Czym wyhamować gwint ??



Masz problem? Zapytaj na forum elektroda.pl

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "VSS" <vss_news_at_nospam_lasershow.pl>
Subject: Czym wyhamować gwint ??
Date: Fri, 3 Jun 2005 18:56:19 +0200


Jakim preparatem mozna doprowadzic aby nakrętka w na śrubie nie kręciła sie
jak szalona ?? Myślałem o nakrętce samochamownej ale aby nią zakręcić
potrzeba większej siły.

--
VSS http://www.lasershow.pl
ptaszek: http://www.plfoto.com/zdjecie.php?picture=638729



Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "MuNiO" <djmunioNOSPAM_at_nospam_wp.pl>
Subject: Re: Czym wyhamować gwint ??
Date: Fri, 3 Jun 2005 18:59:15 +0200


a gesty smar ?



Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: Waldemar Krzok <waldemar.krzok_at_nospam_t-online.de>
Subject: Re: Czym =?ISO-8859-2?Q?wyhamowa=E6_gwint_=3F=3F?=
Date: Fri, 03 Jun 2005 19:06:07 +0200


VSS wrote:
Jakim preparatem mozna doprowadzic aby nakrętka w na śrubie nie kręciła sie
jak szalona ?? Myślałem o nakrętce samochamownej ale aby nią zakręcić
potrzeba większej siły.

a do czego? Bo do nakrętek "na fest" używa się na przykład kleju firmy
Loctite. Aby tylko utrudnić kręcenie jest taki specjalny smar do
obiektywów.

Waldek

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "VSS" <vss_news_at_nospam_lasershow.pl>
Subject: Re: Czym wyhamować gwint ??
Date: Sat, 4 Jun 2005 15:23:44 +0200


Waldemar Krzok wrote:
a do czego? Bo do nakrętek "na fest" używa się na przykład kleju firmy
Loctite.

ma się kręcić :)

Aby tylko utrudnić kręcenie jest taki specjalny smar do
obiektywów.

a gdzie to można kupić ??


--
VSS http://www.lasershow.pl
ptaszek: http://www.plfoto.com/zdjecie.php?picture=638729



Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: Waldemar Krzok <waldemar.krzok_at_nospam_t-online.de>
Subject: Re: Czym =?ISO-8859-2?Q?wyhamowa=E6_gwint_=3F=3F?=
Date: Sat, 04 Jun 2005 15:26:31 +0200


VSS wrote:
Waldemar Krzok wrote:

a do czego? Bo do nakrętek "na fest" używa się na przykład kleju firmy
Loctite.


ma się kręcić :)


Aby tylko utrudnić kręcenie jest taki specjalny smar do
obiektywów.


a gdzie to można kupić ??

muszę się popytać, skąd my to mamy. Ja to biorę z szafy przy drzwiach :-)

Popytaj się w sklepach naprawiających aparaty fotograficzne.

Waldek

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: J.F. <jfox_xnospamx_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Czym wyhamować gwint ??
Date: Fri, 03 Jun 2005 19:09:55 +0200


On Fri, 3 Jun 2005 18:56:19 +0200, VSS wrote:
Jakim preparatem mozna doprowadzic aby nakrętka w na śrubie nie kręciła sie
jak szalona ?? Myślałem o nakrętce samochamownej ale aby nią zakręcić
potrzeba większej siły.

Ale przepraszam - w czym problem ze sie kreci lekko ?

Preparaty podobne robil Loctite - jak to oni nazywali "odwrotnosc
oleju".
A moze wystarczy zwykly gesty smar, albo dwie nakretki i sprezyna
miedzy nimi ..

J.


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "VSS" <vss_news_at_nospam_lasershow.pl>
Subject: Re: Czym wyhamować gwint ??
Date: Sat, 4 Jun 2005 15:26:01 +0200


J.F. wrote:
Preparaty podobne robil Loctite - jak to oni nazywali "odwrotnosc
oleju".

poszukam tego wynalazku, dzięki za info.

--
VSS http://www.lasershow.pl
ptaszek: http://www.plfoto.com/zdjecie.php?picture=638729



Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: ladzk_at_nospam_waw.pdi.net (Dariusz K. Ladziak)
Subject: Re: Czym wyhamować gwint ??
Date: Fri, 03 Jun 2005 20:41:55 GMT


On Fri, 3 Jun 2005 18:56:19 +0200, "VSS" <vss_news_at_nospam_lasershow.pl>
wrote:

Jakim preparatem mozna doprowadzic aby nakrętka w na śrubie nie kręciła sie
jak szalona ?? Myślałem o nakrętce samochamownej ale aby nią zakręcić
potrzeba większej siły.

Kalafonia?

--
Darek

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "VSS" <vss_news_at_nospam_lasershow.pl>
Subject: Re: Czym wyhamować gwint ??
Date: Sat, 4 Jun 2005 15:26:14 +0200


Dariusz K. Ladziak wrote:

Kalafonia?

wykruszy się

--
VSS http://www.lasershow.pl
ptaszek: http://www.plfoto.com/zdjecie.php?picture=638729



Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: ladzk_at_nospam_waw.pdi.net (Dariusz K. Ladziak)
Subject: Re: Czym wyhamować gwint ??
Date: Sat, 04 Jun 2005 22:29:46 GMT


On Sat, 4 Jun 2005 15:26:14 +0200, "VSS" <vss_news_at_nospam_lasershow.pl>
wrote:

Dariusz K. Ladziak wrote:

Kalafonia?

wykruszy się

To z odrobina oleju rycynowego... Pozatym nie NA nakretke a
bezposrednio na gwint - naprawde poteznie zwieksza tarcie nie czyniac
jednoczesnie szkody materialowi gwintu (po przekroczeniu pewnych sil
scinajacych zaczyna dzialac jak smar...)

--
Darek

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: MAc <mac_dx_at_nospam_tosiewytnie.poczta.onet.pl>
Subject: Re: Czym =?ISO-8859-2?Q?wyhamowa=E6_gwint_=3F=3F?=
Date: Sat, 04 Jun 2005 01:06:43 +0200


VSS napisał(a):
Jakim preparatem mozna doprowadzic aby nakrętka w na śrubie nie kręciła sie
jak szalona ?? Myślałem o nakrętce samochamownej ale aby nią zakręcić
potrzeba większej siły.


Napisz ciut precyzyjniej.
nią zakręcić, czy ją zakręcić ;-)
a taka pseudo-samohamowna z wkładką tworzywową (taka z malucha) - tyle,
że wstępnie "przegwintowana" i częściowo ścięta nożykiem.

MAc

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "VSS" <vss_news_at_nospam_lasershow.pl>
Subject: Re: Czym wyhamować gwint ??
Date: Sat, 4 Jun 2005 15:28:17 +0200


MAc wrote:

Napisz ciut precyzyjniej.

Chodzi o zwolnienie pręta gwintowanego w CNC, nakrętka lata jak atom :(
Chwilowo trapezowych gwintów nie kupuje, robie cos prostszego.

nią zakręcić, czy ją zakręcić ;-)
a taka pseudo-samohamowna z wkładką tworzywową (taka z malucha) -
tyle, że wstępnie "przegwintowana" i częściowo ścięta nożykiem.

obawaiam się, że sie wyrobi po jakims czasie

--
VSS http://www.lasershow.pl
ptaszek: http://www.plfoto.com/zdjecie.php?picture=638729



Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: J.F. <jfox_xnospamx_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Czym wyhamować gwint ??
Date: Sat, 04 Jun 2005 17:49:51 +0200


On Sat, 4 Jun 2005 15:28:17 +0200, VSS wrote:
MAc wrote:
Napisz ciut precyzyjniej.

Chodzi o zwolnienie pręta gwintowanego w CNC, nakrętka lata jak atom :(
Chwilowo trapezowych gwintów nie kupuje, robie cos prostszego.

Ale ja nadal nie bardzo rozumiem o co chodzi.
Nakretka na precie ma za duzy luz [osiowy] ?
Tego sie nie zliwkiduje preparatem.

Silnik nie chce sie zatrzymac po wylaczeniu zasilania ?
To sie sterowaniem zalatwia a nie hamowaniem ..

J.



Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Pongo102" <pongo102_at_nospam_gazeta.pl>
Subject: Re: Czym wyhamować gwint ??
Date: Sat, 4 Jun 2005 15:20:55 +0200


A co to ma wspólnego z tematyką grupy "elektronika"?



Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "VSS" <vss_news_at_nospam_lasershow.pl>
Subject: Re: Czym wyhamować gwint ??
Date: Sat, 4 Jun 2005 15:24:44 +0200


Pongo102 wrote:
A co to ma wspólnego z tematyką grupy "elektronika"?

to, ze chcę zbudowac CNC aby robic łądne obudowy do urządzeń elektronicznuch
które buduję.

--
VSS http://www.lasershow.pl
ptaszek: http://www.plfoto.com/zdjecie.php?picture=638729



Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "szymon" <gasiorcz_at_nospam_anty.spam.poczta.onet.pl>
Subject: Re: Czym wyhamować gwint ??
Date: Sat, 4 Jun 2005 15:49:28 +0200


Użytkownik "VSS" <vss_news_at_nospam_lasershow.pl> napisał w wiadomości
news:d7sa2m$gro$1_at_nospam_opal.icpnet.pl...
Pongo102 wrote:
A co to ma wspólnego z tematyką grupy "elektronika"?

to, ze chcę zbudowac CNC aby robic łądne obudowy do urządzeń
elektronicznuch
które buduję.


To druga nakrętka i spreżyna pomiędzy nimi.

Szymon



Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "VSS" <vss_news_at_nospam_lasershow.pl>
Subject: Re: Czym wyhamować gwint ??
Date: Sat, 4 Jun 2005 18:13:19 +0200


szymon wrote:
To druga nakrętka i spreżyna pomiędzy nimi.

to dobry pomysł, miałem wizję z dwoma nakretkami, luzy zmniejszyły się ale o
spręzynie nie pomyślałem.
tnx
--
VSS http://www.lasershow.pl
ptaszek: http://www.plfoto.com/zdjecie.php?picture=638729



Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: Ireneusz Niemczyk <Adres.znajdziesz_at_nospam_w.starym.archiwum>
Subject: Re: Czym =?iso-8859-2?Q?wyhamowa=E6?= gwint ??
Date: Sun, 05 Jun 2005 09:20:43 +0200


to dobry pomysł, miałem wizję z dwoma nakretkami, luzy zmniejszyły się ale o
spręzynie nie pomyślałem.
tnx

I dobrze, bo to nie zbyt dobry pomysl. Owszem stosuje sie elastyczne wkladki,
ale zawsze istnieje prawdopodobienstwo pojawienia sie luzu przy pracy takiej
nakretki - wystarczy ze sily beda wieksze niz napiecie wkladki.
Proponuje inaczej:
Dwie nakretki - jedna duza druga mala, ta mala wkreca sie w duza z gwintem
troszeczke innym niz sruba po ktorej obie sie wkrecaja. Wkrecenie malej w duza
Jesli do tego mozna ta mal nakretke zabezpieczyc zeby sie sama nie krecila w
duzej - masz super zestaw. Mozesz sobie luz wykasowac, a jak sie gwinty dotra -
poprawic i znow ustawic bezluzowo. Uprzedzam tylko, ze nie zawsze jest to
mozliwe - jak sruba ma dobry i rowny gwint to da sie, ale czesto jedna czesc
pracuje bezuzowo, a na drugiej czesci sie zaciera bo sruba zrobiona
niedokladnie.

Jesli opis nie wystarczy - moze uda mi sie zrobic zdjecie.
Milego dnia.
__
Pzd, Irek.N.


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "szymon" <gasiorcz_at_nospam_anty.spam.poczta.onet.pl>
Subject: Re: Czym wyhamować gwint ??
Date: Sun, 5 Jun 2005 10:22:38 +0200



Użytkownik "Ireneusz Niemczyk" <Adres.znajdziesz_at_nospam_w.starym.archiwum> napisał
w wiadomości news:42A2A7CB.358635D8_at_nospam_w.starym.archiwum...
to dobry pomysł, miałem wizję z dwoma nakretkami, luzy zmniejszyły się
ale o
spręzynie nie pomyślałem.
tnx

I dobrze, bo to nie zbyt dobry pomysl. Owszem stosuje sie elastyczne
wkladki,
ale zawsze istnieje prawdopodobienstwo pojawienia sie luzu przy pracy
takiej
nakretki - wystarczy ze sily beda wieksze niz napiecie wkladki.

Idąc tym tropem, od razu zaproponujmy autorowi wątku zakup śruby z
nakrętkami tocznymi sprzężonymi. O prowadzeniu nawet nie wspominam.

Proponuje inaczej:
Dwie nakretki - jedna duza druga mala, ta mala wkreca sie w duza z gwintem
troszeczke innym niz sruba po ktorej obie sie wkrecaja. Wkrecenie malej w
duza
- odpowiednie wkrecenie - daje mozliwosc kasowania luzu nakretki jako
zespolu.
Jesli do tego mozna ta mal nakretke zabezpieczyc zeby sie sama nie krecila
w
duzej - masz super zestaw. Mozesz sobie luz wykasowac, a jak sie gwinty
dotra -
poprawic i znow ustawic bezluzowo. Uprzedzam tylko, ze nie zawsze jest to
mozliwe - jak sruba ma dobry i rowny gwint to da sie, ale czesto jedna
czesc
pracuje bezuzowo, a na drugiej czesci sie zaciera bo sruba zrobiona
niedokladnie.

O! Tu jest właśnie problem! Wkładka elastyczna tu wykazuje swoje zalety.

Można też zastosować nakrętkę dzieloną i przesuwać połówki względem siebie
(rozwiązanie IMO nieładne, ale..).

W przyrządach precyzyjnych wykorzystuje się też rozwiązanie nakrętka
dzielona (nacięta) z gwintem stożkowym na zewnętrznej powierzchni wkręcana w
stożkowe gniazdo. Luz daje się łatwo regulawać.


__
Pzd, Irek.N.

Pozdrawiam,
Szymon




Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: bocian <bocianic_at_nospam_poczta.wp.pl>
Subject: Re: Czym =?ISO-8859-2?Q?wyhamowa=E6?= gwint ??
Date: Sun, 05 Jun 2005 10:50:42 +0200


szymon wrote:

Rozwiązaniem idealnym była by śruba z gwintem okrągłym i nakrętka z kulkami
ale chyba nie o to chodzi :)
Pozdrówka
Bociek

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "szymon" <gasiorcz_at_nospam_anty.spam.poczta.onet.pl>
Subject: Re: Czym wyhamować gwint ??
Date: Sun, 5 Jun 2005 11:41:56 +0200


Użytkownik "bocian" <bocianic_at_nospam_poczta.wp.pl> napisał w wiadomości
news:d7uecv$918$1_at_nospam_news2.ipartners.pl...
szymon wrote:

Rozwiązaniem idealnym była by śruba z gwintem okrągłym i nakrętka z
kulkami
ale chyba nie o to chodzi :)

Wspomniałem przecież o tym... W Polsce nazywa się "śruba toczna"
np:
http://www.boschrexroth.com/business_units/brl/en/index.jsp

To tylko w celach informacyjnych, chyba że ma się dobry warsztat mechaniczny
do złożenia wszystkiego w porządną maszyne.

Jest jeszcze igus: www.igus.pl w klasie śrub trapezowych. Na Automaticonie
można było troche pokręcic;)

Pozdrawiam,
Szymon




Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: Ireneusz Niemczyk <Adres.znajdziesz_at_nospam_w.starym.archiwum>
Subject: Re: Czym =?iso-8859-2?Q?wyhamowa=E6?= gwint ??
Date: Sun, 05 Jun 2005 12:04:17 +0200


Jest jeszcze igus: www.igus.pl w klasie śrub trapezowych. Na Automaticonie
można było troche pokręcic;)

Jesli nie rozmawiamy o wyczynowym, moze faktycznie elastyczne nakretki z igusa
sa dobrym rozwiazaniem. Widzialem juz takie napedy.

__
Pzd, Irek.N.


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: Ireneusz Niemczyk <Adres.znajdziesz_at_nospam_w.starym.archiwum>
Subject: Re: Czym =?iso-8859-2?Q?wyhamowa=E6?= gwint ??
Date: Sun, 05 Jun 2005 12:03:24 +0200


Idšc tym tropem, od razu zaproponujmy autorowi wštku zakup śruby z
nakrętkami tocznymi sprzężonymi. O prowadzeniu nawet nie wspominam.

Cena Panie, cena :-( a taka dzielona srube slusarz zrobi nie tak znowu drogo.

O! Tu jest właśnie problem! Wkładka elastyczna tu wykazuje swoje zalety.

Owszem, ale... Przy dzielonej masz sztywno, co najwyzej musisz dopuscic
niewielki luz wynikajacy z niedokladnosci wykonania sruby (z czasem bedzie tylko
lepiej, nie a gorzej). Przy elastycznej zawsze masz luz jak pojawi sie sila
wieksza niz napiecie wkladki. A i sama wkladka troche bedzie charowac
nakretkami po srubie zuzywajac je stale i na dodatek stwarzajac opory. Co z
wiekszymi predkosciami? Wiekszy silnik?

Można też zastosować nakrętkę dzielonš i przesuwać połówki względem siebie
(rozwišzanie IMO nieładne, ale..).

Nie wyobrazam sobie... z dokladnosciami setki? Czym toto przesuwac i jak
kontrowac?

Milego dnia.
__
Pzd, Irek.N.


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "szymon" <gasiorcz_at_nospam_anty.spam.poczta.onet.pl>
Subject: Re: Czym wyhamować gwint ??
Date: Sun, 5 Jun 2005 13:24:25 +0200



Użytkownik "Ireneusz Niemczyk" <Adres.znajdziesz_at_nospam_w.starym.archiwum> napisał
w wiadomości news:42A2CDEC.39401A04_at_nospam_w.starym.archiwum...


(...)

Chyba jednak musimy poskromić wyobraźnię;) Jak sądzę chodzi ploter/frezarkę
cnc, ale nie z serwowrzecionem tylko jakimś Dremelkiem, mieszczącą sie na
stole. Przy tego typu obciążeniach nie bałbym się eksperymentów.

(Mój pomysł na frezarkę już dwa lata kiełkuje... i ciągle nic.)

P.S. Coś się zużywać musi!
P.S.2 Kasowanie luzów zawsze wiąże się z wprowadzeniem naprężeń. Chyba, że
są inne metody, których nie znam:(

Pozdrawiam,
Szymon



Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: Ireneusz Niemczyk <Adres.znajdziesz_at_nospam_w.starym.archiwum>
Subject: Re: Czym =?iso-8859-2?Q?wyhamowa=E6?= gwint ??
Date: Sun, 05 Jun 2005 14:45:34 +0200


(Mój pomysł na frezarkę już dwa lata kiełkuje... i cišgle nic.)

Ba, ja zaczalem 3 lata temu, od chyba pol roku mam prawie wszystko, a od
miesiaca napewno wszystko ;-) tylko czasu nie mam ostatnio :-(

P.S. Coś się zużywać musi!

Musi!

P.S.2 Kasowanie luzów zawsze wišże się z wprowadzeniem naprężeń. Chyba, że
sš inne metody, których nie znam:(

Masz racje, kwestia jakie sa naprezenia wstepne a jakie maksymalne. Wkladka
wypada kiepsko, lozysko bardzo ladnie - tylko kurde czego to takie drogie :-(
Najtaniej co udalo mi sie znalezc to Avia...ale to nadal powiedzmy 1k5 netto za
kawalek sruby z nakretka.

Milego dnia.
__
Pzd, Irek.N.


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: bocian <bocianic_at_nospam_poczta.wp.pl>
Subject: Re: Czym =?ISO-8859-2?Q?wyhamowa=E6?= gwint ??
Date: Sat, 04 Jun 2005 19:23:56 +0200


VSS wrote:

Pongo102 wrote:
A co to ma wspólnego z tematyką grupy "elektronika"?

to, ze chcę zbudowac CNC aby robic łądne obudowy do urządzeń
elektronicznuch które buduję.

Myślę że prędzej przydałoby się kasowanie luzu na gwincie. Dwie nakrętki ze
sprężyną pomiędzy np.

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: bocian <bocianic_at_nospam_poczta.wp.pl>
Subject: Re: Czym =?ISO-8859-2?Q?wyhamowa=E6?= gwint ??
Date: Sat, 04 Jun 2005 19:24:43 +0200


bocian wrote:

VSS wrote:

Pongo102 wrote:
A co to ma wspólnego z tematyką grupy "elektronika"?

to, ze chcę zbudowac CNC aby robic łądne obudowy do urządzeń
elektronicznuch które buduję.

Myślę że prędzej przydałoby się kasowanie luzu na gwincie. Dwie nakrętki
ze sprężyną pomiędzy np.
Ups :)

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "VSS" <vss_news_at_nospam_lasershow.pl>
Subject: Re: Czym wyhamować gwint ??
Date: Sat, 4 Jun 2005 19:25:41 +0200


bocian wrote:
Ups :)

) widze, ze druga osoba to proponuje, zrobię tak jak piszecie.

--
VSS http://www.lasershow.pl
ptaszek: http://www.plfoto.com/zdjecie.php?picture=638729



Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "VSS" <vss_news_at_nospam_lasershow.pl>
Subject: Re: Czym wyhamować gwint ??
Date: Sat, 4 Jun 2005 15:25:15 +0200


VSS wrote:
Jakim preparatem mozna doprowadzic aby nakrętka w na śrubie nie
kręciła sie jak szalona ?? Myślałem o nakrętce samochamownej ale aby
nią zakręcić potrzeba większej siły.

Dziękuje wszytskim za pomysły.

--
VSS http://www.lasershow.pl
ptaszek: http://www.plfoto.com/zdjecie.php?picture=638729



Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: =?iso-8859-2?Q?Robert_Wa=F1kowski?= <robwan_at_nospam_wp.pl>
Subject: =?iso-8859-2?Q?Re:_Czym_wyhamowa=E6_gwint_=3F=3F?=
Date: Sat, 4 Jun 2005 22:14:41 +0200



Użytkownik "VSS"


Dziękuje wszytskim za pomysły.

Dużo pomysłów jest tu: http://www.cnc.info.pl/portal.php
Warto zobaczyć to: http://tiny.pl/8nx (w meni wybrać "mechanika 8") link
czasem nie działa bo jest limit.

Robert


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "VSS" <vss_at_nospam_post.pl>
Subject: Re: Czym wyhamować gwint ??
Date: Sun, 5 Jun 2005 00:19:05 +0200


Osobnik Robert Wańkowski nabazgrolił(a):
Użytkownik "VSS"


Dziękuje wszytskim za pomysły.

Dużo pomysłów jest tu: http://www.cnc.info.pl/portal.php

tu się juz pokręciłem :)

Warto zobaczyć to: http://tiny.pl/8nx (w meni wybrać "mechanika 8")
link czasem nie działa bo jest limit.

jest niezłe, tnx za link

--
VSS http://www.lasershow.pl
http://www.plfoto.com/zdjecie.php?picture=633036



Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Tomek" <kogutek44_at_nospam_op.pl>
Subject: Re: Czym wyhamować gwint ??
Date: 5 Jun 2005 14:31:58 +0200


Jakim preparatem mozna doprowadzic aby nakrętka w na śrubie nie kręciła sie
jak szalona ?? Myślałem o nakrętce samochamownej ale aby nią zakręcić
potrzeba większej siły.

--
> VSS http://www.lasershow.pl
> ptaszek: http://www.plfoto.com/zdjecie.php?picture=638729
>
>
Dostałeś dużo rad. Ale nie było najprostrzej. Zrób sprzężenie zwrotne za pomocą
prostych liniałów. Rozdzielczość 0,5mm bedzie do Twoich zastosowań
wystarczająca. Unikniesz problemów z nakrętkami, śrubami, luzami, silnikami
gubiącymi krok. Będziesz mógł zamontoeać dowolne silniki i przekładnie. Taki
prosty liniał nie jest trudny do zrobienia. W drukarkach wystarcza kawałek folii
z naświetlarki. Tomek

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: Ireneusz Niemczyk <Adres.znajdziesz_at_nospam_w.starym.archiwum>
Subject: Re: Czym =?iso-8859-2?Q?wyhamowa=E6?= gwint ??
Date: Sun, 05 Jun 2005 14:41:35 +0200


Dostałeś dużo rad. Ale nie było najprostrzej. Zrób sprzężenie zwrotne za pomocš
prostych liniałów. Rozdzielczość 0,5mm bedzie do Twoich zastosowań
wystarczajšca. Unikniesz problemów z nakrętkami, śrubami, luzami, silnikami
gubišcymi krok. Będziesz mógł zamontoeać dowolne silniki i przekładnie. Taki
prosty liniał nie jest trudny do zrobienia. W drukarkach wystarcza kawałek folii
z naświetlarki. Tomek

Tomek...pleace...
A co zrobi jak calosc napedu bedzie miala 0.5mm luzu i wrzeciono wpadnie w wibracje
(wraz z prowadzeniem na dokladke). Zadne zwrotne z linialu mu tego nie ustabilizuje,
wiertla/frezy widiowe beda pekac ze az milo :-(

Milego dnia.
__
Pzd, Irek.N.


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: =?iso-8859-2?Q?Robert_Wa=F1kowski?= <robwan_at_nospam_wp.pl>
Subject: =?iso-8859-2?Q?Re:_Czym_wyhamowa=E6_gwint_=3F=3F?=
Date: Sun, 5 Jun 2005 15:38:54 +0200



Użytkownik "Ireneusz Niemczyk"

Tomek...pleace...
A co zrobi jak calosc napedu bedzie miala 0.5mm luzu i wrzeciono wpadnie w
wibracje
(wraz z prowadzeniem na dokladke). Zadne zwrotne z linialu mu tego nie
ustabilizuje,
wiertla/frezy widiowe beda pekac ze az milo :-(


No i jak wykonać taki liniał (konstrukcyjnie) min. 11bit (przy 400mm) i
zmiana bitu co 0.1mm. Wydrukować na folii? Czym to czytać?

Robert


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: pisz_na.mirek_at_nospam_dionizos.zind.ikem.pwr.wroc.pl
Subject: Re: Czym =?ISO-8859-2?Q?wyhamowa=E6?= gwint ??
Date: Sun, 5 Jun 2005 13:51:41 +0000 (UTC)


Robert Wańkowski <robwan_at_nospam_wp.pl> wrote:

No i jak wykonać taki liniał (konstrukcyjnie) min. 11bit (przy 400mm) i
zmiana bitu co 0.1mm. Wydrukować na folii? Czym to czytać?

A zapewnisz sztywne, stabilne sterowanie - tak gdzieś kW w impulsie ;)

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: Ireneusz Niemczyk <Adres.znajdziesz_at_nospam_w.starym.archiwum>
Subject: Re: Czym =?iso-8859-2?Q?wyhamowa=E6?= gwint ??
Date: Sun, 05 Jun 2005 16:36:13 +0200


A zapewnisz sztywne, stabilne sterowanie - tak gdzieś kW w impulsie ;)

Sterowanie to nie problem, pytanie tylko co pierwsze odleci, uzwojenie
silnika czy moze element napedzany, a moze beleczka frezarki sie wygnie? ;-))

__
Pzd, Irek.N.


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: J.F. <jfox_xnospamx_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Czym wyhamować gwint ??
Date: Sun, 05 Jun 2005 19:23:09 +0200


On Sun, 5 Jun 2005 15:38:54 +0200, Robert Wańkowski wrote:
No i jak wykonać taki liniał (konstrukcyjnie) min. 11bit (przy 400mm) i
zmiana bitu co 0.1mm. Wydrukować na folii? Czym to czytać?

Bylo cos takiego w drukarkach DJ500..

J.


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: J.F. <jfox_xnospamx_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Czym wyhamować gwint ??
Date: Sun, 05 Jun 2005 17:47:44 +0200


On Sun, 05 Jun 2005 14:41:35 +0200, Ireneusz Niemczyk wrote:
A co zrobi jak calosc napedu bedzie miala 0.5mm luzu i wrzeciono wpadnie w wibracje
(wraz z prowadzeniem na dokladke). Zadne zwrotne z linialu mu tego nie ustabilizuje,
wiertla/frezy widiowe beda pekac ze az milo :-(

Hamulec dorobic :-)

Ale ten linial z drukarki to imho wcale nie tak prosto..

J.


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: Ireneusz Niemczyk <Adres.znajdziesz_at_nospam_w.starym.archiwum>
Subject: Re: Czym =?iso-8859-2?Q?wyhamowa=E6?= gwint ??
Date: Sun, 05 Jun 2005 17:54:53 +0200


Hamulec dorobic :-)

Kiedy toto z definicji ruchliwe ma byc ;-))

Ale ten linial z drukarki to imho wcale nie tak prosto..

Wcale nie latwo...a przemyslowe drogie jak na amatorska konstrukcje (150E glowica +
75E/mb linialu - tak z glowy).

Milego dnia.
__
Pzd, Irek.N.


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Tomek" <kogutek44_at_nospam_op.pl>
Subject: Re: Czym wyhamować gwint ??
Date: 5 Jun 2005 18:16:48 +0200


On Sun, 05 Jun 2005 14:41:35 +0200, Ireneusz Niemczyk wrote:
A co zrobi jak calosc napedu bedzie miala 0.5mm luzu i wrzeciono wpadnie w
wibracje
(wraz z prowadzeniem na dokladke). Zadne zwrotne z linialu mu tego nie
ustabilizuje,
wiertla/frezy widiowe beda pekac ze az milo :-(

Hamulec dorobic :-)

Ale ten linial z drukarki to imho wcale nie tak prosto..

J.

Żeby takie urządzenie działało to podstawa musi ważyć z 50kg i to dla wcale nie
dużego pola obróbki. Na prowadnicach z szuflady albo prętach z drukarki sie nie
da tego zrobić. Wszystkie obrabiarki mają luzy, inaczej by nie działały. Luzy
kasują się same jak się włącza posuw. Masa prowadnic zabezpiecza przed wpadaniem
w wibrację. A i tak duże prawdziwe frezarki ( takie ważące ze 3 tony) potrafia
się zatrząść jak za szybko pojechać. Liniał mierzący z dokładnością do 0,5 mm to
nie taki problem. Kreska 0,5 mm i taka sama przerwa. Do tego dwa transoptory
żeby sterownik wiedział w którą stronę jedzie. Zamiast dwóch transoptorów można
wziąć ze starej myszki podwójny fototranzystor. Przy tak małej dokładności z
wąską przesłoną powinno działać. Tak sie zastanawiam. Po co samemu robić jakieś
prowadnice, podstawy i inne prace mechaniczne. Wyjdzie drogo i mało dokładnie.
Proma sprzedaje małe frezarki. Cena nie jest z księżyca. Wystarczy do takiej
frezarki dorobić sterowanie. Na aukcjach ktoś sprzedaje prawdziwe liniały. Nawet
nie są specjalnie drogie. Dołożyć takie liniały do promowskiej frezarki efekt
będzie murowany. Do 2 setek będzie takie cudo chodziło. Tomek

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: =?iso-8859-2?Q?Robert_Wa=F1kowski?= <robwan_at_nospam_wp.pl>
Subject: =?iso-8859-2?Q?Re:_Czym_wyhamowa=E6_gwint_=3F=3F?=
Date: Sun, 5 Jun 2005 19:27:04 +0200



Użytkownik "Tomek"

Proma sprzedaje małe frezarki. Cena nie jest z księżyca. Wystarczy do
takiej
frezarki dorobić sterowanie

Jeżeli jakość taka sama jak stołów krzyżowych z Promy to tragedia.

Robert


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Tomek" <kogutek44_at_nospam_op.pl>
Subject: Re: Czym wyhamować gwint ??
Date: 5 Jun 2005 19:54:23 +0200



Użytkownik "Tomek"

Proma sprzedaje małe frezarki. Cena nie jest z księżyca. Wystarczy do
takiej
frezarki dorobić sterowanie

Jeżeli jakość taka sama jak stołów krzyżowych z Promy to tragedia.

Robert

Ceny nowych normalnych frezarek ( nie CNC) maja 5 zer. Nie można wymagac takiej
samej jakości za bardzo dużo niższą cenę. I tak nawet jak będzie niskiej jakości
to ta niska jakość będzie 100 razy wyższa od frezarki zrobionej samemu. Gdzieś
czytałem że jedna śruba z nakrętką kosztuje 1500 zł. Ceny frezarek z Promy chyba
zaczynają sie od 3000. Czyli równowartość dwóch śrub. 3 lata gwarancji to też
nie w kij pierdział. Tomek

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "szymon" <gasiorcz_at_nospam_anty.spam.poczta.onet.pl>
Subject: Re: Czym wyhamować gwint ??
Date: Sun, 5 Jun 2005 20:13:57 +0200



Użytkownik "Tomek" <kogutek44_at_nospam_op.pl> napisał w wiadomości
news:0b1e.000012d7.42a33c4f_at_nospam_newsgate.onet.pl...


Ceny nowych normalnych frezarek ( nie CNC) maja 5 zer. Nie można wymagac
takiej
samej jakości za bardzo dużo niższą cenę. I tak nawet jak będzie niskiej
jakości
to ta niska jakość będzie 100 razy wyższa od frezarki zrobionej samemu.
Gdzieś
czytałem że jedna śruba z nakrętką kosztuje 1500 zł. Ceny frezarek z Promy
chyba
zaczynają sie od 3000. Czyli równowartość dwóch śrub. 3 lata gwarancji to
też
nie w kij pierdział. Tomek


Tyle, że to nie są śruby toczne, a zwykłe trapezowe. Do maszyn sterowanych
raczej się to nie nadaje.

Szymon



Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Tomek" <kogutek44_at_nospam_op.pl>
Subject: Re: Czym wyhamować gwint ??
Date: 5 Jun 2005 20:22:49 +0200




Tyle, że to nie są śruby toczne, a zwykłe trapezowe. Do maszyn sterowanych
raczej się to nie nadaje.

Szymon


Raczej się nie nadają do tych za pół miliona. Można założyć śruby toczne do
frezarki z prowadnicami od szuflad, albo wyjętymi ze starej drukarki. A to
wszystko przymocowane do solidnej podstawy ze sklejki 20mm. Tylko po co. Tomek

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: Ireneusz Niemczyk <Adres.znajdziesz_at_nospam_w.starym.archiwum>
Subject: Re: Czym =?iso-8859-2?Q?wyhamowa=E6?= gwint ??
Date: Sun, 05 Jun 2005 20:45:54 +0200


Raczej się nie nadajš do tych za pół miliona. Można założyć śruby toczne do
frezarki z prowadnicami od szuflad, albo wyjętymi ze starej drukarki. A to
wszystko przymocowane do solidnej podstawy ze sklejki 20mm. Tylko po co. Tomek

Tomku, elektronika nie skoryguje Ci luzu na srubach, bedziesz mial paskudna
powierzchnie po frezowaniu czyms co ma luzy. Kiepsko tez wyobrazam sobie
stabilnosc ukladu regulacji - jesli beda luzy na posuwach. wiesz co sie
bedziedzialo.... nic, nic, nic (wiec silnik przyspiesza...jak mu kaze regulator) o
kurde, przejechane - spowrotem... a tu znowu nic, nic, nic.... ;-))) Pewnie opory
skrawania pomoga, ale nie daj Boze jak sie kierunek skrawania zmieni :-(

__
Pzd, Irek.N.
ps. co do srub, 1k5 to polskie - calkiem calkiem... i co wazne na gotowo pod
wymiary klienta.
Rexrotha kosztuja powiedzmy 400E za porzadna nakretke, 200E/mb + ponad drugie tyle
za obrobke koncow i to przy zalozeniu ze nie szalejemy z rozmiarami (najmniejsze
nie sa najtansze!) i trzymamy sie w srodku dokladnosci (najlepsze walcowane i
najgorsze szlifowane sa podobne cenowo z tego co pamietam - jakosciowo tez
zreszta). Ceny netto ;-)


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: bocian <bocianic_at_nospam_poczta.wp.pl>
Subject: Re: Czym =?ISO-8859-2?Q?wyhamowa=E6?= gwint ??
Date: Sun, 05 Jun 2005 21:04:03 +0200


szymon wrote:




... a zwykłe trapezowe. Do maszyn sterowanych
raczej się to nie nadaje.

Szymon

Miałem przyjemność obsługiwać kilka takich maszyn uniwersalnych (japońskie,
francuzkie) wyposażonych w sterowanie Heidenhain. Jedna z nich pracowała z
dokładnością do 0,005mm mimo śrub trapezowych.
Pozdrówka
Bociek

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "szymon" <gasiorcz_at_nospam_anty.spam.poczta.onet.pl>
Subject: Re: Czym wyhamować gwint ??
Date: Sun, 5 Jun 2005 21:27:27 +0200



Użytkownik "bocian" <bocianic_at_nospam_poczta.wp.pl> napisał w wiadomości
news:d7vib2$qgi$1_at_nospam_news2.ipartners.pl...

(...)

Miałem przyjemność obsługiwać kilka takich maszyn uniwersalnych
(japońskie,
francuzkie) wyposażonych w sterowanie Heidenhain. Jedna z nich pracowała z
dokładnością do 0,005mm mimo śrub trapezowych.

Absolutnie tego nie podważam. Jednak nakrętka to nie była zwykła tuleja z
gwintem. Przekładni bezluzowych też kiedyś nie było więc... były np. dwa
silniki z zębnikami napędzającymi jedno koło.

Wracając do tematu. W napędzie CNC nie może być luzu. Inaczej żaden algorytm
sterowania nie "wymyśli" jak w danej chwili ma zasterować.

Pozdrawiam,
Szymon

G90 G54 G96 S120....;) Ech trochę się tego napisałem...



Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: bocian <bocianic_at_nospam_poczta.wp.pl>
Subject: Re: Czym =?ISO-8859-2?Q?wyhamowa=E6?= gwint ??
Date: Sun, 05 Jun 2005 21:34:58 +0200


szymon wrote:

...

G90 G54 G96 S120....;) Ech trochę się tego napisałem...

Teoretyzujemy:). Ne znamy założeń kolegi VSS.
M30

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Tomek" <kogutek44_at_nospam_op.pl>
Subject: Re: Czym wyhamować gwint ??
Date: 5 Jun 2005 22:24:00 +0200


szymon wrote:

...

G90 G54 G96 S120....;) Ech trochę się tego napisałem...

Teoretyzujemy:). Ne znamy założeń kolegi VSS.
M30
Mylisz się. Znamy założenia. Chce robić otwory w obudowach. Czyli pełne
milimetry bo przecież dziury na wyświetlacz nie będzie robił 12,124 +_ 0,0001 od
krawedzi. Żaden normalny konstruktor nie zaprojektuje płyty czołowej żeby mu
wymiary z przecinkami wychodziły. Tomek

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: bocian <bocianic_at_nospam_poczta.wp.pl>
Subject: Re: Czym =?ISO-8859-2?Q?wyhamowa=E6?= gwint ??
Date: Sun, 05 Jun 2005 22:36:53 +0200


Tomek wrote:

szymon wrote:

...

G90 G54 G96 S120....;) Ech trochę się tego napisałem...

Teoretyzujemy:). Ne znamy założeń kolegi VSS.
M30
Mylisz się. Znamy założenia. Chce robić otwory w obudowach. Czyli pełne
milimetry bo przecież dziury na wyświetlacz nie będzie robił 12,124 +_
0,0001 od krawedzi. Żaden normalny konstruktor nie zaprojektuje płyty
czołowej żeby mu wymiary z przecinkami wychodziły. Tomek

Z dr przed nazwiskiem TAK!

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: Artur <zielpro_at_nospam_wp.pl>
Subject: =?iso-8859-2?Q?Re:_Czym_wyhamowa=E6_gwint_=3F=3F?=
Date: Sun, 05 Jun 2005 22:56:07 +0200


Tomek napisał:

Żaden normalny konstruktor nie zaprojektuje płyty czołowej żeby mu
wymiary z przecinkami wychodziły.
A niby w czym mają przeszkadzać przecinki?
Żaden normalny konstruktor nie będzie dodatkowo marnował czasu tylko po
to żeby mieć całe milimetr, które w sumie też są dziesiętnymi
centymetrów, itd.

pzdr
Artur
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.misc.elektronika

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Tomek" <kogutek4_at_nospam_op.pl>
Subject: Re: Czym wyhamować gwint ??
Date: 5 Jun 2005 23:40:50 +0200


Tomek napisał:

Żaden normalny konstruktor nie zaprojektuje płyty czołowej żeby mu
wymiary z przecinkami wychodziły.
A niby w czym mają przeszkadzać przecinki?
Żaden normalny konstruktor nie będzie dodatkowo marnował czasu tylko po
to żeby mieć całe milimetr, które w sumie też są dziesiętnymi
centymetrów, itd.

pzdr
Artur
--
> Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.misc.elektronika
W świecie techniki stosuje się zawsze najprostrze z możliwych rozwiązania. Jeśli
nie ma potrzeby to przyjmuje się zawsze najmniej dokładne obróbki. Przy
wycinaniu okienka pod wyświetlacz albo robieniu otworu pod potencjometr nie ma
potrzeby stosowania tolerancji wyższych niż warsztatowe. Ma to związek z
kosztami. Dokładne obróbki kosztują więcej bo trzeba je robić na droższych
maszynach, które obsługują drożsi robotnicy. Kapujesz. A jeśli sie jest
jednocześnie konstruktorem i wykonawcą to można założyć sobie dowolne
tolerancje, ale takie żeby były zgodne z zasadami ogólnymi. Takie przecinki mają
duże znaczenie. Dla Ciebie mogą mieć nawet ogromne. Bo jak zaprojektujesz
urządzenie z niepotrzebnymi przecinkami to zaraz bedziesz szukał innej pracy. I
jak ją znajdziesz jak w opini Ci pracodawca napisze że najlepiej Ci wychodzi
podrażanie produkcji. Każdy porządny konstruktor zmarnuje czas żeby pozbyć się
dziwnych wymiarów. Bo w procesie produkcyjnym wymiary z przecinkami są droższe.
Tomek

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: Artur <zielpro_at_nospam_wp.pl>
Subject: =?iso-8859-2?Q?Re:_Czym_wyhamowa=E6_gwint_=3F=3F?=
Date: Mon, 06 Jun 2005 00:39:03 +0200


Tomek napisał:

Przy
wycinaniu okienka pod wyświetlacz albo robieniu otworu pod potencjometr nie ma
potrzeby stosowania tolerancji wyższych niż warsztatowe.
Tolerancja nie ma nic wspólne z wymiarowaniem. Wymiar określa pozycję
danego obiektu, a toleracja dokładność z jaką obiekt się znajduje.

Ma to związek z
kosztami. Dokładne obróbki kosztują więcej bo trzeba je robić na droższych
maszynach, które obsługują drożsi robotnicy. Kapujesz.
Właśnie. Najbardziej podniesie koszty naginanie wszystkie, aby tylko
wypadły całe milimetry.

Dla Ciebie mogą mieć nawet ogromne. Bo jak zaprojektujesz
urządzenie z niepotrzebnymi przecinkami to zaraz bedziesz szukał innej pracy.
Równie szybko będę szukał pracy jeśli będę projektował wyłącznie na
całych milimetrach.

Każdy porządny konstruktor zmarnuje czas żeby pozbyć się
dziwnych wymiarów. Bo w procesie produkcyjnym wymiary z przecinkami są droższe.

Powiedz, jaka jest różnica dla ślusarz z suwmiarką pomiędzy wymiarami
16mm, a 16,4? Przy założonej tolerancji wykonania +0,3mm.
A co ile zrobi otwór pod potencjometr o średnicy 22mm z tolerancją
wykonania -0,1 i +0,2, jeśli potencjometrów ma być 10 na odcinku 225mm?

Nawet całkiem przeciętnemu mechanikowi nie robą żadnej różnicy
dziesiętne części milimetra, o ile zadana toleracja wykonania nie
przekracza jego możliwości.

pzdr
Artur
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.misc.elektronika

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: J.F. <jfox_xnospamx_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Czym wyhamować gwint ??
Date: Mon, 06 Jun 2005 01:35:52 +0200


On Mon, 06 Jun 2005 00:39:03 +0200, Artur wrote:
Tomek napisał:
Przy
wycinaniu okienka pod wyświetlacz albo robieniu otworu pod potencjometr nie ma
potrzeby stosowania tolerancji wyższych niż warsztatowe.
Tolerancja nie ma nic wspólne z wymiarowaniem. Wymiar określa pozycję
danego obiektu, a toleracja dokładność z jaką obiekt się znajduje.

Juz widze wykonawce, 12.124mm +/- 0.506. Toz przeciez smiechem zabije
.. choc mowiac szczerze - czemu nie ..

J.


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: Artur <zielpro_at_nospam_wp.pl>
Subject: =?iso-8859-2?Q?Re:_Czym_wyhamowa=E6_gwint_=3F=3F?=
Date: Mon, 06 Jun 2005 01:50:23 +0200


J.F. napisał:

Tolerancja nie ma nic wspólne z wymiarowaniem. Wymiar określa pozycję
danego obiektu, a toleracja dokładność z jaką obiekt się znajduje.

Juz widze wykonawce, 12.124mm +/- 0.506. Toz przeciez smiechem zabije
... choc mowiac szczerze - czemu nie ..

A pierścienie na tłokach w silniku spalinowym? Że nie wspomnę o
hydraulice siłowej, lub siłownikach pneumatycznych.

Temat tyczy się otworów w obudowie (panel czołowy), gdzie 0,1mm będzie
dość mocno widoczna. A jak dojdzie do tego tolerancja wykonania 1mm, to
"mały Kazio" na kolanie bez maszyn lepiej wykona.

pzdr
Artur

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.misc.elektronika

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: =?iso-8859-2?Q?Robert_Wa=F1kowski?= <robwan_at_nospam_wp.pl>
Subject: =?iso-8859-2?Q?Re:_Czym_wyhamowa=E6_gwint_=3F=3F?=
Date: Sun, 5 Jun 2005 21:15:36 +0200



Użytkownik "Tomek" <kogutek44_at_nospam_op.pl>


Proma sprzedaje małe frezarki. Cena nie jest z księżyca. Wystarczy do
takiej
frezarki dorobić sterowanie

Jeżeli jakość taka sama jak stołów krzyżowych z Promy to tragedia.

Robert

Ceny nowych normalnych frezarek ( nie CNC) maja 5 zer. Nie można wymagac
takiej
samej jakości za bardzo dużo niższą cenę. I tak nawet jak będzie niskiej
jakości
to ta niska jakość będzie 100 razy wyższa od frezarki zrobionej samemu.
Gdzieś
czytałem że jedna śruba z nakrętką kosztuje 1500 zł. Ceny frezarek z Promy
chyba
zaczynają sie od 3000. Czyli równowartość dwóch śrub. 3 lata gwarancji to
też
nie w kij pierdział. Tomek


Nie mam na myśli, że mają małą dokładność ale, że są badziewnie wykonane
(stół krzyżowy z Promy) nakrętka np. jest w całości ze stołem i ma
gigantyczny luz.

Robert


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Tomek" <kogutek44_at_nospam_op.pl>
Subject: Re: Czym wyhamować gwint ??
Date: 5 Jun 2005 22:18:53 +0200



Użytkownik "Tomek" <kogutek44_at_nospam_op.pl>


Proma sprzedaje małe frezarki. Cena nie jest z księżyca. Wystarczy do
takiej
frezarki dorobić sterowanie

Jeżeli jakość taka sama jak stołów krzyżowych z Promy to tragedia.

Robert

Ceny nowych normalnych frezarek ( nie CNC) maja 5 zer. Nie można wymagac
takiej
samej jakości za bardzo dużo niższą cenę. I tak nawet jak będzie niskiej
jakości
to ta niska jakość będzie 100 razy wyższa od frezarki zrobionej samemu.
Gdzieś
czytałem że jedna śruba z nakrętką kosztuje 1500 zł. Ceny frezarek z Promy
chyba
zaczynają sie od 3000. Czyli równowartość dwóch śrub. 3 lata gwarancji to
też
nie w kij pierdział. Tomek


Nie mam na myśli, że mają małą dokładność ale, że są badziewnie wykonane
(stół krzyżowy z Promy) nakrętka np. jest w całości ze stołem i ma
gigantyczny luz.

Robert

A ile ma tego luzu. Tokarka, frezarka ma luz na 1/4 obrotu. Z założenia to w
niczym nie przeszkadza człowiekowi. Sposób postępowania jest znany. Nie ma taki
luz żadnego wpływu na powtarzalność nastaw. Nawet jakby było 5 obrotów to nie
miało by to wpływu na dokładność obróbki. Tomek

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl