=?iso-8859-2?Q?Po_co_mi_dioda_szeregowo_z_baz=B1_tranzystora...?=
Masz problem? Zapytaj na forum elektroda.pl
From: "Pszemol" <Pszemol_at_nospam_PolBox.com>
Subject: =?iso-8859-2?Q?Po_co_mi_dioda_szeregowo_z_baz=B1_tranzystora...?=
Date: Wed, 25 May 2005 07:36:18 -0500
Patrzę sobie teraz na schemat "kitu" termostatu do samodzielnego montażu
i zastanawiam się nad sensem umieszczenia diody sygnałowej w jednym miejscu.
Końcówka schematu wygląda tak, że mamy tranzystor sterujący przekaźnikiem,
przekaźnik jest oczywiście zbocznikowany diodą i równolegle do niego jest
również opornik i LED - tym wszystkim steruje tranzystor w kolektorze...
Ale to nie dziwne - interesujące jest to co jest w jego bazie...
Baza jest sterowana z komparatora LM324 poprzez szeregowy filtr RC
I SZEREGOWĄ DIODĘ IMPULSOWĄ. Zastanawiam się po co jest tam ta dioda.
Innymi słowy, mamy wyjście komparatora, potem szeregowy opornik 2,7k,
równolegle do masy kondziołek 10uF i zaraz za nim między opornikiem
a bazą tranzystora jest dioda 1N4148. Po co mi tam panie majster dioda ? ;-)
Czy to jest jakieś zabezpieczenie ukłądu LM324 na wypadek przebicia
tranzystora ? Czy to pełni jakąś funkcję w czasie normalnej pracy ?
Sorry za trochę naiwne pytanie ale wcześnie rano jest i mi się myśleć
jeszcze nie bardzo chce ;-)
From: "Piotr Gałka" <piotr.galka_at_nospam_CUTTHISmicromade.pl>
Subject: Re: Po co mi dioda szeregowo z bazą tranzystora...
Date: Wed, 25 May 2005 15:06:20 +0200
Użytkownik "Pszemol" <Pszemol_at_nospam_PolBox.com> napisał w wiadomości
news:d719ts.158.1_at_nospam_poczta.onet.pl...
Baza jest sterowana z komparatora LM324 poprzez szeregowy filtr RC
I SZEREGOWĄ DIODĘ IMPULSOWĄ. Zastanawiam się po co jest tam ta
dioda.
To jest wzmacniacz operacyjny - może zasilany też z minusa (nie
napisałeś) - wtedy dioda zabezpiecza bazę tranzystora przed tym
minusem.
P.G.
From: "Pszemol" <Pszemol_at_nospam_PolBox.com>
Subject: =?iso-8859-2?Q?Re:_Po_co_mi_dioda_szeregowo_z_baz=B1_tranzystora...?=
Date: Wed, 25 May 2005 08:35:31 -0500
"Piotr Galka" <piotr.galka_at_nospam_CUTTHISmicromade.pl> wrote in message news:42947834$1_at_nospam_news.home.net.pl...
Baza jest sterowana z komparatora LM324 poprzez szeregowy filtr RC
I SZEREGOWĄ DIODĘ IMPULSOWĄ. Zastanawiam się po co jest tam ta
dioda.
To jest wzmacniacz operacyjny - może zasilany też z minusa (nie
napisałeś) - wtedy dioda zabezpiecza bazę tranzystora przed tym
minusem.
Nie, cały układ zasilany jest stabilizatorem 7809 czyli +9V do masy.
Nie ma ujemnego zasilania.
Cały układ startuje z LM35, analogowego termometru dającego
napięcie w miliwoltach odpowiadających temperaturze w 'C
(256mV = 25,6'C) to idzie na stopień wzmacniacza/wtórnika
na połówce LM324, potem druga połówka pracuje w układzie
komparatora z regulowaną histerezą. Wyjście drugiego stopnia
przez wspomniany wyżej opornik, kondziołek i diodę podany
jest na bazę tranzystora końcowego. Napięcie na wyjściu
komparatora przełącza się od prawie zera do około 7,5V...
From: "Marek Dzwonnik" <mdz_at_nospam_WIADOMO_PO_CO_TO.message.pl>
Subject: =?iso-8859-2?Q?Re:_Po_co_mi_dioda_szeregowo_z_baz=B1_tranzystora...?=
Date: Wed, 25 May 2005 16:17:10 +0200
Użytkownik "Piotr Gałka" <piotr.galka_at_nospam_CUTTHISmicromade.pl> napisał w
wiadomości news:42947834$1_at_nospam_news.home.net.pl
Użytkownik "Pszemol" <Pszemol_at_nospam_PolBox.com> napisał w wiadomości
news:d719ts.158.1_at_nospam_poczta.onet.pl...
Baza jest sterowana z komparatora LM324 poprzez szeregowy filtr RC
I SZEREGOWĄ DIODĘ IMPULSOWĄ. Zastanawiam się po co jest tam ta dioda.
To jest wzmacniacz operacyjny - może zasilany też z minusa (nie
napisałeś) - wtedy dioda zabezpiecza bazę tranzystora przed tym
minusem.
P.G.
Możliwe jest też inne wyjaśnienie.
Stopień wyjsciowy w LM324 umożliwia uzyskanie napięć wyjściowych bliskich
Vee, ale tylko dla bardzo małych prądów wpływających do wyjścia (<30..50uA).
Przy większym prądzie napięcie wyjściowe skacze szybko >0.7V Czyli ten
jednostronny rail-to-rail-output jest taki "ne do prawdy".
Jeżeli LM324 pracuje z jednym zasilaniem (Vee=GND) i steruje tranzystorem z
emiterem na masie, a do tego ma w obciążeniu jakąś pojemność do rozładowania
to może mieć kłopoty z rozsądnie szybkim wyłączeniem tegoż tranzystora.
Dodatkowa szeregowa dioda podnosi po prostu o 0.5..0.6V próg wysterowania
tranzystora.
--
Marek Dzwonnik, GG: #2061027 - zwykle jako 'niewidoczny'
(Uwaga Gadu-Gadulcowicze: Nie odpowiadam na anonimy.)
From: "Pszemol" <Pszemol_at_nospam_PolBox.com>
Subject: =?iso-8859-2?Q?Re:_Po_co_mi_dioda_szeregowo_z_baz=B1_tranzystora...?=
Date: Wed, 25 May 2005 10:55:47 -0500
"Marek Dzwonnik" <mdz_at_nospam_WIADOMO_PO_CO_TO.message.pl> wrote in message news:429488e8$1_at_nospam_news.home.net.pl...
Możliwe jest też inne wyjaśnienie.
Stopień wyjsciowy w LM324 umożliwia uzyskanie napięć wyjściowych bliskich
Vee, ale tylko dla bardzo małych prądów wpływających do wyjścia (<30..50uA).
Przy większym prądzie napięcie wyjściowe skacze szybko >0.7V Czyli ten
jednostronny rail-to-rail-output jest taki "ne do prawdy".
Jeżeli LM324 pracuje z jednym zasilaniem (Vee=GND) i steruje tranzystorem z
emiterem na masie, a do tego ma w obciążeniu jakąś pojemność do rozładowania
to może mieć kłopoty z rozsądnie szybkim wyłączeniem tegoż tranzystora.
Dodatkowa szeregowa dioda podnosi po prostu o 0.5..0.6V próg wysterowania
tranzystora.
To co mówisz brzmi sensownie bo tam w stopniu końcowym jest tranzystor
bipolarny z emiterem na masie właśnie... Wygląda na to, że zastąpienie
go mosfetem z wyższym napięciem załączania na bramce (1,0-1,5V) nieco
poprawiłoby sytuację i niepotrzebna byłaby ta nieszczęsna dioda.
From: "Konop" <konop13_at_nospam_gazeta.pl>
Subject: Re: Po co mi dioda szeregowo z bazą tranzystora...
Date: Thu, 26 May 2005 13:34:42 +0200
To co mówisz brzmi sensownie bo tam w stopniu końcowym jest tranzystor
bipolarny z emiterem na masie właśnie... Wygląda na to, że zastąpienie
go mosfetem z wyższym napięciem załączania na bramce (1,0-1,5V) nieco
poprawiłoby sytuację i niepotrzebna byłaby ta nieszczęsna dioda.
Nie zapominaj o tym, że w typowych KITach nie stosuje się małych mosfetów,
kiedy nie trzeba, bo te się zbyt łatwo psują :>... . A potem masa reklamacji
od niedoświadczonych użytkowników i w ogóle... . A czemu nie dali
komparatora, który potrafi ściągnąć napięcie do minusa zasilania, to nie
wiem, niektórzy lubią sobie życie komplikować :D..
Pozdrawiam
Konop
From: "Pszemol" <Pszemol_at_nospam_PolBox.com>
Subject: =?iso-8859-2?Q?Re:_Po_co_mi_dioda_szeregowo_z_baz=B1_tranzystora...?=
Date: Thu, 26 May 2005 07:31:49 -0500
"Konop" <konop13_at_nospam_gazeta.pl> wrote in message news:d74c7k$jnc$1_at_nospam_inews.gazeta.pl...
Nie zapominaj o tym, że w typowych KITach nie stosuje się małych mosfetów, kiedy nie trzeba, bo te się zbyt łatwo psują :>... . A
potem masa reklamacji od niedoświadczonych użytkowników i w ogóle... . A czemu nie dali komparatora, który potrafi ściągnąć
napięcie do minusa zasilania, to nie wiem, niektórzy lubią sobie życie komplikować :D..
Nie zapominam - ja po prostu zastanawiam się jak najprościej będzie
przerobić ten termostat bez zbytniego przeorania płytki...
From: "Roman" <romantek_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: =?iso-8859-2?Q?Re:_Po_co_mi_dioda_szeregowo_z_baz=B1_tranzystora...?=
Date: Wed, 25 May 2005 15:57:35 +0200
"Pszemol" <Pszemol_at_nospam_PolBox.com> wrote in message
news:d719ts.158.1_at_nospam_poczta.onet.pl...
Innymi słowy, mamy wyjście komparatora, potem szeregowy opornik 2,7k,
równolegle do masy kondziołek 10uF i zaraz za nim między opornikiem
a bazą tranzystora jest dioda 1N4148. Po co mi tam panie majster dioda ?
;-)
Dioda daje przesunięcie poziomu napięcia włączenia na wyjściu układu RC do
ok. 1,4V (zamiast 0,7V, które jest zbyt bliskie nizerowemu napięciu stanu
"L" układu LM324) - poprawia to stabilność czasową układu.
Roman
From: "Pszemol" <Pszemol_at_nospam_PolBox.com>
Subject: =?iso-8859-2?Q?Re:_Po_co_mi_dioda_szeregowo_z_baz=B1_tranzystora...?=
Date: Wed, 25 May 2005 12:16:25 -0500
"Roman" <romantek_at_nospam_poczta.onet.pl> wrote in message news:d720i1$s6u$1_at_nospam_nemesis.news.tpi.pl...
Dioda daje przesunięcie poziomu napięcia włączenia na wyjściu układu RC do
ok. 1,4V (zamiast 0,7V, które jest zbyt bliskie nizerowemu napięciu stanu
"L" układu LM324) - poprawia to stabilność czasową układu.
Na to wygląda. A pytam o szczegóły bo chcę przerobić ten termostat
z grzania na chłodzenie... Dodam jeszcze jeden stopień tranzystorowy
między obecnym tranzystorem a ta diodą tak aby układ załączał
przekaźnik gdy jest za gorąco a nie gdy jest za zimno... :-)
Niby mam bipolarny przekaźnik z dwiema końcówkami (NC i NO) ale
wolę aby ten termostat pracowal od razu w dobrym trybie...
Sygnalizacja wtedy będzie dobra, a i prąd przez przekaźnik
będzie płynął tylko wtedy gdy trzeba włączyć zawór chłodziwa.
Swoją drogą fakt, że układ wykorzystuje LM35 bardzo upraszcza
kwestię podglądu temperatury czy regulacji progu/histerezy
- wystarczy przyłożyć woltomierz i już wiadomo jaka temperatura :-)