Jak uratować akumulatory żelowe po długim leżakowaniu w latarkach?
Umierajace akumulatory zelowe.
From: "sofu" <manhunter1_at_nospam_o2.pl>
Subject: Umierajace akumulatory zelowe.
Date: Wed, 27 Apr 2005 14:04:12 +0200
Mam pytanie do znawcow tematu akumulatorow zelowych. Jak to jest z nimi?
Zalatwilem 2 akumulatory zelowe w chinskich latarkach przez to ze sobie
lezaly przez kilka miesiecy nenaladowane. W jednej latarce akumulator byl
prawie rozladowany przez swiecenie zarowki, a w drugiej nastapilo powolne
samorozladowanie prawdopodobnie przez uklad laduajcy. W kazdym razie ponowne
ladowanie nawet wielogodzinne nic juz nie daje - prawie zerowa pojemnosc.
Czy takie akumulatory daje sie jakos uratowac, czy tylko smietnik? Jak
uzytkowac takie akumulatory zeby nie padaly? Do jakiej wartosci poczatkowej
mozna je rozladowywac?
pozdrawiam - Janusz
From: Jacek Maciejewski <jacmac.wytnij_at_nospam_go2.pl>
Subject: Re: Umierajace akumulatory zelowe.
Date: Wed, 27 Apr 2005 14:51:17 +0200
Czy takie akumulatory daje sie jakos uratowac, czy tylko smietnik?
Śmietnik a raczej składnica złomu.
Jak uzytkowac takie akumulatory zeby nie padaly? Do jakiej wartosci poczatkowej
mozna je rozladowywac?
Ogólnie tak samo jak wszystkie ołowiowe, zdaje się 2,1V na ogniwo
(google) a szczegóły powie ci strona producenta :)
--
Jacek
Date: Wed, 27 Apr 2005 15:05:39 +0200
From: RoMan Mandziejewicz <roman_at_nospam_pik-net.pl>
Subject: Re: Umierajace akumulatory zelowe.
Hello sofu,
Wednesday, April 27, 2005, 2:04:12 PM, you wrote:
Mam pytanie do znawcow tematu akumulatorow zelowych. Jak to jest z nimi?
[...]
Czy takie akumulatory daje sie jakos uratowac, czy tylko smietnik?
Śmietnik.
Jak uzytkowac takie akumulatory zeby nie padaly?
Stale naładowane, doładowywać co miesiąc albo po użyciu.
Do jakiej wartosci poczatkowej mozna je rozladowywac?
A będziesz mierzył? Minimalne napięcie 1.8V/ogniwo ale nie jest
wskazane przechowywanie w tym stanie ze względu na krystalizację
siarczanu ołowiu (zasiarczenie).
--
Best regards,
RoMan mailto:roman_at_nospam_pik-net.pl
From: aishap_at_nospam_poczta.onet.pl (Bikini)
Subject: Re: Umierajace akumulatory zelowe.
Date: 27 Apr 2005 19:28:52 +0200
Subject: Umierajace akumulatory zelowe.
Mam pytanie do znawcow tematu akumulatorow zelowych. Jak to jest z nimi?
Zalatwilem 2 akumulatory zelowe w chinskich latarkach przez to ze sobie
lezaly przez kilka miesiecy nenaladowane. W jednej latarce akumulator byl
prawie rozladowany przez swiecenie zarowki, a w drugiej nastapilo powolne
samorozladowanie prawdopodobnie przez uklad laduajcy. W kazdym razie ponowne
ladowanie nawet wielogodzinne
To jest przypadek dla wytrwałych ......
Pomaga ładowanie wielodniowe :)
U mnie po 5 dniach zaczšł wracać do życia .)):
Szóstego był już sprawny. cha cha......
Akumulator działa do dnia dzisiejszego......
Powodzenia w eksperymentach ..
Pozdrawiam
W_DoCosahexaenoic
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.misc.elektronika
From: DaNsOuNd <dansoundTEGONIEMA_at_nospam_w-s.pl>
Subject: Re: Umierajace akumulatory zelowe.
Date: Wed, 27 Apr 2005 21:26:23 +0200
Czy takie akumulatory daje sie jakos uratowac, czy tylko smietnik ?
spróbuj je "szturchnąć" większym prądem. Większość ładowarek do latarek
czy jakiś innych tanich narzędzi ma tak ograniczony prąd wyjściowy że
nie jest po prostu w stanie podnieść całkowicie rozładowanego
akumulatora. Na pare minut podłącz go pod zasilacz DC a jak lekko ożyje
to dopiero pod ładowarke sieciową i długo ładować.
--
nick......: DaNsOuNd
contact...: dansound (AT) w-s (DOT) pl
uwaga.....: *korekta adresu*