Silnik + falownik



Masz problem? Zapytaj na forum elektroda.pl

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: =?iso-8859-2?Q?Robert_Wa=F1kowski?= <robwan_at_nospam_wp.pl>
Subject: Silnik + falownik
Date: Sat, 7 May 2005 00:07:08 +0200


Witam.

Jak się ma moment obrotowy do czestotliwości zasiania silnika indukcyjnego?
Np. przy 2-5Hz ile stracę na momencie. Tak około. Jakiego są to rzędu
wielkości?


Robert


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: Kris <kryniokUSUNTO_at_nospam_o2.pl>
Subject: Re: Silnik + falownik
Date: Sat, 07 May 2005 00:26:51 +0200


Robert Wańkowski napisał(a):
Witam.

Jak się ma moment obrotowy do czestotliwości zasiania silnika indukcyjnego?
Np. przy 2-5Hz ile stracę na momencie. Tak około. Jakiego są to rzędu
wielkości?


Robert

Podstawowe pytanie jak ten silnik jest sterowany? Bo samą
częstotliwością niewiele się zdziala. Moment silnika indukcyjnego jest
odwrotnie proporcjonalny do kwadratu częstotliwości.

Przy metodach sterowania wektorowego (DTC, FOC) można uzyskać moment
krytyczny w kilkadziesiąt ms.

Zapraszam na powercontrol.pl

--
pozdrawiam
Kris

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: =?iso-8859-2?Q?Robert_Wa=F1kowski?= <robwan_at_nospam_wp.pl>
Subject: Re: Silnik + falownik
Date: Sat, 7 May 2005 00:36:43 +0200



Użytkownik "Kris"

Jak się ma moment obrotowy do czestotliwości zasiania silnika
indukcyjnego?
Np. przy 2-5Hz ile stracę na momencie.

Podstawowe pytanie jak ten silnik jest sterowany? Bo samą
częstotliwością niewiele się zdziala. Moment silnika indukcyjnego jest
odwrotnie proporcjonalny do kwadratu częstotliwości.

Mayślę o takim czymś http://www.allegro.pl/show_item.php?item=49963442
a silnik mam 3-fazowy 1300obr/min, 300W a potrzebuję około 4obr/s.

Robert


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "neuron" <neuron_at_nospam_WONzipnet.com.pl>
Subject: Re: Silnik + falownik
Date: Sat, 7 May 2005 14:49:38 +0200



Jak się ma moment obrotowy do czestotliwości zasiania silnika
indukcyjnego?
Np. przy 2-5Hz ile stracę na momencie.

wszystko . do tak wielkiej redukcji obrotow musisz dac przekladnie - raz ze
patrzac od strony praktycznej moment
w tak niskim zakresie maleje lawinowo - np transporter ktory przy 20Hz utnie
ci palce przy 10 da sie zatrzymac reka a przy 5 sam staje. Dodatkowo musisz
pamietac ze silnik jest chlodzony powietrzem - a to przepychane jest
wiatrakiem zamontowanym na jego osi ktory przy tak niskich obrotach nie da
rady go ochlodzic i silnik sie poprostu spali.

wojtek
www.neuron.com.pl



Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: =?iso-8859-2?Q?Robert_Wa=F1kowski?= <robwan_at_nospam_wp.pl>
Subject: Re: Silnik + falownik
Date: Sat, 7 May 2005 15:13:58 +0200



Użytkownik "neuron"

Jak się ma moment obrotowy do czestotliwości zasiania silnika
indukcyjnego?
Np. przy 2-5Hz ile stracę na momencie.

wszystko . do tak wielkiej redukcji obrotow musisz dac przekladnie - raz
ze
patrzac od strony praktycznej moment
w tak niskim zakresie maleje lawinowo - np transporter ktory przy 20Hz
utnie
ci palce przy 10 da sie zatrzymac reka a przy 5 sam staje.

To w jakim celu falowniki dają się regulować np. od 0.5Hz.
Czytałem, że przy regulacji wektorowej to moment przekracza 100% przy kilku
Hz.


Robert


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
Date: Sat, 07 May 2005 15:51:17 +0200
From: badworm <nospam_at_nospam_post.pl>
Subject: Re: Silnik + falownik


Robert Wańkowski napisał(a):
To w jakim celu falowniki dają się regulować np. od 0.5Hz.
Czytałem, że przy regulacji wektorowej to moment przekracza 100% przy kilku
Hz.

Przy sterowaniu wektorowym jest możliwe uzyskanie momentu nawet przy
zerowej prędkości ale jak ten moment ma się do znamionowego - nie wiem.
--
Pozdrawiam Bad Worm badworm{"a" w kolku}post[punkt]pl
GG# 2400455 ICQ# 320399066
http://dobreprogramy.pl/index.php?dz=8&a=24
http://browsehappy.pl/

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "neuron" <neuron_at_nospam_WONzipnet.com.pl>
Subject: Re: Silnik + falownik
Date: Sun, 8 May 2005 20:26:21 +0200



To w jakim celu falowniki dają się regulować np. od 0.5Hz.
Czytałem, że przy regulacji wektorowej to moment przekracza 100% przy
kilku
Hz.

Przy sterowaniu wektorowym jest możliwe uzyskanie momentu nawet przy
zerowej prędkości ale jak ten moment ma się do znamionowego - nie wiem.

Moje stare audi mialo takiego ''kopa'' ze dalo by sie podczepic plug i orac
pole -ale do tego jest ciagnik.
Jest drobna roznica mioedzy falownikiem a serwonapedem. Falownik i owszem
mozna ustawic na predkosc 1hz - ale to swiadczy zle o ustawiaczu - jednym z
podstawowych parametrow jest fmin ograniczajaca zakres od dolu - z ze od
zera a nie np 5 hz ? - a po jakiego grzyba piwo kosztuje 3.59 ? - 3.60 by
lepiej wygladalo.
Inna sprawa jest w przypadku serwonapedu - tu faktycznie moment w
znamionaowy przy predkosci zero bywa potrzebny - ramie robota trzeba
zatrzymac w ''powietrzu'' a przy wylaczeniu opadlo by pod swoim ciezarem
i nie zawsze da sie to rozwiazac na pomoca hamulca. Poza tym przy zmianie
kierunku z obciazeniem nie moze
moment spasc na niskich obrotach bo by byla chryja :)

Pewnym posrednim rozwiazaniem pomiedzy falownikiem a serwonapedem jest
falownik wektorowy - ale w praktyce chodzi najczesciej o utrzymanie
wysokiego momentu w trakcie hamowania - zeby przesowany obiekt
nie przejechal za daleko sila bezwladnosci odpowiednio wysoki moment
utrzymywany jest w trakcie hamowania.
Pamietajmy jednak ze jest to praca na ''sterydach'' i wymaga odpowiedniego
chlodzenia i zapasu mocy.

wojtek
www.neuron.com.pl





Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: Kris <kryniokUSUNTO_at_nospam_o2.pl>
Subject: Re: Silnik + falownik
Date: Sun, 08 May 2005 21:42:40 +0200


Pewnym posrednim rozwiazaniem pomiedzy falownikiem a serwonapedem jest
falownik wektorowy - ale w praktyce chodzi najczesciej o utrzymanie
wysokiego momentu w trakcie hamowania - zeby przesowany obiekt
nie przejechal za daleko sila bezwladnosci odpowiednio wysoki moment
utrzymywany jest w trakcie hamowania.
Pamietajmy jednak ze jest to praca na ''sterydach'' i wymaga odpowiedniego
chlodzenia i zapasu mocy.

Ja bym tu polemizował. Sprawa wygląda tak, że przy sterowaniu skalarnym
nie wykorzystujemy pełnych możliwości dynamicznych przekształtnika.
Sterowanie wektorowe daje nam możliwość o wiele lepszej kontroli momentu
w stanach przejściowych przy wykorzystaniu tych samych elementów mocy,
zmieniamy jedynie algorytm. Zakładając, że mamy tak samo ustawione
ograniczenia w układzie regulacji układ sterowania wektorowego zadziała
szybciej.

--
pozdrawiam
Kris

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "neuron" <neuron_at_nospam_WONzipnet.com.pl>
Subject: Re: Silnik + falownik
Date: Mon, 9 May 2005 10:07:59 +0200



nie przejechal za daleko sila bezwladnosci odpowiednio wysoki moment
utrzymywany jest w trakcie hamowania.
Pamietajmy jednak ze jest to praca na ''sterydach'' i wymaga
odpowiedniego chlodzenia i zapasu mocy.

Ja bym tu polemizował. Sprawa wygląda tak, że przy sterowaniu skalarnym
nie wykorzystujemy pełnych możliwości dynamicznych przekształtnika.
Sterowanie wektorowe daje nam możliwość o wiele lepszej kontroli momentu w
stanach przejściowych przy wykorzystaniu tych samych elementów mocy,
zmieniamy jedynie algorytm. Zakładając, że mamy tak samo ustawione
ograniczenia w układzie regulacji układ sterowania wektorowego zadziała
szybciej.

Nie znam sie na teorii falownikow i zawsze podziwialem ludzi ktorzy potrafia
to dziadostwo projektowac
dlatego nie musze wcale miec racji - jednak w przyrodzie nigdy nie ma nic za
darmo - jesli silnik traci moment
przy niskiej czestotliwosci to jego ''podciaganie'' cos zapewne kosztuje.
Zreszta mowiac o pracy na sterydach mialem bardziej na mysli silnik niz
falownik. W mojej praktyce ''przewalilem'' mase falownikow i serwonapedow
tak w swoich konstrukcjach jak i serwisie. Padniety falownik to rzadkosc -
ale ''ugotowane'' silniki sie zdarzaja
Czestym bledem popelnianym przez konstruktorow maszyn jest dobieranie
silnikow w/g parametrow znamionowych do urzadzen gdzie pracuja one na
zredukowanych obrotach. Pomimo nieznacznego spadku momentu warunki pracy
silnika pogarszaja sie (glownie temperatura) i prawdopodobienstwo zepsucia
sie silnika (a psuje sie wszystko)
rosnie kilkukrotnie.
wojtek
www.neuron.com.pl



Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: Kris <kryniokUSUNTO_at_nospam_o2.pl>
Subject: Re: Silnik + falownik
Date: Mon, 09 May 2005 11:16:15 +0200


> Nie znam sie na teorii falownikow i zawsze podziwialem ludzi ktorzy
potrafia
to dziadostwo projektowac
dlatego nie musze wcale miec racji - jednak w przyrodzie nigdy nie ma nic za
darmo - jesli silnik traci moment
przy niskiej czestotliwosci to jego ''podciaganie'' cos zapewne kosztuje.

Chodzi właśnie o to, że traci on moment z powodu metody sterowania. A
kosztuje to zmianę softu przy tym samym sprzęcie.

Zreszta mowiac o pracy na sterydach mialem bardziej na mysli silnik niz
falownik. W mojej praktyce ''przewalilem'' mase falownikow i serwonapedow
tak w swoich konstrukcjach jak i serwisie. Padniety falownik to rzadkosc -
ale ''ugotowane'' silniki sie zdarzaja

Niektóre falowniki mają wejście na czujnik temperatury montowany w
silniku. Ale zawsze to kilka przewodów więcej :) tym bardziej że
ostatnio modne jest sterowanie sensorless.

Czestym bledem popelnianym przez konstruktorow maszyn jest dobieranie
silnikow w/g parametrow znamionowych do urzadzen gdzie pracuja one na
zredukowanych obrotach. Pomimo nieznacznego spadku momentu warunki pracy
silnika pogarszaja sie (glownie temperatura) i prawdopodobienstwo zepsucia
sie silnika (a psuje sie wszystko)
rosnie kilkukrotnie.

Oczywiscie sie zgadzam, że nie ma sensu aby silnik pracował przy tak
małych obrotach, że wydajność wentylatora zamontowanego na wirniku nie
wystarczy do zapewnienia odpowiedniej temperatury silnika.

Dlatego falowniki idealnie nadają się m.in. do obciążeń o
charakterystyce wentylatorowej gdzie moment obciążenia spada z kwadratem
prędkości (a jaka redukcja poboru mocy).

--
pozdrawiam
Kris

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: J.F. <jfox_xnospamx_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Silnik + falownik
Date: Mon, 09 May 2005 12:27:14 +0200


On Mon, 9 May 2005 10:07:59 +0200, neuron wrote:
Nie znam sie na teorii falownikow i zawsze podziwialem ludzi ktorzy potrafia
to dziadostwo projektowac
dlatego nie musze wcale miec racji - jednak w przyrodzie nigdy nie ma nic za
darmo - jesli silnik traci moment
przy niskiej czestotliwosci to jego ''podciaganie'' cos zapewne kosztuje.

Teoretycznie niekoniecznie - jesli wezmiemy silnik klatkowy lub
podobny, to on znamionowo ma on broty powiedzmy o 100-200 rpm mniejsze
niz "obroty" pola w stojanie. Z punktu widzenia wirnika on nawet nie
wie jak szybko sie kreci - wazne ze zewnetrzne pole magnetyczne kreci
sie tych kilka Hz szybciej. Wirnik moze nawet stac, ale jesli
amplituda pola jest nominalna [ten sam prad] to i moment bedzie
nominalny. A te 100-200rpm to jest 1.6-3.2Hz .. wiec powiedzmy
jest sens zeby falownik dzialal ponizej 5Hz, ale ponizej 1Hz to juz
niekoniecznie.

Przy silnikach sychronicznych jest podobnie, ale tam nawet 0Hz jest
sensowne.

Zreszta mowiac o pracy na sterydach mialem bardziej na mysli silnik niz
falownik. W mojej praktyce ''przewalilem'' mase falownikow i serwonapedow
tak w swoich konstrukcjach jak i serwisie. Padniety falownik to rzadkosc -
ale ''ugotowane'' silniki sie zdarzaja
Czestym bledem popelnianym przez konstruktorow maszyn jest dobieranie
silnikow w/g parametrow znamionowych do urzadzen gdzie pracuja one na
zredukowanych obrotach. Pomimo nieznacznego spadku momentu warunki pracy
silnika pogarszaja sie (glownie temperatura) i prawdopodobienstwo zepsucia
sie silnika (a psuje sie wszystko) rosnie kilkukrotnie.

Prad tam moze plynac nawet taki sam - ale chlodzenie juz znacznie
gorsze. Wentylator dodac ?

J.


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: Kris <kryniokUSUNTO_at_nospam_o2.pl>
Subject: Re: Silnik + falownik
Date: Sat, 07 May 2005 16:10:24 +0200


Robert Wańkowski napisał(a):

To w jakim celu falowniki dają się regulować np. od 0.5Hz.
Czytałem, że przy regulacji wektorowej to moment przekracza 100% przy kilku
Hz.


Robert


Np. w celu spełnienia określonego procesu (płynny rozruch itd.).

Dla zerowej prędkosci rónież możesz uzykać moment nie tylko 100% ale
nawet większy - zależny od nastaw układu regulacji (np.150% Mn).

--
pozdrawiam
Kris

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: Kris <kryniokUSUNTO_at_nospam_o2.pl>
Subject: Re: Silnik + falownik
Date: Sat, 07 May 2005 16:04:47 +0200


Robert Wańkowski napisał(a):


Mayślę o takim czymś http://www.allegro.pl/show_item.php?item=49963442
a silnik mam 3-fazowy 1300obr/min, 300W a potrzebuję około 4obr/s.

Robert

Jeśli ten silnik ma cały czas pracować w okolicach 4 obr/min to
należałoby zastosować przekładnie. Choćby przez wzgląd na zmniejszone
chłodzenie.

--
pozdrawiam
Kris

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: =?iso-8859-2?Q?Robert_Wa=F1kowski?= <robwan_at_nospam_wp.pl>
Subject: Re: Silnik + falownik
Date: Sat, 7 May 2005 11:55:41 +0200



Użytkownik "Kris"


Przy metodach sterowania wektorowego (DTC, FOC) można uzyskać moment
krytyczny w kilkadziesiąt ms.


A ten falownik jaką metodą steruje:
http://www.sew-eurodrive.de/englisch/pdf/09229019.pdf
Niedoczytałem się tam rodzaju sterowania.
Proszę o pomoc.


Robert


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: Kris <kryniokUSUNTO_at_nospam_o2.pl>
Subject: Re: Silnik + falownik
Date: Sat, 07 May 2005 16:26:14 +0200


Robert Wańkowski napisał(a):

A ten falownik jaką metodą steruje:
http://www.sew-eurodrive.de/englisch/pdf/09229019.pdf
Niedoczytałem się tam rodzaju sterowania.
Proszę o pomoc.


Robert


Sterowanie skalarne U/f = const.

--
pozdrawiam
Kris