Jak nie spalić ATMega8L przy programowaniu przez ISP - porady i wskazówki?
Spalające się ATMegi
From: "Tomasz 'Merlin' Kolinko" <news_at_nospam_px.qs.pl>
Subject: Spalające się ATMegi
Date: Wed, 23 Nov 2005 17:13:23 +0100
Witam,
W ciągu tygodnia udało mi się spalić dwa ATMega8L. Nie dotykałem ich rękami,
a jedynie podpinałem/odpinałem programator ISP i programowałem.
Programowanie i napięcie zasilania dawałem 5V (to są wersje L, ale 5V nie
powinno być problemem).
Czy to jest normalna statystyka, czy coś nie tak muszę robić? A jeśli to
moja wina, to co może być winne? Podpinanie ISP przy włączonym zasilaniu
mogło to spowodować?
Pozdrawiam,
Merlin
From: "Greg\(G.Kasprowicz\)" <gkasprow_at_nospam_gmail.com>
Subject: Re: Spalające się ATMegi
Date: Wed, 23 Nov 2005 17:21:06 +0100
Czy to jest normalna statystyka, czy coś nie tak muszę robić? A jeśli to
moja wina, to co może być winne? Podpinanie ISP przy włączonym zasilaniu
mogło to spowodować?
jak najbardziej
a teraz wez w lapke woltomeirz AC i zmierz napiecie pomeidzy masa
programatora a masa ukladu, przestaneisz sie dziwic dlaczego ci uwalilo
ATMEGA
jesli juz musisz odpinac na zasilaniu, to przynajmniej polacz czyms mase
ukladu i komputera
From: "Konop" <konop13_at_nospam_gazeta.pl>
Subject: =?iso-8859-2?Q?Re:_Spalaj=B1ce_si=EA_ATMegi?=
Date: Wed, 23 Nov 2005 17:41:03 +0100
jak najbardziej
a teraz wez w lapke woltomeirz AC i zmierz napiecie pomeidzy masa
programatora a masa ukladu, przestaneisz sie dziwic dlaczego ci uwalilo
ATMEGA
jesli juz musisz odpinac na zasilaniu, to przynajmniej polacz czyms mase
ukladu i komputera
Tak spytam troszkę OT - jak bardzo takie zjawisko może być niebezpieczne
dla różnych urządzeń?? Bo mam skaner, jak podepnę najpierw zasilacz, a
dopiero później kabel USB, to przy łączeniu kabla sygnałowego słyszę trzaski
w głośnikach. Wiem, że to jest spowodowane różnymi potencjałami masy... ale
czy to jest niebezpieczne?? Czy może powinienem ZAWSZE najpierw podpiąć
kabel USB, a dopiero potem zasilanie, ewentualnie dodać w zasilaczu
połączenie masa-ziemia (które wykonuje się i tak przy podpięciu skanera do
kompa). Dodam, że zdawałem sobie sprawe, że te trzaski to efekt różnych
potencjałów masy obu urządzeń i z reguły starałem się tego unikać zachowując
odpowiednią kolejność łączeń. Ale nie wiem, czy ZAWSZE powinienem to robić,
czy nic się nie stanie, jeśli mi się czasem kolejność pomyli??
--
Pozdrawiam
Konop
UWAGA!!
ZABEZPIECZENIE ANTYSPAMOWE!!
Aby wysłać do mnie maila zamień w moim adresie "13" na "po" :)...
From: "Greg\(G.Kasprowicz\)" <gkasprow_at_nospam_gmail.com>
Subject: Re: Spalające się ATMegi
Date: Wed, 23 Nov 2005 17:52:03 +0100
Tak spytam troszkę OT - jak bardzo takie zjawisko może być
niebezpieczne dla różnych urządzeń?? Bo mam skaner, jak podepnę najpierw
zasilacz, a dopiero później kabel USB, to przy łączeniu kabla sygnałowego
słyszę trzaski w głośnikach. Wiem, że to jest spowodowane różnymi
potencjałami masy... ale czy to jest niebezpieczne?? Czy może powinienem
ZAWSZE najpierw podpiąć kabel USB, a dopiero potem zasilanie, ewentualnie
dodać w zasilaczu połączenie masa-ziemia (które wykonuje się i tak przy
podpięciu skanera do kompa). Dodam, że zdawałem sobie sprawe, że te
trzaski to efekt różnych potencjałów masy obu urządzeń i z reguły starałem
się tego unikać zachowując odpowiednią kolejność łączeń. Ale nie wiem, czy
ZAWSZE powinienem to robić, czy nic się nie stanie, jeśli mi się czasem
kolejność pomyli??
tak samo najpeirw powinno podlaczac sie kabel sygnalowy, potem sieciowy
monitora (chyba ze oba maja bolec uziemiajacy i sa uziemione).
Zdarzalo mi sie naprawiac urzadzenia uszkodzone w ten sposob, weic po co
ryzykowac?
From: "Krzysztof" <aananass_at_nospam_interia.pl>
Subject: Re: Spalające się ATMegi
Date: Thu, 24 Nov 2005 10:36:35 +0100
Użytkownik "Greg(G.Kasprowicz)" <gkasprow_at_nospam_gmail.com> napisał w wiadomości
news:dm26nm$krg$1_at_nospam_inews.gazeta.pl...
tak samo najpeirw powinno podlaczac sie kabel sygnalowy, potem sieciowy
monitora (chyba ze oba maja bolec uziemiajacy i sa uziemione).
Ale jak to sie ma do tego ze wpierw zawsze powinny byc laczone linie
zasilajace a nastepnie linie sygnalowe. Jezeli wpierw podlaczysz kabel
sygnalowy a pozniej sieciowy monitora to sytuacja jest dokladnie odwrotna.
pozdr
Krzysiek
From: "PitLab" <pitlab_at_nospam_wp.pl>
Subject: Re: Spalające się ATMegi
Date: Wed, 23 Nov 2005 20:04:42 +0100
Tak spytam troszkę OT - jak bardzo takie zjawisko może być
niebezpieczne
dla różnych urządzeń?? Bo mam skaner, jak podepnę najpierw zasilacz, a
dopiero później kabel USB, to przy łączeniu kabla sygnałowego słyszę
trzaski
w głośnikach. Wiem, że to jest spowodowane różnymi potencjałami masy...
ale
czy to jest niebezpieczne?? Czy może powinienem ZAWSZE najpierw podpiąć
kabel USB, a dopiero potem zasilanie, ewentualnie dodać w zasilaczu
połączenie masa-ziemia (które wykonuje się i tak przy podpięciu skanera do
kompa). Dodam, że zdawałem sobie sprawe, że te trzaski to efekt różnych
potencjałów masy obu urządzeń i z reguły starałem się tego unikać
zachowując
odpowiednią kolejność łączeń. Ale nie wiem, czy ZAWSZE powinienem to
robić,
czy nic się nie stanie, jeśli mi się czasem kolejność pomyli??
Akurat kabel USB jest tak skonstruowany że najpierw łaczy ekrany (obudowy)
urzadzeń, potem dłuższą parę styków czyli zasilanie a na koniec krótszą parę
czyli linie sygnałowe. Tak więc moim zdaniem sama konstrukcja wtyczki
uodparnia urzadzenia przed przepięciami wywołanymi różnicami potencjałów.
Podobnie wtyczki portów szeregowych i drukarkowego w komputerze najpierw
łączą ekrany urzadzeń (o ile są podłączone) a dopiero później linie
sygnałowe.
--
Piotrek.
http://www.pitlab.pl
From: "ArturVF500" <atatur_at_nospam_o2.wytnijto.pl>
Subject: Re: Spalające się ATMegi
Date: Wed, 23 Nov 2005 22:38:50 +0100
Akurat kabel USB jest tak skonstruowany że najpierw łaczy ekrany (obudowy)
urzadzeń, potem dłuższą parę styków czyli zasilanie a na koniec krótszą
parę
czyli linie sygnałowe.
dokladnie, jak wiekszosc zlacz, lacznie z euro czy din; ciekawe jest
dlaczego chinch nie?;) wtyk sklecony na kolanie bez pomyslunku?;) moze
dlatego w polskim sprzecie starej daty nie bylo tego wynalazku;)
pozdrawiam
Artur
From: =?iso-8859-2?Q?S=B3awomir?= Szczyrba <steev_at_nospam_hot.pl>
Subject: Re: =?iso-8859-2?Q?Spalaj=B1ce_si=EA?= ATMegi
Date: 23 Nov 2005 22:43:14 +0100
ArturVF500 - where do you want to go today ?
dokladnie, jak wiekszosc zlacz, lacznie z euro czy din; ciekawe jest
dlaczego chinch nie?;) wtyk sklecony na kolanie bez pomyslunku?;) moze
dlatego w polskim sprzecie starej daty nie bylo tego wynalazku;)
Wydaje mi się, że wieża Unitry 3015 jest raczej starszym sprzętem.
Cinch jest jak najbardziej (i to w liczbie mnogiej ;)
Artur
Sławek
--
________ Moze ja sprawiam wrazenie niedorozwinietej,
_/ __/ __/ ale na pewno taka nie jestem. -- Srebrna
\__ \__ \_______________________________________________________________
/___/___/ Sławomir Szczyrba steev(AT)hot(dot)pl
From: "ArturVF500" <atatur_at_nospam_o2.wytnijto.pl>
Subject: Re: Spalające się ATMegi
Date: Wed, 23 Nov 2005 22:48:07 +0100
Wydaje mi się, że wieża Unitry 3015 jest raczej starszym sprzętem.
Cinch jest jak najbardziej (i to w liczbie mnogiej ;)
ale gramofony juz nie;)
pozdrawiam
Artur
From: "ArturVF500" <atatur_at_nospam_o2.wytnijto.pl>
Subject: Re: Spalające się ATMegi
Date: Wed, 23 Nov 2005 21:38:59 +0100
Tak spytam troszkę OT - jak bardzo takie zjawisko może być
niebezpieczne dla różnych urządzeń?? Bo mam skaner, jak podepnę najpierw
zasilacz, a dopiero później kabel USB, to przy łączeniu kabla sygnałowego
słyszę trzaski w głośnikach.
jezeli sprzet posiada certyfikat CE nie ma prawa nic mu sie stac; poza
bezpieczenstwem uzytkowania, kompatybilnoscia elektromagnetyczna (emisji
zaklocen, przewodzenia oraz odpornosci) normy definiuja takze odpornosc na
ESD
pozdrawiam
Artur
From: Marcin E. Hamerla <Xmeh4njusy_at_nospam_Xpoczta.Xonet.Xpl.removeX>
Subject: Re: =?ISO-8859-2?Q?Spalaj=3Fce_si=EA_ATMeg?=
Date: Fri, 25 Nov 2005 11:21:19 +0100
ArturVF500 napisal(a):
Tak spytam troszkę OT - jak bardzo takie zjawisko może być
niebezpieczne dla różnych urządzeń?? Bo mam skaner, jak podepnę najpierw
zasilacz, a dopiero później kabel USB, to przy łączeniu kabla sygnałowego
słyszę trzaski w głośnikach.
jezeli sprzet posiada certyfikat CE nie ma prawa nic mu sie stac;
Bzdura - przykladem jest Firewire.
--
Pozdrowienia, Marcin E. Hamerla
"Every day I make the world a little bit worse."
From: "ArturVF500" <atatur_at_nospam_o2.wytnijto.pl>
Subject: Re: Spalaj?ce się ATMegi
Date: Fri, 25 Nov 2005 12:07:00 +0100
Bzdura - przykladem jest Firewire.
bzdura w jakim sensie? normy sa jednoznaczne i jak ma CE musi je spelniac
pozdrawiam
Artur
From: "T.M.F." <tfrancuz_at_nospam_nospam.mp.pl>
Subject: Re: =?ISO-8859-2?Q?Spalaj=B1ce_si=EA_ATMegi?=
Date: Wed, 23 Nov 2005 19:20:37 +0100
jak najbardziej
a teraz wez w lapke woltomeirz AC i zmierz napiecie pomeidzy masa
programatora a masa ukladu, przestaneisz sie dziwic dlaczego ci uwalilo
ATMEGA
jesli juz musisz odpinac na zasilaniu, to przynajmniej polacz czyms mase
ukladu i komputera
To jest jakas hipoteza, ale niekoniecznie to musi byc przyczyna.
Osobiscie setki razy podpinalem i wypinalem ISP z podlaczonego ukladu i
nigdy nic sie nie stalo. Oczywiscie to tez nic nie zanaczy.
Ale pytanie do autora - po czym poznajesz, ze ATMega sie uwalila? Moze
omylkowo przelaczyles jej zrodlo zegara i stad problem?
--
Inteligentny dom - http://idom.wizzard.one.pl
Teraz takze forum dyskusyjne
Zobacz, wyslij uwagi, dolacz sie do projektu.
From: "Tomasz 'Merlin' Kolinko" <news_at_nospam_px.qs.pl>
Subject: Re: Spalające się ATMegi
Date: Wed, 23 Nov 2005 22:42:22 +0100
Ale pytanie do autora - po czym poznajesz, ze ATMega sie uwalila? Moze
omylkowo przelaczyles jej zrodlo zegara i stad problem?
Dwie ATMegi, identyczne syndromy. Dziala ok, zaladowany jest program który
praktycznie od razu po starcie zapala diody. Próbuje wgrac program - diody
gasna, pojawia sie "chip not found". Od tego momentu nie jestem w stanie nic
zrobic z ukladem - nie dzialaja zadne polecenia PonyProga (nawet np. Read
Osc Callibration Byte), zadne diody sie nie swieca.
Nie dotykalem zadnych fuse bitów, jedyne co robilem to wgrywanie i
weryfikacja programu.
Wkladam nowa ATMege do ukladu - dziala dobrze i mozna normalnie programowac.
Wkladam stare - brak reakcji. Wkladam stare do innych ukladów - brak
reakcji.
Jak teraz mysle o tym - to sie dzialo chyba nie podczas podpinania ISPa, a
wlasnie przy zaprogramowaniu. Czyli podlaczenie przy dzialajacym ukladzie to
chyba nie to?
Pozdrawiam,
Merlin
From: "T.M.F." <tfrancuz_at_nospam_nospam.mp.pl>
Subject: Re: =?ISO-8859-2?Q?Spalaj=B1ce_si=EA_ATMegi?=
Date: Wed, 23 Nov 2005 22:59:37 +0100
Jak teraz mysle o tym - to sie dzialo chyba nie podczas podpinania ISPa, a
wlasnie przy zaprogramowaniu. Czyli podlaczenie przy dzialajacym ukladzie to
chyba nie to?
Skoro wkladasz wtyczke i procek dziala, a zdycha przy samym
programowaniu to uszkodzenie podczas wkladania mozna wykluczyc. Ja bym
obstawial, ze moze masz jakies zaklocenia podczas programowania i
przeklamania, w efekcie np. losowo przeprogramowywuja ci sie fuse bity
(nie zawsze, tylko przy wyjatkowym pechu).
Wez te uszkodzone atmegi, podepnij do nich zewnetrzny zegar i sprawdz
czy bedzie sie je dalo czytac. Obstawiam, ze tak.
--
Inteligentny dom - http://idom.wizzard.one.pl
Teraz takze forum dyskusyjne
Zobacz, wyslij uwagi, dolacz sie do projektu.