[Pomoc] Uklad zasilacza do samochodu
Masz problem? Zapytaj na forum elektroda.pl
From: "Jezikk" <jezikk_at_nospam_polbox.com>
Subject: [Pomoc] Uklad zasilacza do samochodu
Date: Mon, 31 Jan 2005 16:30:38 +0100
Witajcie,
potrzebuje zrealizowac sobie zasilacz do samochodu ktory bedzie mi dawal
nastepujace napiecia zasilania:
+12V (max 2A)
+6.8V (max 1A)
+5V (max 2A)
+4.5V (max 500mA)
-12V (max 100mA)
Napiecie wejsciowe bedzie pochodzilo z instalacji samochodu wiec moze miec
wahania, po dosc dlugi poszukiwaniach znalazlem taki schemat zasilacza:
http://www.jezikk.pinczow.com/tmp/schemat.wmf i teraz prosilbym kogos o
pomoc w dodaniu do powyzszego schematu tych dodatkowych lini. Bo on ma tylko
+12V i +5V.
Nie znam sie zbytnio na elektronice i dlatego pytam was.
Ja 4.5V chcialem zrobic opornikiem z lini +5V i tak samo z 6.8V z 12V.
Ale jest to dosc nieefektywne rozwiazanie a napewno juz nie eleganckie.
Wiec prosilbym was o pomoc jak to zrobic inaczej/lepiej.
Chodi mi o to aby napieci byly bardzo stabilne bo chce to wykorzystac do
zasilania pewnego ukladziku pracujacego na uC 1-ukladowym w polaczeniu z
telefonem komorkowym.
z gory dzeki za wszelka pomoc
jezikk
From: "Jd." <jdubowski_at_nospam_interia.pl>
Subject: Re: [Pomoc] Uklad zasilacza do samochodu
Date: Mon, 31 Jan 2005 21:06:54 +0100
Użytkownik "Jezikk" <jezikk_at_nospam_polbox.com> napisał w wiadomości
news:ctlj6r$44g$1_at_nospam_nemesis.news.tpi.pl...
potrzebuje zrealizowac sobie zasilacz do samochodu ktory bedzie mi dawal
nastepujace napiecia zasilania:
+12V (max 2A)
+6.8V (max 1A)
+5V (max 2A)
+4.5V (max 500mA)
-12V (max 100mA)
Napiecie wejsciowe bedzie pochodzilo z instalacji samochodu wiec moze miec
wahania, po dosc dlugi poszukiwaniach znalazlem taki schemat zasilacza:
http://www.jezikk.pinczow.com/tmp/schemat.wmf i teraz prosilbym kogos o
pomoc w dodaniu do powyzszego schematu tych dodatkowych lini. Bo on ma
tylko
+12V i +5V.
Raczej się ten układ nie nada. Przy zgaszonym silniku na akumulatorze
bedziesz miał napięcie rzędu 12,4V, więc musiałbyś użyć jakiegoś
stabilizatora low drop a nie zwykłego 7812.
Tylew że gdy pokręcisz rozrusznikiem to napięcie akumulatora spadnie do
około 8V i układ zaliczy reset z głodu...
Ponadto dla zapewnienia 5V/2A będziesz musiał wytracić sporo mocy na
rezystorze szeregowym i samym stabililizatorze.
Ja 4.5V chcialem zrobic opornikiem z lini +5V
Raczej dioda krzemowa spolaryzowana w kierunku przewodzenia.
> i tak samo z 6.8V z 12V.
Nie - tu bym raczej zalecał stabilizator 7805 "podparty" trzema diodami
krzemowymi.
Ale jest to dosc nieefektywne rozwiazanie a napewno juz nie eleganckie.
Wiec prosilbym was o pomoc jak to zrobic inaczej/lepiej.
Przetwornica, tak jak w zasilaczu komputerowym - zresztą żadną inną metodą
nie uzyskasz potrzebnego napięcia ujemnego 12V
--
From: "Jezikk" <jezikk_at_nospam_polbox.com>
Subject: Re: [Pomoc] Uklad zasilacza do samochodu
Date: Mon, 31 Jan 2005 22:31:23 +0100
"Jd." <jdubowski_at_nospam_interia.pl> wrote in message
news:ctm35u$g8a$1_at_nospam_atlantis.news.tpi.pl...
Użytkownik "Jezikk" <jezikk_at_nospam_polbox.com> napisał w wiadomości
news:ctlj6r$44g$1_at_nospam_nemesis.news.tpi.pl...
potrzebuje zrealizowac sobie zasilacz do samochodu ktory bedzie mi dawal
nastepujace napiecia zasilania:
+12V (max 2A)
+6.8V (max 1A)
+5V (max 2A)
+4.5V (max 500mA)
-12V (max 100mA)
Napiecie wejsciowe bedzie pochodzilo z instalacji samochodu wiec moze
miec
wahania, po dosc dlugi poszukiwaniach znalazlem taki schemat zasilacza:
http://www.jezikk.pinczow.com/tmp/schemat.wmf i teraz prosilbym kogos o
pomoc w dodaniu do powyzszego schematu tych dodatkowych lini. Bo on ma
tylko
+12V i +5V.
Raczej się ten układ nie nada. Przy zgaszonym silniku na akumulatorze
bedziesz miał napięcie rzędu 12,4V, więc musiałbyś użyć jakiegoś
stabilizatora low drop a nie zwykłego 7812.
Mozesz mi jakis modele podac, ktore bedzie dobre.
Tylew że gdy pokręcisz rozrusznikiem to napięcie akumulatora spadnie do
około 8V i układ zaliczy reset z głodu...
Ponadto dla zapewnienia 5V/2A będziesz musiał wytracić sporo mocy na
rezystorze szeregowym i samym stabililizatorze.
A da sie to jakos lepiej rozwiazac niz takim stabilizatorem ??
Ja 4.5V chcialem zrobic opornikiem z lini +5V
Raczej dioda krzemowa spolaryzowana w kierunku przewodzenia.
Ale z tego co sie orientuje to diada ma spadek 0,7V wiec bedzie to raczej
4,2-4,3V a ja potrzebuje dokladnie 4.5V, popraw mnie jesli sie myle.
i tak samo z 6.8V z 12V.
Nie - tu bym raczej zalecał stabilizator 7805 "podparty" trzema diodami
krzemowymi.
Mozesz to napisac dokladniej, co znaczy podparty 3 diodami. Mozesz mi jakis
schemat zaprezentowac.
Ale jest to dosc nieefektywne rozwiazanie a napewno juz nie eleganckie.
Wiec prosilbym was o pomoc jak to zrobic inaczej/lepiej.
Przetwornica, tak jak w zasilaczu komputerowym - zresztą żadną inną metodą
nie uzyskasz potrzebnego napięcia ujemnego 12V
A czy zwykle stabilizator lm 7912 nie wystarczy, bo on niby robi -12V 100mA
???
Ponadto ten uklad bedzie wsparty akumulatorem zelowym ktory bedzie pracowal
w trybie buforowy.
Dokladniej to zasilanie z auta bedzie szlo na uklad zasilacza buforowego a
akumulatorem ok 4-7Ah i na jego wyjsciu bedzie podbiety ten uklad ktoryma
robic mi te napiecia.
mam jeszcze 1 pytanie, czy da sie i jak zrobic cos takiego ze dioda LED
swieci w momencie gdy do dana linia napieciowa jest wykorzystywana, tzn ze
cos z niej pobiera prad.
Bede wdzieczny za wszelkie sygestie lub tez kawalki schematow.
P.S. Ma ktos moze schemat zasilacza buforowego zasilanego z instalacji
samochodowej (12V DC). Jedyne co znalazlem to schemat ladowarki z kitu AVT
nr 2309.
--
jezikk
From: "Jd." <jdubowski_at_nospam_interia.pl>
Subject: Re: [Pomoc] Uklad zasilacza do samochodu
Date: Tue, 1 Feb 2005 00:09:23 +0100
Użytkownik "Jezikk" <jezikk_at_nospam_polbox.com> napisał w wiadomości
news:ctm8b8$8an$1_at_nospam_nemesis.news.tpi.pl...
po dosc dlugi poszukiwaniach znalazlem taki schemat zasilacza:
http://www.jezikk.pinczow.com/tmp/schemat.wmf i teraz prosilbym kogos o
pomoc w dodaniu do powyzszego schematu tych dodatkowych lini. Bo on ma
tylko
+12V i +5V.
Raczej się ten układ nie nada. Przy zgaszonym silniku na akumulatorze
bedziesz miał napięcie rzędu 12,4V, więc musiałbyś użyć jakiegoś
stabilizatora low drop a nie zwykłego 7812.
Mozesz mi jakis modele podac, ktore bedzie dobre.
Może nada się LM2940CT-12, w Nikompie są po 6,20 zł,ale to tylko 1A. Na 2A
mozesz poszukać googlem, ale mam podejrzenie ze za wiele nie znajdziesz.
Ale tak na prawdę to chyba jednak stabilizator impulsowy:
http://wwwd.national.com/national/PowerMB.nsf/0/B646D0952BCDAF6C88256F7F0006C2F6?OpenDocument
Ponadto dla zapewnienia 5V/2A będziesz musiał wytracić sporo mocy na
rezystorze szeregowym i samym stabililizatorze.
A da sie to jakos lepiej rozwiazac niz takim stabilizatorem ??
Stabilizator impulsowy...
Ja 4.5V chcialem zrobic opornikiem z lini +5V
Raczej dioda krzemowa spolaryzowana w kierunku przewodzenia.
Ale z tego co sie orientuje to diada ma spadek 0,7V wiec bedzie to raczej
4,2-4,3V a ja potrzebuje dokladnie 4.5V, popraw mnie jesli sie myle.
Ty chciałeś robic opornikiem (=napiecie zależy od poboru prądu) - a tu układ
z diodą ci nie odpowiada ;))
Jak ma byc superhiperstabilnie to sugeruję zrobić na LM317.
i tak samo z 6.8V z 12V.
Nie - tu bym raczej zalecał stabilizator 7805 "podparty" trzema diodami
krzemowymi.
Mozesz to napisac dokladniej, co znaczy podparty 3 diodami. Mozesz mi
jakis
schemat zaprezentowac.
Zajrzyj do datashheta 7805 - tam zapewne jest to opisane...
Albo daj kolejnego LM317.
Przetwornica, tak jak w zasilaczu komputerowym - zresztą żadną inną
metodą
nie uzyskasz potrzebnego napięcia ujemnego 12V
A czy zwykle stabilizator lm 7912 nie wystarczy, bo on niby robi -12V
100mA
???
Tia, tyle że ten 7912 musi na wejściu miec napięcie ujemne ;))
Ponadto ten uklad bedzie wsparty akumulatorem zelowym ktory bedzie
pracowal
w trybie buforowy.
Dokladniej to zasilanie z auta bedzie szlo na uklad zasilacza buforowego a
akumulatorem ok 4-7Ah i na jego wyjsciu bedzie podbiety ten uklad ktoryma
robic mi te napiecia.
To jest dosyć dobry pomysł - a może w ogóle wywalić ten stabilizator na 12V
który najbardziej tu bruździ?
Wtedy będziesz miał stabilnośc napięcia rzędu 1V...
mam jeszcze 1 pytanie, czy da sie i jak zrobic cos takiego ze dioda LED
swieci w momencie gdy do dana linia napieciowa jest wykorzystywana, tzn ze
cos z niej pobiera prad.
Można różnie - od układu ze wzmacniaczem operacyjnym mierzącym spadek na
rezystorze szeregowym, przez zastosowanie zamiast wzmacniacza po prostu
złącza B-E tranzystora, po patent z uzwojeniem prądowym nawiniętym na rurce
w której siedzi kontaktron.
P.S. Ma ktos moze schemat zasilacza buforowego zasilanego z instalacji
samochodowej (12V DC).
Jak chcesz zasilać buforowo akumulator 12V z instalacji 12V to mas 2
rozwiązania:
- diodę Shottkyego wpiętą między plusy akumulatorów
- zasilacz buforowy z przetwornicą napięcia.
BTW, najlepiej jakby to twoje urzadzenie mikroprocesorowe zadowoliło się
pojedynczym napięciem 5V - wtedy miałbyś o jakieś 75% mniej problemów...
--
From: "Jezikk" <jezikk_at_nospam_polbox.com>
Subject: Re: [Pomoc] Uklad zasilacza do samochodu
Date: Tue, 1 Feb 2005 08:42:56 +0100
"Jd." <jdubowski_at_nospam_interia.pl> wrote in message
news:ctmds3$c6b$1_at_nospam_atlantis.news.tpi.pl...
Użytkownik "Jezikk" <jezikk_at_nospam_polbox.com> napisał w wiadomości
news:ctm8b8$8an$1_at_nospam_nemesis.news.tpi.pl...
po dosc dlugi poszukiwaniach znalazlem taki schemat zasilacza:
http://www.jezikk.pinczow.com/tmp/schemat.wmf i teraz prosilbym kogos
o
pomoc w dodaniu do powyzszego schematu tych dodatkowych lini. Bo on ma
tylko
+12V i +5V.
Raczej się ten układ nie nada. Przy zgaszonym silniku na akumulatorze
bedziesz miał napięcie rzędu 12,4V, więc musiałbyś użyć jakiegoś
stabilizatora low drop a nie zwykłego 7812.
Mozesz mi jakis modele podac, ktore bedzie dobre.
Może nada się LM2940CT-12, w Nikompie są po 6,20 zł,ale to tylko 1A. Na 2A
mozesz poszukać googlem, ale mam podejrzenie ze za wiele nie znajdziesz.
Ale tak na prawdę to chyba jednak stabilizator impulsowy:
http://wwwd.national.com/national/PowerMB.nsf/0/B646D0952BCDAF6C88256F7F0006C2F6?OpenDocument
Poszukam jeszcze czegos na googlach. Jak nie znajde to bede szukal o
zasilaczach impulsowych, tylko to chyba troche skomplikuje ten uklad.
Ponadto dla zapewnienia 5V/2A będziesz musiał wytracić sporo mocy na
rezystorze szeregowym i samym stabililizatorze.
A da sie to jakos lepiej rozwiazac niz takim stabilizatorem ??
Stabilizator impulsowy...
j.w.
Ja 4.5V chcialem zrobic opornikiem z lini +5V
Raczej dioda krzemowa spolaryzowana w kierunku przewodzenia.
Ale z tego co sie orientuje to diada ma spadek 0,7V wiec bedzie to raczej
4,2-4,3V a ja potrzebuje dokladnie 4.5V, popraw mnie jesli sie myle.
Ty chciałeś robic opornikiem (=napiecie zależy od poboru prądu) - a tu
układ
z diodą ci nie odpowiada ;))
Jak ma byc superhiperstabilnie to sugeruję zrobić na LM317.
Tak mi sie zdaje ze bedzie to musial zrobic.
i tak samo z 6.8V z 12V.
Nie - tu bym raczej zalecał stabilizator 7805 "podparty" trzema diodami
krzemowymi.
Mozesz to napisac dokladniej, co znaczy podparty 3 diodami. Mozesz mi
jakis
schemat zaprezentowac.
Zajrzyj do datashheta 7805 - tam zapewne jest to opisane...
Albo daj kolejnego LM317.
I tu chyba tez, no chyba ze uda mi sie cos wygrzebac w datashicie.
Przetwornica, tak jak w zasilaczu komputerowym - zresztą żadną inną
metodą
nie uzyskasz potrzebnego napięcia ujemnego 12V
A czy zwykle stabilizator lm 7912 nie wystarczy, bo on niby robi -12V
100mA
???
Tia, tyle że ten 7912 musi na wejściu miec napięcie ujemne ;))
Ups, sorki ze strzelona gafe.
Ponadto ten uklad bedzie wsparty akumulatorem zelowym ktory bedzie
pracowal
w trybie buforowy.
Dokladniej to zasilanie z auta bedzie szlo na uklad zasilacza buforowego
a
akumulatorem ok 4-7Ah i na jego wyjsciu bedzie podbiety ten uklad ktoryma
robic mi te napiecia.
To jest dosyć dobry pomysł - a może w ogóle wywalić ten stabilizator na
12V
który najbardziej tu bruździ?
Wtedy będziesz miał stabilnośc napięcia rzędu 1V...
Wydaje mi sie ze wiaesza, bo akumulatro zelowy dziala az do napiecia 9V po
czym jest odcinany. A sam naladowaly max moze miec napiecie rzedy 13,2V.
Wiec ta rozbierznosc robi sie dosc duza.
A ja na tym ukladzie mam tolerance napiecia max 5%.
mam jeszcze 1 pytanie, czy da sie i jak zrobic cos takiego ze dioda LED
swieci w momencie gdy do dana linia napieciowa jest wykorzystywana, tzn
ze
cos z niej pobiera prad.
Można różnie - od układu ze wzmacniaczem operacyjnym mierzącym spadek na
rezystorze szeregowym, przez zastosowanie zamiast wzmacniacza po prostu
złącza B-E tranzystora, po patent z uzwojeniem prądowym nawiniętym na
rurce
w której siedzi kontaktron.
A gdzie moglbym znalesc jakies schematy jak to zrealizowac ??
P.S. Ma ktos moze schemat zasilacza buforowego zasilanego z instalacji
samochodowej (12V DC).
Jak chcesz zasilać buforowo akumulator 12V z instalacji 12V to mas 2
rozwiązania:
- diodę Shottkyego wpiętą między plusy akumulatorów
- zasilacz buforowy z przetwornicą napięcia.
BTW, najlepiej jakby to twoje urzadzenie mikroprocesorowe zadowoliło się
pojedynczym napięciem 5V - wtedy miałbyś o jakieś 75% mniej problemów...
Zdaje sobie z tego sprawe. Ale jak na zasilic opamy ktore potrzebuje
zasilania symetrycznego +/-12V. Na plytce mam wtyczke i do niej musze
podpiac odpowiednie napicia.
A ma ktos moze scheat zasilacz buforowego do samochodu? bo obawiam sie ze
podczas dlugich podruzy akumulator zelowy moze byc przeladowywany jesli dam
tylko sama diode schottkyego. Jesli aku z zasilaniem na 14,8-15V to
zasilanie zewnetrzene powinno byc wylaczone. A u mnie w Lagunie przy
wlaczonym silniki napiecie w instalacji akuta dochodzi do przeszlo 14V
(czasem przy wyzszych obrowach nawet ma prawie 15V). Czyli uwzgledniajac
spradek nap na diodzie to i tak bedzie za duze napiecie.
dzieki za wszelka pomoc
--
jezikk