=?ISO-8859-2?Q?Metoda_fotograficzna=2C_pierwsze_podejscie_?=
Masz problem? Zapytaj na forum elektroda.pl
From: Adrian Czapek <adrian_at_nospam_mail.nowiny.eu.org>
Subject: =?ISO-8859-2?Q?Metoda_fotograficzna=2C_pierwsze_podejscie_?=
Date: Sat, 25 Jun 2005 19:17:07 +0200
Witam.
Tak więc po raz pierwszy dziś robiłem własną płytke.
Myślę, że do etapy naświetlania wszystko było ok. bo po naświetleniu
dało się zauważyć rysunek ścieżek na warstwie lakieru positiv.
Naświetlony zrobił się fioletowawy, nienaświetlone miejsca pozostały
brązowawe tak jak przed naświetlaniem. Naświetlałem na słońcu około
35min. Póżniej zrobiłem rostwór sody kaustycznej. Około 7 gramów (około
bo w domu ciężko mi odmierzyć dokładnie) rozpuściłem w litrze wody
przegotowanej (według instrukcji). Wrzuciłem tam płytke i hm.. w
pierwszej sekundzie kąpieli zszedł cały naświetlony lakier, a kilka
sekund póżniej - zanim zareagowałem, zeszło wszystko. Gdzie błąd??
Positiv raczej dobrze naniesiony, bo kupiłem już taką gotową
polakierowaną płytkę, więc zakładam, że zrobili to dobrze.
Druk ścieżek na zwykłym białym papierze, naświetlane jak już wspomniałem
światłem naturalnym przez około 35 min.
Roztwór wywoływacza nie był całkowiecie wystudzony kiedy go robiłem i
kiedy wrzuciłem do niego płytkę. Nie wiem ile mógł mieć stopni, ale
jakieś 20 min. stał po zagotowaniu.
Mam jeszcze 2 pokryte positivem płytki więc nie bardzo mogę się jeszcze
mylić :) Pomocy!!
--
Adrian
adrian_at_nospam_mail.nowiny.eu.org
From: "szlovak" <BEZXadamkx_at_nospam_o2.pl>
Subject: Re: Metoda fotograficzna, pierwsze podejscie i =?iso-8859-2?Q?pora=BFka?=
Date: Sat, 25 Jun 2005 17:40:07 +0000 (UTC)
Adrian Czapek napisał(a):
Witam.
Tak więc po raz pierwszy dziś robiłem własną płytke.
Myślę, że do etapy naświetlania wszystko było ok. bo po naświetleniu
dało się zauważyć rysunek ścieżek na warstwie lakieru positiv.
Naświetlony zrobił się fioletowawy, nienaświetlone miejsca pozostały
brązowawe tak jak przed naświetlaniem. Naświetlałem na słońcu około
35min. Póżniej zrobiłem rostwór sody kaustycznej. Około 7 gramów
(około bo w domu ciężko mi odmierzyć dokładnie) rozpuściłem w litrze
wody przegotowanej (według instrukcji). Wrzuciłem tam płytke i hm.. w
pierwszej sekundzie kąpieli zszedł cały naświetlony lakier, a kilka
sekund póżniej - zanim zareagowałem, zeszło wszystko. Gdzie błąd??
Positiv raczej dobrze naniesiony, bo kupiłem już taką gotową
polakierowaną płytkę, więc zakładam, że zrobili to dobrze.
Druk ścieżek na zwykłym białym papierze, naświetlane jak już
wspomniałem światłem naturalnym przez około 35 min.
Roztwór wywoływacza nie był całkowiecie wystudzony kiedy go robiłem i
kiedy wrzuciłem do niego płytkę. Nie wiem ile mógł mieć stopni, ale
jakieś 20 min. stał po zagotowaniu.
Mam jeszcze 2 pokryte positivem płytki więc nie bardzo mogę się
jeszcze mylić :) Pomocy!!
za mocny roztwór NaOH, kup lepiej "kreta", daj łyżeczkę na 1 litr i to
na pewno jest dobry roztwór, nawet bez gotowania. Byle NaOH nie dostał
sie do chlorku, ani chlorek do NaOH bo sięneutralizują. Poza tym może
rzeczywiście był za ciepły. Szczerze mówiąc płytki napylam sam więc
tutaj nie powiem czym się różnią kupowane płytki od robionych. i
jeszcze, możesz drukowac na przebitkowym papierze to będzie szybciej
się naświetlało, a dla wyrównania opary z "nitro" dostępne w każdym
chemicznym.
--
Pozdrawiam
Adam
From: "PAndy" <pandrw_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Metoda fotograficzna, pierwsze podejscie i porażka
Date: Sun, 26 Jun 2005 22:36:01 +0200
"szlovak" <BEZXadamkx_at_nospam_o2.pl> wrote in message
news:d9k4tm$17c$1_at_nospam_nemesis.news.tpi.pl...
Adrian Czapek napisał(a):
ciach
za mocny roztwór NaOH, kup lepiej "kreta", daj łyżeczkę na 1 litr i to
kret to zwykly techniczny NaOH
From: "szlovak" <BEZXadamkx_at_nospam_o2.pl>
Subject: Re: Metoda fotograficzna, pierwsze podejscie i =?iso-8859-2?Q?pora=BFka?=
Date: Sun, 26 Jun 2005 22:28:11 +0000 (UTC)
PAndy napisał(a):
"szlovak" <BEZXadamkx_at_nospam_o2.pl> wrote in message
news:d9k4tm$17c$1_at_nospam_nemesis.news.tpi.pl...
Adrian Czapek napisał(a):
ciach
za mocny roztwór NaOH, kup lepiej "kreta", daj łyżeczkę na 1 litr i
to
kret to zwykly techniczny NaOH
ale łatwiej kupić kreta niż zwykly techniczny NaOH, chociaż kret to
zwykły techniczny NaOH :-)
--
Pozdrawiam
Adam
From: Tomasz Piasecki <mtbrider_at_nospam__-nospam-_.poczta.onet.pl>
Subject: =?ISO-8859-2?Q?Re=3A_Metoda_fotograficzna=2C_pierwsze_po?=
Date: Sat, 25 Jun 2005 19:44:04 +0200
Adrian Czapek wrote:
Wrzuciłem tam płytke i hm.. w
pierwszej sekundzie kąpieli zszedł cały naświetlony lakier, a kilka
sekund póżniej - zanim zareagowałem, zeszło wszystko. Gdzie błąd??
W 'około'.
W warunkach domowych bardzo łatwo odmierzyć 7g. Bierzesz pręt,
listewkę, cokolwiek prostego o długości 40-50cm. Wiercisz 3 otwory -
jeden dokładnie w środku, dwa pozostałe na końcach pręta. Wieszasz na
drucie przez środkowy otwór. W jeden z bocznych mocujesz drutem lub
sznurkiem strzykawkę 10cm^3 a w drugi jakiś pojemniczek - słoik po
lekach, woreczek, cokolwiek.
Najpierw równoważysz plasteliną ustrojstwo aby mniej-więcej było w
równowadze przy pustej strzykawce i słoiczku. Potem naciągasz do
strzykawki 7cm^3 wody a do słoiczka wrzucasz NaOH aż się zrównoważy.
TP.
--
| _ _ _ |
| _____ _| |_| | __ (o) | | __ __ _at_nospam_poczta.onet.pl |
| | \ | | |o \| \| |/o |/ _\| \ |
| |_|_|_| \_| |__/|_| |_|\__|\__||_| Tomasz Piasecki |
From: "matador" <matadorNospam_at_nospam_lie-clan.neostrada.pl>
Subject: =?iso-8859-2?Q?Re:_Metoda_fotograficzna=2C_pierwsze_podejscie_i_pora=BFka?=
Date: Sat, 25 Jun 2005 21:03:20 +0200
Użytkownik "Tomasz Piasecki" <mtbrider_at_nospam__-nospam-_.poczta.onet.pl> napisał
w wiadomości news:d9k4u3$9pq$1_at_nospam_atena.e-wro.net...
Adrian Czapek wrote:
Wrzuciłem tam płytke i hm.. w
pierwszej sekundzie kąpieli zszedł cały naświetlony lakier, a kilka
sekund póżniej - zanim zareagowałem, zeszło wszystko. Gdzie błąd??
W 'około'.
W warunkach domowych bardzo łatwo odmierzyć 7g. Bierzesz pręt,
listewkę, cokolwiek prostego o długości 40-50cm. Wiercisz 3 otwory -
jeden dokładnie w środku, dwa pozostałe na końcach pręta. Wieszasz na
drucie przez środkowy otwór. W jeden z bocznych mocujesz drutem lub
sznurkiem strzykawkę 10cm^3 a w drugi jakiś pojemniczek - słoik po
lekach, woreczek, cokolwiek.
Najpierw równoważysz plasteliną ustrojstwo aby mniej-więcej było w
równowadze przy pustej strzykawce i słoiczku. Potem naciągasz do
strzykawki 7cm^3 wody a do słoiczka wrzucasz NaOH aż się zrównoważy.
TP.
Słodowy ? ;-)
Z całym szacunkiem. :-)
matador.
From: Tomasz Piasecki <mtbrider_at_nospam__-nospam-_.poczta.onet.pl>
Subject: =?ISO-8859-2?Q?Re=3A_Metoda_fotograficzna=2C_pierwsze_po?=
Date: Sat, 25 Jun 2005 22:07:08 +0200
matador wrote:
Słodowy ? ;-)
A jak!
Z całym szacunkiem. :-)
Wspomniany przyrząd służył mi do wykonania wielu płytek, leży w pudle z
rzeczami do trawienia itp. Ale ostatnio na prasowanki się przerzuciłem.
TP.
--
| _ _ _ |
| _____ _| |_| | __ (o) | | __ __ _at_nospam_poczta.onet.pl |
| | \ | | |o \| \| |/o |/ _\| \ |
| |_|_|_| \_| |__/|_| |_|\__|\__||_| Tomasz Piasecki |
From: Adam <igbt.bez_at_nospam_spamu.wp.pl>
Subject: Re: Metoda fotograficzna, pierwsze podejscie i =?ISO-8859-2?Q?pora=BFka?=
Date: Sat, 25 Jun 2005 21:04:30 +0200
Adrian Czapek napisał:
Mam jeszcze 2 pokryte positivem płytki więc nie bardzo mogę się
jeszcze mylić :) Pomocy!!
Można powiedzieć z dużym prawdopodobieństwem że miałeś za duże stężenie
sody. Temperatura roztworu też nie może być duża. Najlepiej chłodna
woda. W gorącej może zejść szybko przy mniejszym stężeniu. Ja to
robiłem tak. Rozrabiałem roztwór sody w zimnej wodzie. Stężenie raczej
mniejsze niż powinno być. Wg. moich doświadczeń 7g to płaska łyżeczka
od cherbaty. No ale zależy jaką kto ma łyżkę ;-) Więc wsypywałem
najpierw niecałą porcję. Sprawdzałem rogiem naświetlonego fragmentu
płytki czy w ciągu kilkunastu sekund emulsja się zaczyna wypłukiwać z
płytki. Oczywiście trzeba poruszać płytką. Jak nic się nie działo
wsypywałem jeszcze odrobinę sody, mieszałem dokładnie i kolejna próba.
Do tego można użyć kawałek naświetlonej oddzielnej małej płytki. Dzięki
temu nie zniszczysz sobie oryginału i dobierzesz stężenie.
--
Adam