jeszcze raz wyniki "sprawdzania sprzetu" z CS-Prog.
Pierwsza wartosc - dla pustego kwadracika, druga - dla kwadracika z
ptaszkiem.
Data: -0,65 / 4.5V
Clock: -0,66V / 5.59V
MCLR: -0,11V / 9,9V
VCC: 5,03V / 5,03V
Pozdrawiam
Grzegorz
From: Tawez <tawezBEZTEGO_at_nospam_IBEZTEGOop.pl>
Subject: Re: Programator PIC - dalsze problemy
Date: Mon, 10 Jan 2005 22:58:12 +0100
G napisał(a):
Wydawalo mi sie, ze programatorek, ktory wykonalem dziala bez problemu -
przynajmniej bez problemu zczytywal zawartosc z mojej zabawki (PIC 16F876)-
kilka prob zwrocilo taki sam kod programu i konfiguracje. Jednakze, przy
probie zaprogramowania innego PICa (16F876A) otrzymuje blad weryfikacji. Po
odczytaniu zawartosci wyglada na to, ze uklad w ogole nie zostal
zaprogramowany - ani kod programu, ani konfiguracja. Jesli wpisze dane
recznie - w okienku kodu programu lub danych - po zaprogramowaniu (z bledem
weryfikacji) i ponownym odczytaniu, wszystkie bajty mają wartosc taka jak
sprzed programowania (FF)
kwestia podstawowa to taka, czy program, którego używasz do
programowania uC, wspiera wersję 16F876A,
bo jest różnica w algorytmie programowania pomiędzy 16F876 i 16F876A
--
Tawez
From: "G" <g_at_nospam_spam.mail.com.pl>
Subject: Re: Programator PIC - dalsze problemy
Date: Mon, 10 Jan 2005 22:13:00 GMT
kwestia podstawowa to taka, czy program, którego używasz do programowania
uC, wspiera wersję 16F876A,
bo jest różnica w algorytmie programowania pomiędzy 16F876 i 16F876A
Tak (chyba tak) - IC-Prog 1.05C - na liscie obslugiwanych prockow oczywiscie
wybieram 16F876A. Wiec skoro jest na liscie taki procek, to chyba jest
obslugiwany.
A Czy moze miec tutaj znaczenie typ diody zenera? Uzylem diody 6,2V (tak jak
na schemacie http://www.olimex.com/dev/images/pic-pg1-sch.gif, przy czym w
mojej wersji nie dale diody LED), natomiast identyczny schemat
http://www.elektroda.net/mikrokontrolery/icprog104.html przewiduje diode
zenera 8,2V. Programator podpinam do wejsc PB7, PB6, MCLR, Vcc i GND.
Zewnetrzne zasilanie PICa jest zupelnie odlaczone (wszystko jest tak, jakby
procek byl wylutowany z plyki i podpiety na "golo" do programatora). Moze
musze uzyc jakies dodatkowe zasilanie??
G.
From: "Kamil K." <kmail_at_nospam_op.pl>
Subject: Re: Programator PIC - dalsze problemy
Date: Tue, 11 Jan 2005 08:47:26 +0100
Zewnetrzne zasilanie PICa jest zupelnie odlaczone (wszystko jest tak,
jakby
procek byl wylutowany z plyki i podpiety na "golo" do programatora). Moze
musze uzyc jakies dodatkowe zasilanie??
Tak, powinienes zastosowac zew. zasilanie programatora i powinno byc po
kłopocie.
From: "VSS" <vss_news_at_nospam_lasershow.pl>
Subject: Re: Programator PIC - dalsze problemy
Date: Tue, 11 Jan 2005 12:31:23 +0100
G wrote:
http://www.olimex.com/dev/images/pic-pg1-sch.gif, przy czym w mojej
wersji nie dale diody LED),
to ją daj, na niej wykonywany jest dodatkowy spadek napięcia.
--
VSS Światło i dźwięk http://www.lasershow.pl
Sklep http://sklep.lasershow.pl
From: "G" <g_at_nospam_spam.mail.com.pl>
Subject: Re: Programator PIC - dalsze problemy
Date: Mon, 10 Jan 2005 22:42:31 GMT
kwestia podstawowa to taka, czy program, którego używasz do programowania
uC, wspiera wersję 16F876A,
bo jest różnica w algorytmie programowania pomiędzy 16F876 i 16F876A
PS: Programowanie pamieci 24C16 - i odczytywanie jej zawartosci udalo sie
bez zadnego problemu.
G.
From: Gregor <pij_at_nospam_wiecej.piwa.a.nie.spamuj.pl>
Subject: Re:Programator PIC - dalsze problemy
Date: Mon, 10 Jan 2005 23:34:15 GMT
probie zaprogramowania innego PICa (16F876A) otrzymuje blad weryfikacji. Po
odczytaniu zawartosci wyglada na to, ze uklad w ogole nie zostal
zaprogramowany - ani kod programu, ani konfiguracja. Jesli wpisze dane
recznie - w okienku kodu programu lub danych - po zaprogramowaniu (z bledem
weryfikacji) i ponownym odczytaniu, wszystkie bajty mają wartosc taka jak
sprzed programowania (FF)
Cos bardzo podobnego mam przy programowaniu PIC16F627 jesli programuje na prace
w wewnetrznym oscylatorem i pin RA5/MCLR jako wejscie a nie reset. Po prostu
programator/program sterujacy jest zle zaprojektowany i nie podaje na czas
wysokiego napiecia na MCLR i proc "rusza". Procesor programuje sie poprawnie
tylko weryfikacja pada. Jesli chce miec cykl programowania z weryfikacja
musze najpierw wykasowac proca (wyslac komende "erase"). Uzywam programatora
na portcie rownoelglym i programu picprog.
GRG
--
Tutaj sygnatura Grzegorza Domagały - jeśli chcesz wysłać do niego wiadomość
pisz pod adres grzegorz.domagata_at_nospam_chello.at i nie zapomnij dodać
"kielbaska dla cerbera" w treści albo Cerber zeżre twój list...
Strona domowa: http://members.chello.at/grzegorz.domagata/
From: "G" <g_at_nospam_spam.mail.com.pl>
Subject: Re: Re:Programator PIC - dalsze problemy
Date: Tue, 11 Jan 2005 03:05:10 GMT
Cos bardzo podobnego mam przy programowaniu PIC16F627 jesli programuje na
prace
w wewnetrznym oscylatorem i pin RA5/MCLR jako wejscie a nie reset. Po
prostu
programator/program sterujacy jest zle zaprojektowany i nie podaje na czas
wysokiego napiecia na MCLR i proc "rusza". Procesor programuje sie
poprawnie
tylko weryfikacja pada. Jesli chce miec cykl programowania z weryfikacja
musze najpierw wykasowac proca (wyslac komende "erase"). Uzywam
programatora
na portcie rownoelglym i programu picprog.
GRG
U mnie niestety nie programuje sie w ogole. Nawet jesli wpisze kilka liter
bezposrednio do okienka z kodem i dam "erase", a nastepnie "program"
(programowanie oczywiscie z bledem weryfikacji przy adresie 0000h), a potem
odczytam zawartość pamieci flasz, dostaje zupelnie co innego - na ogol
wszedzie (3fff).
G.
From: "szlovak" <BEZXadamkx_at_nospam_o2.pl>
Subject: Re: Programator PIC - dalsze problemy
Date: Tue, 11 Jan 2005 10:46:49 +0000 (UTC)
G napisał(a):
Wydawalo mi sie, ze programatorek, ktory wykonalem dziala bez problemu -
przynajmniej bez problemu zczytywal zawartosc z mojej zabawki (PIC 16F876)-
kilka prob zwrocilo taki sam kod programu i konfiguracje. Jednakze, przy
probie zaprogramowania innego PICa (16F876A) otrzymuje blad weryfikacji. Po
odczytaniu zawartosci wyglada na to, ze uklad w ogole nie zostal
zaprogramowany - ani kod programu, ani konfiguracja. Jesli wpisze dane
recznie - w okienku kodu programu lub danych - po zaprogramowaniu (z bledem
weryfikacji) i ponownym odczytaniu, wszystkie bajty mają wartosc taka jak
sprzed programowania (FF)
Na wszelki wpyadek podam jeszcze raz wyniki "sprawdzania sprzetu" z CS-Prog.
Pierwsza wartosc - dla pustego kwadracika, druga - dla kwadracika z
ptaszkiem.
Data: -0,65 / 4.5V
Clock: -0,66V / 5.59V
MCLR: -0,11V / 9,9V
VCC: 5,03V / 5,03V
Pozdrawiam
Grzegorz
A jaki masz system operacyjny? Z windows xp są problemy ,jak i z 2000.W xp musi
być w "hardware" ustawione "windows api" , w ustawieniach options>misc
załadowac sterownik i dodatkowo wywalić wszystkie sterowniki portu z pamięci
typu "userport", ja akurat taki raz używałem i zresetować kompa, to mi pomogło
dopiero. Poza tym nie ma to jak prawdziwy programator z buforem MAX232 (ja mam
Studipipo II, napięcie programujące z przetwornicy kluczowane jakimś chyba
4006, zasilanie wszystko przez stabilozator 5V, (schematu w necie JUŻ NIGDZIE
NIE MA)), i konkretnym napięciem jakie powinno być , napięcie 12 z portu może
siadać.
No i wczoraj właśnie, jak zwykle się okazało, że to wina systemu a nie
programatora. W zależności od widzimisi programowało się od kilku do
kilkudziesięciu bajtów w picu 16f84a-4. Pamięci szeregowej akurat nie
sprawdzałem ale możliwe że nie byłaby taka wybredna. Więc te testy stanów (w
icprogu) mogą o niczym nie świadczyć.pzdr
From: "Kamil K." <kmail_at_nospam_op.pl>
Subject: Re: Programator PIC - dalsze problemy
Date: Tue, 11 Jan 2005 11:47:40 +0100
A jaki masz system operacyjny? Z windows xp są problemy ,jak i z 2000.W xp
musi
być w "hardware" ustawione "windows api" ,
Nieprawda, wystarczy zaladowac sterownik do NT i na I/O śmiga jak ta lala.
From: "szlovak" <BEZXadamkx_at_nospam_o2.pl>
Subject: Re: Programator PIC - dalsze problemy
Date: Tue, 11 Jan 2005 11:02:31 +0000 (UTC)
Kamil K. napisał(a):
A jaki masz system operacyjny? Z windows xp są problemy ,jak i z 2000.W xp
musi
być w "hardware" ustawione "windows api" ,
Nieprawda, wystarczy zaladowac sterownik do NT i na I/O śmiga jak ta lala.
No dobra, może nie musi , pewnie można to zrobić na rożne sposoby,ale problemy
są. I nie śmiga znowu tak super, pod win98 mimo wszystko szybciej się
programuje, nawet jak dam I/O delay na 1 w XP
From: "tomatos_st" <tomatos_st_at_nospam_news.gazeta.pl>
Subject: Re: Programator PIC - dalsze problemy
Date: Tue, 11 Jan 2005 20:47:38 +0100
Użytkownik "Kamil K." <kmail_at_nospam_op.pl> napisał w wiadomości
news:cs0asa$l2h$1_at_nospam_news.onet.pl...
A jaki masz system operacyjny? Z windows xp są problemy ,jak i z 2000.W
xp
musi
być w "hardware" ustawione "windows api" ,
Nieprawda, wystarczy zaladowac sterownik do NT i na I/O śmiga jak ta lala.
Inną ważną opcją ,którą trzeba włączyć w przy używaniu IC-Proga na szybszych
kompach to:
Priorytet Procesu-Czasu Rzeczywistego
Niekiedy potrafi to na moment shaltować system podczas programowania, ale od
czasu jak tego używam to nie powaliłem żadnego procka (szczególnie ważne
przy programowaniu nie-flash'y).
I nie ma żadnych problemów, że podczas programowania przyszła wiadomość
naGG, albo właczył się jakiś proces i procek się nie zaprogramował...
From: "G" <g_at_nospam_spam.mail.com.pl>
Subject: Re: Programator PIC - dalsze problemy
Date: Tue, 11 Jan 2005 12:21:49 GMT
A jaki masz system operacyjny? Z windows xp są problemy ,jak i z 2000.W xp
musi
być w "hardware" ustawione "windows api" , w ustawieniach options>misc
załadowac sterownik i dodatkowo wywalić wszystkie sterowniki portu z
pamięci
typu "userport", ja akurat taki raz używałem i zresetować kompa, to mi
pomogło
dopiero. Poza tym nie ma to jak prawdziwy programator z buforem MAX232 (ja
mam
Studipipo II, napięcie programujące z przetwornicy kluczowane jakimś
chyba
4006, zasilanie wszystko przez stabilozator 5V, (schematu w necie JUŻ
NIGDZIE
NIE MA)), i konkretnym napięciem jakie powinno być , napięcie 12 z portu
może
siadać.
No i wczoraj właśnie, jak zwykle się okazało, że to wina systemu a nie
programatora. W zależności od widzimisi programowało się od kilku do
kilkudziesięciu bajtów w picu 16f84a-4. Pamięci szeregowej akurat nie
sprawdzałem ale możliwe że nie byłaby taka wybredna. Więc te testy stanów
(w
icprogu) mogą o niczym nie świadczyć.pzdr
Co do napiecia - przestestowalem po dodaniu jednej diody LED - wzroslo z 9,9
do 11,68V. Po dodaniu drugiej diody LED - bylo juz ponad 13,5V. W obydwoch
przypadkach uklad nie chcial sie programowac. Wiecej juz nie chcialem dawac,
bo to napiecie powinno byc w granicach 12V chyba..
Kwestia Windowsa - mam zarowno XP jak i 98. Faktycznie w 98 obsluga jest
szybsza, jednak nadal PIC nie chce sie zaprogramowac. Dodatkowe drivery
portu szeregowego chyba nie sa potrzebne, poniewaz 24C16 programuje sie bez
problemow (wiec dostep do portu szeregowego jest). A programator z MAX232 i
osobnym zasilaniem - to cos, czego szukalem dluugo, jednak bezowocnie.
Dlatego jesli ktos mialby schemat - bylbym wdzieczny za pomoc.
Pozdrawiam
G.
From: "Kamil K." <kmail_at_nospam_op.pl>
Subject: Re: Programator PIC - dalsze problemy
Date: Tue, 11 Jan 2005 13:54:20 +0100
Dlatego jesli ktos mialby schemat - bylbym wdzieczny za pomoc.
Pozdrawiam
G.
uzywam z www.epsilon.com.pl Multiprog: szybko, pewnie i smiga bez problemu w
xp.
Czas programowania 16F876A ok. 8 sec.
Jesli chcesz bawic sie w schemat to proponuje samemu sklecic. Podstawy juz
masz.
From: "G" <g_at_nospam_spam.mail.com.pl>
Subject: Re: Programator PIC - dalsze problemy
Date: Tue, 11 Jan 2005 13:58:52 GMT
uzywam z www.epsilon.com.pl Multiprog: szybko, pewnie i smiga bez problemu
w
xp.
Czas programowania 16F876A ok. 8 sec.
Jesli chcesz bawic sie w schemat to proponuje samemu sklecic. Podstawy juz
masz.
Sam nie wiem, czy bede probowal jeszcze cos robic samemu. Mysle czy by nie
kupic gotowego programatora. Prawie identyczne problemy jak teraz mam z
wlasnorecznie wykonanym programatorem mialem kilka lat temu kiedy robilem
sobie kabelek do Nokii. W koncu okazalo sie, ze najlepszym wyjsciem bylo
kupienie oryginalnego kabla - dziala bez problemu do dzis...
Dziekuje za pomoc
Pozdrawiam
Grzegorz
From: "szlovak" <BEZXadamkx_at_nospam_o2.pl>
Subject: Tu masz schemat =?iso-8859-2?Q?niewyra=BCny?=
Date: Tue, 11 Jan 2005 14:05:16 +0000 (UTC)
http://www.cyfronika.com.pl/BDM/studipipo_2.HTM , może coś zrekonstruujesz.
ALbo kupic to nawet tanio jeśli sprzedają jeszcze
From: "Marek Dzwonnik" <mdz_at_nospam_WIADOMO_PO_CO_TO.message.pl>
Subject: =?iso-8859-2?Q?Re:_Tu_masz_schemat_niewyra=BCny?=
Date: Tue, 11 Jan 2005 15:22:31 +0100
Użytkownik "szlovak" <BEZXadamkx_at_nospam_o2.pl> napisał w wiadomości
news:xn0dx4rdga8ndc000_at_nospam_news.tpi.pl
http://www.cyfronika.com.pl/BDM/studipipo_2.HTM , może coś
zrekonstruujesz. ALbo kupic to nawet tanio jeśli sprzedają jeszcze
BTW:
NIE ZMIENIAJ TEMATU gdy odpowiadzasz na posty w jakimś wątku, bo robi się
totalny bałagan. Nie tylko lokalnie w czytniku newsów ale (co ważniejsze),
także w archiwum na googlach. Mimo, że w nagłówku istnieje pole "References"
to google wiążą wątki po treści pola "Subject". Osobny temat = osobny wątek,
nie przystający do reszty i często niegooglalny.
--
Marek Dzwonnik, GG: #2061027 - zwykle jako 'niewidoczny'
(Uwaga Gadu-Gadulcowicze: Nie odpowiadam na anonimy.)
"pl.misc.elektronika" podlega zasadom usenetu i Netykiety:
http://www.pg.gda.pl/~agatek/netq.html
Nie zmieniaj tematu. CYTUJ (ale OSZCZĘDNIE). Pisz POD cytatem!
From: "szlovak" <BEZXadamkx_at_nospam_o2.pl>
Subject: Re: Tu masz schemat =?iso-8859-2?Q?niewyra=BCny?=
Date: Tue, 11 Jan 2005 15:24:37 +0000 (UTC)
Marek Dzwonnik napisał(a):
Użytkownik "szlovak" <BEZXadamkx_at_nospam_o2.pl> napisał w wiadomości
news:xn0dx4rdga8ndc000_at_nospam_news.tpi.pl
http://www.cyfronika.com.pl/BDM/studipipo_2.HTM , może coś
zrekonstruujesz. ALbo kupic to nawet tanio jeśli sprzedają jeszcze
BTW:
NIE ZMIENIAJ TEMATU gdy odpowiadzasz na posty w jakimś wątku, bo robi się
totalny bałagan. Nie tylko lokalnie w czytniku newsów ale (co ważniejsze),
także w archiwum na googlach. Mimo, że w nagłówku istnieje pole "References"
to google wiążą wątki po treści pola "Subject". Osobny temat = osobny wątek,
nie przystający do reszty i często niegooglalny.
--
> Marek Dzwonnik, GG: #2061027 - zwykle jako 'niewidoczny'
> (Uwaga Gadu-Gadulcowicze: Nie odpowiadam na anonimy.)
>
> "pl.misc.elektronika" podlega zasadom usenetu i Netykiety:
> http://www.pg.gda.pl/~agatek/netq.html
> Nie zmieniaj tematu. CYTUJ (ale OSZCZĘDNIE). Pisz POD cytatem!
To że w googlu w ogóle trudno jest się poruszac w porównaniu do normalnego
czytnika to nie moja wina. jest dobra strona tego: temat mówi co będzie dalej.
temat służy do czegoś a nie żeby było tylko kilkadziesiąt razy "re:......."
From: "Marek Dzwonnik" <mdz_at_nospam_WIADOMO_PO_CO_TO.message.pl>
Subject: =?iso-8859-2?Q?Re:_Tu_masz_schemat_niewyra=BCny?=
Date: Tue, 11 Jan 2005 17:11:54 +0100
Użytkownik "szlovak" <BEZXadamkx_at_nospam_o2.pl> napisał w wiadomości
news:xn0dx4tfkd2ogm000_at_nospam_news.tpi.pl
To że w googlu w ogóle trudno jest się poruszac w porównaniu do
normalnego czytnika to nie moja wina.
Google służy przede wszystkim jako archiwum. W tej chwili chyba najlepsze z
dostępnych. Jako użytkownik grupy jestem zainteresowany, żeby nie było w
nim bałaganu.
jest dobra strona tego: temat
mówi co będzie dalej. temat służy do czegoś a nie żeby było tylko
kilkadziesiąt razy "re:......."
1) Tematy: "Tu masz schemat trochę niewyraźny" oraz "albo lepiej" nie
mówią NIC. Jeżeli chcesz założyć nowy wątek to go załóż nadając mu
nowy, komunikatywny temat. Aczkolwiek jeżeli np. dysksuja w wątku o
"uszczelnianiu przepustów kablowych" już pożeglowała w stronę "napęd łodzi
podwodnych" to niech tak zostanie. Zakładanie nowego wątku o łodziach
podwodnych niepotrzenie rozbija dyskusję na dwa niepowiązane byty. Ze szkodą
dla wygody czytania na bieżąco i ze szkodą dla archwium.
2) Weź pod uwagę że wiele osób (ja też) czyta p.m.e. w porządku
chronologicznym a nie uporządkowaną wg wątków. IMHO grupy, przez którą
przewija się >200postów/dobę nie da się czytać inaczej, a przełączenie
widoków jest po prostu niewygodne.
Natomiast w widoku chronologicznym, post z losowym tematem, pozbawiony
wrotki i cytatu nawiązującego do wcześniejszej dyskusji ZAWISA W PRÓŻNI.
BTW: Polecam lekturę netykiety, dotyczącą cytowania, wycinania zbędnych
cytatów, a w szczególności sygnatur przedmówcy.
--
Marek Dzwonnik, GG: #2061027 - zwykle jako 'niewidoczny'
(Uwaga Gadu-Gadulcowicze: Nie odpowiadam na anonimy.)
"pl.misc.elektronika" podlega zasadom usenetu i Netykiety:
http://www.pg.gda.pl/~agatek/netq.html
Nie zmieniaj tematu. CYTUJ (ale OSZCZĘDNIE). Pisz POD cytatem!
From: "szlovak" <BEZXadamkx_at_nospam_o2.pl>
Subject: Przesadzasz...
Date: Tue, 11 Jan 2005 18:53:27 +0000 (UTC)
Marek Dzwonnik napisał(a):
Użytkownik "szlovak" <BEZXadamkx_at_nospam_o2.pl> napisał w wiadomości
news:xn0dx4tfkd2ogm000_at_nospam_news.tpi.pl
To że w googlu w ogóle trudno jest się poruszac w porównaniu do
normalnego czytnika to nie moja wina.
Google służy przede wszystkim jako archiwum. W tej chwili chyba najlepsze z
dostępnych. Jako użytkownik grupy jestem zainteresowany, żeby nie było w
nim bałaganu.
jest dobra strona tego: temat
mówi co będzie dalej. temat służy do czegoś a nie żeby było tylko
kilkadziesiąt razy "re:......."
1) Tematy: "Tu masz schemat trochę niewyraźny" oraz "albo lepiej" nie
mówią NIC. Jeżeli chcesz założyć nowy wątek to go załóż nadając mu
nowy, komunikatywny temat. Aczkolwiek jeżeli np. dysksuja w wątku o
"uszczelnianiu przepustów kablowych" już pożeglowała w stronę "napęd łodzi
podwodnych" to niech tak zostanie. Zakładanie nowego wątku o łodziach
podwodnych niepotrzenie rozbija dyskusję na dwa niepowiązane byty. Ze szkodą
dla wygody czytania na bieżąco i ze szkodą dla archwium.
Tak mi się podoba i nic nikomu i też Tobie do tego. Moim zdaniem tematy są
odpowiednie i mówią w skrócie co zawierają posty. Kwestia zdań. Odpowiadałem na
temat w tej dyskusji i mam prawo pisać w temacie co mi się podoba.
2) Weź pod uwagę że wiele osób (ja też) czyta p.m.e. w porządku
chronologicznym a nie uporządkowaną wg wątków. IMHO grupy, przez którą
przewija się >200postów/dobę nie da się czytać inaczej, a przełączenie
widoków jest po prostu niewygodne.
Natomiast w widoku chronologicznym, post z losowym tematem, pozbawiony
To tylko twoje zdanie że te tematy są losowe
wrotki i cytatu nawiązującego do wcześniejszej dyskusji ZAWISA W PRÓŻNI.
Nadanie tematu postowi w wątku nie zmienia jego czytelności. Ja czytam według
wątków i nic na to nie poradzisz. Nie bardzo sobie wyobrażam czytania w
porządku chronologicznym szczególnie że te same osdoby mogą pisać w rążnych
wątkach i wogle jaki tego sens ROTFL. Tak samo nie ma jakiejś zasady cytowania.
Więc nie potrzebnie dajesz mi rady, rozmawiam na temat i zmienianie tematu
typu "Re:xxxxxxxxxxx" na inny uważam za normalną rzecz
Date: Wed, 12 Jan 2005 00:44:02 +0100
From: badworm <nospam_at_nospam_post.pl>
Subject: Re: Przesadzasz...
Dnia 2005-01-11 19:53, Użytkownik szlovak napisał:
Nadanie tematu postowi w wątku nie zmienia jego czytelności. Ja czytam według
wątków i nic na to nie poradzisz. Nie bardzo sobie wyobrażam czytania w
porządku chronologicznym szczególnie że te same osdoby mogą pisać w rążnych
wątkach i wogle jaki tego sens ROTFL. Tak samo nie ma jakiejś zasady cytowania.
Więc nie potrzebnie dajesz mi rady, rozmawiam na temat i zmienianie tematu
typu "Re:xxxxxxxxxxx" na inny uważam za normalną rzecz
W tym przypadku Twój post rozpoczął zupełnie nowy wątek więc nie wiadomo
do czego się odnosi, jest wyrwany z kontekstu. Być może Mozilla nie
radzi sbie z sortowaniem postów pod referencjach ale to cię nie
upoważnia do bezpodstawnej i bezsensownej zmiany tematu(nie wpisuje się
treści w temacie). PLONK warning #1.
--
Pozdrawiam Bad Worm badworm{"a" w kolku}post[punkt]pl
GG# 2400455 ICQ# 320399066
http://dobreprogramy.pl/index.php?dz=8&a=24
http://browsehappy.pl/
From: Tawez <tawezBEZTEGO_at_nospam_IBEZTEGOop.pl>
Subject: Re: Przesadzasz...
Date: Wed, 12 Jan 2005 11:33:28 +0100
badworm napisał(a):
Dnia 2005-01-11 19:53, Użytkownik szlovak napisał:
Nadanie tematu postowi w wątku nie zmienia jego czytelności. Ja czytam
według
wątków i nic na to nie poradzisz. Nie bardzo sobie wyobrażam czytania w
porządku chronologicznym szczególnie że te same osdoby mogą pisać w
rążnych
wątkach i wogle jaki tego sens ROTFL. Tak samo nie ma jakiejś zasady
cytowania.
Więc nie potrzebnie dajesz mi rady, rozmawiam na temat i zmienianie
tematu
typu "Re:xxxxxxxxxxx" na inny uważam za normalną rzecz
W tym przypadku Twój post rozpoczął zupełnie nowy wątek więc nie wiadomo
do czego się odnosi, jest wyrwany z kontekstu. Być może Mozilla nie
radzi sbie z sortowaniem postów pod referencjach ale to cię nie
upoważnia do bezpodstawnej i bezsensownej zmiany tematu(nie wpisuje się
treści w temacie). PLONK warning #1.
ja nie rozumiem jak można tak beszczelnieograniczać wolność trola
no jak można?!?!?!
;>
--
Tawez
From: "szlovak" <BEZXadamkx_at_nospam_o2.pl>
Subject: Re: Przesadzasz...
Date: Wed, 12 Jan 2005 13:58:35 +0000 (UTC)
badworm napisał(a):
Dnia 2005-01-11 19:53, Użytkownik szlovak napisał:
Nadanie tematu postowi w wątku nie zmienia jego czytelności. Ja czytam
według wątków i nic na to nie poradzisz. Nie bardzo sobie wyobrażam
czytania w porządku chronologicznym szczególnie że te same osdoby mogą
pisać w rążnych wątkach i wogle jaki tego sens ROTFL. Tak samo nie ma
jakiejś zasady cytowania. Więc nie potrzebnie dajesz mi rady, rozmawiam na
temat i zmienianie tematu typu "Re:xxxxxxxxxxx" na inny uważam za
normalną rzecz
W tym przypadku Twój post rozpoczął zupełnie nowy wątek więc nie wiadomo do
czego się odnosi, jest wyrwany z kontekstu. Być może Mozilla nie radzi sbie z
sortowaniem postów pod referencjach ale to cię nie upoważnia do bezpodstawnej
i bezsensownej zmiany tematu(nie wpisuje się treści w temacie). PLONK warning
#1.
Szczerze mówiąc nie zmieniam tematu nagminnie, czasem to robię żeby post nie
był postrzegany jako pomyłka że np. naciśnie mi się coś 3 razy i są 3 moje
odpowiedzi z identycznym tematem. Lub żeby go wyróżnić co polepsza orientację w
drzewie z postami.
Twój killfile to Twoja sprawa i rób co chcesz . Moim zdaniem jak zwykle znajdą
się osoby co lubią się pomądrzyć (np. Ty). Grupy dyskusyjne zajmują często
wiele miejsca na takie bezowocne rozmowy , np. typu że ktoś zrobił błąd w
pisowni, złe kodowanie(chociaż liczba polskich liter była znikoma w danym
poście lub ktoś ich wogle nie uzywał) i inne. Strata czasu . Nie uważam swoich
czynów za jakieś naganne.
Czy mozilla nie ma widoku "drzewo"? To powinno załatwić sprawę tych moich
strasznych, karygodnych błędów :P
From: jerry1111 <stop_this_spam_jerry1111_remove_at_nospam_remove.wp.pl>
Subject: Re: Przesadzasz...
Date: Mon, 17 Jan 2005 01:40:47 +0100
On Tue, 11 Jan 2005 18:53:27 +0000 (UTC), "szlovak" <BEZXadamkx_at_nospam_o2.pl>
wrote:
Nadanie tematu postowi w wątku nie zmienia jego czytelności.
Zmienia.
Ja czytam według
wątków i nic na to nie poradzisz.
Ja tez - tylko ni chu*a nie wiem pod jaki watek ma byc podczepiony
Twoj post.
Nie bardzo sobie wyobrażam czytania w
porządku chronologicznym szczególnie że te same osdoby mogą pisać w rążnych
wątkach i wogle jaki tego sens ROTFL. Tak samo nie ma jakiejś zasady cytowania.
Więc nie potrzebnie dajesz mi rady, rozmawiam na temat i zmienianie tematu
typu "Re:xxxxxxxxxxx" na inny uważam za normalną rzecz
A to w takim razie wyprosze z KFa po przeczytaniu netykiety.
--
Jerry
From: "szlovak" <BEZXadamkx_at_nospam_o2.pl>
Subject: Re: Przesadzasz...
Date: Wed, 19 Jan 2005 18:46:58 +0000 (UTC)
jerry1111 napisał(a):
On Tue, 11 Jan 2005 18:53:27 +0000 (UTC), "szlovak" <BEZXadamkx_at_nospam_o2.pl>
wrote:
Nadanie tematu postowi w wątku nie zmienia jego czytelności.
Zmienia.
Ja czytam według
wątków i nic na to nie poradzisz.
Ja tez - tylko ni chu*a nie wiem pod jaki watek ma byc podczepiony
Twoj post.
Nie bardzo sobie wyobrażam czytania w
porządku chronologicznym szczególnie że te same osdoby mogą pisać w rążnych
wątkach i wogle jaki tego sens ROTFL. Tak samo nie ma jakiejś zasady
cytowania. Więc nie potrzebnie dajesz mi rady, rozmawiam na temat i
zmienianie tematu typu "Re:xxxxxxxxxxx" na inny uważam za normalną rzecz
A to w takim razie wyprosze z KFa po przeczytaniu netykiety.
Ja Cie nie znam ani Ty mnie więc powiedz jakie znaczenie ma KF? Ale wyładuj
swoją agresją , wyładuj ROTFL
From: "szlovak" <BEZXadamkx_at_nospam_o2.pl>
Subject: albo lepiej
Date: Tue, 11 Jan 2005 14:19:01 +0000 (UTC)
http://www.cyfronika.com.pl/SKLEP.HTM
From: "szlovak" <BEZXadamkx_at_nospam_o2.pl>
Subject: Re: Programator PIC - dalsze problemy
Date: Tue, 11 Jan 2005 10:48:44 +0000 (UTC)
i jeszcze dodatkowo ustawiam "enable Vcc as MCLR"
From: "G" <g_at_nospam_spam.mail.com.pl>
Subject: Re: Programator PIC - dalsze problemy
Date: Tue, 11 Jan 2005 14:29:41 GMT
Użytkownik "G" <g_at_nospam_spam.mail.com.pl> napisał w wiadomości
news:RMCEd.2166$ay2.1095_at_nospam_news.chello.at...
Wydawalo mi sie, ze programatorek, ktory wykonalem dziala bez problemu -
przynajmniej bez problemu zczytywal zawartosc z mojej zabawki (PIC
16F876)- kilka prob zwrocilo taki sam kod programu i konfiguracje.
Jednakze, przy probie zaprogramowania innego PICa (16F876A) otrzymuje blad
weryfikacji. Po odczytaniu zawartosci wyglada na to, ze uklad w ogole nie
zostal zaprogramowany - ani kod programu, ani konfiguracja. Jesli wpisze
dane recznie - w okienku kodu programu lub danych - po zaprogramowaniu (z
bledem weryfikacji) i ponownym odczytaniu, wszystkie bajty mają wartosc
taka jak sprzed programowania (FF)
Na wszelki wpyadek podam jeszcze raz wyniki "sprawdzania sprzetu" z
CS-Prog. Pierwsza wartosc - dla pustego kwadracika, druga - dla kwadracika
z ptaszkiem.
Data: -0,65 / 4.5V
Clock: -0,66V / 5.59V
MCLR: -0,11V / 9,9V
VCC: 5,03V / 5,03V
Pozdrawiam
Grzegorz
Hurra !!!!
Nie wiem jak na to wpadłem - chyba intuicyjnie - pojecia nie mam, tym
bardziej ze z samej elektroniki to jestem totalna noga.. Ale moj programator
zadzialal ! Ogolnie zaniepokoil mnie fakt "dosyc" dlugiego wygasania LEDa
umieszczonego obok diody zenera. Dlatego postanowilem wylutowac
kondensatorek stojacy obok (C2 ze schematu
http://www.elektroda.net/mikrokontrolery/icprog104.html).
I o dziwo - wszystko super dziala :))) Moze nie programuje 16F876A w 8
sekund, ale programuje poprawnie i bez problemu.
Dziękuję jeszcze raz Wszystkim za pomoc, za schematy informacje i uwagi (nie
tylko w tym watku oczywiscie). Kolejny raz pomogliscie biednemu,
niezdarnemu, poczatkujacemu elektronikowi? uP/uC-nikowi?? :)))
Pozdrowionka dla całej Grupy!
Grzegorz
From: "Kamil K." <kmail_at_nospam_op.pl>
Subject: Re: Programator PIC - dalsze problemy
Date: Tue, 11 Jan 2005 15:46:37 +0100
Hurra !!!!
Nie wiem jak na to wpadłem - chyba intuicyjnie - pojecia nie mam, tym
bardziej ze z samej elektroniki to jestem totalna noga.. Ale moj
programator
zadzialal ! Ogolnie zaniepokoil mnie fakt "dosyc" dlugiego wygasania LEDa
umieszczonego obok diody zenera. Dlatego postanowilem wylutowac
kondensatorek stojacy obok (C2 ze schematu
http://www.elektroda.net/mikrokontrolery/icprog104.html).
I o dziwo - wszystko super dziala :))) Moze nie programuje 16F876A w 8
sekund, ale programuje poprawnie i bez problemu.
Dziękuję jeszcze raz Wszystkim za pomoc, za schematy informacje i uwagi
(nie
tylko w tym watku oczywiscie). Kolejny raz pomogliscie biednemu,
niezdarnemu, poczatkujacemu elektronikowi? uP/uC-nikowi?? :)))
Pozdrowionka dla całej Grupy!
Grzegorz
I pocholere ci sie tak na priv rozpisywałem :/
From: "G" <g_at_nospam_spam.mail.com.pl>
Subject: Re: Programator PIC - dalsze problemy
Date: Tue, 11 Jan 2005 23:18:45 GMT
I pocholere ci sie tak na priv rozpisywałem :/
Gwarantuje, ze Twoja tworczosc wiele mi pomogla w zrozumieniu zasady
dzialania takich programatorkow.
Dzieki jeszcze raz.
Pozdr.
G.
From: "szlovak" <BEZXadamkx_at_nospam_o2.pl>
Subject: i jeszcze
Date: Tue, 11 Jan 2005 10:51:05 +0000 (UTC)
troche niskie to nepięcie MCLR, takie jest w specyfikacji tego pica?