trafo do zasilacza symetrycznego jakie?
Masz problem? Zapytaj na forum elektroda.pl
From: "tomek" <tomekkozak84_at_nospam_wp.pl>
Subject: trafo do zasilacza symetrycznego jakie?
Date: Tue, 7 Jun 2005 20:58:50 +0200
Projektuje zasilacz symetryczny +/- 5V na 7x05 - jakie trafo byscie do tego
polecili? (wydajnsoc prądową zaniedbujemy - chodzi o napiecie)
tomek
From: "Zygmunt M. Zarzecki" <zygmunt_at_nospam_malpa.zarzecki.kom.wytnij.malpe.zmien.kom.na.com>
Subject: Re: trafo do zasilacza symetrycznego jakie?
Date: Tue, 07 Jun 2005 21:32:03 +0200
Projektuje zasilacz symetryczny +/- 5V na 7x05 - jakie trafo byscie do tego
polecili? (wydajnsoc prądową zaniedbujemy - chodzi o napiecie)
jakiś toroid 20W 2x6,7V
zyga
From: "tomek" <tomekkozak84_at_nospam_wp.pl>
Subject: Re: trafo do zasilacza symetrycznego jakie?
Date: Tue, 7 Jun 2005 23:12:26 +0200
jakiś toroid 20W 2x6,7V
a jeśli mam do wyboru 2x6 albo 2x9 V ????
tomek
From: "Zygmunt M. Zarzecki" <zygmunt_at_nospam_malpa.zarzecki.kom.wytnij.malpe.zmien.kom.na.com>
Subject: Re: trafo do zasilacza symetrycznego jakie?
Date: Tue, 07 Jun 2005 23:19:19 +0200
jakiś toroid 20W 2x6,7V
a jeśli mam do wyboru 2x6 albo 2x9 V ????
powinno być dobrze, spadek na stabilizatorze to jeśli dobrze pamiętam
niecałe 2V
zyga
From: "SP9LWH" <spam_at_nospam_autorom.pl>
Subject: Re: trafo do zasilacza symetrycznego jakie?
Date: Wed, 8 Jun 2005 00:38:52 +0200
Użytkownik "tomek" <tomekkozak84_at_nospam_wp.pl> napisał w wiadomości
news:d852sa$cq5$1_at_nospam_nemesis.news.tpi.pl...
a jeśli mam do wyboru 2x6 albo 2x9 V ????
6V to za mało, użyj 9V
From: "tomek" <tomekkozak84_at_nospam_wp.pl>
Subject: Re: trafo do zasilacza symetrycznego jakie?
Date: Wed, 8 Jun 2005 01:28:07 +0200
6V to za mało, użyj 9V
ano wlasnie..... tylko to juz niewielki grzejnik sie robi na zime, bo na
wejsciu mam 15V prawie
myslalem tez o innym rozwiazaniu np. LM2940- jako LDO na +5V oraz LMC7660
jako zrodlo napiecia -5V
w takim wypadku wystarczyloby trafo 1x6V ???
co w ogole o takim rozwiazaniu myslicie???
pozdrawiam wszystkich, ktorzy poswiecaja swoj czas aby mi pomoc
tomek
From: "SP9LWH" <spam_at_nospam_autorom.pl>
Subject: Re: trafo do zasilacza symetrycznego jakie?
Date: Wed, 8 Jun 2005 09:31:39 +0200
Użytkownik "tomek" <tomekkozak84_at_nospam_wp.pl> napisał w wiadomości
news:d85aqn$kh3$1_at_nospam_nemesis.news.tpi.pl...
ano wlasnie..... tylko to juz niewielki grzejnik sie robi na zime, bo na
wejsciu mam 15V prawie
Liczymy zły przypadek
Napięcie w sieci za małe o 10%
Z 9V robi się 8,1. Po wyprostowaniu szczytowe 11,3. Spadek na połówce mostka
greatza 1V, zostało 10,3V
Gdyby to samo liczyć z 6V, zostałoby 6,5V, a stabilizator 7805 nigdy nie
może mieć chwilowej wartości napięcia wejściowego mniejszej niż 5V+3V=8V.
Zakłądając, że kondensator filtrujący niezbyt wielki 4700 uF, przy 1A da
tętnienia 2V. 9V AC jest optymalne. Minimum dla stabilizatora 5V to 8V
skutecznego pod obciążeniem.
Alternatywą są rozwiązania z innymi częściami, ale one będą bardzo wrażliwe
na obniżenie napięcia zasilającego. Może jakaś przetwornica podwyższajaco
obniżająca, albo z podwajacza napięcia sieci:-)
From: "tomek" <tomekkozak84_at_nospam_wp.pl>
Subject: Re: trafo do zasilacza symetrycznego jakie?
Date: Wed, 8 Jun 2005 10:31:20 +0200
Liczymy zły przypadek
Napięcie w sieci za małe o 10%
Z 9V robi się 8,1. Po wyprostowaniu szczytowe 11,3. Spadek na połówce
mostka
greatza 1V, zostało 10,3V
Gdyby to samo liczyć z 6V, zostałoby 6,5V, a stabilizator 7805 nigdy nie
może mieć chwilowej wartości napięcia wejściowego mniejszej niż 5V+3V=8V.
Zakłądając, że kondensator filtrujący niezbyt wielki 4700 uF, przy 1A da
tętnienia 2V. 9V AC jest optymalne. Minimum dla stabilizatora 5V to 8V
skutecznego pod obciążeniem.
No własnie nijak sie nie da tego inaczej policzyc i mi tez tak wychodzilo -
na razie pogodze sie z dodatkowym ogrzewaniem ;)
Alternatywą są rozwiązania z innymi częściami, ale one będą bardzo
wrażliwe
na obniżenie napięcia zasilającego.
No to chyba musze podpiąc autotrafo i popróbować :]
za uwagę dzieki!
Łukasz
From: J.F. <jfox_xnospamx_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: trafo do zasilacza symetrycznego jakie?
Date: Wed, 08 Jun 2005 01:41:15 +0200
On Tue, 7 Jun 2005 23:12:26 +0200, tomek wrote:
jakiś toroid 20W 2x6,7V
a jeśli mam do wyboru 2x6 albo 2x9 V ????
A bardziej ci zalezy na poprawnej pracy zawsze [->9V]
czy na malym grzaniu [->6V]
J.
From: "tomek" <tomekkozak84_at_nospam_wp.pl>
Subject: Re: trafo do zasilacza symetrycznego jakie?
Date: Wed, 8 Jun 2005 01:53:54 +0200
a jeśli mam do wyboru 2x6 albo 2x9 V ????
A bardziej ci zalezy na poprawnej pracy zawsze [->9V]
czy na malym grzaniu [->6V]
no to nie takie proste - miejsca mam tyle ile mam a muszę zmieścić trafo o
odpowiedniej mocy (konkretnie dotyczy to +5V na ktorym pobór prądu siega 1A)
stąd pomysł na wywlaenie 2x9 i przejscie na 1x9 przy mocy 4VA - praktycznie
by wystarczylo i dolozenie -5V za pomoca 7660
a priotytetem jest jednak POPRAWNA PRACA :)
tomek
From: J.F. <jfox_xnospamx_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: trafo do zasilacza symetrycznego jakie?
Date: Wed, 08 Jun 2005 15:43:45 +0200
On Wed, 8 Jun 2005 01:53:54 +0200, tomek wrote:
no to nie takie proste - miejsca mam tyle ile mam a muszę zmieścić trafo o
odpowiedniej mocy (konkretnie dotyczy to +5V na ktorym pobór prądu siega 1A)
stąd pomysł na wywlaenie 2x9 i przejscie na 1x9 przy mocy 4VA - praktycznie
by wystarczylo i dolozenie -5V za pomoca 7660
Ale to ci chyba niewiele da. Trafo 2x9 tez jest 4VA o ile rozumiem,
prostownik "z odczepem" jest niewiele gorszy od mostka - czyli na
jedno wychodzi. A i tak jest za malo - jesli chcesz 5V 1A - to
potrzebujesz trafa blizej 10VA a na pewno nie 4.
Moze pomyslec o stabilizatorze impulsowym .. albo wywalic trafo
i zmiescic tam zasilacz impulsowy ..
J.
From: "tomek" <tomekkozak84_at_nospam_wp.pl>
Subject: Re: trafo do zasilacza symetrycznego jakie?
Date: Wed, 8 Jun 2005 20:09:16 +0200
Ale to ci chyba niewiele da. Trafo 2x9 tez jest 4VA o ile rozumiem,
prostownik "z odczepem" jest niewiele gorszy od mostka - czyli na
jedno wychodzi. A i tak jest za malo - jesli chcesz 5V 1A - to
potrzebujesz trafa blizej 10VA a na pewno nie 4.
nie wiem czy sie dobrze zrozumieliśmy
- trafo 2x9 V ma (katalogowo) na uzwojeniu wtornym 0.22 A
- trafo 1x9 V ma (katalogowo) na uzwojeniu wtornym 0.44 A
ten jeden amper to walnąłem tak na wyyyyrost, obecnie "jakoś to dziala" na
2x9 ale jak przeciąże układ (czego staram sie nie robic programowo) to
zaczyna brakować prądu :) i BOD mi wylacza Atmege :(
empirycznie to stwierdzam - może to nie ma prawa działać? kto wie?
Moze pomyslec o stabilizatorze impulsowym .. albo wywalic trafo
i zmiescic tam zasilacz impulsowy ..
co do stabilizatorow impulsowych, to na razie uwazam, ze jestem ciut za
cienki :)
może sie niepotrzebnie naczytalem o dławikach, ścieżkach itedeee itepeee ale
na razie tego nie ruszam - no z czasem pewnie jak doświadczenia zlapie ( i
chwile wolnego czasu!!!!!)
chociaż przyznac musze, ze patrzylem na jakies stab. impulowe seri LM-2574
ale nic jeszcze nie uruchomilem - a moze zle mysle co do rozwiązań???
dzieki za zainteresowanie i prosze o kolejne rady :)
pozdro
tomek
From: J.F. <jfox_xnospamx_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: trafo do zasilacza symetrycznego jakie?
Date: Wed, 08 Jun 2005 23:28:02 +0200
On Wed, 8 Jun 2005 20:09:16 +0200, tomek wrote:
Ale to ci chyba niewiele da. Trafo 2x9 tez jest 4VA o ile rozumiem,
prostownik "z odczepem" jest niewiele gorszy od mostka - czyli na
jedno wychodzi. A i tak jest za malo - jesli chcesz 5V 1A - to
potrzebujesz trafa blizej 10VA a na pewno nie 4.
nie wiem czy sie dobrze zrozumieliśmy
- trafo 2x9 V ma (katalogowo) na uzwojeniu wtornym 0.22 A
- trafo 1x9 V ma (katalogowo) na uzwojeniu wtornym 0.44 A
Ale jesli zrobisz prostownik "dwie diody z odczepem", to z tego
pierwszego mozesz pociagnac wiecej niz 0.22A ..i to chyba blisko 0.4A
chyba..
ten jeden amper to walnąłem tak na wyyyyrost, obecnie "jakoś to dziala" na
2x9 ale jak przeciąże układ (czego staram sie nie robic programowo) to
zaczyna brakować prądu :) i BOD mi wylacza Atmege :(
empirycznie to stwierdzam - może to nie ma prawa działać? kto wie?
Ale skoro tak sie dzieje to byc moze masz za male napiecie .. i za
bardzo spada pod obciazeniem. A inny problem moze byc jak sie
trafo bedzie przegrzewac.
co do stabilizatorow impulsowych, to na razie uwazam, ze jestem ciut za
cienki :)
może sie niepotrzebnie naczytalem o dławikach, ścieżkach itedeee itepeee ale
na razie tego nie ruszam
pomysl, bo tu sprawa jest w miare prosta, a moze ci wystarczyc .
J.