Wmacniadlo - relacja z pomiarow



Masz problem? Zapytaj na forum elektroda.pl

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: POKREC <pokrec_at_nospam_wywalto.poczta.onet.pl>
Subject: Wmacniadlo - relacja z pomiarow
Date: Tue, 01 Nov 2005 18:08:21 +0100


Witam jeszcze raz z relacja:
Wzialem na warsztat tego sprzeciora, co go polutowalem z LM3886 i
zmierzylem sobie napiecia wejsciowe i odpowiadjace im wyjsciowe dla
sygnalow sin 100Hz i 1000Hz podawanych z kompiszona (nie smiejcie sie,
sciagnalem sygnaly testowe w formacie mp3, jakbym mierzyl THD, to bym
sam wygenerowal sinusa jako plik wav, ale mnie chodzilo tylko w
wzmocnienie).
Wzmocnienie napieciowe okazalo sie byc na poziomie projektowym: 31.
Producent zaleca od 20 do 200, przy czym szczerze odradza wysokie
wzmocnienia, bo to pogarsza stosunek sygnal - szum (oczywiste). Co
ciekawsze, charakterystyka wzmocnienia jest liniowa w zakresie do nap.
wejsciowego ok. 0,8 V, potem zaczyna sie nasycac (pedze to cudo za
pomoca trafo 2*24V 200W).
Przester o jakim mowilem, wynika z tego, ze kolumny o konstrukcji
zamknietej slabo przyjmuja niski bas i niestety - jesli chcemy uzyskac
"soczysty, szybki bas", sila rzeczy glosno byc nie moze. Jak equalizer
ustawie w pozycji "plasko" - wtedy dzwiek staje sie jaki sie staje, za
to potrafi byc po zboju glosny, powiedzialbym, estradowy - ciezko
wytrzymac. Ale bez przesteru ;-).
Nastepny etap zabawy to chyba juz bylby oscyloskop cyfrowy i pomiary
znieksztalcen harmonicznych, robienie FFT sygnalow wyjsciowych
wzmacniacza pedzonego precyzyjnym generatorem cyfrowym... Mocna laborka
na wydziale elektroniki na poczatku I roku ;-).
Tak wiec dziekuje za owocna dyskusje w poprzednim watku temu poswieconym
Wynika mi z tego, ze scalone wzmacniacze mocy de facto sa to przewaznie
funkcjonalne jakies przyblizenia wzmacniaczy operacyjnych o relatywnie
niewielkim wzmocnieniu (moze rzedu kilkuset - tysiaca) i o duzej
wydajnosci pradowej.
Teraz najgorsze przede mna: obudowa. Ma ktos jakis konstruktywny pomysl?
Chodzi o to, zeby to sie dalo przy ludziach na polce postawic...
Pzdr,
POKREC.

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: J.F. <jfox_xnospamx_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Wmacniadlo - relacja z pomiarow
Date: Wed, 02 Nov 2005 23:11:19 +0100


On Tue, 01 Nov 2005 18:08:21 +0100, POKREC wrote:
Nastepny etap zabawy to chyba juz bylby oscyloskop cyfrowy i pomiary
znieksztalcen harmonicznych, robienie FFT sygnalow wyjsciowych

P.S. sciagnij sobie RMAA - Right Mark Audio Analyzer :-)
Tylko bedziesz musial jakis dzielnik napiecia dorobic.

PPS. Znacie jakies oscyloskop na peceta ? Winscope na XP
dziala tak sobie, zeby nie powiedziec kiepsko ..

J.