W jaki sposób magnes wpływa na działanie włącznika w lampkach rowerowych Author X-Ray?
Wlacznik magnetyczny (?) w lampkach rowerowych...
From: "blonDIE" <blon_die_at_nospam_no.spam.!.wp.pl>
Subject: Wlacznik magnetyczny (?) w lampkach rowerowych...
Date: Thu, 19 Jan 2006 10:20:15 +0100
Hello.
Mam pytanie do fachowcow.
Zakupilem lampki rowerowe takie jak tu :
ttp://www.author.sk/userdata/imagelibrary/novinky/x-ray5.jpg.
Porblem z nimi nastapil po tym jak polozylem je nieopatrznie w popblizu
magnesa (dosc silny, taki od glowic dysku twardego). Od tamtej pory nie
mozna ich normalnie wlaczyc. Po roznych doswiadczeniach skojarzylem fakt
magnesu i od tej pory moge je wlaczyc tylko magensem. Nie ma zadnego
mechanicznego wlacznika w nich. Rozkrecilem pojemnik na baterie i
zauwazylem, ze w miejscu gdzie powinien byc mechanizm wlaczajacy znajduje
sie tylko kabelek i 'szklana rurka' bardzo podobna do opornika tylko, ze
przezroczysta. Czy ktos mi powie co to jest i czy mozna to wymienic i jaki
koszt... bo z gwarancja to cienko bo zgubilem paragon.
Domyslam sie, ze w obudowie lampki jest jakis malutki magnesik ktory
powodowal zmiane pola w tym ukladzie... ale elektronikiem nie jestem wiec
moge sie tylko domyslac.
--
-------
blonDIE
From: "Lopez" <rtlopezREMOVE_at_nospam_gazeta.pl>
Subject: Re: Wlacznik magnetyczny (?) w lampkach rowerowych...
Date: Thu, 19 Jan 2006 10:32:55 +0100
Użytkownik "blonDIE" napisał w wiadomości...
Hello.
Mam pytanie do fachowcow.
Zakupilem lampki rowerowe takie jak tu :
ttp://www.author.sk/userdata/imagelibrary/novinky/x-ray5.jpg.
Porblem z nimi nastapil po tym jak polozylem je nieopatrznie w popblizu
magnesa (dosc silny, taki od glowic dysku twardego). Od tamtej pory nie
mozna ich normalnie wlaczyc. Po roznych doswiadczeniach skojarzylem fakt
magnesu i od tej pory moge je wlaczyc tylko magensem. Nie ma zadnego
mechanicznego wlacznika w nich. Rozkrecilem pojemnik na baterie i
zauwazylem, ze w miejscu gdzie powinien byc mechanizm wlaczajacy znajduje
sie tylko kabelek i 'szklana rurka' bardzo podobna do opornika tylko, ze
przezroczysta. Czy ktos mi powie co to jest i czy mozna to wymienic i jaki
koszt... bo z gwarancja to cienko bo zgubilem paragon.
Domyslam sie, ze w obudowie lampki jest jakis malutki magnesik ktory
powodowal zmiane pola w tym ukladzie... ale elektronikiem nie jestem wiec
moge sie tylko domyslac.
To o czym piszesz to sie nazywa kontrakton i reaguje on wlasnie na pole
magnetyczne. Prawdopodobnie z przelacznikiem sprzegniety jest jakis kawalek
magnesu, ktory najprawdopodobniej zostal wypchniety przez ten twoj silny
magnes,
albo ulegl rozmagnesowaniu. Jezeli ta rurka nie ma zadnych uszkodzen
mechanicznych
i/lib reaguje na magnes to znaczy ze jest sprawna. Gdzybys koniecznie chcial
cos takiego kupic to mozna jez znalezc w przekaznikach kontaktronowych.
W Twoim przypadku szukalbym raczej tego magnesika.
--
Pozdrawiam
Lopez
From: "blonDIE" <blon_die_at_nospam_no.spam.!.wp.pl>
Subject: Re: Wlacznik magnetyczny (?) w lampkach rowerowych...
Date: Thu, 19 Jan 2006 10:36:53 +0100
W Twoim przypadku szukalbym raczej tego magnesika.
W tym sek, ze obudowa lampki w miejscu gdzie jest przelacznik jest niemal
nierozbieralna (znaczy sie raz to ktos w fabryce pewnie skleil).
Pytanie, czy w takim razie moge jakos na nowo namagnesowac ten ukryty
magnesik ? Zostawilem na noc obudowa z przyczepionymi 3 takimi silnymi
magnesami ale to nic nie dalo...
--
-------
blonDIE
From: "VSS" <news_at_nospam_vss.pl>
Subject: Re: Wlacznik magnetyczny (?) w lampkach rowerowych...
Date: Thu, 19 Jan 2006 10:34:25 +0100
blonDIE wrote:
Hello.
Mam pytanie do fachowcow.
Zakupilem lampki rowerowe takie jak tu :
ttp://www.author.sk/userdata/imagelibrary/novinky/x-ray5.jpg.
Porblem z nimi nastapil po tym jak polozylem je nieopatrznie w
popblizu magnesa (dosc silny, taki od glowic dysku twardego). Od
tamtej pory nie mozna ich normalnie wlaczyc. Po roznych
doswiadczeniach skojarzylem fakt magnesu i od tej pory moge je
wlaczyc tylko magensem. Nie ma zadnego mechanicznego wlacznika w
nich. Rozkrecilem pojemnik na baterie i zauwazylem, ze w miejscu
gdzie powinien byc mechanizm wlaczajacy znajduje sie tylko kabelek i
'szklana rurka' bardzo podobna do opornika tylko, ze przezroczysta.
to kontaktron, wewnatrz dwie blaszki zwierają sie pod wpływem pola
magnetycznego, koszt w sklepie około 20 groszy.
Czy ktos mi powie co to jest i czy mozna to wymienic i jaki koszt...
bo z gwarancja to cienko bo zgubilem paragon. Domyslam sie, ze w obudowie
lampki jest jakis malutki magnesik ktory
powodowal zmiane pola w tym ukladzie... ale elektronikiem nie jestem
wiec moge sie tylko domyslac.
zapewne jest to zabezpieczenie przed włączeniem lampki poza rowerem.
--
VSS http://vss.pl - to i tamto...
do sprzedania: http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=10683
http://www.copernicus-project.org/
From: "blonDIE" <blon_die_at_nospam_no.spam.!.wp.pl>
Subject: Re: Wlacznik magnetyczny (?) w lampkach rowerowych...
Date: Thu, 19 Jan 2006 10:38:50 +0100
to kontaktron, wewnatrz dwie blaszki zwierają sie pod wpływem pola
magnetycznego, koszt w sklepie około 20 groszy.
A czy moze on ulec uszkodzeniu przez zbyt silne pole magnetyczne... przez co
moze nie reagowac na slabszy magnes ?
--
-------
blonDIE
From: Jacek Maciejewski <jacmac.wytnij_at_nospam_go2.pl>
Subject: Re: Wlacznik magnetyczny (?) w lampkach rowerowych...
Date: Thu, 19 Jan 2006 10:41:33 +0100
Oto co blonDIE napisał:
to kontaktron, wewnatrz dwie blaszki zwierają sie pod wpływem pola
magnetycznego, koszt w sklepie około 20 groszy.
A czy moze on ulec uszkodzeniu przez zbyt silne pole magnetyczne... przez co
moze nie reagowac na slabszy magnes ?
Nie.
--
Jacek
From: Marek <guitarplayer_at_nospam_wp.pl>
Subject: Re: Wlacznik magnetyczny (?) w lampkach rowerowych...
Date: Thu, 19 Jan 2006 12:41:32 +0100
Jacek Maciejewski napisał(a):
Oto co blonDIE napisał:
to kontaktron, wewnatrz dwie blaszki zwierają sie pod wpływem pola
magnetycznego, koszt w sklepie około 20 groszy.
A czy moze on ulec uszkodzeniu przez zbyt silne pole magnetyczne... przez co
moze nie reagowac na slabszy magnes ?
Nie.
???
Oczywiście że może - styki mogą się skleić na zawsze. I jeżeli do
włączania lampki używany jest przerzutnik bistabilny (a tak jest np. w
mojej lampce), to nic dziwnego że nie działa. Radzę sprawdzić właśnie
styki, czy nie są sklejone.
pozdrawiam
Marek
From: Jacek Maciejewski <jacmac.wytnij_at_nospam_go2.pl>
Subject: Re: Wlacznik magnetyczny (?) w lampkach rowerowych...
Date: Thu, 19 Jan 2006 13:36:42 +0100
Oto co Marek napisał:
Oczywiście że może - styki mogą się skleić na zawsze.
Nie może, poucz się fizyki. Jeśli styki skleją się na trwałe to jest
to wina przeciążenia prądem, zwłaszcza w kontaktr. niskiej jakości.
--
Jacek
From: "SP9LWH" <spam_at_nospam_autorom.pl>
Subject: Re: Wlacznik magnetyczny (?) w lampkach rowerowych...
Date: Thu, 19 Jan 2006 14:58:24 +0100
Użytkownik "blonDIE" <blon_die_at_nospam_no.spam.!.wp.pl> napisał w wiadomości
news:dqnmnb$ea0$1_at_nospam_inews.gazeta.pl...
A czy moze on ulec uszkodzeniu przez zbyt silne pole magnetyczne... przez
co moze nie reagowac na slabszy magnes ?
Tak. Jak się blaszki namagnesują. Niektóre malutkie kontaktrony traktowane
dużym magnesem neodymowym skleją się na zawsze, a przynajmniej na długo.
From: =?iso-8859-2?Q?W=B3adys=B3aw_Skoczylas?= <desoft_at_nospam_interia.pl>
Subject: Re: Wlacznik magnetyczny (?) w lampkach rowerowych...
Date: Thu, 19 Jan 2006 16:16:00 +0100
Użytkownik "SP9LWH" <spam_at_nospam_autorom.pl> napisał w wiadomości
news:dqo5vc$54i$1_at_nospam_news.onet.pl...
Użytkownik "blonDIE" <blon_die_at_nospam_no.spam.!.wp.pl> napisał w wiadomości
news:dqnmnb$ea0$1_at_nospam_inews.gazeta.pl...
A czy moze on ulec uszkodzeniu przez zbyt silne pole magnetyczne...
przez
co moze nie reagowac na slabszy magnes ?
Tak. Jak się blaszki namagnesują. Niektóre malutkie kontaktrony traktowane
dużym magnesem neodymowym skleją się na zawsze, a przynajmniej na długo.
Przecież to się da bez problemu rozmagnesować.
--
Władysław
http://217.96.144.226/desoft
From: "SP9LWH" <spam_at_nospam_autorom.pl>
Subject: Re: Wlacznik magnetyczny (?) w lampkach rowerowych...
Date: Thu, 19 Jan 2006 16:53:42 +0100
Użytkownik "Władysław Skoczylas" <desoft_at_nospam_interia.pl> napisał w wiadomości
news:dqoag0$7rl$1_at_nospam_atlantis.news.tpi.pl...
Przecież to się da bez problemu rozmagnesować.
Jak jest dostęp. Jak wiadomo co się stało. Jak się komuś chce babrać z
kontaktronem za grosze.
From: =?iso-8859-2?Q?W=B3adys=B3aw_Skoczylas?= <desoft_at_nospam_interia.pl>
Subject: Re: Wlacznik magnetyczny (?) w lampkach rowerowych...
Date: Thu, 19 Jan 2006 19:10:04 +0100
Użytkownik "SP9LWH" <spam_at_nospam_autorom.pl> napisał w wiadomości
news:dqocm7$u2m$1_at_nospam_news.onet.pl...
Przecież to się da bez problemu rozmagnesować.
Jak jest dostęp. Jak wiadomo co się stało. Jak się komuś chce babrać z
kontaktronem za grosze.
Eee tam, całość bym wsadził pod jakąś cewkę z prądem.
Nie babrałbym się w rozbieranie.... lutownicę trzeba..
Ciekawe jakby umieścić lamkę na ekranie monitora i włączyć
no może dwa trzy razy.
--
Władysław
http://217.96.144.226/desoft
From: "blonDIE" <blon_die_at_nospam_no.spam.!.wp.pl>
Subject: Re: Wlacznik magnetyczny (?) w lampkach rowerowych...
Date: Fri, 20 Jan 2006 11:28:27 +0100
Ciekawe jakby umieścić lamkę na ekranie monitora i włączyć
no może dwa trzy razy.
Znsczy sie, ze tak niby moge z powrotem namagnesowac wlacznik w obudowie
lampki ?
A moze jakis inny sposob ? Bez rozbierania obudowy ?
--
-------
blonDIE
From: =?iso-8859-2?Q?W=B3adys=B3aw_Skoczylas?= <desoft_at_nospam_interia.pl>
Subject: Re: Wlacznik magnetyczny (?) w lampkach rowerowych...
Date: Fri, 20 Jan 2006 14:25:17 +0100
Użytkownik "blonDIE" <blon_die_at_nospam_no.spam.!.wp.pl> napisał w wiadomości
news:dqqe0c$mo2$1_at_nospam_inews.gazeta.pl...
Ciekawe jakby umieścić lamkę na ekranie monitora i włączyć
no może dwa trzy razy.
Znsczy sie, ze tak niby moge z powrotem namagnesowac wlacznik w obudowie
lampki ?
Odwrotnie, w ten sposób rozmagnesuje się ten kontaktron i lampka będzie jak
nowa :-)
A moze jakis inny sposob ? Bez rozbierania obudowy ?
start:
Właśnie bez rozbierania...
całą lampkę na ekran,
monitor/telewizor wyłączony wyłącznikiem głównym,
włączamy,
czekamy 3sekundy,
wyłączamy
Czekamy pół godziny,
goto start (znaczy się jeszcze raz od początku)
Aby to było pewne i szybsze trzeba użyć cewki (np do rozmagnesowywania
kineskopu)
--
Władysław
http://217.96.144.226/desoft
From: "blonDIE" <blon_die_at_nospam_no.spam.wp.pl>
Subject: Re: Wlacznik magnetyczny (?) w lampkach rowerowych...
Date: Sat, 21 Jan 2006 11:07:08 +0100
to kontaktron, wewnatrz dwie blaszki zwierają sie pod wpływem pola
magnetycznego, koszt w sklepie około 20 groszy.
20 gorszy... u mnie w sklpie na osiedlu wolaja za jeden 3,50 PLN :(
--
-------
blonDIE
From: Jacek Maciejewski <jacmac.wytnij_at_nospam_go2.pl>
Subject: Re: Wlacznik magnetyczny (?) w lampkach rowerowych...
Date: Thu, 19 Jan 2006 10:40:28 +0100
Oto co blonDIE napisał:
Rozkrecilem pojemnik na baterie i
zauwazylem, ze w miejscu gdzie powinien byc mechanizm wlaczajacy znajduje
sie tylko kabelek i 'szklana rurka' bardzo podobna do opornika tylko, ze
przezroczysta. Czy ktos mi powie co to jest
To jest tzw. kontaktron, czyli 2 styki w szklanej rurce, które w
obecności zewnętrznego pola magnetycznego "sklejają się", by po jego
ustąpieniu rozdzielić się. Jeśli nie możesz latarki włączyć, to
najprawdopodobniej pozbawiłeś właściwości magnetycznych ten magnesik,
który przesuwasz guzikiem by załączyć latarkę. Zatem, wymiana
kontaktronu nic ci nie da, natomiast musisz namagnesować ponownie (i
to właściwie) magnesik załączający. Można spróbować tym magnesem,
którym go rozmagnesowałeś :)
--
Jacek