Przejazd kolejowy na trzech czujnikach
Masz problem? Zapytaj na forum elektroda.pl
From: =?ISO-8859-2?Q?=A3ukasz?= <lspm_at_nospam_to_trzeba_skasowac.o2.to_tez.pl>
Subject: Przejazd kolejowy na trzech czujnikach
Date: Sat, 04 Jun 2005 21:25:11 +0200
Zwracam się o pomoc na grupe bo nie mam pomyslu w jaki sposob wykonac
taki na pozor prosty projekt. Szukalem odpowiedzi w archiwum ale
znalazlem tylko dwa watki dotyczace takiego problemu i oba dotyczyla
dwoch czujnikow...
Mam trzy czujniki c1, c2, c3 oraz jedno wyjscie.
nadjezdza pociag, pobudza czujniki (w kolejnosci) c1, c2 ,c3. Dla
uproszczenia moge zalozyc ze pociag nigdy nie najezdza rownoczesnie na
dwa czujniki (choc gdyby pominac to zalozenie projekt bylby na pewno
bardziej realistyczny). Po pobudzeniu czujnika c1 dostaje na wyjscie
sygnal, po sygnale z c2. na wyjsciu pojawia sie 0. c3 nic nie zmienia.
Pociag moze nadjechac tez z drugiej strony - wtedy c3 zamyka c2 otwiera
a c1 nie zmienia...
Projekt zrobilem na przerzutnikach JK dzialajacych w trybie flipflop
(dwa przerzutniki + kilka bramek - cos jakby dwie dwojki
liczace)..dzialalo ladnie ale jest wogole nieodporne na zaklocenia -
jesli przez przypadek ktorys z czujnikow wysle dwa sygnaly zamiast
jednego cala kolejnosc sie burzy i uklad waruje..
podobno jest to "ksiazkowy przyklad"...jakies wskazowki?
From: "Jacek R. Radzikowski" <jacek_at_nospam_spamer.die.die.die.piranet.org>
Subject: Re: Przejazd kolejowy na trzech czujnikach
Date: Sat, 4 Jun 2005 20:01:19 +0000 (UTC)
Łukasz <lspm_at_nospam_to_trzeba_skasowac.o2.to_tez.pl> wrote:
Zwracam się o pomoc na grupe bo nie mam pomyslu w jaki sposob wykonac
taki na pozor prosty projekt. Szukalem odpowiedzi w archiwum ale
znalazlem tylko dwa watki dotyczace takiego problemu i oba dotyczyla
dwoch czujnikow...
Mam trzy czujniki c1, c2, c3 oraz jedno wyjscie.
nadjezdza pociag, pobudza czujniki (w kolejnosci) c1, c2 ,c3. Dla
uproszczenia moge zalozyc ze pociag nigdy nie najezdza rownoczesnie na
dwa czujniki (choc gdyby pominac to zalozenie projekt bylby na pewno
bardziej realistyczny). Po pobudzeniu czujnika c1 dostaje na wyjscie
sygnal, po sygnale z c2. na wyjsciu pojawia sie 0. c3 nic nie zmienia.
Pociag moze nadjechac tez z drugiej strony - wtedy c3 zamyka c2 otwiera
a c1 nie zmienia...
Projekt zrobilem na przerzutnikach JK dzialajacych w trybie flipflop
(dwa przerzutniki + kilka bramek - cos jakby dwie dwojki
liczace)..dzialalo ladnie ale jest wogole nieodporne na zaklocenia -
jesli przez przypadek ktorys z czujnikow wysle dwa sygnaly zamiast
jednego cala kolejnosc sie burzy i uklad waruje..
podobno jest to "ksiazkowy przyklad"...jakies wskazowki?
Ksiazkowy przyklad na konstrukcje automatu. Po wstepnej analizie
wyszly mi ze mozna sie zmiescic w 3, 4 lub 5 stanach.
Pomysl jak sie zmienia stan ukladu:
Startujemy ze stanu zerowego, w ktorym uklad czeka na nadjezdzajacy
pociag. W tym stanie wyjscie jest ustawione na 0.
Zalozmy ze pobudzony zostaje czujnik c1. Uklad przechodzi do stanu S1,
w ktorym czeka na sygnal z czujnika c2. Po przyjsciu sygnalu z c2 uklad
moze wrocic do stanu zerowego, badz przejsc do stanu S2, w ktorym czeka
na sygnal z c3. Po jego przyjsciu powraca do stanu 0.
Przy przejezdzie pociagu w druga strone masz sytuacja analogiczna:
Przejscie sygnalu z c3 przeprowadza uklad do S3, s2 przeprowadza uklad
do S4 badz S0 (zalezy od zalozen). Z S4 wraca do S0 po sygnale z c1.
Mamy 3 stany w wersji uproszczonej badz 5 w rozbudowanej. Po polaczeniu
S2 i S4 uklad rozbudowany upraszcza sie do 4 stanow, co da sie juz
upchnac na 2 przerzutnikach.
Rozrysuj sobie to co napisalem na karteczce, z "babelkami" w miejscu
stanow, strzalkami oznaczajacymi przjescia pomiedzy stanami.
Teraz musisz siegnac do ksiazki i poczytac jak zakodowac stany na
przerzutnikach, zdecydowac sie jaki to ma byc automat, zminimalizowac
go (moze da sie wszystko zwinac do 2 stanow?) i zaprojektowac uklad
przelaczajacy (kombinacyjny).
W zaleznosci jaki przyjmiesz zalozenia i jak zaprojektujesz uklad
przelaczajacy, automat bedzie wrazliwy na zaklocenia, albo nie.
Bardzo wazne jest zeby przy analizie przejsc pomiedzy stanami
uwzglednic wszystkie mozliwe przypadki (czyli np c1,c2,c1) i zastanowic
sie jak na nie zareagowac.
Do takiej analizy wygodnie jest namalowac sobie tabelke, w ktorej w
wierszach masz stany automatu, w kolumnach sygnaly wejsciowe a w komorkach
nazwe stanu do ktorego uklad ma przejsc. Pusta kratka oznacza ze w tej
sytuacji dzialanie ukladu bedzie nieokreslone. Bardzo pomaga to wychwycic
bledy w projekcie i sytuacje, ktorych sie nie przewidzialo specyfikujac
zachowanie ukladu.
pzdr.
j.
From: =?ISO-8859-2?Q?=A3ukasz?= <lspm_at_nospam_to_trzeba_skasowac.o2.to_tez.pl>
Subject: Re: Przejazd kolejowy na trzech czujnikach
Date: Sun, 05 Jun 2005 14:28:26 +0200
Jacek R. Radzikowski napisał(a):
Rozrysuj sobie to co napisalem na karteczce, z "babelkami" w miejscu
stanow, strzalkami oznaczajacymi przjescia pomiedzy stanami.
Teraz musisz siegnac do ksiazki i poczytac jak zakodowac stany na
przerzutnikach, zdecydowac sie jaki to ma byc automat, zminimalizowac
go (moze da sie wszystko zwinac do 2 stanow?) i zaprojektowac uklad
przelaczajacy (kombinacyjny).
to poszlo najlatwiej.. niestety nie znalazlem zadnych informacji na
temat maszyny stanow... jakies slowa kluczowe - za pomoca czego to
realizowac?
Pozdrawiam i dziekuje za pomoc :)
Lukasz
From: =?ISO-8859-2?Q?=A3ukasz?= <lspm_at_nospam_to_trzeba_skasowac.o2.to_tez.pl>
Subject: Re: Przejazd kolejowy na trzech czujnikach
Date: Sun, 05 Jun 2005 14:41:13 +0200
Łukasz napisał(a):
to poszlo najlatwiej.. niestety nie znalazlem zadnych informacji na
temat maszyny stanow... jakies slowa kluczowe - za pomoca czego to
realizowac?
przepraszam ze odpowiadam sobie ale jeszcze jedna rzecz jest dla mnie
niejasna - jesli zamiast JK wykorzystam maszyne stanow to jak
wyeliminowac zaklocenia. Uklad musialby sprawdzac czy czujnik jest
aktywny np przez conajmniej sekunde (wiadomo - pociagi powoli jezdza
)).. Moze wystarczy dodac zegar 1 Hz i za pomoca zwyklych JK sprawdzac
czy dwa razy pod rzad jakis czujnik jest aktywny i dopiero wtedy
zamykac/otwierac szlabany?
From: Artur <zielpro_at_nospam_wp.pl>
Subject: Re: Przejazd kolejowy na trzech czujnikach
Date: Sat, 04 Jun 2005 23:03:48 +0200
Łukasz napisał:
(choc gdyby pominac to zalozenie projekt bylby na pewno
bardziej realistyczny).
Na marginesie.
Pojęcie jednoczesności, nie istnieje w realnym świecie.
pzdr
Artur
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.misc.elektronika
From: bocian <bocianic_at_nospam_poczta.wp.pl>
Subject: Re: Przejazd kolejowy na trzech czujnikach
Date: Sat, 04 Jun 2005 23:51:45 +0200
Łukasz wrote:
Moja wersja wykonana była by na 2 czujnikach (czujnik przed zaporą w każdym
kierunku jazdy) oba uruchamiają układ czasowy do zamknięcia zapór na czas
przejazdu pociągu (układ czasowy ustawiony na czas przejazdu składu).
Pozdrówka
Bocian
From: "Krzysztof" <krzysiekNOSPAM_at_nospam_zeus.polsl.gliwice.pl>
Subject: Re: Przejazd kolejowy na trzech czujnikach
Date: Sun, 5 Jun 2005 02:35:07 +0200
Użytkownik "bocian" <bocianic_at_nospam_poczta.wp.pl> napisał w wiadomości
news:d7t7ph$2om2$1_at_nospam_news2.ipartners.pl...
Moja wersja wykonana była by na 2 czujnikach (czujnik przed zaporą w
każdym
kierunku jazdy) oba uruchamiają układ czasowy do zamknięcia zapór na czas
przejazdu pociągu (układ czasowy ustawiony na czas przejazdu składu).
czas przejazdu pociagu moze sie zmieniac, troche dziwnie by to wygladalo
jakby pociag dalej jechal a zapory sie juz podnosily, chociaz w zasadzie
pociag sam w sobie jest zapora;)
pozdr
KS