=?ISO-8859-2?Q?g=B3o=B6nik_z_rur_kanalizacyjnych/co_-_pomocy?=
Masz problem? Zapytaj na forum elektroda.pl
From: "Marek Wacek" <sterlitz_at_nospam_gazeta.SKASUJ-TO.pl>
Subject: =?ISO-8859-2?Q?g=B3o=B6nik_z_rur_kanalizacyjnych/co_-_pomocy?=
Date: Tue, 13 Dec 2005 08:55:30 +0000 (UTC)
Witam
Mam nadzieję, że mnie nie pogonicie. Potrzebuję pomysłu jak zrobić z rur
kanalizacji/stalowych/ swego rodzaju głośnik. Chodzi mi o to, aby rury
przenosiły szumy piski itp dźwieki o głosności 40-50 decybeli. Powiem szczerze
o co chodzi - mam sasiadów, którzy mają uszkodzoną hudraulikę, nie chcą tego
naprawić, bo w końcu to mieszkanie w bloku, a nie prywatna rezydencja. Przez
całą sobotę i niedzielę, nierzadko w nocy o różnych dziwnych porach rury wyją
przeraźliwie, dodatkowo rezonans przenosi się na płyty stropowe i niczym nie
da się tego wytłumić. Mało tego - zlewozmywak dotyka do rur CO i mamy dźwięk
stereo - wyją dwie instalacje. My uciążliwi nie jesteśmy, hydraulikę mamy
cichutką - plastikową, wobec czego ciężko jest wyjasnić sąsiadom, że to jest
uciąliwe, bo oni tego problemu nie mają. Na domiar złego sasiadka mieszkająca
nad nami wbiła sobie do głowy, że to my. W tej chwili jesteśmy miedzy młotem a
kowadłem, bo obrywamy za coś co i nam przeszkadza. Nie chcemy się mścić, tylko
uzmysłowić sąsiadom, że wycie rur o głośności 45-50 decybeli o pierwszej w
nocy może wyprowadzić z równowagi. Z góry dziękuję i proszę o radę. Marek
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
From: "Marek Hobler, 'neutrinus'" <marek_at_nospam_o2.bezsmiecia.pl>
Subject: Re: =?ISO-8859-2?Q?g=B3o=B6nik_z_rur_kanalizacyjnych/co_?=
Date: Tue, 13 Dec 2005 11:46:41 +0100
Marek Wacek napisał(a):
Witam
Mam nadzieję, że mnie nie pogonicie. Potrzebuję pomysłu jak zrobić z rur
kanalizacji/stalowych/ swego rodzaju głośnik. Chodzi mi o to, aby rury
przenosiły szumy piski itp dźwieki o głosności 40-50 decybeli. Powiem szczerze
o co chodzi - mam sasiadów, którzy mają uszkodzoną hudraulikę, nie chcą tego
naprawić, bo w końcu to mieszkanie w bloku, a nie prywatna rezydencja. Przez
całą sobotę i niedzielę, nierzadko w nocy o różnych dziwnych porach rury wyją
przeraźliwie, dodatkowo rezonans przenosi się na płyty stropowe i niczym nie
da się tego wytłumić. Mało tego - zlewozmywak dotyka do rur CO i mamy dźwięk
stereo - wyją dwie instalacje. My uciążliwi nie jesteśmy, hydraulikę mamy
cichutką - plastikową, wobec czego ciężko jest wyjasnić sąsiadom, że to jest
uciąliwe, bo oni tego problemu nie mają. Na domiar złego sasiadka mieszkająca
nad nami wbiła sobie do głowy, że to my. W tej chwili jesteśmy miedzy młotem a
kowadłem, bo obrywamy za coś co i nam przeszkadza. Nie chcemy się mścić, tylko
uzmysłowić sąsiadom, że wycie rur o głośności 45-50 decybeli o pierwszej w
nocy może wyprowadzić z równowagi. Z góry dziękuję i proszę o radę. Marek
moze zaprosic sasiadow na herbatke?
pozdrawiam,
Marek Hobler, 'neutrinus'
--
GNU/Human
Date: Tue, 13 Dec 2005 11:44:23 -0500
From: Greg <greg_at_nospam_somewhere.net>
Subject: Re: =?ISO-8859-2?Q?g=B3o=B6nik_z_rur_kanalizacyjnych/co_?=
Marek Hobler, 'neutrinus' wrote:
Marek Wacek napisał(a):
Witam
Mam nadzieję, że mnie nie pogonicie. Potrzebuję pomysłu jak zrobić z rur
kanalizacji/stalowych/ swego rodzaju głośnik. Chodzi mi o to, aby rury
przenosiły szumy piski itp dźwieki o głosności 40-50 decybeli. ....
....Z góry dziękuję i proszę o radę. Marek
moze zaprosic sasiadow na herbatke?
Zatruta ?
From: J.F. <jfox_xnospamx_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: głośnik z rur kanalizacyjnych/co - pomocy
Date: Tue, 13 Dec 2005 21:52:47 +0100
On Tue, 13 Dec 2005 11:44:23 -0500, Greg wrote:
Marek Hobler, 'neutrinus' wrote:
Mam nadzieję, że mnie nie pogonicie. Potrzebuję pomysłu jak zrobić z rur
kanalizacji/stalowych/ swego rodzaju głośnik. Chodzi mi o to, aby rury
przenosiły szumy piski itp dźwieki o głosności 40-50 decybeli. ....
....Z góry dziękuję i proszę o radę. Marek
moze zaprosic sasiadow na herbatke?
Zatruta ?
Od tego sie uszczelki nie naprawia :-)
J.
From: BLE_Maciek <i80c586_at_nospam_cyberspace_NO_SPAM_.org>
Subject: Re: =?ISO-8859-2?Q?g=B3o=B6nik_z_rur_kanal?=
Date: Tue, 13 Dec 2005 20:24:19 +0100
Tue, 13 Dec 2005 11:46:41 +0100 jednostka biologiczna o nazwie "Marek
Hobler, 'neutrinus'" <marek_at_nospam_o2.bezsmiecia.pl> wyslala do portu 119
jednego z serwerow news nastepujace dane:
Mam nadzieję, że mnie nie pogonicie. Potrzebuję pomysłu jak zrobić z rur
[...]
nocy może wyprowadzić z równowagi. Z góry dziękuję i proszę o radę. Marek
moze zaprosic sasiadow na herbatke?
Eee cyjanek potasu trudno kupić ;-)
Ale faktycznie, należałoby najpierw przeprowadzić z sąsiadami porządną
rozmowę.
From: "Marek Wacek" <sterlitz_at_nospam_WYTNIJ.gazeta.pl>
Subject: =?ISO-8859-2?Q?Re:_g=B3o=B6nik_z_rur_kanalizacyjnych/co_-_pomocy?=
Date: Wed, 14 Dec 2005 06:38:01 +0000 (UTC)
moze zaprosic sasiadow na herbatke?
A kto wtedy bedzie u nich gary mył??
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
From: =?ISO-8859-2?Q?Roman_Rog=F3=BF?= <xx_at_nospam_krakow.pl>
Subject: Re: =?ISO-8859-2?Q?g=B3o=B6nik_z_rur_kanalizacyjnych/co_?=
Date: Tue, 13 Dec 2005 17:14:23 +0100
Marek Wacek napisał(a):
Witam
Mam nadzieję, że mnie nie pogonicie. Potrzebuję pomysłu jak zrobić z rur
A jak już to zrobisz, to będziecie się licytować kto głośniej potrafi ?
Romek
From: "Marcin Lukasik" <marcin_at_nospam_milea.usun.pl>
Subject: Re: głośnik z rur kanalizacyjnych/co - pomocy
Date: Tue, 13 Dec 2005 16:18:17 -0000
Mam nadzieję, że mnie nie pogonicie. Potrzebuję pomysłu jak zrobić z rur
kanalizacji/stalowych/ swego rodzaju głośnik. Chodzi mi o to, aby rury
przenosiły szumy piski itp dźwieki o głosności 40-50 decybeli.
Nie pamietam jak to sie nazywa, ale jest firma ktora produkuje takie
przyssawy,
ktore to podlaczalo sie do plaskiej powierzchni a z drugiej strony przez
jack'a
i gralo jak cholera.
Kosztuje to-to jakies 150zl.
Mysle, ze na rurach pograsz calkiem niezle ;-)
m.
From: "Marek Wacek" <sterlitz_at_nospam_WYTNIJ.gazeta.pl>
Subject: =?ISO-8859-2?Q?Re:_g=B3o=B6nik_z_rur_kanalizacyjnych/co_-_pomocy?=
Date: Wed, 14 Dec 2005 06:37:10 +0000 (UTC)
Mysle, ze na rurach pograsz calkiem niezle ;-)
Soundbug - ale rury nie są płaskie ;(
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
From: "Marcin Lukasik" <marcin_at_nospam_milea.usun.pl>
Subject: Re: głośnik z rur kanalizacyjnych/co - pomocy
Date: Wed, 14 Dec 2005 09:58:33 -0000
Soundbug - ale rury nie są płaskie ;(
Wydaje mi sie, ze sa, tylko, ze sa okragle ;-)
Nie mam teraz tego przy sobie, ale jestem prawie pewien, ze bedzie gralo.
m.
From: POKREC <pokrec_at_nospam_wywalto.poczta.onet.pl>
Subject: Re: =?ISO-8859-2?Q?g=B3o=B6nik_z_rur_kanalizacyjnych/co_?=
Date: Wed, 14 Dec 2005 21:18:32 +0100
Użytkownik Marek Wacek napisał:
[ciach]
Prosciej bedzie zrobic kolumny 2 x 100W + dobry sub, przylepic epidianem
do sciany sasiadow (zeby dobrze nioslo) - halasnikow, nagrac dzwiek ich
rur i co jakis czas im puszczac rozrywkowo za kazde ich trabniecie o 1 w
nocy - rabnac im o 5-tej rano. Powinno poskutkowac. Problem z reszta
sasiadow, ale trzeba ich w ten projekt wlaczyc - zwlaszcza, ze im te
rury tez daja popalic.
Pzdr,
POKREC.
From: "hujózek" <rk68_at_nospam_vp.pl>
Subject: Re: głośnik z rur kanalizacyjnych/co - pomocy
Date: Wed, 14 Dec 2005 23:22:38 +0100
Powiem szczerze o co chodzi - mam sasiadów, którzy mają uszkodzoną
hudraulikę, nie chcą tego
naprawić, bo w końcu to mieszkanie w bloku, a nie prywatna rezydencja.
Przez
całą sobotę i niedzielę, nierzadko w nocy o różnych dziwnych porach rury
wyją
przeraźliwie,
W latach 80-tych zrobiłem ustrojstwo zmyślne i zabawne:
-jeden tranzystor, transformatorek, pare kondensatorów i głośniczek.
Zrobił się z tego generator samodławny i generował paczki impulsów ok 2 sek.
przypominających "zdychającą mysz" z powtórzeniami co 3-5 minut.
Zasilane z baterii 1,5V i mogło chodzić parę miesięcy. Wrzuciłem to dla
kawału rodzinie za szafę: zabawa była niezła - w nocy szukano myszy i nikt
nie mógł jej znaleść.
józek
From: Franciszek Sosnowski <fran_cik_25_at_nospam_o2.pl>
Subject: Re: =?iso-8859-2?Q?g=B3o=B6nik?= z rur kanalizacyjnych/co - pomocy
Date: Thu, 15 Dec 2005 00:46:37 +0100
Dnia Wed, 14 Dec 2005 23:22:38 +0100, hujózek tak nawijal:
Zrobił się z tego generator samodławny i generował paczki impulsów ok 2 sek.
przypominających "zdychającą mysz" z powtórzeniami co 3-5 minut.
Zasilane z baterii 1,5V i mogło chodzić parę miesięcy. Wrzuciłem to dla
kawału rodzinie za szafę: zabawa była niezła - w nocy szukano myszy i nikt
nie mógł jej znaleść.
Hehe 'pipczyk dreczyciel'? :)
--
Fran,
Nam jest wszystko jedno...
Nam to nawet wszystko jedno,
czy jest nam wszystko jedno.
From: "tornad" <twajda_at_nospam_vp.pl>
Subject: Re: głośnik z rur kanalizacyjnych/co - pomocy
Date: 15 Dec 2005 04:18:16 +0100
Witam
Nie chcemy się mścić, tylko
uzmysłowić sąsiadom, że wycie rur o głośności 45-50 decybeli o pierwszej w
nocy może wyprowadzić z równowagi. Z góry dziękuję i proszę o radę. Marek
Mlody, nie tedy droga.
To, ze rury graja nie jest wina ani sasiadow ani Twoja tylko hydraulikow,
ktorzy robili instalacje no i praw fizyki. Rury stalowe skrecane na srubunek,
czy pospawane z naprezeniami wewnetrznymi maja tendencje do wzbudzania sie.
Sparciala uszczelka w kranie lub obluzowany gwint w zaworze czy tez gwaltowne
zamkniecie zaworu powoduja tzw. uderzenia hydrauliczne; powstaje fala stojaca,
to sie po rurach przenosi z predkoscia okolo 1500 m/sek i gra. Ja bym to
zglosil do Spoldzielni niech naprawia. Albo napraw to we wlasnym zakresie.
Nalezy na rurze, ktora bucy, zamontowac zlaczke typu T i do bocznego wylotu
zamontowac kolanko a do niego pionowo, kawalek rury tej samej srednicy o
dlugosci powiedzmy 30 - 40 cm, zamkniety u gory. I to pomoze. Powietrze
zamkniete w tym kawalku rury pracuje jak teleskop w samochodzie, ktory tlumi
drgania. Ja siedze w Usa i z poczatku dziwilem sie ze "plomberzy", na kazdej
kondygnacji, instaluja takie na pozor glupie i nieopotrzebne kawalki rurek.
Tego wymagaja przepisy ale zaden z "fachowcow" nie potrafil mi wyjasnic po co
to sie robi... "Tak sie robi bo inspektor nie odbierze" odpowiedzial mi jeden z
naszych rodakow trudniacy sie "plomberka". Powodzenia
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
From: BLE_Maciek <i80c586_at_nospam_cyberspace_NO_SPAM_.org>
Subject: Re: =?ISO-8859-2?Q?g=B3o=B6nik_z_rur_kanal?=
Date: Thu, 15 Dec 2005 13:12:16 +0100
15 Dec 2005 04:18:16 +0100 jednostka biologiczna o nazwie "tornad"
<twajda_at_nospam_vp.pl> wyslala do portu 119
jednego z serwerow news nastepujace dane:
To, ze rury graja nie jest wina ani sasiadow ani Twoja tylko hydraulikow,
ktorzy robili instalacje no i praw fizyki. Rury stalowe skrecane na srubunek,
czy pospawane z naprezeniami wewnetrznymi maja tendencje do wzbudzania sie.
Sparciala uszczelka w kranie lub obluzowany gwint w zaworze czy tez gwaltowne
Droserklapa tandetnie zablindowana i ryksztosuje. A w dodatku trychter
jest robiony na szoner, nie zaś krajcowany. ;-)
From: "PAndy" <pandrw_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: =?iso-8859-2?Q?Re:_g=B3o=B6nik_z_rur_kanalizacyjnych/co_-_pomocy?=
Date: Thu, 15 Dec 2005 11:44:30 +0100
Problem trzeba rozwiazac kompleksowo - ja mam sasaidow nei do zycia, chodza
rano w szpilakch, bawiasie, impry o 1 w nocy, dzieciak biega... zmeczylo
mnie to, policja stwierdzila ze to sasiedzki spor i meiszac sie nei ebdzie
(ale policjant mi powiedzial ze gdyby nie widzial i nie sluszal to by nie
uiwerzyl ze tak male dziecko moze robic tyle rabanu) - w kazdym razie
zaczalem miec tego totalnie dosyc, stara mikfoala, odpalilem magnetron i
antene helikalna, wlaczam to timerem i wylaczam timerem - wychodze na czas
pracy urzadzenia do roboty - zaczalem niedawno - licze ze w ciagu miesiaca
ucichna na dobre.
From: Franciszek Sosnowski <fran_cik_25_at_nospam_o2.pl>
Subject: Re: =?iso-8859-2?Q?g=B3o=B6nik?= z rur kanalizacyjnych/co - pomocy
Date: Thu, 15 Dec 2005 13:28:05 +0100
Dnia Thu, 15 Dec 2005 11:44:30 +0100, PAndy tak nawijal:
zaczalem miec tego totalnie dosyc, stara mikfoala, odpalilem magnetron i
antene helikalna, wlaczam to timerem i wylaczam timerem - wychodze na czas
pracy urzadzenia do roboty - zaczalem niedawno - licze ze w ciagu miesiaca
ucichna na dobre.
W morde... co to robi? Napromieniowuje tych u gory,
czy powoduje buczenie?
--
Fran,
Nam jest wszystko jedno...
Nam to nawet wszystko jedno,
czy jest nam wszystko jedno.
Date: Thu, 15 Dec 2005 13:39:20 +0100
From: RoMan Mandziejewicz <roman_at_nospam_pik-net.pl>
Subject: =?ISO-8859-2?B?UmU6IGezb7ZuaWsgeiBydXIga2FuYWxpemFjeWpueWNoL2NvIC0gcG9t?=
Hello Franciszek,
Thursday, December 15, 2005, 1:28:05 PM, you wrote:
zaczalem miec tego totalnie dosyc, stara mikfoala, odpalilem magnetron i
antene helikalna, wlaczam to timerem i wylaczam timerem - wychodze na czas
pracy urzadzenia do roboty - zaczalem niedawno - licze ze w ciagu miesiaca
ucichna na dobre.
W morde... co to robi? Napromieniowuje tych u gory,
czy powoduje buczenie?
Nabija licznik energii. Własny.
--
Best regards,
RoMan mailto:roman_at_nospam_pik-net.pl
From: Franciszek Sosnowski <fran_cik_25_at_nospam_o2.pl>
Subject: Re: =?iso-8859-2?Q?g=B3o=B6nik?= z rur kanalizacyjnych/co - pomocy
Date: Thu, 15 Dec 2005 15:53:17 +0100
Dnia Thu, 15 Dec 2005 13:39:20 +0100, RoMan Mandziejewicz tak nawijal:
W morde... co to robi? Napromieniowuje tych u gory,
czy powoduje buczenie?
Nabija licznik energii. Własny.
Nie, no skoro takie genialne, to ja sie powaznie
pytam, bo moze zaloze winnice i bede sie bogacil
w trybie przyspieszonym...
--
Fran,
Nam jest wszystko jedno...
Nam to nawet wszystko jedno,
czy jest nam wszystko jedno.
From: "PAndy" <pandrw_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: =?iso-8859-2?Q?Re:_g=B3o=B6nik_z_rur_kanalizacyjnych/co_-_pomocy?=
Date: Thu, 15 Dec 2005 16:18:35 +0100
"RoMan Mandziejewicz" <roman_at_nospam_pik-net.pl> wrote in message
news:1487564794.20051215133920_at_nospam_pik-net.pl...
Hello Franciszek,
Thursday, December 15, 2005, 1:28:05 PM, you wrote:
zaczalem miec tego totalnie dosyc, stara mikfoala, odpalilem magnetron
i
antene helikalna, wlaczam to timerem i wylaczam timerem - wychodze na
czas
pracy urzadzenia do roboty - zaczalem niedawno - licze ze w ciagu
miesiaca
ucichna na dobre.
W morde... co to robi? Napromieniowuje tych u gory,
czy powoduje buczenie?
Nabija licznik energii. Własny.
;) chcesz to moge wyprobowac na Tobie... nie no szkoda byloby - sasiad jest
szefem barkuchni mcdonalds - strata spoleczna niewielka - za to utracic
Romana... o... nie wyobrazam sobie...
From: Franciszek Sosnowski <fran_cik_25_at_nospam_o2.pl>
Subject: Re: =?iso-8859-2?Q?g=B3o=B6nik?= z rur kanalizacyjnych/co - pomocy
Date: Thu, 15 Dec 2005 16:57:04 +0100
Dnia Thu, 15 Dec 2005 16:18:35 +0100, PAndy tak nawijal:
;) chcesz to moge wyprobowac na Tobie... nie no szkoda byloby - sasiad jest
szefem barkuchni mcdonalds - strata spoleczna niewielka - za to utracic
Romana... o... nie wyobrazam sobie...
A ja dalej nie wiem co gosciowi sie dzieje.
Nagrzewa sie od srodka, czy tylko spokojnie
napromieniowuje, czy bucy mu?
--
Fran,
Nam jest wszystko jedno...
Nam to nawet wszystko jedno,
czy jest nam wszystko jedno.
From: "tornad" <twajda_at_nospam_vp.pl>
Subject: Re: głośnik z rur kanalizacyjnych/co - pomocy
Date: 16 Dec 2005 02:53:25 +0100
Dnia Thu, 15 Dec 2005 16:18:35 +0100, PAndy tak nawijal:
;) chcesz to moge wyprobowac na Tobie... nie no szkoda byloby - sasiad jest
szefem barkuchni mcdonalds - strata spoleczna niewielka - za to utracic
Romana... o... nie wyobrazam sobie...
A ja dalej nie wiem co gosciowi sie dzieje.
Nagrzewa sie od srodka, czy tylko spokojnie
napromieniowuje, czy bucy mu?
Stara mikofala to chyba kuchenka mikrofalowa. Srednia moc ciagla to 1 kW. Sa
tez 3 kilowatowe... Rzeczywiscie zrodlem promieniowania EM jest w niej
magnetron generujacy czestotliwosc okolo 2.4 MHz. Fala EM o tej czestotliwosci
jest w calosci pochlaniana przez wode i zamieniana na cieplo. Robi sie
czlowiekowi cieplo, cieplej a pozniej bardzo goraco. Szczegolnie oczy i jaja
dobrze sie smaza... Na szczescie jej energia maleje, chyba do szescianu
odleglosci i jest tlumiona przez sciany a szczegolnie przez zbrojony beton.
Odbija sie od powierzchni metalowych i sieje zaklocenia elektryczne w szerokim
spektrum, chyba do dziesiatej harmonicznej. Z promieniowaniem przenikliwym typu
Roentgena, beta czy gamma nie ma nic wspolnego, scislej fala ta ma dlugosc
okolo 10 cm a promieniowanie przenikliwe jest fala miliony razy krotsza. To tak
w telegraficznym skrocie.
Pozdrowienia.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
From: "PAndy" <pandrw_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: =?iso-8859-2?Q?Re:_g=B3o=B6nik_z_rur_kanalizacyjnych/co_-_pomocy?=
Date: Fri, 16 Dec 2005 09:41:58 +0100
"tornad" <twajda_at_nospam_vp.pl> wrote in message
news:2987.0000014d.43a21e14_at_nospam_newsgate.onet.pl...
Dnia Thu, 15 Dec 2005 16:18:35 +0100, PAndy tak nawijal:
;) chcesz to moge wyprobowac na Tobie... nie no szkoda byloby - sasiad
jest
szefem barkuchni mcdonalds - strata spoleczna niewielka - za to
utracic
Romana... o... nie wyobrazam sobie...
A ja dalej nie wiem co gosciowi sie dzieje.
Nagrzewa sie od srodka, czy tylko spokojnie
napromieniowuje, czy bucy mu?
Stara mikofala to chyba kuchenka mikrofalowa. Srednia moc ciagla to 1 kW.
Sa
tez 3 kilowatowe... Rzeczywiscie zrodlem promieniowania EM jest w niej
magnetron generujacy czestotliwosc okolo 2.4 MHz. Fala EM o tej
czestotliwosci
jest w calosci pochlaniana przez wode i zamieniana na cieplo. Robi sie
czlowiekowi cieplo, cieplej a pozniej bardzo goraco. Szczegolnie oczy i
jaja
dobrze sie smaza... Na szczescie jej energia maleje, chyba do szescianu
odleglosci i jest tlumiona przez sciany a szczegolnie przez zbrojony
beton.
Odbija sie od powierzchni metalowych i sieje zaklocenia elektryczne w
szerokim
spektrum, chyba do dziesiatej harmonicznej. Z promieniowaniem przenikliwym
typu
Roentgena, beta czy gamma nie ma nic wspolnego, scislej fala ta ma dlugosc
okolo 10 cm a promieniowanie przenikliwe jest fala miliony razy krotsza.
To tak
w telegraficznym skrocie.
No to dodam od siebie ze oczywiscie to byl z mojej strony zart (w kiepskim
stylu ale kiedys w akcie desperacji przez chwile mialem cos takiego w
glowie...), w tej chwili dyscyplinuje sasiadow naglosnieniem - dobry piecyk
Sansui, odtwarzacz Denona i jest fajnie a i sasiedzi zrozumieli ze nie sa
sami...(tluka sie tak jak dalej ale koncza ok 23 wiec mozna wytrzymac).
Zas w tym moim pomysle nei chodzi o grzanie ale dluzsze narazenie komorek na
pole EM o dosc duzym natezeniu (moc wypromieniowana z dobra antene moze byc
znacznie wyzsza niz ten 1kW)
From: "tornad" <twajda_at_nospam_vp.pl>
Subject: Re: głośnik z rur kanalizacyjnych/co - pomocy
Date: 16 Dec 2005 12:17:29 +0100
Zas w tym moim pomysle nei chodzi o grzanie ale dluzsze narazenie komorek na
pole EM o dosc duzym natezeniu (moc wypromieniowana z dobra antene moze byc
znacznie wyzsza niz ten 1kW)
Do tego celu nadawalaby sie starego typu antena paraboliczna o srednicy 2 - 3
metrow. Fale musisz doprowadzic do ogniska anteny dobrym (idealnie
wypolerowanym wewnatrz) falowodem. W celu zwiekszenia mocy mozesz znacznie
zwiekszyc ujemne napiecie zasilajace magnetron do kilkunstu kilowoltow, ale w
krotkim impulsie. Przed laty sluzylem w woju jako operator
radiowysokosciomierza, w nim byl magnetron o bardzo zblizonych do tego z
kuchenki, wymiarach. Tyle, ze elektromagnes, w ktorym siedzial, byl, no, dosyc
ciezki. Moc stacji w impulsie byla... taka sobie, 2.2 MW. W promieniu kilkuset
metrow od niej wszelkie zywe stworzenia spieprzaly w podskokach. W czasie
przerw miedzy impulsami antena przelaczala sie na odbior i na ekranie mozna
bylo spokojnie ogladac punkty od samolotow lecacych w odleglosci do 300 - 400
km.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl