mikrofon elekretowy
Masz problem? Zapytaj na forum elektroda.pl
From: "bezrobotny" <NOSPAM_tralala76_at_nospam_go2.pl>
Subject: mikrofon elekretowy
Date: Fri, 11 Feb 2005 20:28:22 +0100
a dlaczego nie powiedzieliście mi, że mikrofon elekretowy jest wrażliwy na
polaryzację zasilania? ;o)
pytanie, proszę o sugestie jak skonstruować (i jaki) wzmacniacz sygnału z
takiego mikrofonu, żeby na jego wyjściu pojawiał się sygnał o amplitudzie
ok. 2V
gdy źródło dźwięku (konkretnie mowy) oddalone jest od mikrofonu o mniej
wiecej 70 cm?
czy przy takiej odległości mikrofon będzie "zbierał" same szumy?
From: BartekK <sibi_at_nospam_hell.art.pl>
Subject: Re: mikrofon elekretowy
Date: Fri, 11 Feb 2005 22:13:35 +0100
bezrobotny napisał(a):
a dlaczego nie powiedzieliście mi, że mikrofon elekretowy jest wrażliwy
na polaryzację zasilania? ;o)
w srodku siedzi fet...
pytanie, proszę o sugestie jak skonstruować (i jaki) wzmacniacz sygnału
z takiego mikrofonu, żeby na jego wyjściu pojawiał się sygnał o
amplitudzie ok. 2V
gdy źródło dźwięku (konkretnie mowy) oddalone jest od mikrofonu o mniej
wiecej 70 cm?
czy przy takiej odległości mikrofon będzie "zbierał" same szumy?
zalezy jaki mikrofon, jak obudowany itd...
przy zasilaniu z 12v, przez ~100komow - taki najtanszy mikrofonik za 1zl
dawal mi sygnal na poziomie 1-2v peak, gdy wsadzzilem go do "przodu"
kasku (komunikacja miedzy kierowca a pilotem) - sam mikrofon zupelnie
wystarczajacy sygnal dawal, by wysterowac na maksa (i z przesterem
rowniez) TDA2005. Tak wiec jeden tranzystorek w klasycznym ukladzie
wzmacnacza, lub operacyjny z wzmocnieniem 10x powinien ci zalatwic
sprawe z duzym zapasem. Albo pomysl o ukladzie "ARW" automatycznej
regulacji wzmocnienia - to juz troche wiecej zabawy, ale radosci tez ;)
--
Bartlomiej Kuzniewski tel +48 696455098
sibi_at_nospam_sibi.cfu.com.pl GG:23319
Sprawdz http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338173