Możliwości przełącznika między zaciskami a dużym jackiem w głośniku - warto?
Podlaczenie glosnika
From: "MATEOh" <mateusz-hyndle_at_nospam_o2.pl>
Subject: Podlaczenie glosnika
Date: Tue, 3 Jan 2006 20:17:50 +0100
Ostatnia kwestia jaka chcialbym poruszyc to podlaczenie glosnika. Co
myslicie o zastosowaniu w glosniku przelacznika miedzy wyjsciem przez
zaciskacze (nie znam fachowej nazwy) a duzym jackiem? Czy oplaca sie takie
cos robic a jesli tak to jakim przelacznikiem i w jakis sposob to zrobic
najlepiej. Czy grubosc kabla ma znaczenie (bo domyslam sie ze dlugosc ma) -
w koncu to przepustowosc kabla. I takie pytanie czysto teoretyczne - czy te
kable audiofilskie wykonane ze zlota albo z innych bardzo drogich materialow
"graja" rzeczywiscie inaczej i audiofil moze to rozroznic czy to takie tylko
urojenie ? ;)
pozdr.
From: "MATEOh" <mateusz-hyndle_at_nospam_o2.pl>
Subject: Re: Podlaczenie glosnika
Date: Tue, 3 Jan 2006 20:46:46 +0100
Ostatnia kwestia jaka chcialbym poruszyc to podlaczenie glosnika. Co
myslicie o zastosowaniu w glosniku przelacznika miedzy wyjsciem przez
zaciskacze (nie znam fachowej nazwy) a duzym jackiem? Czy oplaca [ciach]
chodzi o terminale :P przepraszam ;)
na stronie www.stx.pl znalazlem w miare przystepne cenowo elementy i chyba w
miare niezle parametry...
pozdrawiam
From: POKREC <pokrec_at_nospam_wywalto.poczta.onet.pl>
Subject: Re: Podlaczenie glosnika
Date: Tue, 03 Jan 2006 21:18:34 +0100
Użytkownik MATEOh napisał:
Ostatnia kwestia jaka chcialbym poruszyc to podlaczenie glosnika. Co
myslicie o zastosowaniu w glosniku przelacznika miedzy wyjsciem przez
zaciskacze (nie znam fachowej nazwy) a duzym jackiem? Czy oplaca sie takie
cos robic a jesli tak to jakim przelacznikiem i w jakis sposob to zrobic
najlepiej. Czy grubosc kabla ma znaczenie (bo domyslam sie ze dlugosc ma) -
w koncu to przepustowosc kabla. I takie pytanie czysto teoretyczne - czy te
kable audiofilskie wykonane ze zlota albo z innych bardzo drogich materialow
"graja" rzeczywiscie inaczej i audiofil moze to rozroznic czy to takie tylko
urojenie ? ;)
Nie bardzo rozumiem, co chcesz kombinowac z przelacznikami. Na kolumnie
ladujesz terminal i spokoj. Zawsze mozesz zrobic ewentualna przejsciowke
na kablu... Ze wzmacniacza tez masz terminal, chyba, ze sam bedziesz
robil wzmaka, to zalozysz co bedziesz chcial - najfajniejsze sa zaciski
laboratoryjne, takie zakrecane tudziez na wtyczki bananowe.
A kabelki ze szczerego zlota, cuda, wianki sluza audiofilom do
poprawiania swojego ego, ze wydali na nie tyle, co na reszte zestawu.
Bierz ze sklepu kabel 2,0 mm^2, taki do lampki, czy innych odbiornikow
energii elektrycznej po 2 zl/metr i nie zawracaj sobie tylka. Jak nie
bedziesz mial co robic z kasa, to zainwestujesz ja w przyszlosci w
lepsze kolumny (a z tych, co zrobisz bedziesz mial efektowki do tylu).
Jak w ten desen zrobisz kino domowe, to od kumpli w chalupie sie nie
opedzisz.
Sprzet grajacy tak jak ten za 10 tysiecy mozna zrobic juz za 1000 zl. Te
cale kabelki to WYLACZNIE sposob na golenie naiwnych i przy okazji
niezle zrodlo dochodow dla (m. in.) elektronikow. Gdzie sprzedasz wzmaka
za 10 - krotna jego wartosc? Tylko w sklepie dla audiofilow, tylko
trzeba posciemniac umiejetnie nt. jego powietrza, przestrzeni, srednicy,
kontroli basow, ble, ble. A tymczasem bierze sie lutownice w garsc i
zabawa na calego.
Pzdr,
POKREC.