czujnik zamknięcia
Masz problem? Zapytaj na forum elektroda.pl
From: "Mirek" <midasc_at_nospam_wp.pl>
Subject: czujnik zamknięcia
Date: Thu, 12 May 2005 17:14:28 +0200
Witam wszystkich serdecznie.
Czy ktoś z Was spotkał się z czymś takim jak tester zamknięcia słoików
(przemysł spożywczy) polegający na pomiarze ugięcia zakrętki które jest
odzwierciedleniem podciśnienia w słoiku.
Mam za zadanie skonstruowanie takiego urządzenia, po pomiarach wychodzi mi
że prawidłowe ugięcie (wakum) to powyżej 0,2 mm mierzone na środku zakrętki.
--
Pozdrawiam
Mirek J.
From: "Andrzej Lacinnik" <andrzej.lacinnik.NOSPAM_at_nospam_fibox.pl>
Subject: Re: czujnik zamknięcia
Date: Thu, 12 May 2005 19:40:39 +0200
Użytkownik "Mirek" <midasc_at_nospam_wp.pl> napisał w wiadomości
news:d5vsav$8gk$1_at_nospam_nemesis.news.tpi.pl...
Witam wszystkich serdecznie.
Czy ktoś z Was spotkał się z czymś takim jak tester zamknięcia słoików
(przemysł spożywczy) polegający na pomiarze ugięcia zakrętki które jest
odzwierciedleniem podciśnienia w słoiku.
Mam za zadanie skonstruowanie takiego urządzenia, po pomiarach wychodzi mi
że prawidłowe ugięcie (wakum) to powyżej 0,2 mm mierzone na środku
zakrętki.
--
> Pozdrawiam
> Mirek J.
Tak, realizuje się to za pomocą odbiciowych czujników optycznych.
Specjalizowane czujniki znajdziesz np. w ofercie Telemecanique (Schneder
Electric), Omron i inne.
Mam w tym zakresie trochę doświadczenia, jeżeli chcesz się dowiedzieć więcej
na temat "know how" daj znać na priva.
Pozdrawiam,
Andrzej Łacinnik
e-mail: andrzej.lacinnikNOSPAM_at_nospam_fibox.pl
www.fibox.pl
From: "Marek Dzwonnik" <mdz_at_nospam_WIADOMO_PO_CO_TO.message.pl>
Subject: =?iso-8859-2?Q?Re:_czujnik_zamkni=EAcia?=
Date: Thu, 12 May 2005 20:50:53 +0200
Użytkownik "Andrzej Lacinnik" <andrzej.lacinnik.NOSPAM_at_nospam_fibox.pl>
napisał w wiadomości news:d6047a$1t4$1_at_nospam_serwus.bnet.pl
Tak, realizuje się to za pomocą odbiciowych czujników optycznych.
Czy nie będzie problemu z różnym wykończeniem powierzchni pokrywek i
kształtem przetłoczenia w denku?
Chociaż fakt... barwę mogą mieć różną, ale zazwyczaj mają gładką
powierzchnię i duży połysk.
--
Marek Dzwonnik, GG: #2061027 - zwykle jako 'niewidoczny'
(Uwaga Gadu-Gadulcowicze: Nie odpowiadam na anonimy.)
From: "Marek Dzwonnik" <mdz_at_nospam_WIADOMO_PO_CO_TO.message.pl>
Subject: =?iso-8859-2?Q?Re:_czujnik_zamkni=EAcia?=
Date: Thu, 12 May 2005 20:48:02 +0200
Użytkownik "Mirek" <midasc_at_nospam_wp.pl> napisał w wiadomości
news:d5vsav$8gk$1_at_nospam_nemesis.news.tpi.pl
Mam za zadanie skonstruowanie takiego urządzenia, po pomiarach
wychodzi mi że prawidłowe ugięcie (wakum) to powyżej 0,2 mm mierzone
na środku zakrętki.
Hmmm....
1) Pojemnościowo? Tzn sonda w postaci płytki z pierscieniem na brzegu i
plackiem pośrodku. Pierścień na brzegu opiera się na docisk o pokrywkę
tworząc z nią kondensator z lakierem w roli dielektryka. Środkowy placek
stanowi druga elektrodę, oddzieloną od płytki lakierem i warstwą powietrza z
zmiennej grubości (zależnie od ugięcia). W ten sposób mamy dwa kondensatory
połączone szeregowo, w tym jeden w miarę stały (dla danego typu
słoika/pokrywki/lakieru) a drugi zmienny. Mierzymy wypadkową pojemność i
wnioskujemy o stanie ugięcia. Dodatkowo można podzielić pierścień na dwie
części, mierzyć pojemność między nimi i na ich podstawie wnioskować o
parametrach lakieru.
Ew. z pojemności dwóch pierścieni po bokach wnioskujemy o lakierze natomiast
środkowy placek dzielimy na dwa półplacki i mierzymy pojemność między nimi
W ten sposób do wypadkowej pojemności wchodzi podwójna warstwa powietrza.
2) Ultradźwiękowo? Przykładać sondę do pokrywki i sprawdzać czy kontakt z
płytką obciąża ją akustycznie?
--
Marek Dzwonnik, GG: #2061027 - zwykle jako 'niewidoczny'
(Uwaga Gadu-Gadulcowicze: Nie odpowiadam na anonimy.)
From: "Mirek" <midasc_at_nospam_wp.pl>
Subject: Re: czujnik zamknięcia
Date: Thu, 12 May 2005 21:43:09 +0200
1) Pojemnościowo? >
2) Ultradźwiękowo?
Fajnie tylko małe ale
1 słoiczki są w ruchu (taśma)
2 przy każdorazowej zmianie typu nakrętki trzeba by kalibrować (potrafią
zmieniać ze 6 razy na zmianę)
3 odpada całkowicie mechanika typu "opada na ..."(układ mechaniczny był ale
całkowicie odpada)
--
Pozdrawiam
Mirek J.
From: Ireneusz Niemczyk <Adres.znajdziesz_at_nospam_w.starym.archiwum>
Subject: Re: czujnik =?iso-8859-2?Q?zamkni=EAcia?=
Date: Thu, 12 May 2005 21:57:21 +0200
Fajnie tylko małe ale
1 słoiczki sš w ruchu (taśma)
2 przy każdorazowej zmianie typu nakrętki trzeba by kalibrować (potrafiš
zmieniać ze 6 razy na zmianę)
3 odpada całkowicie mechanika typu "opada na ..."(układ mechaniczny był ale
całkowicie odpada)
Nie rozumiem dlaczego mechaniczny ma odpasc. Dac elastycznie zawieszona rolke
tuz pod krawedzia nakretki sloika i mierzyc naprezenia w zawieszeniu
(tensometr?). Proste i mysle ze moze byc skuteczne. A co do zmian - i tak
trzeba jakies programy zapodac, co wiec szkodzi predefiniowac iles tam
zakresow?
__
Pzd, Irek.N.
ps. szybko toto idzie?
From: Waldemar Krzok <waldemar.krzok_at_nospam_t-online.de>
Subject: Re: czujnik =?ISO-8859-2?Q?zamkni=EAcia?=
Date: Thu, 12 May 2005 22:31:46 +0200
Ireneusz Niemczyk wrote:
Fajnie tylko małe ale
1 słoiczki sš w ruchu (taśma)
2 przy każdorazowej zmianie typu nakrętki trzeba by kalibrować (potrafiš
zmieniać ze 6 razy na zmianę)
3 odpada całkowicie mechanika typu "opada na ..."(układ mechaniczny był ale
całkowicie odpada)
Nie rozumiem dlaczego mechaniczny ma odpasc. Dac elastycznie zawieszona rolke
tuz pod krawedzia nakretki sloika i mierzyc naprezenia w zawieszeniu
(tensometr?). Proste i mysle ze moze byc skuteczne. A co do zmian - i tak
trzeba jakies programy zapodac, co wiec szkodzi predefiniowac iles tam
zakresow?
__
Pzd, Irek.N.
ps. szybko toto idzie?
najlepiej, jak napisał Andrzej, odległościomierzem laserowym lub innymi
systemami optycznymi. Tak się przynajmniej robi w większości przypadków.
A może to iść dość szybko, nawet kilkanaście metrów na sekundę.
Waldek
From: Ireneusz Niemczyk <Adres.znajdziesz_at_nospam_w.starym.archiwum>
Subject: Re: czujnik =?iso-8859-2?Q?zamkni=EAcia?=
Date: Thu, 12 May 2005 23:29:44 +0200
najlepiej, jak napisał Andrzej, odległościomierzem laserowym lub innymi
systemami optycznymi. Tak się przynajmniej robi w większości przypadków.
A może to iść dość szybko, nawet kilkanaście metrów na sekundę.
Z praktyki - skoro pyta jak w nadzieji ze sam zrobi, to znaczy ze chca tanio.
Zwykly dobry laserowy czujnik kontrastu (balluff-a przykladowo) to praktycznie 800
netto.
Pytalem jak szybko to idzie wlasnie zeby jednoznacznie dopuscic lub odrzucic
mechaniczne rozwiazanie.
Tak sobie teraz jeszcze mysle, a gdyby listwa sie slizgala po powierzchni nakretki,
to w przypadku ugiecia sloika bedzie duza szpara w srodku. Teoretycznie czujnik
polozenia jako wyzwalacz oraz czujnik kontrastu jako miernik szczeliny powinny
zalatwic sprawe - wystarczy prosta logike na tych czujnikach zrobic.
Milej nocki Waldek.
__
Pzd, Irek.N.
From: Waldemar Krzok <waldemar.krzok_at_nospam_t-online.de>
Subject: Re: czujnik =?ISO-8859-2?Q?zamkni=EAcia?=
Date: Fri, 13 May 2005 20:44:28 +0200
Ireneusz Niemczyk wrote:
najlepiej, jak napisał Andrzej, odległościomierzem laserowym lub innymi
systemami optycznymi. Tak się przynajmniej robi w większości przypadków.
A może to iść dość szybko, nawet kilkanaście metrów na sekundę.
Z praktyki - skoro pyta jak w nadzieji ze sam zrobi, to znaczy ze chca tanio.
Zwykly dobry laserowy czujnik kontrastu (balluff-a przykladowo) to praktycznie 800
netto.
Pytalem jak szybko to idzie wlasnie zeby jednoznacznie dopuscic lub odrzucic
mechaniczne rozwiazanie.
Tak sobie teraz jeszcze mysle, a gdyby listwa sie slizgala po powierzchni nakretki,
to w przypadku ugiecia sloika bedzie duza szpara w srodku. Teoretycznie czujnik
polozenia jako wyzwalacz oraz czujnik kontrastu jako miernik szczeliny powinny
zalatwic sprawe - wystarczy prosta logike na tych czujnikach zrobic.
nie trzeba czujnika kontrastu, wystarczy czujnik zbliżeniowy sprzężony z
barierą świetlną. Choć cena podobna do twojej. Ja znam tylko produkty
firmy Sick, bo jak już pisałem, jestem lekko z nią spowinowacony, choć z
sensorów nic nie mam.
Mechanika ma cholerne wady. Wiem, bo dzięki temu mamy klientów :-)
Też mamy rozwiązanie tego problemu, ale leżące w górnej strefie stanów
wysokich (od 3k do >15kEUR), ale za to bardzo szybkie (triangulacja).
Można też coś takiego zrobić dużo taniej (ale dużo wolniej)
wykorzystując tanią kamerę BW i linię laserową zrobionej ze wskaźnika
laserowego i cylindrycznej soczewki, np. z pręta szklanego. Cena
hardware rzędu 100-200zł, tylko troszkę trzeba programować.
Waldek
From: "Mirek" <midasc_at_nospam_wp.pl>
Subject: Re: czujnik zamknięcia
Date: Fri, 13 May 2005 08:54:11 +0200
ps. szybko toto idzie?
około metra na sekunde
--
Pozdrawiam
Mirek J.>
From: Ireneusz Niemczyk <Adres.znajdziesz_at_nospam_w.starym.archiwum>
Subject: Re: czujnik =?iso-8859-2?Q?zamkni=EAcia?=
Date: Fri, 13 May 2005 16:46:59 +0200
około metra na sekunde
Wystarczajaco szybko zeby mechaniczny mial klopoty :-(
Jakos nie wierze w skuteczne wytlumienie drgan rolki testujacej, sorki.
__
Pzd, Irek.N.
From: "Mirek" <midasc_at_nospam_wp.pl>
Subject: Re: czujnik zamknięcia
Date: Fri, 13 May 2005 17:18:18 +0200
Rozwiązanie z mechaniką też mi się nie podoba dlatego szukam czegoś innego.
Pomysł jest taki:
trzy laserowe czujniki odległości, dwa po bokach zakrętki, trzeci na środku.
Średnia matematyczna z czujników po bokach to wymiar podstawy pomiaru,
rużnica z trzecim to głębokość ugięcia.
No i drobne ale CENA CZUJNIKÓW!!
Jeden to jeszcze do przepchnięcia.
--
Pozdrawiam
Mirek J.
From: Ireneusz Niemczyk <Adres.znajdziesz_at_nospam_w.starym.archiwum>
Subject: Re: czujnik =?iso-8859-2?Q?zamkni=EAcia?=
Date: Fri, 13 May 2005 17:26:42 +0200
No i drobne ale CENA CZUJNIKÓW!!
Jeden to jeszcze do przepchnięcia.
Wlasnie :-( Moze jeden z wyjsciem analogowym (w sensie miernik, niekoniecznie
petla) i mierzyc siodlo ktore powstanie po przejsciu nakretki? Zaleta taka ze
nie trzeba niczego synchronizowac - samo sie zrobi, tylko odpowiedni kod
napisac.
__
Pzd, Irek.N.
From: "Mirek" <midasc_at_nospam_wp.pl>
Subject: Re: czujnik zamknięcia
Date: Fri, 13 May 2005 19:10:11 +0200
Wlasnie :-( Moze jeden z wyjsciem analogowym (w sensie miernik,
niekoniecznie
petla) i mierzyc siodlo ktore powstanie po przejsciu nakretki? Zaleta taka
ze
nie trzeba niczego synchronizowac - samo sie zrobi, tylko odpowiedni kod
napisac.
__
Pzd, Irek.N.
A możesz napisać coś bliżej na ten temat?. Może coś takiego robiłeś albo
widziałeś??
--
Pozdrawiam
Mirek J.
From: Waldemar Krzok <waldemar.krzok_at_nospam_t-online.de>
Subject: Re: czujnik =?ISO-8859-2?Q?zamkni=EAcia?=
Date: Fri, 13 May 2005 20:55:13 +0200
Mirek wrote:
Wlasnie :-( Moze jeden z wyjsciem analogowym (w sensie miernik,
niekoniecznie
petla) i mierzyc siodlo ktore powstanie po przejsciu nakretki? Zaleta taka
ze
nie trzeba niczego synchronizowac - samo sie zrobi, tylko odpowiedni kod
napisac.
__
Pzd, Irek.N.
A możesz napisać coś bliżej na ten temat?. Może coś takiego robiłeś albo
widziałeś??
ja widziałem, ale cen niestety nie znam. Jak już parę razy pisałem,
dorabiam dla firmy sprzedającej kamery pomiarowe do mierzenia 3d
obiektów. Głównym zastosowaniem jest właśnie inspekcja czegokolwiek na
taśmie produkcyjnej, od BGA do jezdni autostrady i szyny kolejowej :-)
Dla ciebie chyba sprawa odpada, bo za drogie, ale...
łażę po targach, gdzie tego typu sprawy są poruszane. Firma, która jest
właścicielem firmy, której produkty sprzedaje firma, dla której dorabiam
(aby dokładniej określić powinowactwo), znaczy firma Sick, robi
analogowe czujniki odległości. Cen nie znam, ale możesz się ich spytać,
nic nie kosztuje. Adres: http://www.sick.pl
Ewentualnie zrobić samemu system triangulacyjny z taniej kamery i linii
laserowej. Trza komputera, ale jak się jakiś pałęta, to w sumie tania
sprawa.
Waldek
From: Ireneusz Niemczyk <Adres.znajdziesz_at_nospam_w.starym.archiwum>
Subject: Re: czujnik =?iso-8859-2?Q?zamkni=EAcia?=
Date: Fri, 13 May 2005 21:01:46 +0200
A możesz napisać coś bliżej na ten temat?. Może coś takiego robiłeś albo
widziałeś??
Niestety nie robilem, ale sadze ze taki uklad ma szanse dobrze zadzialac. Moze
na poczatek rozejrzec sie za czym pozwalajacym zmierzyc nierowmomiernosc
powierzchni nakretki? Waldek bardzo ladnie podpowiedzial, ale z kamera to chyba
nie te pieniazki.
Cos mi swita w glowie firma keyence (przedstawicielstwo w W-wie, SEMAC,
617-13-61), na 100% widzialem optyczne czujniki raportujace odleglosc - pewnie
by sie taki nadal, tylko ile kosztuje - nie wiem. Niestety w dobrej przemyslowce
zadko kwoty sa 3 cyfrowe :-(
__
Pzd, Irek.N.
From: "Mirek" <midasc_at_nospam_wp.pl>
Subject: Re: czujnik zamknięcia
Date: Fri, 13 May 2005 21:19:47 +0200
Użytkownik "Ireneusz Niemczyk" <Adres.znajdziesz_at_nospam_w.starym.archiwum> napisał
w wiadomości news:4284F99A.A0743A37_at_nospam_w.starym.archiwum...
A możesz napisać coś bliżej na ten temat?. Może coś takiego robiłeś albo
widziałeś??
Niestety nie robilem, ale sadze ze taki uklad ma szanse dobrze zadzialac.
Moze
na poczatek rozejrzec sie za czym pozwalajacym zmierzyc nierowmomiernosc
powierzchni nakretki? Waldek bardzo ladnie podpowiedzial, ale z kamera to
chyba
nie te pieniazki.
Cos mi swita w glowie firma keyence (przedstawicielstwo w W-wie, SEMAC,
617-13-61), na 100% widzialem optyczne czujniki raportujace odleglosc -
pewnie
by sie taki nadal, tylko ile kosztuje - nie wiem. Niestety w dobrej
przemyslowce
zadko kwoty sa 3 cyfrowe :-(
__
Pzd, Irek.N.
Czujnik do pomiaru odległości z rozdzielczością 0,007 mm będę miał. Cena
około550 euro do przyjęcia. Ale jak to zrobić na jednej??.
W czasie przesuwania się słoika on się ma szanse kołysać i to może być
problem.
--
Pozdrawiam
Mirek J.
From: Ireneusz Niemczyk <Adres.znajdziesz_at_nospam_w.starym.archiwum>
Subject: Re: czujnik =?iso-8859-2?Q?zamkni=EAcia?=
Date: Fri, 13 May 2005 23:11:15 +0200
Czujnik do pomiaru odległości z rozdzielczościš 0,007 mm będę miał. Cena
około550 euro do przyjęcia. Ale jak to zrobić na jednej??.
W czasie przesuwania się słoika on się ma szanse kołysać i to może być
problem.
Jak to kolysac? Nie znam konstrukcji tasmociagu, ale zakladam ze prowadzenie da
sie zrobic i beda w miejscu pomiarowym szly prosto. Czy one ida luzem, czy tez
maja wlasne siodla?
Jak bardzo sie obawiasz kolysania (sadze ze male nie przeszkodzi - byle nie w
pionie) to mozna zrobic slimakowy podajnik, albo chocby proste kolo
selkcyjne...ale to juz mechanika i na privie.
Co do czujnika, zobacz czas reakcji oraz standard wyjscia.
__
Pzd, Irek.N.
From: "Mirek" <midasc_at_nospam_wp.pl>
Subject: Re: czujnik zamknięcia
Date: Sat, 14 May 2005 00:02:51 +0200
Jak to kolysac? Nie znam konstrukcji tasmociagu, ale zakladam ze
prowadzenie da
sie zrobic i beda w miejscu pomiarowym szly prosto. Czy one ida luzem, czy
tez
maja wlasne siodla?
Taśmocoąg jest klapkowy, ślizgi po których przesuwa się taśma nie należą do
najnowszych, a słoiczki idą luzem i do tego do konstrukcji przykręcona jest
etykieciarka (antyk)
Jak bardzo sie obawiasz kolysania (sadze ze male nie przeszkodzi - byle
nie w
pionie) to mozna zrobic slimakowy podajnik, albo chocby proste kolo
selkcyjne...ale to juz mechanika i na privie.
Zaczynam myśleć mad zrobieniem osobnego kawałka taśmy który miałby sztywną
podstawe po krórej przesuwały by się słoiki.
Co do czujnika, zobacz czas reakcji oraz standard wyjscia.
Wyjście 0-10V czasu narazie nieznam.
Date: Sat, 14 May 2005 16:22:57 +0200
From: badworm <nospam_at_nospam_post.pl>
Subject: Re: czujnik =?ISO-8859-2?Q?zamkni=EAcia?=
Mirek napisał(a):
Witam wszystkich serdecznie.
Czy ktoś z Was spotkał się z czymś takim jak tester zamknięcia słoików
(przemysł spożywczy) polegający na pomiarze ugięcia zakrętki które jest
odzwierciedleniem podciśnienia w słoiku.
Mam za zadanie skonstruowanie takiego urządzenia, po pomiarach wychodzi mi
że prawidłowe ugięcie (wakum) to powyżej 0,2 mm mierzone na środku zakrętki.
A nie można by tego zrealizować podobnie jak dla indukcyjnych czujników
zbliżeniowych - poprzez pomiar odległości jako szczeliny w obwodzie
magnetycznym? Zworą dla cewki byłaby pokrywka.
--
Pozdrawiam Bad Worm badworm{"a" w kolku}post[punkt]pl
GG# 2400455 ICQ# 320399066
http://dobreprogramy.pl/index.php?dz=8&a=24
http://browsehappy.pl/
From: "Mirek" <midasc_at_nospam_wp.pl>
Subject: Re: czujnik zamknięcia
Date: Sat, 14 May 2005 21:53:28 +0200
A nie można by tego zrealizować podobnie jak dla indukcyjnych czujników
zbliżeniowych - poprzez pomiar odległości jako szczeliny w obwodzie
magnetycznym? Zworą dla cewki byłaby pokrywka.
--
A jaką rozdzielczość mają tego typu czujniki?
Cena będzie chyba niższa niż laserowych.
--
Pozdrawiam
Mirek J.
From: "Tomek" <kogutek4_at_nospam_op.pl>
Subject: Re: czujnik zamknięcia
Date: 14 May 2005 23:28:21 +0200
Mirek napisał(a):
Witam wszystkich serdecznie.
Czy ktoś z Was spotkał się z czymś takim jak tester zamknięcia słoików
(przemysł spożywczy) polegający na pomiarze ugięcia zakrętki które jest
odzwierciedleniem podciśnienia w słoiku.
Mam za zadanie skonstruowanie takiego urządzenia, po pomiarach wychodzi mi
że prawidłowe ugięcie (wakum) to powyżej 0,2 mm mierzone na środku zakrętki.
A nie można by tego zrealizować podobnie jak dla indukcyjnych czujników
zbliżeniowych - poprzez pomiar odległości jako szczeliny w obwodzie
magnetycznym? Zworą dla cewki byłaby pokrywka.
--
> Pozdrawiam Bad Worm badworm{"a" w kolku}post[punkt]pl
> GG# 2400455 ICQ# 320399066
> http://dobreprogramy.pl/index.php?dz=8&a=24
> http://browsehappy.pl/
Komplikacje podobne jak przy pomiarze optycznym. Nie jest problemem zmierzenie
na odległość ugięcia 0,2mm. Problem jest po stronie opakowań. Tolerancja
wykonania słoika jest wieksza niż 0,2 mm. Zakrętki ze względu na wysoka
powtarzalnośc pewno na tym poziomie. Taśmociąg nie dość że porusza sie
niejednostajnie tylko skokami ( duże uproszczenie) to jeszcze jest po kilku
latach pracy na skutek zuzycia nie zapewnia jednakowej wysokości na każdym
segmencie. Akurat teraz modernizuje taki taśmociąg i zakładam do niego moduł
nakładający i zakręcający nakrętki. Dobrze ze na wyrost przewidziałem że może
mieć duże odchyłki i przedsięwziąłem odpowiednie kroki. Inaczej byłaby lipa.
Czarno widzę zrobienie czegoś takiego żeby było dobre i tanie. Zwłaczcza ze jak
ktoś napisał dobrze i tanio robi się dwa razy. Pierwszy raz tanio a drugi
dobrze. Tomek
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
From: Ireneusz Niemczyk <Adres.znajdziesz_at_nospam_w.starym.archiwum>
Subject: Re: czujnik =?iso-8859-2?Q?zamkni=EAcia?=
Date: Sun, 15 May 2005 00:27:59 +0200
Rany, no tylko sie powiesic po takim poscie. Nie wpadles na to, ze mozna bazowac na
krawedziach nakretki sloika i wzgledem niej szacowac ugiecie srodka (pomiar
wzgledny, a nie bezwzgledny)? Wystarczy przeciez ze czujnik zapoda sygnal _mniej niz
A_ i juz wiemy ze mamy sloik pod czujnikiem, dalej przesledzic sygnal az do momentu
gdy czujnik powie _wiecej niz A_ i juz wiemy ze sloik opuscil strefe czujnika.
Odleglosc A zalezec bedzie od czujnika, ale mozemy spokojnie znalezc takie, ktore
poradza sobie z tolerancja wysokosci sloikow. Na podstawie zas zmian sygnalu
pomiedzy _mniej niz A_ oraz _wiecej niz A_ mamy mozliwosc uzyskania informacji o
ugieciu denka. Mnie wydaje sie proste pod warunkiem ze tasmociag jest rozsadnej
jakosci i prowadzenie sloikow znosne (nie przewracaja sie ;-)) ). Nie obawial bym
sie kolysania predkosci liniowej - nie chodzi nam o milimetry na srednicy pomiarowej
przeciez.
Tyle, skoro zajmujesz sie przemyslowka, powinienes sobie reszte samemu dopowiedziec.
__
Pzd, Irek.N.
From: "Tomek" <kogutek4_at_nospam_op.pl>
Subject: Re: czujnik zamknięcia
Date: 15 May 2005 11:00:39 +0200
Rany, no tylko sie powiesic po takim poscie. Nie wpadles na to, ze mozna
bazowac na
krawedziach nakretki sloika i wzgledem niej szacowac ugiecie srodka (pomiar
wzgledny, a nie bezwzgledny)? Wystarczy przeciez ze czujnik zapoda sygnal
_mniej niz
A_ i juz wiemy ze mamy sloik pod czujnikiem, dalej przesledzic sygnal az do
momentu
gdy czujnik powie _wiecej niz A_ i juz wiemy ze sloik opuscil strefe czujnika.
Odleglosc A zalezec bedzie od czujnika, ale mozemy spokojnie znalezc takie, ktore
poradza sobie z tolerancja wysokosci sloikow. Na podstawie zas zmian sygnalu
pomiedzy _mniej niz A_ oraz _wiecej niz A_ mamy mozliwosc uzyskania informacji o
ugieciu denka. Mnie wydaje sie proste pod warunkiem ze tasmociag jest rozsadnej
jakosci i prowadzenie sloikow znosne (nie przewracaja sie ;-)) ). Nie obawial bym
sie kolysania predkosci liniowej - nie chodzi nam o milimetry na srednicy
pomiarowej
przeciez.
Tyle, skoro zajmujesz sie przemyslowka, powinienes sobie reszte samemu
dopowiedziec.
__
Pzd, Irek.N.
Ja dałbym sobie radę z wszystkimi problemami. Ale pytający chyba nie ma za wiele
pojęcia o tym co chce zrobić. Inaczej by nie pytał. Wszystkie instalacje
przemysłowe maja kilka wspólnych cech. Muszą byś niezawodne prawie w 100% a nie
działać w 10 przypadkach na 100. Muszą mieć dużą zywotność w trudnych warunkach
otoczenia. W tym rozwiązaniu trzeba zrobić bardzo prezyzyjne ustrojstwo
pomiarowe i umieścić je na konstrukcji wzorowanej na Bumarze- Łabędach bo
inaczej następnego dnia ktoś przywali łokciem i bedzie miał pretensję że nie
działa. Trzeba dać sobie radę z drganiami konstrukcji i tasmociągu. Jeśli to
taki taśmocią jak u mnie to wcale nie proste. Jakbyś zobaczył 10 letni taśmocią
segmentowy w akcji to byś się przestraszył. Ja próbę montażu zakładaczki
nakrętek rozpocząłem od remontu kapitalnego taśmociągu. Jak bym potrafił
umieścić zdjęcie w necie to bym zrobił kół łańcuchowych jakie go napędzały.
Oczywiście masz racje z tym co napisałeś o sposobie pomiaru. Tylko względny
wchodzi w grę. Rozsuń suwmiarke na 0,2 mm i zobacz jaka jest przerwa. To coś
trzeba zmierzyć w środowisku całkowicie nie przystosowanym do tego. Pomiar to
sprawa drugoplanowa. Na pierwszym miejscu jest konstrukcja umożliwiająca
zrobienie tego pomiaru. Ja też kiedyś myslałem że wystarczy zrobić albi kupić
czujnik i rozwiąże to sprawę. Teraz wiem że czujnik to mały pikuś w stosunku do
konstrukcji. Tomek
ps. Na miejscu pytającego najpierw bym wziął czujnik zegarowy, założył do niego
płozę i zmierzył jak chodzi taśmociąg góra dół w miejscu gdzie chce sprawdzać
nakrętki. Potem bym obserwował ten taśmociąg w czasie normalnej pracy. Ale nie 5
minut tylko ze 4 godziny. Jeśli by się okazało że chodzi za szybko to bym go
zwolnił. Na wolniejszym będzie łatwiej. Potem bym zrobił selektor tak żeby pod
pomiar wchodziło jedno opakowanie. I prawdopodobnie do pomiaru użyłbym czujnika
na powietrze. Precyzje pomiaru takich czujników jest bardzo duża w stosunku do
możliwości uszkodzenia przez obsługę i błędnego działania wskutek tego co się
dzieje poza nimi. Nie są wrażliwy na obce światło, kurz, kolor nakrętek. Nie
mają części ruchomych mogących się popsuć. Ogólnie temat trudny ale nie
niemożliwy do realizacji.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
From: "Mirek" <midasc_at_nospam_wp.pl>
Subject: Re: czujnik zamknięcia
Date: Sun, 15 May 2005 12:36:39 +0200
. Muszą byś niezawodne prawie w 100% a nie
działać w 10 przypadkach na 100. Muszą mieć dużą zywotność w trudnych
warunkach
otoczenia.
Pewnie że tak. Warunki otoczenia to WODA wszędzie i zalewa typu sól i ocet.
Trzeba dać sobie radę z drganiami konstrukcji i tasmociągu. Jeśli to
taki taśmocią jak u mnie to wcale nie proste. Jakbyś zobaczył 10 letni
taśmocią
segmentowy w akcji to byś się przestraszył.
Te moje sprzęty są pewnie starsze!!.
ps. Na miejscu pytającego najpierw bym wziął czujnik zegarowy, założył
do niego
płozę i zmierzył jak chodzi taśmociąg góra dół w miejscu gdzie chce
sprawdzać
nakrętki.
I bez czujnika widać że to koszmar.
Jeśli by się okazało że chodzi za szybko to bym go
zwolnił.
Wolniej nie można , Raczej chcieli by zwiększyć ale zamykarka nie daje rady.
I prawdopodobnie do pomiaru użyłbym czujnika
na powietrze. Precyzje pomiaru takich czujników jest bardzo duża w
stosunku do
możliwości uszkodzenia przez obsługę i błędnego działania wskutek tego co
się
dzieje poza nimi. Nie są wrażliwy na obce światło, kurz, kolor nakrętek.
Nie
mają części ruchomych mogących się popsuć.
Coś nowego czy tylko inna nazwa czegoś co znam??.
Oczywistą sprawą jest że to musi być pomiar względny.
Najprostszą sprawą to pomiar w trzech punktach: dwa brzegi nakrętki jako
punkt odniesienia i środek jako ugięcie.
I właśnie tu jest problem. Można zastosować trzy czujniki (pomiar w momencie
gdy środek zakrętki znajdzie się pod środkowym czujnikiem) ale barierą jest
cena czujników.
Mam dwa wyjścia:
1. znaleźć czujniki za rozsądną cenę
2. zbudować układ na jednym
3. (zrezygnować - nigdy)
Budżet mam około 5000 zł.Wiem że to niewiele ale takie są realia.
--
Pozdrawiam
Mirek J.
From: "Tomek" <kogutek4_at_nospam_op.pl>
Subject: Re: czujnik zamknięcia
Date: 15 May 2005 13:19:45 +0200
I prawdopodobnie do pomiaru użyłbym czujnika
na powietrze. Precyzje pomiaru takich czujników jest bardzo duża w
stosunku do
możliwości uszkodzenia przez obsługę i błędnego działania wskutek tego co
się
dzieje poza nimi. Nie są wrażliwy na obce światło, kurz, kolor nakrętek.
Nie
mają części ruchomych mogących się popsuć.
Coś nowego czy tylko inna nazwa czegoś co znam??.
Mierzy się wypływ powietrza przez kalibrowaną dyszę. Im cos bliżej tej dyszy tym
wypływ mniejszy. Co prawda używa sie tego typu czujników w o wiele
dokładniejszych pomiarach( np mierzy średnicę pod sworzeń tłokowy do silnika
spalinowego i na podstawie wyniku pomiary przestawia narzędzie dla następnego
obrabianego tłoka) ale próba nic nie kosztuje. Kawałek rurki z obklepanym
młotkiem końcem żeby zmniejszyć średnicę. Manometr typu U rurka i powietrze.
Może będą jakieś zmiany w czasie przesuwania słoika z nakrętką. To znaczy zmiany
będą na pewno. Tylko czy da się je zmierzyć nie angażująć do tego NASA. Tomek
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
From: Waldemar Krzok <waldemar.krzok_at_nospam_t-online.de>
Subject: Re: czujnik =?ISO-8859-2?Q?zamkni=EAcia?=
Date: Sun, 15 May 2005 12:40:06 +0200
Tomek wrote:
Rany, no tylko sie powiesic po takim poscie. Nie wpadles na to, ze mozna
bazowac na
krawedziach nakretki sloika i wzgledem niej szacowac ugiecie srodka (pomiar
wzgledny, a nie bezwzgledny)? Wystarczy przeciez ze czujnik zapoda sygnal
_mniej niz
A_ i juz wiemy ze mamy sloik pod czujnikiem, dalej przesledzic sygnal az do
momentu
gdy czujnik powie _wiecej niz A_ i juz wiemy ze sloik opuscil strefe czujnika.
Odleglosc A zalezec bedzie od czujnika, ale mozemy spokojnie znalezc takie, ktore
poradza sobie z tolerancja wysokosci sloikow. Na podstawie zas zmian sygnalu
pomiedzy _mniej niz A_ oraz _wiecej niz A_ mamy mozliwosc uzyskania informacji o
ugieciu denka. Mnie wydaje sie proste pod warunkiem ze tasmociag jest rozsadnej
jakosci i prowadzenie sloikow znosne (nie przewracaja sie ;-)) ). Nie obawial bym
sie kolysania predkosci liniowej - nie chodzi nam o milimetry na srednicy
pomiarowej
przeciez.
Tyle, skoro zajmujesz sie przemyslowka, powinienes sobie reszte samemu
dopowiedziec.
__
Pzd, Irek.N.
Ja dałbym sobie radę z wszystkimi problemami. Ale pytający chyba nie ma za wiele
pojęcia o tym co chce zrobić. Inaczej by nie pytał. Wszystkie instalacje
przemysłowe maja kilka wspólnych cech. Muszą byś niezawodne prawie w 100% a nie
działać w 10 przypadkach na 100. Muszą mieć dużą zywotność w trudnych warunkach
otoczenia. W tym rozwiązaniu trzeba zrobić bardzo prezyzyjne ustrojstwo
pomiarowe i umieścić je na konstrukcji wzorowanej na Bumarze- Łabędach bo
inaczej następnego dnia ktoś przywali łokciem i bedzie miał pretensję że nie
działa. Trzeba dać sobie radę z drganiami konstrukcji i tasmociągu. Jeśli to
taki taśmocią jak u mnie to wcale nie proste. Jakbyś zobaczył 10 letni taśmocią
segmentowy w akcji to byś się przestraszył. Ja próbę montażu zakładaczki
nakrętek rozpocząłem od remontu kapitalnego taśmociągu. Jak bym potrafił
umieścić zdjęcie w necie to bym zrobił kół łańcuchowych jakie go napędzały.
Oczywiście masz racje z tym co napisałeś o sposobie pomiaru. Tylko względny
wchodzi w grę. Rozsuń suwmiarke na 0,2 mm i zobacz jaka jest przerwa. To coś
trzeba zmierzyć w środowisku całkowicie nie przystosowanym do tego. Pomiar to
sprawa drugoplanowa. Na pierwszym miejscu jest konstrukcja umożliwiająca
zrobienie tego pomiaru. Ja też kiedyś myslałem że wystarczy zrobić albi kupić
czujnik i rozwiąże to sprawę. Teraz wiem że czujnik to mały pikuś w stosunku do
konstrukcji. Tomek
ps. Na miejscu pytającego najpierw bym wziął czujnik zegarowy, założył do niego
płozę i zmierzył jak chodzi taśmociąg góra dół w miejscu gdzie chce sprawdzać
nakrętki. Potem bym obserwował ten taśmociąg w czasie normalnej pracy. Ale nie 5
minut tylko ze 4 godziny. Jeśli by się okazało że chodzi za szybko to bym go
zwolnił. Na wolniejszym będzie łatwiej. Potem bym zrobił selektor tak żeby pod
pomiar wchodziło jedno opakowanie. I prawdopodobnie do pomiaru użyłbym czujnika
na powietrze. Precyzje pomiaru takich czujników jest bardzo duża w stosunku do
możliwości uszkodzenia przez obsługę i błędnego działania wskutek tego co się
dzieje poza nimi. Nie są wrażliwy na obce światło, kurz, kolor nakrętek. Nie
mają części ruchomych mogących się popsuć. Ogólnie temat trudny ale nie
niemożliwy do realizacji.
trzeba się ewentualnie kopnąć na jakieś targi przemysłowe. Sprawdzanie
nakrętek (co prawda na butelkach oleju, nie na słoikach) prezentowaliśmy
na targach w Hanowerze i na Control w Sinsheim. Pewnie będzie coś
podobnego na Vision w Stuttgarcie. Zrobić się da i to prosto, ale nie
tanio. Znaczy cena będzie rzędu 1-5kEUR, przy założeniu, że taśma chodzi
jak chodzi. Tu trzeba zrobić rachunek ekonomiczny: ile kosztuje mnie
wypuszczenie bubla. Jednego na dniówkę, jednego na miesiąc, jednego na
minutę. Wtedy liczysz, czy np. 5kEUR to dużo czy mało. Jak np. sprzedasz
100000 słoików i kupujący odeśle całą partię, bo kilka słoików
wyciągniętych losowo było niedomkniętych, to nawet 20k za taki system
się zwróci za jednym razem.
Taka dygresyjka: pewna znana firma produkująca samochody miała "ludzką"
kontrolę opon samochodowych. Chodziło o to, czy na samochodzie są
zainstalowane prawidłowe opony. Założyli system optyczny czytający
napisy na oponach (OCR na trójwymiarowym obrazie) po wypuszczeniu
jednego bubla, choć taki system kosztuje rzędu 100kEUR. A dlaczego?
Założyli opony dopuszczone do 190km/h na samochód jeżdżący 240km/h max i
ten samochód miał wypadek w USA. Co z tego, że tam tak szybko nie wolno
jeździć, odszkodowanie było już w tym jednym przypadku wyższe, niż
koszty jednego urządzenia do kontroli.
Waldek
From: "Mirek" <midasc_at_nospam_wp.pl>
Subject: Re: czujnik zamknięcia
Date: Sun, 15 May 2005 13:33:23 +0200
Zrobić się da i to prosto, ale nie
tanio. Znaczy cena będzie rzędu 1-5kEUR, przy założeniu, że taśma chodzi
jak chodzi. Tu trzeba zrobić rachunek ekonomiczny: ile kosztuje mnie
wypuszczenie bubla. Jednego na dniówkę, jednego na miesiąc, jednego na
minutę. Wtedy liczysz, czy np. 5kEUR to dużo czy mało. Jak np. sprzedasz
100000 słoików i kupujący odeśle całą partię, bo kilka słoików
wyciągniętych losowo było niedomkniętych, to nawet 20k za taki system
się zwróci za jednym razem.
Czy mógłbyś przedstawić jakąś ofertę czy coś takiego.
Myślę że do 2kEUR udało by się przepchnąć.
--
Pozdrawiam
Mirek J.
From: Waldemar Krzok <waldemar.krzok_at_nospam_t-online.de>
Subject: Re: czujnik =?ISO-8859-2?Q?zamkni=EAcia?=
Date: Sun, 15 May 2005 13:45:03 +0200
Mirek wrote:
Zrobić się da i to prosto, ale nie
tanio. Znaczy cena będzie rzędu 1-5kEUR, przy założeniu, że taśma chodzi
jak chodzi. Tu trzeba zrobić rachunek ekonomiczny: ile kosztuje mnie
wypuszczenie bubla. Jednego na dniówkę, jednego na miesiąc, jednego na
minutę. Wtedy liczysz, czy np. 5kEUR to dużo czy mało. Jak np. sprzedasz
100000 słoików i kupujący odeśle całą partię, bo kilka słoików
wyciągniętych losowo było niedomkniętych, to nawet 20k za taki system
się zwróci za jednym razem.
Czy mógłbyś przedstawić jakąś ofertę czy coś takiego.
Myślę że do 2kEUR udało by się przepchnąć.
zapytaj w firmie Sick o kamerę IVC-2D. Mają w Polsce przedstawicielstwo
(www.sick.pl). Możliwe nawet, że da się toto zrobić prostszymi
sensorami, przedstaw problem, powinni się tym zająć. Jak ci nie pomogą,
to mogę dać link do ciebie koledze z Niemiec.
Tak na dzieńdobry to bym spróbował zrobić to właśnie na tej kamerze
IVC-2D i linii laserowej, tak, jak opisywałem w innym poście. Ta kamera
ma wbudowany procesor z międzymordziem ethernet i wyjściami RS485 i TTL
do starowania. Programuje się toto na zewnętrznym kompie i ładuje
program do kamery, może ona pracować samodzielnie lub w sieci.
Waldek
From: J.F. <jfox_xnospamx_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: czujnik zamknięcia
Date: Sun, 15 May 2005 17:33:46 +0200
On Sun, 15 May 2005 12:40:06 +0200, Waldemar Krzok wrote:
Taka dygresyjka: pewna znana firma produkująca samochody miała "ludzką"
kontrolę opon samochodowych. Chodziło o to, czy na samochodzie są
zainstalowane prawidłowe opony. Założyli system optyczny czytający
napisy na oponach (OCR na trójwymiarowym obrazie) po wypuszczeniu
jednego bubla, choć taki system kosztuje rzędu 100kEUR. A dlaczego?
Założyli opony dopuszczone do 190km/h na samochód jeżdżący 240km/h max i
ten samochód miał wypadek w USA. Co z tego, że tam tak szybko nie wolno
jeździć, odszkodowanie było już w tym jednym przypadku wyższe, niż
koszty jednego urządzenia do kontroli.
wez jeszcze inna kwestie - ta "ludzka" kontrola kosztowala pewnie
z 50k$ rocznie. Ten system zwroci sie po 2 latach :-)
A takie odszkodowania w USA sa pewnie wliczone w cene biznesu - nie
zaplaca za to, to zaplaca za co innego, kazdy pretekst jest dobry :-)
J.