Lutownie elementów w obudowie QFN
Masz problem? Zapytaj na forum elektroda.pl
From: "ADAM" <simpol_at_nospam_wp.pl>
Subject: Lutownie elementów w obudowie QFN
Date: Mon, 16 May 2005 00:24:10 +0200
Prosiłbym o podanie praktycznych informacji dotyczących lutowania elementów
SMD w obudowach QFN i podobnych ( np. w Analogu nazywa sie to chyba LFCSP).
Chodzi mi oczywiście o metody mozliwe do zastosowania w warunkach domowych
czy małego warsztatu na samodzielnie wykonanych płytkach. Czy jest to wogóle
mozliwe? Jaki sprzęt i materiały są do tego potrzebne (pewnie minimum to
gorace powietrze)? Mysle że temat jest ciekawy bo coraz wiecej ciekawych
scalaków wystepuje tylko w takich obudowach.
From: "Ukaniu" <L99UkaszWYWALTO_at_nospam_gazeta.pl>
Subject: Re: Lutownie elementów w obudowie QFN
Date: Mon, 16 May 2005 00:39:02 +0200
Użytkownik "ADAM" <simpol_at_nospam_wp.pl> napisał w wiadomości
news:d68ifb$cud$1_at_nospam_nemesis.news.tpi.pl...
Prosiłbym o podanie praktycznych informacji dotyczących lutowania
elementów SMD w obudowach QFN i podobnych ( np. w Analogu nazywa sie to
chyba LFCSP). Chodzi mi oczywiście o metody mozliwe do zastosowania w
warunkach domowych czy małego warsztatu na samodzielnie wykonanych
płytkach. Czy jest to wogóle mozliwe? Jaki sprzęt i materiały są do tego
potrzebne (pewnie minimum to gorace powietrze)? Mysle że temat jest
ciekawy bo coraz wiecej ciekawych scalaków wystepuje tylko w takich
obudowach.
nie wiem co to QFN.
Ale jeśli ma nóżki z boku nawet gęsto, to jak już wielokrotnie pisano, dobry
topnik do SMD plus kropla cyny i powoli pionowo przeciągnąć po wszystkich
nóżkach, z ostatnich 2 -3 pozostaje oddzielić za pomocą plecionki lub igły.
Z kolegą Patrykiem Sielskim mamy plan zademonstrowania na filmie sposobu
lutowania Lutownicą do rynien scalaków w SMD w najdrobniejszym rastrze, oraz
w piekarniku FPGA :-)
Rentgena własnoręcznie jak by się uprzeć też da się zrobić ;-)
Pozdrawiam Łukasz
From: "Krzysiek." <_at_nospam_dla.zaufanych.zapytaj>
Subject: =?iso-8859-2?Q?Re:_Lutownie_element=F3w_w_obudowie__QFN?=
Date: Mon, 16 May 2005 00:53:19 +0200
Ukaniu <L99UkaszWYWALTO_at_nospam_gazeta.pl> napisal nam:
nie wiem co to QFN.
Ale jeśli ma nóżki z boku nawet gęsto, to jak już wielokrotnie
pisano, dobry topnik do SMD plus kropla cyny i powoli pionowo
przeciągnąć po wszystkich nóżkach, z ostatnich 2 -3 pozostaje
oddzielić za pomocą plecionki lub igły. Z kolegą Patrykiem Sielskim
mamy plan zademonstrowania na filmie sposobu lutowania Lutownicą do
rynien scalaków w SMD w najdrobniejszym rastrze, oraz w piekarniku
FPGA :-)
Rentgena własnoręcznie jak by się uprzeć też da się zrobić ;-)
tez nie wiem jaka to QFN ale VQ100 (geste, od fpga) wykladowca tez tak
lutowal... wyszlo idealnie, lupa x10 nie pokazuje nic zlego, kazda noga
wyglada tak samo, jak z automatu :)
From: =?ISO-8859-2?Q?Ania_i_Grze=B6?= <brak_at_nospam_maila.pl>
Subject: Re: Lutownie =?ISO-8859-2?Q?element=F3w_w_obudowie__QFN?=
Date: Mon, 16 May 2005 08:55:45 +0200
Dnia 2005-05-16 00:39, Ukaniu napisał(a):
Użytkownik "ADAM" <simpol_at_nospam_wp.pl> napisał w wiadomości
nie wiem co to QFN.
Ale jeśli ma nóżki z boku nawet gęsto, to jak już wielokrotnie pisano, dobry
topnik do SMD plus kropla cyny i powoli pionowo przeciągnąć po wszystkich
nóżkach, z ostatnich 2 -3 pozostaje oddzielić za pomocą plecionki lub igły.
Z kolegą Patrykiem Sielskim mamy plan zademonstrowania na filmie sposobu
lutowania Lutownicą do rynien scalaków w SMD w najdrobniejszym rastrze, oraz
w piekarniku FPGA :-)
Rentgena własnoręcznie jak by się uprzeć też da się zrobić ;-)
http://www.maxim-ic.com/cgi-bin/packages?Type=Dal
Szukaj pod QFN :) Jest to lista wszystkich obudów Maxim-Dallas wraz z
dokumentami PDF w ktorych sa rysunki, tam tez jest QFN oraz QFN-Thin.
--
Pozdrawiamy, Ania, Grzes i synek Kamilek (08.05.2005)
From: "Ukaniu" <l99ukaszWYWALTO_at_nospam_gazeta.pl>
Subject: Re: Lutownie elementów w obudowie QFN
Date: Mon, 16 May 2005 10:23:27 +0200
Użytkownik "Ania i Grześ" <brak_at_nospam_maila.pl> napisał w wiadomości
news:d69g5h$mdf$1_at_nospam_inews.gazeta.pl...
Szukaj pod QFN :) Jest to lista wszystkich obudów Maxim-Dallas wraz z
dokumentami PDF w ktorych sa rysunki, tam tez jest QFN oraz QFN-Thin.
Dzięki,
Ahm, więc QFN trzeba by lutować :
Nanieść cynę na pola i grzać dmuchawką, albo lutownicą po koleji każdą
nóżkę.
Pozdrawiam Łukasz
From: "Marek Dzwonnik" <mdz_at_nospam_WIADOMO_PO_CO_TO.message.pl>
Subject: =?iso-8859-2?Q?Re:_Lutownie_element=F3w_w_obudowie__QFN?=
Date: Mon, 16 May 2005 13:16:28 +0200
Użytkownik "Ukaniu" <l99ukaszWYWALTO_at_nospam_gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:d69lj4$jfs$1_at_nospam_nemesis.news.tpi.pl
Ahm, więc QFN trzeba by lutować :
Nanieść cynę na pola i grzać dmuchawką, albo lutownicą po koleji każdą
nóżkę.
QFNy mają duży pad centralny służacy do odprowadzania ciepła. Lutownicą się
do niego nie podejdzie. Póki co QFNy są warsztatowo równie atrakcyjne jak
BGA :-(
Ale myśli się... ;-)
--
Marek Dzwonnik, GG: #2061027 - zwykle jako 'niewidoczny'
(Uwaga Gadu-Gadulcowicze: Nie odpowiadam na anonimy.)
From: =?ISO-8859-2?Q?Ania_i_Grze=B6?= <brak_at_nospam_maila.pl>
Subject: Re: Lutownie =?ISO-8859-2?Q?element=F3w_w_obudowie__QFN?=
Date: Mon, 16 May 2005 14:43:20 +0200
Dnia 2005-05-16 13:16, Marek Dzwonnik napisał(a):
QFNy mają duży pad centralny służacy do odprowadzania ciepła. Lutownicą się
do niego nie podejdzie. Póki co QFNy są warsztatowo równie atrakcyjne jak
BGA :-(
Ale myśli się... ;-)
Nie wiem tylko po co utrudniac tak zycie. Wymyslaja coraz mniejsze, z
jednej strony dobrze, ale z drugiej to elektronik-amator-hobbysta ma
coraz wieksze problemy przez taka miniaturyzacje, bo kogo stac na jakis
super extra profesjonalna stacje lutownicza, czy automaty..
--
Pozdrawiamy, Ania, Grzes i synek Kamilek (08.05.2005)
From: "Ukaniu" <L99UkaszWYWALTO_at_nospam_gazeta.pl>
Subject: Re: Lutownie elementów w obudowie QFN
Date: Mon, 16 May 2005 15:30:51 +0200
Użytkownik "Ania i Grześ" <brak_at_nospam_maila.pl> napisał w wiadomości
news:d6a4h8$b66$2_at_nospam_inews.gazeta.pl...
Nie wiem tylko po co utrudniac tak zycie. Wymyslaja coraz mniejsze, z
jednej strony dobrze, ale z drugiej to elektronik-amator-hobbysta ma coraz
wieksze problemy przez taka miniaturyzacje, bo kogo stac na jakis super
extra profesjonalna stacje lutownicza, czy automaty..
Hehe,
ale kazdego amatora stac na opiekacz do grzanek :]
Pozdrawiam Łukasz
From: "ADAM" <simpol_at_nospam_wp.pl>
Subject: Re: Lutownie elementów w obudowie QFN
Date: Mon, 16 May 2005 15:44:09 +0200
Myślałem żeby zrobić tak jak z BGA tzn. naniesć pastę i zrobić kulki na
padach i pózniej przylutować goracym powietrzem. Tylko skąd takiego sita do
naniesienia pasty? Pozatym odstepy miedzy padami są jakby miejsze niż w BGA.
Drugi problem to ten duży pad na srodku, producenci zazwyczaj zalecaja
umieszczenie pod nim przelotek które odprowadziły by ciepło na drugą stronę
(w warunkach domowych chyba nie da sie zrobić metalizowanych przelotek,
trzeba zamówić PCB w jakiejś firmie). Podobno te obudowy sprawiają kłopot
nawet przy montazu na automatach.