=?iso-8859-2?Q?Jak_nie_spali=E6=3F?=
Masz problem? Zapytaj na forum elektroda.pl
From: "tojatomek" <fify2003_at_nospam_wp.pl>
Subject: =?iso-8859-2?Q?Jak_nie_spali=E6=3F?=
Date: Sun, 15 May 2005 22:42:29 +0200
Mam lutownicę 60W, pięknie się nią wylutowuje wszelakie wtyczki, ale mam
teraz do wlutowania pare rzeczy. A że niszczyłem już półprzewodniki
lutownicą 40W, to proszę o radę jak bezpiecznie wlutować kilka tranzystorków
-) ?
--
Tomek Berezowski
www.Stolyca.sxx.pl
Tojatomek_at_nospam_wp.pl, f2004_at_nospam_wp.pl, fify2003_at_nospam_wp.pl, tojatomek_at_nospam_vp.pl .
From: "BARMAN" <marcysking_at_nospam_wp.WYTNIJTO.pl>
Subject: Re: Jak nie spalić?
Date: Sun, 15 May 2005 17:23:51 +0200
Użytkownik tojatomek <fify2003_at_nospam_wp.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:d68c79$qli$1_at_nospam_inews.gazeta.pl...
Mam lutownicę 60W, pięknie się nią wylutowuje wszelakie wtyczki, ale mam
teraz do wlutowania pare rzeczy. A że niszczyłem już półprzewodniki
lutownicą 40W, to proszę o radę jak bezpiecznie wlutować kilka
tranzystorków
-) ?
jezeli nie duzo to kup od skosnookich lutówke 18W za 5 PLN; zaostrz grot na
szpileczke i kolo 50 tranzoli spokojnie zamontujesz (SMD)
przewlekance tez da rade bezproblemowo ;)))
--
> Tomek Berezowski
> www.Stolyca.sxx.pl
>
> Tojatomek_at_nospam_wp.pl, f2004_at_nospam_wp.pl, fify2003_at_nospam_wp.pl, tojatomek_at_nospam_vp.pl .
>
From: "ledka" <ledkaNOSPAM36_at_nospam_wp.pl>
Subject: Re: Jak nie spalić?
Date: Sun, 15 May 2005 22:54:58 +0200
Jak sieda to trzymac za nozki pinseta lub szczypcami podczas wlutowywania.
From: Tom <ttp_at_nospam_nospam.net>
Subject: Re: Jak nie =?ISO-8859-2?Q?spali=E6=3F?=
Date: Mon, 16 May 2005 07:16:44 +1000
tojatomek wrote:
Mam lutownicę 60W, pięknie się nią wylutowuje wszelakie wtyczki, ale mam
teraz do wlutowania pare rzeczy. A że niszczyłem już półprzewodniki
lutownicą 40W, to proszę o radę jak bezpiecznie wlutować kilka tranzystorków
-) ?
Przez lata uzywalem lutownicy 30 W i nic nie przegrzalem. Jesli mozesz
to scisnij koncowke pomiedzy elementem i plytka szczypcami zeby
odprowadzaly cieplo.
Jakie polprzewodniki niszczyles? Moze Twoja lutownica ma jakies
przebicie na grot?
Tomek
From: "tojatomek" <fify2003_at_nospam_wp.pl>
Subject: =?iso-8859-2?Q?Re:_Jak_nie_spali=E6=3F?=
Date: Sun, 15 May 2005 23:33:01 +0200
Jakie polprzewodniki niszczyles? Moze Twoja lutownica ma jakies
przebicie na grot?
Tomek
Jeżeli już to miała, bo szlag ją trafił :)
ta 60W jest nowa od chińczyków ale chyba jest ok, sprawdzę miernikiem, a nóż
coś jest nie tak :)
From: Tom <ttp_at_nospam_nospam.net>
Subject: Re: Jak nie =?ISO-8859-2?Q?spali=E6=3F?=
Date: Mon, 16 May 2005 07:57:13 +1000
tojatomek wrote:
Jakie polprzewodniki niszczyles? Moze Twoja lutownica ma jakies
przebicie na grot?
Tomek
Jeżeli już to miała, bo szlag ją trafił :)
ta 60W jest nowa od chińczyków ale chyba jest ok, sprawdzę miernikiem, a nóż
coś jest nie tak :)
Wedlug mnie wcale nie tak latwo przegrzac przecietny tranzystor czy
scalak podczas normalnego lutowania, chyba ze grzejesz bardzo dlugo.
Kiedys jak lutowalem scalaki wrazliwe na ladunki (CMOS czy podobne) to
laczylem kablem mase plytki z metalem lutownicy i jako pierwsza
lutowalem nozke masy - chociaz wydaje mi sie ze dzisiejsze uklady sa o
wiele lepiej zabezpieczone niz 20 lat temu.
Tomek
From: "Piotr" <piotrpitucha_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Jak nie spalić?
Date: Sun, 15 May 2005 23:35:43 +0200
Użytkownik "tojatomek" <fify2003_at_nospam_wp.pl> napisał w wiadomości
news:d68c79$qli$1_at_nospam_inews.gazeta.pl...
Mam lutownicę 60W, pięknie się nią wylutowuje wszelakie wtyczki, ale mam
teraz do wlutowania pare rzeczy. A że niszczyłem już półprzewodniki
lutownicą 40W, to proszę o radę jak bezpiecznie wlutować kilka
tranzystorków
-) ?
Może to zabrzmi głupio ale dać dużo cyny z kalafonią, duża powierzchnia
kontaktu skróci czas rozlutowania, a części jest naprawdę trudno przegrzać
Piotr
From: "tojatomek" <fify2003_at_nospam_wp.pl>
Subject: =?iso-8859-2?Q?Re:_Jak_nie_spali=E6=3F?=
Date: Sun, 15 May 2005 23:40:58 +0200
Może to zabrzmi głupio ale dać dużo cyny z kalafonią, duża powierzchnia
kontaktu skróci czas rozlutowania, a części jest naprawdę trudno przegrzać
Piotr
Troche mnie nie zrozumiałeś bo chodziło mi o lutowanie a nie wylutowanie :)
A jeśli o to chodzi, to radze sobie całkiem nieźle pastą spawalnioczą i
plecionką miedzianą
From: "Piotr Pitucha" <piotrpitucha_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: =?iso-8859-2?Q?Re:_Jak_nie_spali=E6=3F?=
Date: Mon, 16 May 2005 07:04:52 +0200
Użytkownik "tojatomek" <fify2003_at_nospam_wp.pl> napisał w wiadomości
news:d68fkt$fgr$1_at_nospam_inews.gazeta.pl...
Może to zabrzmi głupio ale dać dużo cyny z kalafonią, duża powierzchnia
kontaktu skróci czas rozlutowania, a części jest naprawdę trudno
przegrzać
Piotr
Troche mnie nie zrozumiałeś bo chodziło mi o lutowanie a nie wylutowanie
)
A jeśli o to chodzi, to radze sobie całkiem nieźle pastą spawalnioczą i
plecionką miedzianą
A lutowanie ta sama zasada, jak jest topnik i dobra nieprzypalona cyna to
jej zostanie przy lutowaniu tyle ile trzeba.
Piotr
From: "CosteC" <costec_at_nospam_konto.nie_lubie_spamu.pl>
Subject: Re: Jak nie spalić?
Date: Mon, 16 May 2005 09:19:28 +0200
Mam lutownicę 60W, pięknie się nią wylutowuje wszelakie wtyczki, ale mam
teraz do wlutowania pare rzeczy. A że niszczyłem już półprzewodniki
lutownicą 40W, to proszę o radę jak bezpiecznie wlutować kilka
tranzystorków
lutownicą 100W da sie polutować scalaki w obudowie DIL... tylko grot trzeba
przedłuzyć kawałkiem drutu.
może zrób podobnie? a jak nie to chińska lutownica za 10zł i już. Może też
poćwicz lutowanie na czymś mniej cennym? jeden punkt zajmuje mi koło 2s
trudno coś spalić w tym czasie.
CosteC
From: "Piotr" <piotrpitucha_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Jak nie spalić?
Date: Mon, 16 May 2005 20:20:52 +0200
Użytkownik "CosteC" <costec_at_nospam_konto.nie_lubie_spamu.pl> napisał w wiadomości
news:d69i00$oql$1_at_nospam_nemesis.news.tpi.pl...
lutownicą 100W da sie polutować scalaki w obudowie DIL... tylko grot
trzeba
przedłuzyć kawałkiem drutu.
może zrób podobnie? a jak nie to chińska lutownica za 10zł i już. Może też
poćwicz lutowanie na czymś mniej cennym? jeden punkt zajmuje mi koło 2s
trudno coś spalić w tym czasie.
Myślę że mieszamy 3 sprawy:
- moc lutownicy
- pojemność termiczną
- temperaturę
Pierwsza ma wpływ na szybkość nagrzewania i nic więcej zakładając że
istnieje ograniczenie temperatury.
Druga ma wpływ na stabilność temperatury w chwili gdy ciepło jest odbierane
przez lutowane elementy.
Trzecia istotna w zasadzie decyduje o jakości lutowania i musi być mówiąc
oględnie odpowiednia.
Jeśli nie mamy dużych powierzchni odbierających ciepło to 15W starczy, 40W
zadowoli, jeśli mamy stabilizację temperatury to i 100W nie przeszkodzi.
Pozdrawiam