Jak naprawić motocyklowy regulator napięcia 3-fazowego z uszkodzonym zenerem?

motocyklowy regulator napiecia





Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "PanAdol" <panadol_at_nospam_poczta.neostrada.pl>
Subject: motocyklowy regulator napiecia
Date: Tue, 19 Apr 2005 20:14:22 +0200


Witam serdecznie.
O elektronice mam marne pojecie. Mam taki problem :

Praktycznie jakies 90% motocykli ma taki system ladowania: Pradnica 3 fazowa
z magnesami stalymi a wiec bez regulacji wzbudzenia.
Do "kostki" ktora jest jednoczesnie prostownikiem i regulatorem napiecia
wchodza 3 uzwojenia pradnicy no i wychodzi wlasciewe napiecie to jest do ok
14.4V.
Szukalem w sieci jak toto dziala i podobno jest to banalnie prosty uklad (a
niestety u dealera oczywiscie baaardzo drogi) mianowicie :
regulator to trzy zenerki trzy tyrystory i dwa oporniki :)))).
Oporniki tworzą dzielnik napięcia, gdzie wpięte są katodami trzy zenerki, a
ich anody odpalają tyrystory zwierzające fazy do masy.

Teraz pytanie :
1. Czy ktos posiada moze schemat takiego urzadzenia ??

2. Moje uszkodzenie regulatora(niestetyy oczywiscie nierozbieralnego) polega
na tym ze daje napiecie do ok 18V. Prawdopodobnie padl jkakis zener ??
(przypominam jestem laikiem :) )
Czy w takim razie moglbym zastosowac jakis standardowy stabilizator napiecia
na wyjsciu ?? ?? Moc pradnicy to ok 250Wat

Pozdrawiam
PanAdol



Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "PanAdol" <panadol_at_nospam_poczta.neostrada.pl>
Subject: Re: motocyklowy regulator napiecia
Date: Tue, 19 Apr 2005 22:35:03 +0200


Witam ponownie
Na grupie pl.rec.motocykle dostalem taki oto schemat :
http://www.takisnet.org/~abayko/vreg.pdf

Teraz pytanko czy raczej wszystkie czesci zastosowane sa u nas powszechnie
dostepne ??
Jestem z okolic wwy. Z elektronuicznych sklepow znam ten na podchorazych
chyba. Powinienem tam wszystko dostac ?
Jaki moze byc mniej wiecej koszt wszystkich czesci ??

Pozdrawiam
PanAdol



Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Jd." <jdubowski_at_nospam_interia.pl>
Subject: Re: motocyklowy regulator napiecia
Date: Tue, 19 Apr 2005 23:46:23 +0200


"PanAdol" <panadol_at_nospam_poczta.neostrada.pl> wrote in message
news:d43qcp$nfj$1_at_nospam_nemesis.news.tpi.pl...
Witam ponownie
Na grupie pl.rec.motocykle dostalem taki oto schemat :
http://www.takisnet.org/~abayko/vreg.pdf

Teraz pytanko czy raczej wszystkie czesci zastosowane sa u nas powszechnie
dostepne ??

Raczej dostępne, jeśli nie stricte te same to odpowiedniki. Pamietaj że
tyrystory i mostek muszą być dobrane do prądu dawanego przez alternator,
ważna jest też jakość potencjometru - a tak najepiej to go w ogóle wyrzucić
i zastosować stały dzielnik, bo w wibrującym środowisku motocykla cały ten
regulator się rozreguluje;)
No i pamiętaj o radiatorze dla diod i tranzystorów...
--

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: Tom <ttp_at_nospam_nospam.net>
Subject: Re: motocyklowy regulator napiecia
Date: Wed, 20 Apr 2005 12:55:33 +1000


PanAdol wrote:
Witam ponownie
Na grupie pl.rec.motocykle dostalem taki oto schemat :
http://www.takisnet.org/~abayko/vreg.pdf


Na pierwszy rzut oka diody D5, D6 i D7 powinny byc odwrotnie.

Tomek

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: J.F. <jfox_xnospamx_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: motocyklowy regulator napiecia
Date: Wed, 20 Apr 2005 13:49:02 +0200


On Wed, 20 Apr 2005 12:55:33 +1000, Tom wrote:
PanAdol wrote:
Witam ponownie
Na grupie pl.rec.motocykle dostalem taki oto schemat :
http://www.takisnet.org/~abayko/vreg.pdf


Na pierwszy rzut oka diody D5, D6 i D7 powinny byc odwrotnie.

Sluszna uwaga.
Te kontretne elementy moga byc u nas trudne do zdobycia,
ale bez problemow mozna je zastapic podobnymi.

Ale ten schamt mi sie umiarkowanie podoba.
Swego czasu padl tu schemat podobny, tyle ze uklady wyzwalajace byly
trzy, osobne do kazdego tyrystora - przynajmniej nie zwieralo ich
gdy chwilowe napiecie bylo nizsze.

Swoja droga .. gdzie sie podziewa energia tracona w tym ukladzie i
czy nie za bardzo grzeje ?

J.


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: Lukasz Spychalski <luspych_at_nospam_spamfe.polbox.com>
Subject: Re: motocyklowy regulator napiecia
Date: Wed, 20 Apr 2005 14:39:26 +0200


On Wed, 20 Apr 2005 13:49:02 +0200, J.F wrote:

Ale ten schamt mi sie umiarkowanie podoba. Swego czasu padl tu schemat
podobny, tyle ze uklady wyzwalajace byly trzy, osobne do kazdego tyrystora
- przynajmniej nie zwieralo ich gdy chwilowe napiecie bylo nizsze.

Przede wszystkim ten uklad wyzwalania
pobiera prad z akumulatora i musi byc podlaczany za stacyjka. W razie
przerwy w przewodzie mamy kuchenke w moto...

Swoja droga .. gdzie sie podziewa energia tracona w tym ukladzie i czy nie
za bardzo grzeje ?

W regulatorze wydziela sie okolo 20-30W. Reszta - w uzwojeniach. Na
szczescie impedancja wyjsciowa alternatora jest duza i prad zwarcia nie
jest przerazajacy.

Niemniej jednak przypadkow uszkodzen regulatorow jest sporo - po czesci
dlatego, ze luty wewnatrz z czasem ulegaja korozji i rozpadaja sie od
wibracji, po czesci z powodu przegrzania - znany jest casus hond VFR, w
ktorych regulator byl "chlodzony" rama, do ktorej byl przykrecony. Tyle,
ze rama nagrzewala sie do ponad 60 stopni, bo sluzyla jednoczesnie jako
zbiornik oleju ;).

--
pozdrawiam,
Lukasz Spychalski

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "oscar" <oscar_at_nospam_kki.krakow.pl>
Subject: Re: motocyklowy regulator napiecia
Date: Fri, 22 Apr 2005 12:45:03 +0200


wątpię , a co wyłączy otwarty tyrystor ?



Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: Lukasz Spychalski <luspych_at_nospam_spamfe.polbox.com>
Subject: Re: motocyklowy regulator napiecia
Date: Wed, 20 Apr 2005 00:47:20 +0200


Dnia Tue, 19 Apr 2005 20:14:22 +0200, PanAdol napisał(a):


Teraz pytanie :
1. Czy ktos posiada moze schemat takiego urzadzenia ??

Przeciez podawalem na prm 9 kwietnia - a i wczesniej juz bylo:

http://ezwebz.com/gs-classic/download/recreg_d.pdf

2. daje napiecie do ok 18V. Prawdopodobnie padl jkakis zener
?? (przypominam jestem laikiem :) )
Czy w takim razie moglbym zastosowac jakis standardowy stabilizator
napiecia na wyjsciu ?? ?? Moc pradnicy to ok 250Wat

Zdecydowanie nie. Wyparowalby po pierwszej przegazowce.

Co do elementow - to oczywiscie wolumen. Ale beda problemy - potrzebne sa
szybkie diody i szybkie tyrystory - czestotliwosc jest kilkadziesiat
razy wieksza, niz w sieci 220V.

--
pozdrawiam,
Lukasz Spychalski


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
Date: Wed, 20 Apr 2005 00:56:44 +0200
From: RoMan Mandziejewicz <roman_at_nospam_pik-net.pl>
Subject: Re: motocyklowy regulator napiecia


Hello Lukasz,

Wednesday, April 20, 2005, 12:47:20 AM, you wrote:

[...]

Co do elementow - to oczywiscie wolumen. Ale beda problemy - potrzebne sa
szybkie diody i szybkie tyrystory - czestotliwosc jest kilkadziesiat
razy wieksza, niz w sieci 220V.

Spokojnie - silniki motocyklowe szybkie są ale do 100000 rpm jeszcze
się nie zbliżają. a 50 Hz to już 3000 rpm. Tak, że zaledwie kilka
razy.


--
Best regards,
RoMan mailto:roman_at_nospam_pik-net.pl


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: Lukasz Spychalski <luspych_at_nospam_spamfe.polbox.com>
Subject: Re: motocyklowy regulator napiecia
Date: Wed, 20 Apr 2005 10:18:12 +0200


On Wed, 20 Apr 2005 00:56:44 +0200, RoMan Mandziejewicz wrote:

Spokojnie - silniki motocyklowe szybkie są ale do 100000 rpm jeszcze się
nie zbliżają. a 50 Hz to już 3000 rpm. Tak, że zaledwie kilka razy.

Niezupelnie. Zobacz, jak wyglada trojfazowy stator:

http://www.electrexusa.com/electrex_stators.html

Na 1 obrot wirnika przypada w tym statorze 6 okresow. A wiec dla 10000
rpm (co nie jest niczym niezwyklym) czestotliwosc wynosi 1 kHz.

--
pozdrawiam,
Lukasz Spychalski

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
Date: Wed, 20 Apr 2005 10:57:08 +0200
From: RoMan Mandziejewicz <roman_at_nospam_pik-net.pl>
Subject: Re: motocyklowy regulator napiecia


Hello Lukasz,

Wednesday, April 20, 2005, 10:18:12 AM, you wrote:

Spokojnie - silniki motocyklowe szybkie są ale do 100000 rpm jeszcze się
nie zbliżają. a 50 Hz to już 3000 rpm. Tak, że zaledwie kilka razy.
Niezupelnie. Zobacz, jak wyglada trojfazowy stator:
http://www.electrexusa.com/electrex_stators.html
Na 1 obrot wirnika przypada w tym statorze 6 okresow.

Myśle, że jednak 3 okresy ale do pełnej pewności musiałbym znać budowę
wirnika - nie sposób bez tego okreslić liczby par biegunów.

A wiec dla 10000 rpm (co nie jest niczym niezwyklym) czestotliwosc
wynosi 1 kHz.

Lub 500 Hz ;-P

--
Best regards,
RoMan mailto:roman_at_nospam_pik-net.pl


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: Lukasz Spychalski <luspych_at_nospam_spamfe.polbox.com>
Subject: Re: motocyklowy regulator napiecia
Date: Wed, 20 Apr 2005 12:11:11 +0200


On Wed, 20 Apr 2005 10:57:08 +0200, RoMan Mandziejewicz wrote:

Myśle, że jednak 3 okresy ale do pełnej pewności musiałbym znać
budowę wirnika - nie sposób bez tego okreslić liczby par biegunów.

Hmm, biegunow nie moze byc tyle, co nabiegunnikow stojana - jest ich na
pewno mniej - ale nie zaledwie 3 pary... Dla 18 nabiegunnikow zapewne
jest 12 biegunow, czyli 6 par, czyli 6 okresow/obrot.

Lub 500 Hz ;-P


Nie ma wyjscia - trzeba przykryc wirnik gazeta i posypac opilkami ;).

--
pozdrawiam,
Lukasz Spychalski

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
Date: Wed, 20 Apr 2005 12:18:28 +0200
From: RoMan Mandziejewicz <roman_at_nospam_pik-net.pl>
Subject: Re: motocyklowy regulator napiecia


Hello Lukasz,

Wednesday, April 20, 2005, 12:11:11 PM, you wrote:

Myśle, że jednak 3 okresy ale do pełnej pewności musiałbym znać
budowę wirnika - nie sposób bez tego okreslić liczby par biegunów.
Hmm, biegunow nie moze byc tyle, co nabiegunnikow stojana - jest ich na
pewno mniej - ale nie zaledwie 3 pary... Dla 18 nabiegunnikow zapewne
jest 12 biegunow, czyli 6 par, czyli 6 okresow/obrot.
Lub 500 Hz ;-P
Nie ma wyjscia - trzeba przykryc wirnik gazeta i posypac opilkami ;).

Dobrze kombinujesz ;-)

Ale tak poważniej - to jednak nie jest seryjne rozwiązanie ale
dokupowany gadżet.

--
Best regards,
RoMan mailto:roman_at_nospam_pik-net.pl


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: Lukasz Spychalski <luspych_at_nospam_spamfe.polbox.com>
Subject: Re: motocyklowy regulator napiecia
Date: Wed, 20 Apr 2005 13:07:26 +0200


On Wed, 20 Apr 2005 12:18:28 +0200, RoMan Mandziejewicz wrote:

Ale tak poważniej - to jednak nie jest seryjne rozwiązanie ale
dokupowany gadżet.

Alez skad. To jest normalne rozwiazanie stosowane fabrycznie w bardzo
wielu motocyklach - zarowno starszych, jak i wspolczesnych.

Stojan, do ktorego podalem link jest aftermarketowy, a wiec
niejednokrotnie tanszy i latwiej dostepny, niz oryginal. To nie jest
przerobka.

--
pozdrawiam,
Lukasz Spychalski


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: J.F. <jfox_xnospamx_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: motocyklowy regulator napiecia
Date: Wed, 20 Apr 2005 14:27:09 +0200


On Wed, 20 Apr 2005 12:18:28 +0200, RoMan Mandziejewicz wrote:
Hello Lukasz,
Myśle, że jednak 3 okresy ale do pełnej pewności musiałbym znać
budowę wirnika - nie sposób bez tego okreslić liczby par biegunów.

Hmm, biegunow nie moze byc tyle, co nabiegunnikow stojana - jest ich na
pewno mniej - ale nie zaledwie 3 pary... Dla 18 nabiegunnikow zapewne
jest 12 biegunow, czyli 6 par, czyli 6 okresow/obrot.
Nie ma wyjscia - trzeba przykryc wirnik gazeta i posypac opilkami ;).

Dobrze kombinujesz ;-)

Hm .. ale czy bylby sens robic inaczej ?


J.