Jakie ceny serwisu RTV w Warszawie ? 170 zł za naprawę telewizora?
Ceny serwisu RTV
From: "Jarek P." <jarek[kropka]p_at_nospam_gazeta.pl>
Subject: Ceny serwisu RTV
Date: Mon, 9 Jan 2006 14:25:19 +0100
Mam pytanie, bo sam już nie wiem, czy się przypadkiem nie
przekwalifikować na serwis: znajomej padł telewizor, według opisu
telefonicznego wyglądało to na jakąś klasykę
przetwornicowo-odchylaniową, wezwani przez telefon panowie "z
ogłoszenia" wymienili dwa kondensatory (z opisu telefonicznego
znajomej, trochę mi się w to nie chce wierzyć, dołożyłbym do tego
jeszcze przynajmniej tranzystor, ale to i tak niewiele zmienia),
zajęło im to niecałą godzinę, skasowali ją na 170zł.
Teren usługi to stolyca, powiedzcie mi, czy za serwis RTV u klienta
tak się teraz w warszawie bierze, czy ona tak bardzo naciągnięta
została?
J.
From: "Pszemol" <Pszemol_at_nospam_PolBox.com>
Subject: Re: Ceny serwisu RTV
Date: Mon, 9 Jan 2006 07:44:15 -0600
"Jarek P." <jarek[kropka]p_at_nospam_gazeta.pl> wrote in message news:dpto7v$2ou$1_at_nospam_daniel-new.mch.sbs.de...
Teren usługi to stolyca, powiedzcie mi, czy za serwis RTV u klienta tak się teraz w warszawie bierze, czy ona tak bardzo
naciągnięta została?
W każdej tego typu usłudze płacisz nie tylko za czas jaki serwis
spendził na naprawę i nie tylko za te kondensatory które wymienił
ale tez za lata doświadczenia i wiedzę jaka siedzi u tego pana
Henia w głowie...
To podobna sprawa jak byś chciał dyskutować np. z lekarzem, który
przystawi Ci klate do lampy roentgenowskiej, cyknie zdjęcie, i potem
zerknie przez 5 sekund i postawi diagnozę co do grużlicy czy raka
płuc... Nie liczy się wtedy ta zużyta klisza czy też 5 sekund czasu.
Liczy się diagnoza eksperta, jego wiedza i doświadczenie... To, że
zwróciłeś się do niego o pomoc bo sam być sobie nie poradził...
I za to, chyba się zgodzisz, liczy się godziwa zapłata niezwiązana
z kosztem kliszy czy też kosztem wymienionego kondensatora ? :-)
Weź pod uwagę to, że Twój znajomy nie zaprosił tego technika RTV
i nie powiedział mu: "pana zadaniem będzie wymiana C123 na nowy".
Zgadza się ? Wtedy mógłbyś potraktować tego pana Henia jako
pracownika niewykwalifikowanego, a takiemu płacisz według zegara
za zamiatanie podłogi czy przykręcanie śrubek, według tego jak mu
pokażesz że ma je przykrecać... Co innego gdy gadmy o pracowniku
który jest specjalistą w swojej dziedzinie. Takiego trzeba cenić.
From: J.F. <jfox_xnospamx_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Ceny serwisu RTV
Date: Mon, 09 Jan 2006 14:58:07 +0100
On Mon, 9 Jan 2006 14:25:19 +0100, "Jarek P."
Mam pytanie, bo sam już nie wiem, czy się przypadkiem nie
przekwalifikować na serwis:
Zobacz na zachodzie - jest tam jakis serwis od telewizorow ?
Dwa lata gwarancji a potem na zlom, bo naprawa bedzie drozsza
od nowego. Serwis .. ale samochodow. Albo gwarancyjny na kontrakcie z
producentem.
zajęło im to niecałą godzinę, skasowali ją na 170zł.
Teren usługi to stolyca, powiedzcie mi, czy za serwis RTV u klienta
tak się teraz w warszawie bierze, czy ona tak bardzo naciągnięta
została?
Troche drogo, ale policz w w druga strone. Chcesz te 3000 do reki na
czysto zarobic. zusy, pity - zrobi sie 5000. Dojechali - wiec samochod
maja, 500zl co miesiac trzeba odlozyc. Plus paliwo itp.
Wyjazdowo, wiec lokal niby niepotrzebny, ale gdzies choc pokoj
dodatkowy musisz miec. Schematy, reklama, telefon .. powiedzmy ze sie
zmiescisz w 6000 .. to jeszcze 1200 vatu musi klient zaplacic. A
miesiac ma 170h roboczych. Odlicz troche na papiery dla US, na zakup
czesci, wyjdzie ci prawie 50zl/h.
Naprawiali godzine, ale dojechac tez trzeba. No i wychodzi ze tych
70-100 zl klient zaplacic musi.
A jak bedzie "zlosliwy przypadek" i posiedzisz dluzej, albo przyjdzie
naprawiac poraz drugi, albo cos uszkodzisz - tez placisz.
A dokladniej klient placi :-)
Za pare lat bedziesz chcial zarabiac 6000, albo i 9000 i klientow nie
bedzie :-)
J.
From: "Pszemol" <Pszemol_at_nospam_PolBox.com>
Subject: Re: Ceny serwisu RTV
Date: Mon, 9 Jan 2006 10:18:00 -0600
"J.F." <jfox_xnospamx_at_nospam_poczta.onet.pl> wrote in message news:u6p4s1hkl2ja565qpvfhjjmtfi8ish6ndv_at_nospam_4ax.com...
On Mon, 9 Jan 2006 14:25:19 +0100, "Jarek P."
Mam pytanie, bo sam już nie wiem, czy się przypadkiem nie
przekwalifikować na serwis:
Zobacz na zachodzie - jest tam jakis serwis od telewizorow ?
Dwa lata gwarancji a potem na zlom, bo naprawa bedzie drozsza
od nowego. Serwis .. ale samochodow. Albo gwarancyjny na
kontrakcie z producentem.
To fakt... telewizorów za $300 nikt nie naprawia...
Ale już zestaw kinowy za $5000 to się naprawia nawet po gwarancji.
From: J.F. <jfox_xnospamx_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Ceny serwisu RTV
Date: Tue, 10 Jan 2006 01:25:06 +0100
On Mon, 9 Jan 2006 10:18:00 -0600, Pszemol wrote:
"J.F." <jfox_xnospamx_at_nospam_poczta.onet.pl> wrote in message
Zobacz na zachodzie - jest tam jakis serwis od telewizorow ?
Dwa lata gwarancji a potem na zlom, bo naprawa bedzie drozsza
od nowego. Serwis .. ale samochodow. Albo gwarancyjny na
kontrakcie z producentem.
To fakt... telewizorów za $300 nikt nie naprawia...
Ale już zestaw kinowy za $5000 to się naprawia nawet po gwarancji.
Albo wyrzuca, tzn sprzedaje zepsute, bo nowa lampa kosztuje
polowe nowego :-)
J.
From: "Pszemol" <Pszemol_at_nospam_PolBox.com>
Subject: Re: Ceny serwisu RTV
Date: Mon, 9 Jan 2006 18:56:02 -0600
"J.F." <jfox_xnospamx_at_nospam_poczta.onet.pl> wrote in message news:5ru5s19et7kged1ubfuku9dbids5enp4u1_at_nospam_4ax.com...
On Mon, 9 Jan 2006 10:18:00 -0600, Pszemol wrote:
"J.F." <jfox_xnospamx_at_nospam_poczta.onet.pl> wrote in message
Zobacz na zachodzie - jest tam jakis serwis od telewizorow ?
Dwa lata gwarancji a potem na zlom, bo naprawa bedzie drozsza
od nowego. Serwis .. ale samochodow. Albo gwarancyjny na
kontrakcie z producentem.
To fakt... telewizorów za $300 nikt nie naprawia...
Ale już zestaw kinowy za $5000 to się naprawia nawet po gwarancji.
Albo wyrzuca, tzn sprzedaje zepsute, bo nowa lampa kosztuje
polowe nowego :-)
Oj, odrazu lampa - jakiś głupi zimny lut też się zdarzyć może.
Poza tym - jak kosztuje naprawa połowę nowego, to już masz
różnicę 2500 dolców - a to jest już trochę szmalu - jest się
o co szarpać z naprawą... Co innego 50-200 dolców sprzęt
i to samo 50-200 za naprawę - wtedy się nie opłaca wcale.
From: "Jarek P." <jarek[kropka]p_at_nospam_gazeta.pl>
Subject: Re: Ceny serwisu RTV
Date: Mon, 9 Jan 2006 15:08:11 +0100
Użytkownik "Jarek P." <jarek[kropka]p_at_nospam_gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:dpto7v$2ou$1_at_nospam_daniel-new.mch.sbs.de...
Panowie (obaj), spokojnie, przecież ja rozumiem, że ta usługa nie
składa się jedynie z tych wymienionych kondziołów, zresztą z 10 lat
temu też sobie w serwisie RTV dorabiałem, ale bez takich przegięć
cenowych. Biorąc pod uwagę dzisiejsze ceny zrozumiałbym gdyby to było
dajmy na to 30zł za dojazd, 50zł za godzinę pracy i jakieś grosze za
te kondensatory. Całość poniżej stówy by wyszła. Ale dwa razy tyle????
No bez przesady.....
J.
From: "Krzysztof" <osiemk_usun_at_nospam_wp.pl>
Subject: Re: Ceny serwisu RTV
Date: Mon, 9 Jan 2006 15:19:00 +0100
Panowie (obaj), spokojnie, przecież ja rozumiem, że ta usługa nie
składa się jedynie z tych wymienionych kondziołów, zresztą z 10 lat temu
też sobie w serwisie RTV dorabiałem, ale bez takich przegięć cenowych.
Biorąc pod uwagę dzisiejsze ceny zrozumiałbym gdyby to było dajmy na to
30zł za dojazd, 50zł za godzinę pracy i jakieś grosze za te kondensatory.
Całość poniżej stówy by wyszła. Ale dwa razy tyle???? No bez przesady.....
W koncu panow bylo dwoch to kasa x2 ;)
K.
From: Grzegorz Kurczyk <grzegorz.usun.to_at_nospam_control.slupsk.pl>
Subject: Re: Ceny serwisu RTV
Date: Mon, 09 Jan 2006 18:26:21 +0100
Użytkownik Jarek P. napisał:
Użytkownik "Jarek P." <jarek[kropka]p_at_nospam_gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:dpto7v$2ou$1_at_nospam_daniel-new.mch.sbs.de...
Panowie (obaj), spokojnie, przecież ja rozumiem, że ta usługa nie składa
się jedynie z tych wymienionych kondziołów, zresztą z 10 lat temu też
sobie w serwisie RTV dorabiałem, ale bez takich przegięć cenowych.
Biorąc pod uwagę dzisiejsze ceny zrozumiałbym gdyby to było dajmy na to
30zł za dojazd, 50zł za godzinę pracy i jakieś grosze za te
kondensatory. Całość poniżej stówy by wyszła. Ale dwa razy tyle???? No
bez przesady.....
J.
Hmm... policzmy.
Byłem tydzień temu u fryzjera.
Zwykłe strzyżenie bez udziwnień :-)
koszt usługi 12zł
czas wykonywania usługi ok 6 min
czyli (60min / 6 min) * 12zł = 120zł/h !!!
do tego to ja musiałem się pofatygować do zakładu.
Czyli... rzucam elektronikę i przekwalifikowuję się na fryzjerstwo !!! ;-)
Pozdrawiam
Grzegorz
From: "Jarek P." <jarek[kropka]p_at_nospam_gazeta.pl>
Subject: Re: Ceny serwisu RTV
Date: Mon, 9 Jan 2006 21:13:29 +0100
Grzegorz Kurczyk wrote:
Hmm... policzmy.
Byłem tydzień temu u fryzjera.
Zwykłe strzyżenie bez udziwnień :-)
koszt usługi 12zł
czas wykonywania usługi ok 6 min
czyli (60min / 6 min) * 12zł = 120zł/h !!!
On nie wyrobiłby 10 klientów na godzinę obsłuzyć i zwyczajnie
tylu zapewne chętnych nie ma, więc obliczenie bierze w łeb.
Zostaje sama cena za usługę, wynosząca 12zł. Co po odjęciu
kosztów amortyzacji narzędzi, kosmetyków fryzjerskich, utrzymania
lokalu, zusów i śrusów pewnie zostawia grosze zysku.
W omawianym przypadku, nawet jeśli założymy, że panowie
przyjechali taksówką i że oprócz tych dwóch kondziołów jednak
wymienili tranzystor w odchylaniu i całą drobnicę naokoło, ta ich
praca tak jakoś drogawo wyceniona wychodzi. Że co, że ich tam
dwóch było? A co znajomą to obchodzi? Znaczy jakby przyjechało
pięciu, to by musiała 400 zapłacić?
J.
From: =?iso-8859-2?Q?W=B3adys=B3aw_Skoczylas?= <desoft_at_nospam_interia.pl>
Subject: Re: Ceny serwisu RTV
Date: Mon, 9 Jan 2006 22:35:05 +0100
Użytkownik "Jarek P." <jarek[kropka]p_at_nospam_gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:dpug5d$3nl$1_at_nospam_atlantis.news.tpi.pl...
W omawianym przypadku, nawet jeśli założymy, że panowie
przyjechali taksówką i że oprócz tych dwóch kondziołów jednak
wymienili tranzystor w odchylaniu i całą drobnicę naokoło, ta ich
praca tak jakoś drogawo wyceniona wychodzi. Że co, że ich tam
dwóch było? A co znajomą to obchodzi? Znaczy jakby przyjechało
pięciu, to by musiała 400 zapłacić?
Myślę, że powinna sobie sama naprawić, a nie dać się naciągać jakimś
naprawiaczom.
Kilka lat temu w średniej wielkości mieście wymiana bezpiecznika kosztowała
70zł.
--
Władysław
http://217.96.144.226/desoft
From: W. Kopciak <w.kopciak_at_nospam_chello.at>
Subject: Re: Ceny serwisu RTV
Date: Mon, 09 Jan 2006 23:36:58 +0100
Am Mon, 9 Jan 2006 22:35:05 +0100, Władysław Skoczylas <desoft_at_nospam_interia.pl>
schrieb:
Myślę, że powinna sobie sama naprawić, a nie dać się naciągać jakimś
naprawiaczom.
Kilka lat temu w średniej wielkości mieście wymiana bezpiecznika kosztowała
70zł.
dawnych pare lat temu (ok 30) gdy jeszcze prowadzilem w polsce servis r-tv,
na pytanie klienta "dlaczego to tak drogo - pan wymienil tylko jeden
opornik???" opowiadalem klientowi anegdotke:
/
w drodze przed wsia stanal samochod. kierowca idzie do wsi i pyta " czy
macie tutaj mechanika?", zapytany gospodarz odpowiada "nie, ale mamy
dobrego kowala - on potrafi wszystko". no i zawolali tego kowala.
on wzial ze soba 10-cio kilowy mlot i szczypce i poszli do samochodu.
"niech pan zakreci" - kierewca wlacza rozrusznik ale silnik milczy.
"niech pan otworzy maske" - kowal bierze mlot i stuka dwa razy gdzies w
silnik.
"niech pan znow sprobuje" - silnik startuje.
"serdeczne dzieki, ile jestem panu winien?"
"105 zlotych"
"przepraszam sto i piec zlotych??? przeciez pan tylko dwa razy stuknal!"
"widzi pan, za to ze stuknelem biore piec, a sto to za to ze wiedzialem
gdzie"
/
Serdeczne pozdrowienia
Wojtek
------------------------------------------------
avast! Antivirus: Ausgehende Nachricht virenfrei
Virus-Datenbank (VPS): 0602-1, 09.01.2006
From: "Pszemol" <Pszemol_at_nospam_PolBox.com>
Subject: Re: Ceny serwisu RTV
Date: Mon, 9 Jan 2006 17:17:43 -0600
"W. Kopciak" <w.kopciak_at_nospam_chello.at> wrote in message news:neo5s11e3j9v04a3v9u7tcdp37i9pg311k_at_nospam_4ax.com...
w drodze przed wsia stanal samochod. kierowca idzie do wsi i pyta " czy
macie tutaj mechanika?", zapytany gospodarz odpowiada "nie, ale mamy
dobrego kowala - on potrafi wszystko". no i zawolali tego kowala.
on wzial ze soba 10-cio kilowy mlot i szczypce i poszli do samochodu.
"niech pan zakreci" - kierewca wlacza rozrusznik ale silnik milczy.
"niech pan otworzy maske" - kowal bierze mlot i stuka dwa razy gdzies w
silnik.
"niech pan znow sprobuje" - silnik startuje.
"serdeczne dzieki, ile jestem panu winien?"
"105 zlotych"
"przepraszam sto i piec zlotych??? przeciez pan tylko dwa razy stuknal!"
"widzi pan, za to ze stuknelem biore piec, a sto to za to ze wiedzialem
gdzie"
I to właściwie powinno posłużyć jako podsumowanie tego wątka.
Świetna anegdotka.
From: Grzegorz Kurczyk <grzegorz.usun.to_at_nospam_control.slupsk.pl>
Subject: Re: Ceny serwisu RTV
Date: Tue, 10 Jan 2006 02:29:53 +0100
Użytkownik W. Kopciak napisał:
dawnych pare lat temu (ok 30) gdy jeszcze prowadzilem w polsce servis r-tv,
na pytanie klienta "dlaczego to tak drogo - pan wymienil tylko jeden
opornik???" opowiadalem klientowi anegdotke:
/
w drodze przed wsia stanal samochod. kierowca idzie do wsi i pyta " czy
macie tutaj mechanika?", zapytany gospodarz odpowiada "nie, ale mamy
dobrego kowala - on potrafi wszystko". no i zawolali tego kowala.
on wzial ze soba 10-cio kilowy mlot i szczypce i poszli do samochodu.
[ciach]
Podobna anegdotka (ponoć autentyczna) dotyczyła Pablo Picassa.
Pewna hrabina zamówiła sobie u niego autoportret. Mistrz rozłorzył
sztalugi, naciągnął płótno, rozrobił farby i wiziął się do pracy. Po
paru minutach powstało dzieło jak na Picassa przystało: łokieć na czole,
cycki na plecach, oko w du.. itp. :-) Zachwycona hrabina obejrzała
dzieło i spytała o honorarium. Pablo zarządał 150.000 dolarów!!! Hrabina
aż krzyknęła: Jak to Mistrzu !!! 150tys za dziesięć minut pracy !!?? Na
to Mistrz odpowiedział:
Nie proszę Pani... to nie jest dziesięć minut, tylko... siedemdziesiąt
lat i dziesięć minut.
Pozdrawiam
Grzegorz
From: "Jarek P." <jarek[kropka]p_at_nospam_gazeta.pl>
Subject: Re: Ceny serwisu RTV
Date: Tue, 10 Jan 2006 09:25:21 +0100
Użytkownik "W. Kopciak" <w.kopciak_at_nospam_chello.at> napisał w wiadomości
news:neo5s11e3j9v04a3v9u7tcdp37i9pg311k_at_nospam_4ax.com...
Myślę, że powinna sobie sama naprawić, a nie dać się naciągać jakimś
naprawiaczom.
Jasne...
dawnych pare lat temu (ok 30) gdy jeszcze prowadzilem w polsce
servis r-tv,
na pytanie klienta "dlaczego to tak drogo - pan wymienil tylko jeden
opornik???" opowiadalem klientowi anegdotke:
Panowie, żeby nie międlić się z tą dyskusją w miejscu, krótkie
pytanie: 170zł za opisaną usługę to dla was drogo, czy w sam raz?
J.
From: =?iso-8859-2?Q?W=B3adys=B3aw_Skoczylas?= <desoft_at_nospam_interia.pl>
Subject: Re: Ceny serwisu RTV
Date: Tue, 10 Jan 2006 09:32:59 +0100
Użytkownik "Jarek P." <jarek[kropka]p_at_nospam_gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:dpvr1i$ghr$1_at_nospam_daniel-new.mch.sbs.de...
Użytkownik "W. Kopciak" <w.kopciak_at_nospam_chello.at> napisał w wiadomości
news:neo5s11e3j9v04a3v9u7tcdp37i9pg311k_at_nospam_4ax.com...
Myślę, że powinna sobie sama naprawić, a nie dać się naciągać jakimś
naprawiaczom.
Jasne...
dawnych pare lat temu (ok 30) gdy jeszcze prowadzilem w polsce
servis r-tv,
na pytanie klienta "dlaczego to tak drogo - pan wymienil tylko jeden
opornik???" opowiadalem klientowi anegdotke:
Panowie, żeby nie międlić się z tą dyskusją w miejscu, krótkie
pytanie: 170zł za opisaną usługę to dla was drogo, czy w sam raz?
Normalna cena, we Wrocławiu byłoby 120, U mnie Stalowa Wola 100.
--
Władysław
http://217.96.144.226/desoft
From: antek <ten_at_nospam_adres.jest.be>
Subject: Re: Ceny serwisu RTV
Date: Tue, 10 Jan 2006 11:43:16 +0100
Normalna cena, we Wrocławiu byłoby 120, U mnie Stalowa Wola 100.
Pozdrowienia dla grupowicza ze Stalowki :)
--
Antek - obecnie Kraków
From: J.F. <jfox_xnospamx_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Ceny serwisu RTV
Date: Tue, 10 Jan 2006 13:47:27 +0100
On Tue, 10 Jan 2006 09:25:21 +0100, "Jarek P."
Panowie, żeby nie międlić się z tą dyskusją w miejscu, krótkie
pytanie: 170zł za opisaną usługę to dla was drogo, czy w sam raz?
A ile kosztuje TV, bo to w sumie najistotniejsze :-)
Ja sie obrazilem za 120 .. ale jakby taka byla cena "wszedzie",
nie mialbym pojecia jak to samemu naprawic, a telewizor
byl z 1000 zl - coz robic, trzeba placic, nawet 170.
J.
From: "Jarek P." <jarek[kropka]p_at_nospam_gazeta.pl>
Subject: Re: Ceny serwisu RTV
Date: Tue, 10 Jan 2006 21:47:44 +0100
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx_at_nospam_poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:7m97s1hqf4a1r130gs95avgmvt8itm13dh_at_nospam_4ax.com...
A ile kosztuje TV, bo to w sumie najistotniejsze :-)
No właśnie w tym sęk, że telewizor to był jakiś badziew "Made in Wolumen",
po tej naprawie jego wartość zauważalnie wzrosła :-)
J.
From: "SP9LWH" <spam_at_nospam_autorom.pl>
Subject: Re: Ceny serwisu RTV
Date: Wed, 11 Jan 2006 10:30:40 +0100
Użytkownik "Jarek P." <jarek[kropka]p_at_nospam_gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:dq16ds$9ft$1_at_nospam_atlantis.news.tpi.pl...
No właśnie w tym sęk, że telewizor to był jakiś badziew "Made in Wolumen",
po tej naprawie jego wartość zauważalnie wzrosła :-)
To zapłaciłeś za naukę, że śmieci się wyrzuca, a nie naprawia
Następnym razem tego błędu nie popełnisz.
Ceny naprawy jest całkowicie normalna
Czy buty zanosisz do szewca ?
Szewcy wymarli.
Serwisy RTV też stracą rację bytu
From: "Pszemol" <Pszemol_at_nospam_PolBox.com>
Subject: Re: Ceny serwisu RTV
Date: Wed, 11 Jan 2006 09:23:47 -0600
"SP9LWH" <spam_at_nospam_autorom.pl> wrote in message news:dq2j82$1f7$1_at_nospam_news.onet.pl...
Użytkownik "Jarek P." <jarek[kropka]p_at_nospam_gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:dq16ds$9ft$1_at_nospam_atlantis.news.tpi.pl...
No właśnie w tym sęk, że telewizor to był jakiś badziew "Made in Wolumen",
po tej naprawie jego wartość zauważalnie wzrosła :-)
To zapłaciłeś za naukę, że śmieci się wyrzuca, a nie naprawia
Następnym razem tego błędu nie popełnisz.
Ceny naprawy jest całkowicie normalna
Czy buty zanosisz do szewca ?
Szewcy wymarli.
Serwisy RTV też stracą rację bytu
Wciąż są szefcy, wciąż będą serwisy RTV... :-)
Zmieni się oczywiście ich liczba, zmieni się typ roboty jaką robią.
Z całą pewnością nie opłaca się naprawiać taniego, masowego sprzętu
tak samo jak nie opłaca się naprawiać tenisówek...
Ale już gdy coś się stanie drobnego z modnymi skórzanymi butami
za kilkaset złotych to odwiedzisz szefca.
Ja niedawno zrobiłem pewnego dnia dwa zakupy w US: tort urodzinowy,
taki smaczny, lodowy, na 12 osób... i DVD player pod telewizor.
Za tort zapłaciłem $33 za za DVD $29... Trochę mi to dało do myślenia.
Z całą pewnością tego DVD jak się zepsuje nie zaniosę do serwisu tylko do
śmietnika... Ale gdybym kupił telewizor plazmowy za $10,000.- to gdyby
się w nim zepsuła jakaś pierdółka po gwarancji to odwiedziłbym serwis.
From: "Jarek P." <jarek[kropka]p_at_nospam_gazeta.pl>
Subject: Re: Ceny serwisu RTV
Date: Wed, 11 Jan 2006 19:35:24 +0100
Użytkownik "SP9LWH" <spam_at_nospam_autorom.pl> napisał w wiadomości
news:dq2j82$1f7$1_at_nospam_news.onet.pl...
To zapłaciłeś za naukę, że śmieci się wyrzuca, a nie naprawia
Następnym razem tego błędu nie popełnisz.
To nie był mój telewizor. Właścicielka, gdyby się spodziewała takiej ceny za
naprawę też nie wiem, czy by do twoich wniosków nie doszła. Jej błąd w
sumie, że nie spytała zawczasu, czego się spodziewać...
Czy buty zanosisz do szewca ?
Tak. Rzadko, ale zdarza mi się.
Szewcy wymarli.
Nie wszyscy. Choć szybko to chyba nastąpi, bo ceny usług mają szokujące w
drugą stronę ("Ile płacę?" "Pięć złotych")
J.
From: Grzegorz Kurczyk <grzegorz.usun.to_at_nospam_control.slupsk.pl>
Subject: Re: Ceny serwisu RTV
Date: Tue, 10 Jan 2006 02:22:14 +0100
Użytkownik Jarek P. napisał:
On nie wyrobiłby 10 klientów na godzinę obsłuzyć i zwyczajnie tylu
zapewne chętnych nie ma, więc obliczenie bierze w łeb.
A czy panowie z serwisu RTV mają cały czas tylu chętnych ?
Zostaje sama cena
za usługę, wynosząca 12zł. Co po odjęciu kosztów amortyzacji narzędzi,
kosmetyków fryzjerskich, utrzymania lokalu, zusów i śrusów pewnie
zostawia grosze zysku.
Jedynym "kosmetykiem" zastosowanym w moim przypadku była woda w
spryskiwaczu coby lekko zmoczyć włosy. Do tego wysoko specjalizowane
narzędzia w postaci nożyczek i grzebienia. Kilka pociągnięć maszynką i
szuszarka.
A serwis RTV jest mocą ustawy zwolniony z płacenia ZUS-u, podatków i
lokal ma za darmo... :-)))
W omawianym przypadku, nawet jeśli założymy, że panowie przyjechali
taksówką i że oprócz tych dwóch kondziołów jednak wymienili tranzystor w
odchylaniu i całą drobnicę naokoło, ta ich praca tak jakoś drogawo
wyceniona wychodzi.
Jak obejrzy się parę odcinków programu "USTERKA", to można dojść do
wniosku, że jednak ich cena za usługę była dość umiarkowana :-)
Że co, że ich tam dwóch było? A co znajomą to
obchodzi? Znaczy jakby przyjechało pięciu, to by musiała 400 zapłacić?
A tu się z Kolegą zgadzam w pełnej rozciągłości. Pracy było dla jednego
serwisanta. Drugi był całkowicie zbędny.
Pozdrawiam
Grzegorz
From: "Pszemol" <Pszemol_at_nospam_PolBox.com>
Subject: Re: Ceny serwisu RTV
Date: Mon, 9 Jan 2006 22:16:09 -0600
"Grzegorz Kurczyk" <grzegorz.usun.to_at_nospam_control.slupsk.pl> wrote in message news:dpv28f$f6t$1_at_nospam_atlantis.news.tpi.pl...
A serwis RTV jest mocą ustawy zwolniony z płacenia ZUS-u,
podatków i lokal ma za darmo... :-)))
A co to za dziwna ustawa ?
I jak można lokal mieć za darmo ?
From: Grzegorz Kurczyk <grzegorz.usun.to_at_nospam_control.slupsk.pl>
Subject: Re: Ceny serwisu RTV
Date: Tue, 10 Jan 2006 08:44:12 +0100
Użytkownik Pszemol napisał:
A co to za dziwna ustawa ?
I jak można lokal mieć za darmo ?
No przecież dałem na końcu :-)))
Mój przedpiśca zasugerował, że cena usługi fryzjerskiej wynika między
innymi z faktu, że muszą płacić ZUS, podatki i utrzymać lokal.
I oczywiście z tym się zgadzam. Ale odebrałem to w ten sposób, że serwis
RTV powinien być tańszy, bo nie ponosi tych kosztów co jest oczywiście
nieprawdą.
Pozdrawiam
Grzegorz
From: "Pszemol" <Pszemol_at_nospam_PolBox.com>
Subject: Re: Ceny serwisu RTV
Date: Tue, 10 Jan 2006 08:18:44 -0600
"Grzegorz Kurczyk" <grzegorz.usun.to_at_nospam_control.slupsk.pl> wrote in message news:dpvoj5$df3$1_at_nospam_atlantis.news.tpi.pl...
Użytkownik Pszemol napisał:
A co to za dziwna ustawa ?
I jak można lokal mieć za darmo ?
No przecież dałem na końcu :-)))
Mój przedpiśca zasugerował, że cena usługi fryzjerskiej wynika między innymi z faktu, że muszą płacić ZUS, podatki i utrzymać
lokal.
I oczywiście z tym się zgadzam. Ale odebrałem to w ten sposób, że serwis RTV powinien być tańszy, bo nie ponosi tych kosztów co
jest oczywiście nieprawdą.
No sorry - zaspany byłem i nie zatrybiłem dowcipu.
From: =?iso-8859-2?Q?W=B3adys=B3aw_Skoczylas?= <desoft_at_nospam_interia.pl>
Subject: Re: Ceny serwisu RTV
Date: Tue, 10 Jan 2006 08:51:56 +0100
Użytkownik "Grzegorz Kurczyk" <grzegorz.usun.to_at_nospam_control.slupsk.pl> napisał w
wiadomości news:dpv28f$f6t$1_at_nospam_atlantis.news.tpi.pl...
A tu się z Kolegą zgadzam w pełnej rozciągłości. Pracy było dla jednego
serwisanta. Drugi był całkowicie zbędny.
Nie zgodziłbym się z tym.
Opłata jest wyliczana z wykonania, nie z roboczogodzin, więc jest
obojętne ile osób przy tym pracowało.
Sam praktykowałem naprawę "we dwóch" u klienta. Jest bardzo skuteczna
i szybka.
--
Władysław
http://217.96.144.226/desoft
From: Grzegorz Kurczyk <grzegorz_spam_at_nospam_spam.control.slupsk.pl>
Subject: Re: Ceny serwisu RTV
Date: Tue, 10 Jan 2006 13:40:47 +0100
Użytkownik Władysław Skoczylas napisał:
Nie zgodziłbym się z tym.
Opłata jest wyliczana z wykonania, nie z roboczogodzin, więc jest
obojętne ile osób przy tym pracowało.
No ale wcześniej przewinęło się w wątku, że było ich dwóch i dlatego
tyle kosztowało. Przy opłacie za wykonaną usługę może przyjść nawet
dziesięciu. Wzrosną wtedy tylko koszty związane z większą ilością
kawy/herbaty dla serwisantów oraz wyższy współczynnik zużycia dywanu ;-)
Sam praktykowałem naprawę "we dwóch" u klienta. Jest bardzo skuteczna
i szybka.
Jeśli tak jest wygodniej i nie wpływa to na cenę usługi, to czemu nie.
Pozdrawiam
Grzegorz
From: Lukasz Spychalski <luspych_at_nospam_spamfe.polbox.com>
Subject: Re: Ceny serwisu RTV
Date: Tue, 10 Jan 2006 10:00:30 +0100
On Mon, 09 Jan 2006 18:26:21 +0100, Grzegorz Kurczyk wrote:
Byłem tydzień temu u fryzjera.
Zwykłe strzyżenie bez udziwnień :-) koszt usługi 12zł
Hmm, podobno za komuny pewien badacz odkryl, ze w momentach, kiedy
cena strzyzenia u fryzjera meskiego zaczynala przewyzszac stawke za
godzine pracy robotnika, zawsze wybuchaly niepokoje spoleczne ;).
--
Pozdrawiam,
Lukasz Spychalski
"ty wybierac ten pomysl ty potrzeba wobec wladza"
(c) Lidl, z instrukcji obslugi pilota uniwersalnego
From: antek <ten_at_nospam_adres.jest.be>
Subject: Re: Ceny serwisu RTV
Date: Tue, 10 Jan 2006 11:48:29 +0100
Hmm, podobno za komuny pewien badacz odkryl, ze w momentach, kiedy
cena strzyzenia u fryzjera meskiego zaczynala przewyzszac stawke za
godzine pracy robotnika, zawsze wybuchaly niepokoje spoleczne ;).
A jeśli istnieje fryzjer, który strzyże tych wszystkich, którzy nie
strzygą się sami to czy strzyże sam siebie czy nie? :)
From: "William" <nie_at_nospam_ma.mnie.pl>
Subject: Re: Ceny serwisu RTV
Date: Tue, 10 Jan 2006 12:44:32 +0100
A jeśli istnieje fryzjer, który strzyże tych wszystkich, którzy nie
strzygą się sami to czy strzyże sam siebie czy nie? :)
phi, zwykły dualizm korpuskulentno - falowy.
From: "Artur M. Piwko" <pipene-news_at_nospam_pu.kielce.pl>
Subject: Re: Ceny serwisu RTV
Date: Tue, 17 Jan 2006 11:23:22 +0000 (UTC)
In the darkest hour on Tue, 10 Jan 2006 12:44:32 +0100,
William <nie_at_nospam_ma.mnie.pl> screamed:
A jeśli istnieje fryzjer, który strzyże tych wszystkich, którzy nie
strzygą się sami to czy strzyże sam siebie czy nie? :)
phi, zwykły dualizm korpuskulentno - falowy.
korpuskularno... (-:
--
[ Artur M. Piwko : Pipen : AMP29-RIPE : RLU:100918 : From == Trap! : SIG:225B ]
[ 12:23:18 user up 10859 days, 0:18, 1 user, load average: 0.06, 0.06, 0.06 ]
I already am paranoid, but am I paranoid enough?
From: J.F. <jfox_xnospamx_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Ceny serwisu RTV
Date: Tue, 10 Jan 2006 01:25:06 +0100
On Mon, 9 Jan 2006 15:08:11 +0100, "Jarek P."
Panowie (obaj), spokojnie, przecież ja rozumiem, że ta usługa nie
składa się jedynie z tych wymienionych kondziołów, zresztą z 10 lat
temu też sobie w serwisie RTV dorabiałem, ale bez takich przegięć
cenowych. Biorąc pod uwagę dzisiejsze ceny zrozumiałbym gdyby to było
dajmy na to 30zł za dojazd, 50zł za godzinę pracy i jakieś grosze za
te kondensatory. Całość poniżej stówy by wyszła. Ale dwa razy tyle????
No bez przesady.....
No coz - widac w stolicy wszystko drozsze :-)
Albo panowie usilnie pracuja zeby zostac bezrobotnymi.
No coz - we wrocku kosztuje to ~120 .. i serwis stracil
klienta a moze nawet kilku :-)
J.
From: =?iso-8859-2?Q?W=B3adys=B3aw_Skoczylas?= <desoft_at_nospam_interia.pl>
Subject: Re: Ceny serwisu RTV
Date: Tue, 10 Jan 2006 08:44:46 +0100
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx_at_nospam_poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:o5v5s19sneid9vh2eqfi2l2ffl91kdt4ip_at_nospam_4ax.com...
No coz - widac w stolicy wszystko drozsze :-)
To prawda
No coz - we wrocku kosztuje to ~120 .. i serwis stracil
klienta a moze nawet kilku :-)
To też prawda, serwis RTV przestaje być opłacalny.
To już zanikający zawód :-)
Sam pracowałem w serwisie z 15lat, wycofałem się z tego
--
Władysław
http://217.96.144.226/desoft
From: "Dykos" <antyspam_at_nospam_op.pl>
Subject: Re: Ceny serwisu RTV
Date: Mon, 9 Jan 2006 15:35:41 +0100
To chyba tak jak wlasnie z serwisem samochodowym i elektronika w nich
zawarta.
Pracuje w firmie, ktora produkuje miedzy innymi elektronike samochodowa np
moduly do sterowania otwieraniem szyb.
Modul jest sprzedawany za grosze, no wiadomo, ze tluczemy tego troszke, ale
jesli chcialby kupic (wymienic) cos takiego w serwisie przebitka jest ok
300x
Tak wiec kto sie nie zna - musi bulic niestety.
Pozdro
Dykos